luket Napisano 16 Sierpień 2010 Napisano 16 Sierpień 2010 Klient zgubił DR i teraz chce ponowne zaświadczenie z badania które robił w czerwcu żeby przedstawić w WK. Ja pracuję na stacji od 6 tyg. a starzy diagności pouciekali. Czy w takim przypadku powinienem wystawić takie zaświadczenie i podbić się pod nim czy w żadnym wypadku? Cytuj
Jacdiag Napisano 16 Sierpień 2010 Napisano 16 Sierpień 2010 TAK z adnotacją na zaświadczeniu ( i w rejestrze) wypis z OBT wydano dn. ... pieczęć, podpis Cytuj Wszystkie drogi prowadzą do . . . ... trumny
Psuj Napisano 16 Sierpień 2010 Napisano 16 Sierpień 2010 z adnotacją na zaświadczeniu ( i w rejestrze) A po co w rejestrze??? U nas program na zaświadczeniach drukuje kod i nazwisko diagnosty który wykonał badanie. Jeśli kto inny się podbija (w grę wchodzi tylko odpis z badania) to pisze w/z "w zastępstwie" Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
Tomek D Napisano 16 Sierpień 2010 Napisano 16 Sierpień 2010 Wystawiasz odpis z badania i po sprawie. Cytuj
Jacdiag Napisano 16 Sierpień 2010 Napisano 16 Sierpień 2010 A po co w rejestrze??? U nas program na zaświadczeniach drukuje kod i nazwisko diagnosty który wykonał badanie jeden program drukuje a inne może nie luket, nie podał na jakim prowadzi rejestr Cytuj Wszystkie drogi prowadzą do . . . ... trumny
Psuj Napisano 16 Sierpień 2010 Napisano 16 Sierpień 2010 jeden program drukuje a inne może nieluket, nie podał na jakim prowadzi rejestr Ale bez znaczenia czy drukuje czy nie. Po co w rejestrze zapisywać czy był wydrukowany odpis badania i gdzie to zapisać? W jakiej rubryce? Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
ponti Napisano 17 Sierpień 2010 Napisano 17 Sierpień 2010 ja w takim przypadku wystawiam normalnie zaświadczenie z badania.Na zaświadczeniu jest wpisany diagnosta , który badanie przeprowadzał .Ja stawiam nad jego nazwiskiem moje pieczątki z notatka : "w zastępstwie " Cytuj
Nowicjusz Napisano 17 Sierpień 2010 Napisano 17 Sierpień 2010 Klient zgubił DR i teraz chce ponowne zaświadczenie z badania które robił w czerwcu żeby przedstawić w WK. Ja pracuję na stacji od 6 tyg. a starzy diagności pouciekali. Czy w takim przypadku powinienem wystawić takie zaświadczenie i podbić się pod nim czy w żadnym wypadku? Niemasz innego wyjścia odpis musisz wydać Ja wpisuje taką informacje: Odpis z badania technicznego z dnia XX-XX-XXXX Pozycja XXXX Wydany w dniu XX-XX-XXXX. I napewno nic cie złego nie spotka. Cytuj
Regan55 Napisano 17 Sierpień 2010 Napisano 17 Sierpień 2010 Ja wpisuje taką informacje: Ja wpisuję jedynie odpis i azymut do WK.. Cytuj
Nowicjusz Napisano 18 Sierpień 2010 Napisano 18 Sierpień 2010 Ja wpisuję jedynie odpis i azymut do WK.. Powiem tobie że z tymi wpisami to dowód za kolege to różnie bywa. U nas była sprawa ale odpowiadał i wzywany był ten co był podpisany w dowodzie rejestracyjnym, mimo tłumaczeń że to on nie robił, może też przez to że sprawa i tak zakończyła sie ugodowo bo klient przyznał się że silnik wymienił po przeglądzie. (sprawa dotyczyła z czasów jak były numery silnika) Cytuj
danielg539 Napisano 18 Sierpień 2010 Napisano 18 Sierpień 2010 A jak postepujecie, gdy trzeba wpisać termin BT do DR a diagnosta, który robił BT jest na urlopie? Ja osobiście nie robiłem w takim przypadku żadnych adnotacji w DR (bo niebardzo jest gdzie) wpisywałem trrmin BT i datę wpisu nie date BT no i oczywiście przystawiałem swoja pieczatkę. Cytuj
mirek.g Napisano 18 Sierpień 2010 Napisano 18 Sierpień 2010 Na zaswiadczeniu które zostaje u mnie wpisuję kto robił a kto potwierdził badanie w DR Cytuj
danielg539 Napisano 18 Sierpień 2010 Napisano 18 Sierpień 2010 Na zaswiadczeniu które zostaje u mnie wpisuję kto robił a kto potwierdził badanie w DR Całkiem niezły pomysł zawsze zostaje jakiś ślad, kto i dlaczego dokonał wpisu w DR. Może ktoś ma jakieś inne propozycje? Cytuj
JANUSZ60 Napisano 18 Sierpień 2010 Napisano 18 Sierpień 2010 Moim zdaniem wystarczy jeśli wyraźnie widnieje info , iż wpisu dokonano w zastępstwie, a w rejestrze jest ślad kto wykonał badanie ,,, Cytuj
Regan55 Napisano 19 Sierpień 2010 Napisano 19 Sierpień 2010 Powiem tobie że z tymi wpisami to dowód za kolege to różnie bywa. Chodziło mi o zaświadczenie a nie DR..... Cytuj
JANUSZ60 Napisano 20 Sierpień 2010 Napisano 20 Sierpień 2010 Lepiej aby wpisu do DR dokonał autor badania, (jeśli tylko to możliwe),,, Cytuj
mirek.g Napisano 20 Sierpień 2010 Napisano 20 Sierpień 2010 To jest oczywiste,ale rozważamy sytuację kiedy nie ma osoby która to badanie wykonała. Cytuj
DARIO64 Napisano 20 Sierpień 2010 Napisano 20 Sierpień 2010 rozważamy sytuację kiedy nie ma osoby która to badanie wykonała. I nie będzie z różnych powodów.Kiedyś przerabiałem taki temat że trzeba było sprostować pomyłkę w dokumentach po kumplu który już nie pracuje. Poprzez korektę "przejąłem" badanie na siebie,przy jednoczesnym sprawdzeniu auta ,wystawiłem dokumenty na swoje nazwisko. Cytuj
luket Napisano 20 Sierpień 2010 Autor Napisano 20 Sierpień 2010 Własnie o taki przypadek chodzi. Diagnosta się zwolnił, a ja jak się przyjmowalem to już go nie było, wiec nawet gościa nie znam i nie wiem jak do badań podchodzil, a trza klienta poratować tym wypisem. Więc mialem watpliwosci czy pod jego badaniem moze się podpisac ktos kto w tym czasie jeszcze tu nie pracował. dodam że nasz program nie drukuje diagnosty wiec jedynym potwierdzeniem nazwiska jest pieczatka imienna. Cytuj
Jacdiag Napisano 20 Sierpień 2010 Napisano 20 Sierpień 2010 wiec jedynym potwierdzeniem nazwiska jest pieczatka imienna. ale podpisujesz się pod magicznym słowem "wypis z badania z dn ... " i tylko za to odpowiadasz, a w rejestrze badanie nadal zostaje przy tamtym diagnoście . i tyle Cytuj Wszystkie drogi prowadzą do . . . ... trumny
danielg539 Napisano 20 Sierpień 2010 Napisano 20 Sierpień 2010 dodam że nasz program nie drukuje diagnosty wiec jedynym potwierdzeniem nazwiska jest pieczatka imienna. Jaki masz program? Dz. U. 155 §8.1 Wpisy w dokumentach o których mowa w rozporządzeniu, powinny być potwierdzone odpowiednio pieczątką stacjikontroli pojazdów, datą, PODPISEM UPRAWNIONEGO DIAGNOSTY DOKONUJĄCEGO BADANIA TECHNICZNEGO, pieczatką identyfikacyjną i imienną uprawnionego diagnosty. Z rozporządzenia jednoznacznie wynika, że pod BT powinien podpisać sie ten kto je wykonywał . Ustawodawca nie przewidział, że może być konieczność podpisania się za tę osobę przez kogoś innego a zatem wszelkie takie zabiegi nie sa zgodne z prawem . Cytuj
mirek.g Napisano 20 Sierpień 2010 Napisano 20 Sierpień 2010 Tak ,z tym że jest to przepis nieżyciowy (np.kolega na urlopie). Cytuj
danielg539 Napisano 20 Sierpień 2010 Napisano 20 Sierpień 2010 Tak ,z tym że jest to przepis nieżyciowy Tak i to nie tylko ten jeden . Ale może lepiej za kogoś sie nie podpisywać . Lepiej chyba aby to klient miał problem (zawsze może zrobić nowe BT) niż diagnosta ma mieć problem z fałszowaniem dokumentów . Cytuj
mirek.g Napisano 20 Sierpień 2010 Napisano 20 Sierpień 2010 O podpisywaniu za kogoś to nie ma mowy,należy podpisać i opatrzyć odpowiednią adnotacją Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.