Skocz do zawartości

STOWARZYSZENIE DIAGNOSTÓW - wysokość ew. składki ...


Norbert Jezierski

Jaką kwotę miesięcznie mogę przeznaczyć na składki będąc członkiem stowarzyszenia DIAGNOSTÓW ?  

148 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

No ładnie się zaczyna….. czy tak wypada ……. ??

http://www.diagnostasamochodowy.pl/blogi.php?post=477

„Nasz Kolega „Jarolud” znalazł i umieścił na naszym SDS-owym Forum orzeczenie NSA, w wyniku którego jednemu z UDS-ów - z rocznym stażem - odebrano uprawnienia w wyniku stwierdzonych następujących uchybień w trakcie kontroli, cyt. : ..."...”

...................

Konieccytatu. No tak, nawet wyjaśnienia nie pomogły i po uprawnieniach. Więc pomyślmy chwilę, jak to byłoby miło, gdyby za błędy pracownika odpowiadał pracodawca, tak jak jest na całym cywilizowanym świecie. To pracodawca, który nie naprawia sprzętu działa na własne ryzyko. Gdy pracodawca nie wysyła pracownika na szkolenie – działa na własne ryzyko.

W dzisiejszej sytuacji i w obecnym umocowaniu prawnym naszego zawodu to ryzyko pracodawcy przerzucili na nas, na pracowników. Ich skąpstwo = nasza, a nie ich strata.

 

No i pomyślcie jeszcze, kiedy ostatni raz zakładaliście na stopę urządzenie do mierzenia nacisku na pedał hamulca? A jak sobie to przypomnicie, to mi powiecie w Bydgoszczy na naszym spotkaniu w dniu 25.09.2011 r. (niedziela), ok. godz. 16,15.

Umowa stoi?

Przeczytaj sobie spokojnie wyrok bo odnoszę wrażenie, że z tym urządzeniem na pedał to naprawdę nie wiesz o co chodzi.

Co to są za teksty pod publiczkę , czy też na poważnie. Jeżeli chcesz budować stowarzyszenie diagnostów oparte na nienawiści do pracodawców to znajdziesz naprawdę niewielu i nie tędy droga. Byłoby Ci miło jakby za błędy pracownika odpowiadał pracodawca – nieprawdaż !!

Pokaż mi taki kraj gdzie tak jest ?

Najlepiej zamknąć pracodawcy stacje i pozostałych diagnostów wytrzasnąć na bruk – tak ma wyglądać solidarność zawodowa ?

Żeby sprawa była jasna, czy nie lepiej powinieneś tworzyć NDS zamiast SDS ??

 

Życzliwie pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 244
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • DARIO64

    26

  • mmiodzio

    22

  • blakop

    19

  • darkdog

    16

Top Posters In This Topic

Posted Images

Praktyk .Widzę , że masz wspaniałych pracodawców.Niestety , nie jest ich wielu.Jednak pracodawcy mają bardzo duży wpływ na pracę diagnosty.Nikt nie pisze o nienawiści do pracodawców ,jednak nikt nie wmówi mi , że nie wiedzą o niesprawnych urządzeniach,robionych BT bez pojazdu .Znam SKP gdzie diagności nie byli na szkoleniu

przez 10 (dziesięć lat)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktyk .Widzę , że masz wspaniałych pracodawców.

...albo sam nim jest :)

…..a może też być diagnostą ? … statut tego stowarzyszenia tego nie przewidział.

Propozycje karania trzeba obgadać roszerzyć na uczestnika ruchu drogowego, który popełnia wykroczenie to mandat powinien zapłacił policjant i punkty karne też. Po co zatrzymywał, myślę że to by było sprawiedliwe – co Wy na to ?

Przyznam się szczerze, że troszku się zawiodłem i rozczarowałem.!

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktyk .Widzę , że masz wspaniałych pracodawców.

...albo sam nim jest :)

…..a może też być diagnostą ? … statut tego stowarzyszenia tego nie przewidział.

Propozycje karania trzeba obgadać roszerzyć na uczestnika ruchu drogowego, który popełnia wykroczenie to mandat powinien zapłacił policjant i punkty karne też. Po co zatrzymywał, myślę że to by było sprawiedliwe – co Wy na to ?

Przyznam się szczerze, że troszku się zawiodłem i rozczarowałem.!

Pozdrawiam.

Już dobrze,ale proszę o propozycje (konkretnych) rozwiązań ,aby równać do najlepszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega "Praktyk" wytacza działa i dramatycznie pyta "pokaż mi kraj....".

No cóż . . ., nie znam drugiego takiego kraju, gdzie UDS-a bije się z obu stron w ten sposób, że może go zwolnić tak pracodawca, jak i urzędnik.

 

Przypominam tylko:

- jak mechanik w warsztacie coś przeoczy, sknoci, postawi złą diagnozę co do naprawy, to odpowiedzialność ponosi pracodawca i żaden urzędnik z WK nie ma nic do tego.

- jak lekarz zabije pacjenta podczas operacji lub postawi złą diagnozę i pacjent zemrze, to odpowiedzialnośc ponosi szpital i żaden urżędnik ze starostwa - nawet z wydziału zdrowia - nie ma nic do tego.

- jak policjant zastrzeli postronnego człowieka zamiast przestępcy lub postawi złą diagnozę i wskaże jako sprawcę wypadku drogowego niewinnego człowieka, to odpowiedzialnośc ponosi Policja i żadnemu pracownikowi Starostwa nawet do głowy nie przyjdzie zwolnić tego policjanta.

 

pozdrawiam

dziadek Piotra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Nasz Kolega „Jarolud” znalazł i umieścił na naszym SDS-owym Forum orzeczenie NSA, w wyniku którego jednemu z UDS-ów - z rocznym stażem - odebrano uprawnienia w wyniku stwierdzonych następujących uchybień w trakcie kontroli, cyt. : ..."...”

Jarolud tą informacje pobrał z stąd z tego forum i niczego nie musiał szukać i tak zamieszczaj informacje bo ta jest prawdziwa.

Przypominam tylko:

- jak mechanik w warsztacie coś przeoczy, sknoci, postawi złą diagnozę co do naprawy, to odpowiedzialność ponosi pracodawca i żaden urzędnik z WK nie ma nic do tego.

…..to wylatuje z pracy a przedsiębiorca jak zechce to wyegzekwuje straty jakie poniósł….

- jak lekarz zabije pacjenta podczas operacji lub postawi złą diagnozę i pacjent zemrze, to odpowiedzialnośc ponosi szpital i żaden urżędnik ze starostwa - nawet z wydziału zdrowia - nie ma nic do tego.

…..to zostaje wyprowadzony w kajdankach ze szpitala i już lekarzem nie będzie……i nie idzie siedzieć za niego cały szpital.

- jak policjant zastrzeli postronnego człowieka zamiast przestępcy lub postawi złą diagnozę i wskaże jako sprawcę wypadku drogowego niewinnego człowieka, to odpowiedzialnośc ponosi Policja i żadnemu pracownikowi Starostwa nawet do głowy nie przyjdzie zwolnić tego policjanta.
…… to ponosi znacznie większa odpowiedzialność osobistą i materialną jak normalny obywatel ……

 

Kolego „błachot”, doceniam twoje zaangażowanie i poświęcenie w tworzeniu stowarzyszenia i masz u mnie za to wielki „szacun „.

Natomiast nie będę Ci maślił i nie zgadzam się z napuszczaniem diagnostów na swoich pracodawców. Nie zgadzam się z przenoszeniem winy za przewinienia diagnosty na pracodawcę, na to niema mojej zgody. Schowaj te działa, bo można wszystko osiągnąć ale nie w taki sposób.

Już dobrze,ale proszę o propozycje (konkretnych) rozwiązań ,aby równać do najlepszych.

Z taką propozycją należy się zwrócić do wszystkich, bo w zbiorowości tkwi potęga umysłu. Ktoś stworzył forum SDS no i jest to jakiś początek. Ale tam czytam głównie o ustanowieniu święta diagnosty. Czyta się o wynagrodzeniu.

 

Są tam propozycje zmiany zapisów ustawowych ale to by raczej nie poprawiło sytuacji diagnosty a być może pogorszyło. Panowie diagności jest KPK i KK i nie może być mowy aby diagnosta był dyskryminowany przez zapisy innej ustawy zawartej w ustawie PoRD. Jest podobno ta sprawie w NSA i możemy oczekiwać orzeczenia składu siedmiu sędziów. Szkoda że w tej spawie nic nie zrobił PISKP. Bardzo łatwo mógłbym wskazać na podstawie wyroków o różnorodności oceny zapisów karania diagnostów przez starostów z pozbawieniem ich uprawnień.

Powinno być tak, że Starosta w ramach nadzoru może postawić zarzut diagnoście ale rozstrzygniecie o winie i karze należy do sądu . Diagnosta jest też obywatelem tego państwa i chroni go konstytucja.

Art. 2. Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.

Pokażcie mi taki drugi zawód, który dopuszcza taką karalność jak jest wobec diagnosty, czy to jest sprawiedliwie ?. Pójdźmy w tym kierunku a nie w kierunku roszczeniowym, osiem tysięcy dla każdego diagnosty płacy netto na miesiąc , bo to są nierealne bzdury. Dlatego nie angażowałem się i czekam jaki kierunek zostanie nakreślony dla tego stowarzyszenia.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarolud tą informacje pobrał z stąd z tego forum i niczego nie musiał szukać i tak zamieszczaj informacje bo ta jest prawdziwa.

A co ma piernik do wiatraka,jeśli nawet pobrał stąd .

To miał pisać co ,gdzie i którym paluszkiem kliknął?

to zostaje wyprowadzony w kajdankach ze szpitala i już lekarzem nie będzie……i nie idzie siedzieć za niego cały szpital
to ponosi znacznie większa odpowiedzialność osobistą i materialną jak normalny obywate
o wylatuje z pracy a przedsiębiorca jak zechce to wyegzekwuje straty jakie poniósł

No i właśnie o to chodzi żeby zwalniał pracodawca który zatrudnia ,a nie ktoś z zewnątrz.

Dlaczego za błędy pracodawcy ma odpowiadać diagnosta i na odwrót.

Oczywiście jeżeli pracownik informuje pracodawcę o awarii urządzenia w wyniku której nie może wykonywać badań technicznych zgodnie z przepisami i mimo tego otrzymuje polecenie wykonywania ,to może się zwolnić jak mu nie pasuje. :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarolud tą informacje pobrał z stąd z tego forum i niczego nie musiał szukać i tak zamieszczaj informacje bo ta jest prawdziwa.

Pozdrawiam.

 

Kolego zgadzam się z wypowiedzią Daria. Nie dlatego, abym czuł do Twojej osoby osobistą niechęć. Co ma piernik do wiatraka? Informacja zamieszczona przez Jaroluda ma charakter ogólnodostępny. Sam niniejszą informację zaciągnąłeś Z Centralnej Bazy Orzeczeń ! Kolega Jarolud nie musiał kopiować tejże informacji z forum NORCOM-u ! Co chcesz przez to udowodnić? Powiedz tylko czemu nie skomentujesz tego na forum SDS-u ? Coś mi się zdaje, że Twoja "manifestacja" tutaj na forum nie miałaby miejsca, gdyby nie fakt, że kolega Jarolud na forum SKP PRO prezentuje odmienne stanowisko od prezentowanego tutaj. Najpierw SUNGK i moja osoba. Teraz kolej przyszła na Jaroluda! Po części "dostało się" również Błachoto-wi. Może chociaż w temacie zjednoczenia wykażesz trochę więcej taktu? SDS ma wspólny cel, którym jest ochrona praw diagnostów i ujednolicenie przepisów prawnych, jak również regulacja odpowiedzialności Diagnosty, która w świetle obowiązujących przepisów skupia się wyłącznie na nim. Jako UDS nie patrz na różnice dzielące Cię z drugim UDS-em lecz na wspólny cel! Jeżeli tak mia wyglądać SDS, to przykro mi stwierdzić. Będę pierwszą osobą deklarującą chęć utworzenia jak nazwałeś NDS-u. Pozdrawiam kolego bez złośliwych podtekstów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma piernik do wiatraka,jeśli nawet pobrał stąd .

To miał pisać co ,gdzie i którym paluszkiem kliknął?

Przypominam sobie jak podkreślałeś, że powołujesz się na wyrok który wcześniej zamieścił Psuj o rzekomym skreślaniu poz.1i2. Tak właśnie powinno być i tak by wymagała skromność i kultura osobista. Ale ja mam to gdzieś i to nie jest żaden powód do awantury.

Większym problemem są wnioski jakie się wyciąga z tego wyroku . Odezwał się nawet w tej sprawie kreujący się na obrońcę uciśnionych i już zaczął nawoływać do obrony bo nic nie zrozumiał z treści tego wyroku . W dodatku chce dyskutować i nie dostrzega uwag szanownych koleżanek i kolegów, że jego zachowanie i poziom kultury osobistej nie zasługuje na współudział w dyskusji. Ja mam takie samo zdanie choć się mnie czepia jak rzep świńskiego ogona aktywnie obrzucając mnie błotkiem na forum swojego guru. To po prostu taki nic nie warty obłudnik.

 

Oczywiście to nie dotyczy Ciebie kolego Darku.

Na pewno Tobie jak i w większości tutaj piszącym zależy na naszym wspólnym interesie.

Jesteś bardzo aktywny i pewnie nie jeden jeszcze raz będziemy się różnili między sobą . Można bardzo łatwo zauważyć jak liczne grono szanownych użytkowników napiętnowało takiego guru, który uprawiał propagandę własnego sukcesu w oderwaniu od rzeczywistości. Nawet wyroki sądu które wybitnie zaprzeczają jego propagandzie nie docierają do jego chorej wyobraźni. Co więcej znajduje jeszcze pojedynczych naśladowców ale to w innym temacie.

No i właśnie o to chodzi żeby zwalniał pracodawca który zatrudnia ,a nie ktoś z zewnątrz.

Nie bardzo rozumiem co chciałeś w ten sposób powiedzieć . Starosta na podstawie dotychczasowych przepisów jedynie może cofnąć uprawnienia diagnoście o czym w moim przekonaniu powinien decydować sąd .Zatrudnienie i zwolnienie diagnosty jako pracownika nie ma z tym nic wspólnego. Diagnosta może być nadal zatrudniony w tej firmie i kto wie czy nie na tym samym stanowisku. Jest taka możliwość prawna i to tylko zależy od pracodawcy. Jest to też potwierdzone sądownie.

Dlaczego za błędy pracodawcy ma odpowiadać diagnosta i na odwrót.

Też nie wiem dlaczego, bo takie stanowisko prezentuje kolega „ Błachot „ czemu ja się zdecydowanie sprzeciwiłem .

Oczywiście jeżeli pracownik informuje pracodawcę o awarii urządzenia w wyniku której nie może wykonywać badań technicznych zgodnie z przepisami i mimo tego otrzymuje polecenie wykonywania ,to może się zwolnić jak mu nie pasuje. :razz:

Dlatego nadzór starosty zarówno nad diagnostami i właścicielami skp jest potrzebny żeby do takich sytuacji nie dochodziło. Ale to nie jest jedyne rozwiązanie i o tym warto dyskutować z tymi, którzy maja zamiar coś zmienić a nie zemścić się za własne niepowodzenia. Fakty wskazują na to, że w takim kierunku nie pójdą racjonalnie myślący diagności.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatrudnienie i zwolnienie diagnosty jako pracownika nie ma z tym nic wspólnego

Ma,jeśli diagnosta jest traktowany jak mięso armatnie.

Też nie wiem dlaczego, bo takie stanowisko prezentuje kolega „ Błachot „ czemu ja się zdecydowanie sprzeciwiłem .

Odpowiedz sobie na pytanie "Ilu właścicieli SKP nie traktuje swojej działalności tylko i wyłącznie jak maszynki do robienia pieniędzy?"

Jeżeli kary ,to przede wszystkim stopniowane zarówno dla przedsiębiorcy jak i diagnosty.

Ale to nie jest jedyne rozwiązanie i o tym warto dyskutować

Chyba podano dość przykładów że nadzór starosty nie za bardzo się sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nadzór starosty zarówno nad diagnostami i właścicielami skp jest potrzebny żeby do takich sytuacji nie dochodziło.

 

Niestety ta forma nadzoru nad SKP nie sprawdziła się, bo znaczna część SP nie jest w stanie sprawować poprawnego nadzoru nad swymi SKP. Zreszta taki nadzów nad SKP czesto jest pozbawiony obiektywizmu z tego powodu, że starostowie znaja się z właścicielami co niektórych SKP lub SKP należą do rodzin pracowników starostw powiatowych a to prowadzi do nieuczciwej konkurencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, troszkę przewrotnie - byle jak, ale się zachowujcie.

 

Proszę WSZYSTKICH bez wyjątku o zachowanie odpowiedniej kultury wypowiedzi, o zaniechanie wycieczek osobistych, o odpowiedni poziom postów.

 

Jeśli bardzo chcecie, zacznę przycinać wszystko, co nie będzie odpowiadało standardom, jakie swego czasu przyjąłem sobie za punkt wyjścia.

Uwaga ta dotyczy wszystkich bez wyjątku tematów, a nie tylko bieżącego.

 

Demokracja demokracją, Moi Państwo, ale ja nie chcę tu na forum typowo polskiego piekiełka ...

 

Mam nadzieję, że wyraziłem się jasno ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni koledzy jest to fragment z prawomocnego wyroku z dnia 29.03.2011 r.

Ponieważ jest to wyrok niezwykle ważny dla diagnostów zamieszczę go niebawem w całości , ale w innym miejscu. Tym fragmentem chciałem wskazać, że w naszym imieniu o rozstrzygnięcie czy takie zapisy powinny się znaleźć w PoRD zabiegają nam sprzyjający prawnicy.

 

Uprawnienie nadane diagnoście jest porównywalne z innymi uprawnieniami zawodowymi. Wykonywanie szeregu zawodów, zaliczonych do tzw. zawodów regulowanych, wymaga nadania uprawnień. W tym miejscu można wspomnieć przykładowo o takich zawodach jak zawód lekarza, pielęgniarki i położnej, weterynarza, diagnosty laboratoryjnego i szereg innych.

Pozbawienie uprawnień wymaganych w wielu zawodach jest poprzedzone postępowaniem dyscyplinarnym prowadzonym przy zastosowaniu procedur karnych, postępowania cywilnego czy administracyjnego. Postępowania dyscyplinarne przewidują:

- ustawa z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz. U. z 2008 r., Nr 136, poz. 857 ze zm.),

- ustawa z dnia 21 grudnia 1990 r. o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko – weterynaryjnych (Dz. U. z 2009 r., Nr 93, poz. 767 ze zm.),

- ustawa z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (Dz. U. Nr 219, poz. 1708 ze zm.),

- ustawa z 19 kwietnia 1991 r. o samorządzie pielęgniarek i położnych (Dz. U. Nr 41, poz. 178 ze zm.),

- ustawa z 15 grudnia 2000 r. o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów (Dz. U. Nr 5, poz. 42 ze zm.),

- ustawa z 7 maja 2009 r. o biegłych rewidentach i ich samorządzie, podmiotach uprawnionych do badania sprawozdań finansowych oraz o nadzorze publicznym (Dz. U. Nr 77, poz. 649 ze zm.),

- ustawa z 5 lipca 1996 r. o doradztwie podatkowym (Dz. U. Nr 73, poz. 443 ze zm.),

- ustawa z 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (Dz. U. z 2006 r. Nr 167, poz. 1191 ze zm.),

-ustawa z dnia 27 lipca 2001 r. o kuratorach sądowych (Dz. U. Nr 98, poz. 1071),

- ustawa z 8 czerwca 2001 r. o zawodzie psychologa i samorządzie zawodowym psychologów (Dz. U. Nr 73, poz. 763 ze zm.) ,

- ustawa z 11 kwietnia 2001 r. o rzecznikach patentowych (Dz. U. Nr 49, poz. 509 ze zm.),

- ustawa z 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie (Dz. U. z 2008 r., Nr 189, poz. 1158 ze zm.) oraz inne ustawy regulujące zawody prawnicze.

Wszystkie te regulacje przewidują pozbawienie uprawnień do wykonywania określonych czynności lub zawodu, po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego i zagwarantowaniu obwinionemu określonych gwarancji procesowych. We wszystkich wskazanych uregulowaniach, które mówią o karach w postępowaniu dyscyplinarnym, przewidziana jest gradacja kar.

Wszystkie wskazane ustawy jako kary wymieniają w kolejności upomnienie i naganę. W dalszej kolejności przewidziane są kary pieniężne (np. art. 83 ustawy o izbach lekarskich, art. 31 ust. 2 ustawy o biegłych rewidentach..., art. 72 ust. 1 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji, art. 51 § 1 Prawa o notariacie), zakazy pełnienia określonych funkcji lub zawieszenie w prawie wykonywania zawodu (ustawa o samorządzie pielęgniarek i położnych, ustawa o izbach lekarskich, ustawa o zawadzie psychologa i samorządzie zawodowym psychologów, ustawa o rzecznikach patentowych).

Pozbawienie prawa wykonywania zawodu, wydalenie ze służby (kuratorskiej), skreślenie z listy psychologów, wydalenie z samorządu biegłych rewidentów – są to kary, które wymierzane są w ostateczności. Są one wymienione na ostatnim miejscu w katalogu kar dyscyplinarnych. Zróżnicowanie wymierzonych kar dyscyplinarnych uzasadnione jest zróżnicowanym stopniem naruszenia obowiązków służbowych, rodzajem winy i stopniem nasilenia złej woli oraz innymi okolicznościami obciążającymi i usprawiedliwiającymi.

 

Pozwolę sobie dodać że prawo o ruchu drogowym nie jest prawem o zawodzie diagnosty i żeby go w ten sposób karać musi powstać takie prawo o zawodzie. Apeluję do szanownych kolegów jeżeli coś tworzycie i robicie to przynajmniej z głową. Możecie się na mnie teraz gniewać lub nie to już nie mój problem.

 

Dodam że diagnosta w tej sprawie znalazł się w beznadziejnej sytuacji i został wybroniony przez dobrego prawnika ale też super rzetelne podejście sądu do sprawy.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest święta racja - w każdym zawodzie jest jakaś gradacja kar i najpierw się daje człowiekowi szansę i nadzieje na poprawę - a u nas z grubej rury -ale właśnie dlatego ,że u nich działają związki zawodowe , stowarzyszenia - a my co -są organizacje dla pracodawców - a interes diagnostów jest w ich własnych rekach i powiedzcie komu na tym zależy aby to zmienić :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest święta racja - w każdym zawodzie jest jakaś gradacja kar i najpierw się daje człowiekowi szansę i nadzieje na poprawę - a u nas z grubej rury -ale właśnie dlatego ,że u nich działają związki zawodowe , stowarzyszenia - a my co -są organizacje dla pracodawców - a interes diagnostów jest w ich własnych rekach i powiedzcie komu na tym zależy aby to zmienić :cool:

 

Warto jest w całości przytoczyć wspomniany przez "praktyka' II SA/Bd 1408/10 - Wyrok WSA w Bydgoszczy. Całość dostępna pod adresem

 

http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/645C5B56E7

 

Istotnie w wyroku tym Sąd "stanął na wysokości zadania" i w wyraźny sposób zwrócił uwagę przepisy prawne regulujące odpowiedzialność diagnostów . Cytuję:

 

"Pozbawienie prawa wykonywania zawodu, wydalenie ze służby (kuratorskiej), skreślenie z listy psychologów, wydalenie z samorządu biegłych rewidentów – są to kary, które wymierzane są w ostateczności. Są one wymienione na ostatnim miejscu w katalogu kar dyscyplinarnych. Zróżnicowanie wymierzonych kar dyscyplinarnych uzasadnione jest zróżnicowanym stopniem naruszenia obowiązków służbowych, rodzajem winy i stopniem nasilenia złej woli oraz innymi okolicznościami obciążającymi i usprawiedliwiającymi.

 

Przytoczenie tych wszystkich uregulowań ma celu wykazanie, że uregulowanie ustawy – Prawo o ruchu drogowym mówiące o pozbawieniu uprawnień diagnosty jest ewenementem na tle systemu prawa. Przepis nie wprowadza bowiem żadnych rozróżnień mających na celu zróżnicowanie stopnia winy i tym samym zróżnicowania sankcji. W myśl art. 84 ust. 3 ustawy – Prawo o ruchu drogowym cofnięcie uprawnień diagnoście jest obligatoryjne, niezależnie od stopnia przewinienia i jego rodzaju. Przepis ten nie daje żadnych uprawnień do miarkowania konsekwencji. Należy podzielić wypowiadany w literaturze przedmiotu pogląd, że "bez istnienia dostatecznie zróżnicowanego zespołu sankcji trudno byłoby przecież wyobrazić sobie normalne funkcjonowanie regulacji administracyjnoprawnej" (Z. Kmieciak: ogólne zasady prawa i postępowania administracyjnego, Warszawa 2000 str. 122)".

 

Nic dodać nic ująć kolego "fiedorowicz". Cytuję: "...a interes diagnostów jest w ich własnych rękach i powiedzcie komu na tym zależy aby to zmienić ". Zgadzam się w pełni z Twoim zdaniem. Powyższy wyrok oprócz kwestii odpowiedzialności porusza kilka jeszcze ważnych problemów. W tym również "odesłania" pojazdu "do poprawki". Nie dotyczy to jednak niniejszego tematu. Temat poprawki warto poruszyć, ale nie w tym dziale. Do "lektury" wyroku w całości serdecznie zapraszam.

Temat "poprawki" poruszyłem w kontynuacji tematu "Kompetencje tych co szkolą diagnostów".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem ten wyrok i w tym przypadku nie przychyliłbym się do wersji Pana diagnosty dla mnie sprawa ewidentna jego wina i wszyscy wiecie o co chodzi, może mnie za to zlinczujecie ale ten gość zrobił dwie lewizny (nie robi się badania 2 tyg. wcześniej i potem dokonuje samego wpisu w DR :lol: , oraz nie robi się badania przed SKP i jaka poprawka jak nie było odnotowanego badania okresowego :razz: ) a jak wyszło to na jaw i cofnięto mu uprawnienia to bystra papuga tak to odkręciła że skarga została uwzględniona. To jest moje zdanie na temat tej konkretnej sytuacji.

 

Co do poruszonych kwestii odpowiedzialności za popełnione czyny tu pełna zgoda z wyrokiem gradacja kar powinna być również w naszym zawodzie i stosowana w zależności od "wagi" przewinienia a nie tak że zapomnisz sprawdzić cieśninie w oponach i ciach po robocie :razz:

 

Kiedy te wszystkie gamonie nauczą się że nie ma badania bez pojazdu

 

 

Pewnie nigdy ::(::(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni koledzy nie rozkręcajmy tego wyroku tutaj a jedynie ograniczmy rozważania w zakresie głównego wątku, dotyczącego ustawy o zawodzie diagnosty. Ten wyrok może budzić mieszane uczucia ale proponuje nasze rozważania zamieścić w nowym wątku w sprawach kontrowersyjnych. :roll:

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli każdy klient który dostał N, będzie szarpał diagnostę za to, że naciągnął go na dodatkowe koszty związane z usterkami, skoro sąd twierdzi: "...Oznacza to, że diagnosta może "odesłać" pojazd do "poprawki" polegającej na usunięciu drobnej usterki. Jest oczywiste, że w takiej sytuacji nie można potwierdzić przeprowadzenia badania technicznego a można tego dokonać po ponownym badaniu,...". Z każdym dniem coraz mniej rozumiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni koledzy nie rozkręcajmy tego wyroku tutaj a jedynie ograniczmy rozważania w zakresie głównego wątku, dotyczącego ustawy o zawodzie diagnosty. Ten wyrok może budzić mieszane uczucia ale proponuje nasze rozważania zamieścić w nowym wątku w sprawach kontrowersyjnych. :roll:

 

Pozdrawiam.

 

Popieram. Skupmy się tutaj wyłącznie na głównym wątku, a dalsze rozważania skierujmy do spraw kontrowersyjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.