El Payaso Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 Witam. Zwracam się do szanownego grona z takim o to pytaniem: Jeśli jestem zatrudniony w umowie o pracę na stanowisku "diagnosta" to czy pracodawca ma prawo, w ramach moich obowiązków, nakazać mi ustawianie geometrii na osobnym stanowisku znajdującym się na terenie zakładu pracy? Czy zakres naszych obowiązków w przepisach jest jasno sprecyzowany? Za wszelkie konstruktywne odpowiedzi z góry dziękuję. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 TY wiesz jakie mamy dziś prawa pracownika ,,, w każdej umowie można zapisać ,,, oraz wykonuje inne polecenia przełożonego ,,, to wystarczy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek.g Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 Zycie :shock:W obowiązkach ani w zakresie badania nie ma ustawiania geometrii ale jak napisal kolega pracodawca PAN,przed przystąpieniem do pracy należy zawsze dopytać i wszystko wtedy jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba197877 Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 Sam sobie otwórz stację i będziesz robił co chcesz ale jeśli pracujesz u kogoś to rób i słuchaj poleceń właściciela ja takiego pracownika to chyba bym odrazu zwolnił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jankes Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 Umowa o pracę poparta zakresem obowiązków określa to - czym zatrudniony będzie się zajmował. Doświadczenie wskazuje, iż w zależności od tzw. obłożenia SKP, pracodawcy kierują diagnostę do wykonywania dodatkowych czynności. Jest to jak najbardziej uzasadnione - w tym wypadku ekonomicznie. Nie funkcjonują żadne przepisy - które w jakikolwiek sposób ograniczałyby czynności które zatrudniony na etacie diagnosta mógłby wykonywać. Ograniczenia te są tylko i wyłącznie dla samej stacji kontroli pojazdów i stanowiska kontrolnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek.g Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 Sam sobie otwórz stację i będziesz robił co chcesz ale jeśli pracujesz u kogoś to rób i słuchaj poleceń właściciela ja takiego pracownika to chyba bym odrazu zwolnił. Ale miłe słowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 Umowa o pracę poparta zakresem obowiązków określa to - czym zatrudniony będzie się zajmował. Zgadza się i dlatego trzeba się dogadywać przed podjęciem zatrudnienia. Polecenia niezgodne z umową o pracę (zakresem obowiązków) lub niezgodne z prawem można zignorować i odmówić wykonania. Sam sobie otwórz stację i będziesz robił co chcesz ale jeśli pracujesz u kogoś to rób i słuchaj poleceń właściciela ja takiego pracownika to chyba bym odrazu zwolnił. Nie, nie... prędzej czy później diagności u Ciebie pójdą po rozum do głowy i sami się pozwalniają i pójdą tam, gdzie zostanie uszanowana ich wiedza i doświadczenie. Takie słowa w ustach pracodawcy oznaczają tylko jedno - "nowobogacki". Wszyscy chyba wiedzą co to wyrażenie znaczy, totalny brak kultury i szacunku dla pracowników. Myślę jednak, że tylko tak Ci się wyrwało w chwili uniesienia i naprawdę jesteś inny . Sam znam stację gdzie tak pracują diagności-mechanicy, ale zasada jest wtedy w normalnej firmie : dwa etaty- dwie wypłaty. A poza tym jak ktoś jest do wszystkiego to jest do niczego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luket Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 Psuj mądre słowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebastian ZG Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 rób i słuchaj poleceń właściciela Właściciel być miły, kupić mnie prosto ze statku, i od razu poluzować mi kajdany, by ja moc lepiej pracować na plantacji. wiem, wyrwane z kontekstu, ale to jest boooskie... znaczy cezarowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
El Payaso Napisano 18 Sierpień 2010 Autor Share Napisano 18 Sierpień 2010 Sam sobie otwórz stację i będziesz robił co chcesz ale jeśli pracujesz u kogoś to rób i słuchaj poleceń właściciela ja takiego pracownika to chyba bym odrazu zwolnił. Przede wszystkim by mnie zwolnić musiałbym pracować u ciebie. Sądząc jednak po fakcie, że nie potrafisz sklecić jednego zdania bez błędów to nie zdecydowałbym się pracować na twojej stacji. Nie lubię słuchać poleceń głupszych od siebie Jest to jak najbardziej uzasadnione - w tym wypadku ekonomicznie. Ekonomicznie uzasadnione byłoby także aby prezes,kierownik lub właściciel - w wolnej chwili gdy obłożeni nie są - przebrany za tekturowe auto reklamowali stację przyciągając nowych klientów. Nie robią tego, wiem, a szkoda. Rozumiem, zakres ich obowiązków jest inny. To samo dotycz diagnosty. Jeśli mam zapisane w umowie o prace "diagnosta" i za to pobieram wypłatę to tym samym jasno mam określony zakres pracy. Dlaczego mam się godzić na zwiększenie jej ilości za te same pieniądze? Polecenia niezgodne z umową o pracę (zakresem obowiązków) lub niezgodne z prawem można zignorować i odmówić wykonania. No właśnie. Z tym pozwolę się zgodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 Właściciel być miły, kupić mnie prosto ze statku, i od razu poluzować mi kajdany, by ja moc lepiej pracować na plantacji.wiem, wyrwane z kontekstu, ale to jest boooskie... znaczy cezarowe. ja takiego pracownika to chyba bym odrazu zwolnił. to dokładnie jak ja, bo ja bym u takiego pracodawcy nigdy pracy nie podjął ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 Sam sobie otwórz stację i będziesz robił co chcesz ale jeśli pracujesz u kogoś to rób i słuchaj poleceń właściciela ja takiego pracownika to chyba bym odrazu zwolnił Jako pracodawca dałeś doskonały przykład na to jaki jest twój stosunek do zatrudnionych przez siebie pracowników. Jednoznacznie wynkka z Twej wypowiedzi, że Prawo Pracy w Twojej firmie nie jest przestrzegane. Ja gdybym pracował w takiej firmie to nie postąpił bym tak jak moi przedmówcy czyli bym sie nie zwolnił, tylko pisał bym skargi na Ciebie i twoja firme, do PIP tak długo, ąsz prawo pracy było by przestrzegane. Myślisz pewnie, że szybko byś się mnie pozbył zwalniając z pracy, lecz ja tak łatwo bym się nie dał, bo od bezpodstawnego wypowiedzenia można sie skutecznie odwołać do Sądu Pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 Koledzy nie bijcie piany, nigdy najedzony nie zrozumie głodnego i tak samo w drugą stronę, pracodawca-pracownik to nie symbioza bo interes każdego z nich jest inny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek.g Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 Koledzy nie bijcie piany, nigdy najedzony nie zrozumie głodnego i tak samo w drugą stronę, pracodawca-pracownik to nie symbioza bo interes każdego z nich jest inny Tak jest,chyba czas kończyć ten wątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 Jako pracodawca dałeś doskonały przykład na to jaki jest twój stosunek do zatrudnionych przez siebie pracowników. aby być "normalnym" pracodawcą, trzeba najpierw poznać co to jest praca, może niezbyt wielu to przeszło, ale cieszy fakt, że są już tacy ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 nigdy najedzony nie zrozumie głodnego i tak samo w drugą stronę, pracodawca-pracownik to nie symbioza bo interes każdego z nich jest inny... Zgadza się - inne priorytety i założenia, ale można się pozytywnie porozumieć - naprawdę , trzeba tylko normalności i chęci z obu stron Nie lubię słuchać poleceń głupszych od siebie Rozumiem Twoje wzburzenie, ale proszę bez obrażania innych. Nie znacie się osobiście i nie powinny tu padać słowa obraźliwe, krytyka a obraza (nawet w słusznej sprawie) to dwie różne rzeczy Tak jest,chyba czas kończyć ten wątek Przymierzam się do tego, ale może jeszcze nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek.g Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 Psuj kończ,bo krew się poleje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 Psuj kończ,bo krew się poleje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mmiodzio Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 Sam sobie otwórz stację i będziesz robił co chcesz ale jeśli pracujesz u kogoś to rób i słuchaj poleceń właściciela ja takiego pracownika to chyba bym odrazu zwolnił. Oj nie ładnie kolego,nie ładnie. Wstyd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 18 Sierpień 2010 Share Napisano 18 Sierpień 2010 bo krew się poleje nie drażnij lwa ... :medit: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luk Napisano 20 Sierpień 2010 Share Napisano 20 Sierpień 2010 Ale lew jest groźny kiedy głodny. Ale nic w tym dziwnego jak dla mnie ze trzeba ustawiać geometrie, sam mam takie obowiązki nawet nie pisane na papierze jako ich zakres. Jest to słowne stwierdzenie. Jak chcesz popracować to ręce do roboty i w kanał Żadna ujma dla osoby ale chyba ze ktoś chce być wielkim ........... to przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darkdog Napisano 20 Sierpień 2010 Share Napisano 20 Sierpień 2010 Zagadzam sie ztoba kolego Luk bo ja też ustawiam geometrie i niedąsam sie na nikogo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jankes Napisano 20 Sierpień 2010 Share Napisano 20 Sierpień 2010 To nie jest tak, że jeżeli ktoś ma uprawnienia diagnosty - to już żadnej dodatkowej pracy się nie ima. Należy rozważyć sytuacje SKP-ów, które robią mniejszą ilość badań. Tak są sformułowane nasze przepisy - iż stacje nie zawsze są samodzielnie funkcjonującymi obiektami, tak też są sformułowane - że każdy je może postawić. Niestety ilość funkcjonujących skp-ów nie zawsze idzie w parze z ilością badanych pojazdów (nie chodzi mi w tym wypadku o jakość). Zwróćmy uwagę np. na stacje z 2-ma badaniami dziennie (a są i takie co robią ich mniej). Przeliczcie sobie stopę zwrotu i ... czy trzeba mówić coś więcej. Czy nadal uważacie, że diagnosta ma robić tylko badania. Dużo musi się zmienić - aby ... dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Migi60 Napisano 20 Sierpień 2010 Share Napisano 20 Sierpień 2010 Żadna ujma dla osoby Czy nadal uważacie, że diagnosta ma robić tylko badania. Robię to jaka jest w danej chwili potrzeba a jeszcze korona mi z głowy nie spadła i zyję....To ze od czasu do czasu zrobię zbiezność lub geometrię-wolę to niz siedziec nie raz bezczynnie i czekać na klienta ktory przjedzie na OBT... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robert_mk Napisano 21 Sierpień 2010 Share Napisano 21 Sierpień 2010 Chyba nie w tym problem kto co ma zrobić, raczej trzeba umieć się cenić i szanować oraz wymagać tego od innych. Nie chodzi o to ze trzeba wejść do kanału, a nawet jak jest potrzeba pojezdzić na miotle, to żadna ujma. Problem raczej tkwi po stronie pracodawcy i podejście pracodawcy do pracownika. Slowa "ja bym zwolnił takiego pracownika", " u mnie taki by nie popracował" są błędnym podejściem, ale to właśnie polska i upośledzony kapitalizm. Ja już kilka ładnych lat temu podziękowałem swemu pierwszemu pracodawcy dosłownie po pierwszym miesącu pracy. Miało być tak pięknie 5x8=40 h, w praktyce wyszło 6x12=72H. Oczywiśnie nadgodzin umowa nie przewidywała, nikt tego nie ewidencjował i na zdrowy rozum prawie kolejny tydzień tyrałem za pański ch...j. Podziekowałem Panu bardzo szybko, pensja 1000 zł plus premia uznaniowa 200 - rok 2005 obowiązki - konstruktor maszyn przemysłu spożywczego - absolwent polibudy z dwuletnim stażem pracy w czasie studiów. Podziękowałem takiemu panu - oczywiście on miał 10 osób na moje miejsce. Zyczyłem wszystkiego najlepszego za ta pensję. Sam juz w kolejnym miesiacu jako zarabiający sam na siebie miałem 5 tyś zł po oplaceniu zusu i skarbówki, dziś po latach wychodzi mi około 20-25 tyś i nie narzekam. Radze liczyć samemu na siebie a nie na pracodawców krwopijców. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.