mirek.g Napisano 7 Kwiecień 2011 Share Napisano 7 Kwiecień 2011 Czy można dopuścić przyczepę SAM tzw motyl-dwukółka do ciągnięcia pojazdu np za dwa koła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 7 Kwiecień 2011 Share Napisano 7 Kwiecień 2011 Motylki nie są rejestrowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek.g Napisano 7 Kwiecień 2011 Autor Share Napisano 7 Kwiecień 2011 Moje pytanie wzięło się dlatego.iż gość zbudował takie "cudo" i chce zarejestrować.Tylko jak to udowodnić,że nie są rejestrowane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 7 Kwiecień 2011 Share Napisano 7 Kwiecień 2011 Tylko jak to udowodnić,że nie są rejestrowane? Można do tego podejść od tyłu, to znaczy jak zbuduje klient takiego motyla co spełnia wymogi zawarte w Dz U 32 to nie będzie problemu z jego rejestracją. Taki motyl powinien mieć stosowne oświetlenie, błotniki, osłony przeciwbłotne a w zależności odswego DMC może zaistnieć konieczność wyposażenia go w hamulce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 7 Kwiecień 2011 Share Napisano 7 Kwiecień 2011 Przyczepa bierze cały ciężar "na siebie" a nie ciągnie go po asfalcie - "motylek" nie jest przyczepą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek.g Napisano 7 Kwiecień 2011 Autor Share Napisano 7 Kwiecień 2011 Przyczepa bierze cały ciężar "na siebie" a nie ciągnie go po asfalcie - "motylek" nie jest przyczepą Bardzo słuszna uwaga i chyba dyskwalifikuje to "COŚ" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 7 Kwiecień 2011 Share Napisano 7 Kwiecień 2011 a w zależności od swego DMC może zaistnieć konieczność wyposażenia go w hamulce. a nawet niezależnie od DMC, bo mimo dźwigania jednej osi pojazdu do zatrzymania jest cały zestaw i po zawodach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abcs Napisano 7 Kwiecień 2011 Share Napisano 7 Kwiecień 2011 Nie chciałbym wprowadzić nikogo w błąd, ale obiło mi się o uszy kiedyś, że motyle miały być zabronione. Nie wiem czy to prawda. Tak kilka lat temu słyszałem ale nie śledziłem tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 7 Kwiecień 2011 Share Napisano 7 Kwiecień 2011 ale obiło mi się o uszy kiedyś, że motyle miały być zabronione Policja swego czasu ścigała za motyle ,ale wystarczy wpisać w google i poczytać włącznie z wypowiedziami policjantów pod artykułami i można zgłupieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 7 Kwiecień 2011 Share Napisano 7 Kwiecień 2011 i można zgłupieć. Faktycznie można, bo niebardzo wiadomo jak sklasyfikowac takiego motylka. Niby to przyczepa ale nie spełnia ona wymagań zawartych w Dz U i zapewne dlatego: motyle miały być zabronione Swoja drogą, to minęła już bezpowrotnie epoka Żuków pomocy drogowej holujących auta osobowe na motylku. Zreszta dzisjejsze auta maja na tyle niski prześwit i długi zwis tylny, że mało które nadawało by się do holowania na motylku, jeżeli dołożymy do tyego jeszcze trudność polegająca na załadowaniu pojazdu to nie dziwie się że już w ten sposób aut nikt nie holuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 7 Kwiecień 2011 Share Napisano 7 Kwiecień 2011 Niby to przyczepa ale nie spełnia ona wymagań zawartych w Dz U To oczywiste i z naszej strony bieda odepchnięta przecież nie będziemy na siłę szukali sposobu jak pomóc klientowi to przepchnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szombi Napisano 7 Kwiecień 2011 Share Napisano 7 Kwiecień 2011 Motyl podobnie jak holownik z "okularem" (widłami) jest traktowany jako hol sztywny bez konieczności kierowania pojazdem holowanym. Co ciekawe holownik nie potrzebuje winetki gdyż nie wykonuje usługi transportowej a jedynie holuje pojazdy. Oczywiście taką interpretecje mają tylko kilka WITD czyli co województwo to inne wymogi. Motylki są jeszcze w użyciu a jek wejdą opłaty za przejazd drogami krajowymi dla pojazdów o DMC pow. 3,5t (od lipca) to motylki mogą wrócić do łask. Przy użyciu motylka trzeba jednak pamietać o ograniczeniu prędkości (30/60) oraz o masach pojazdu holującego i holowanego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abcs Napisano 7 Kwiecień 2011 Share Napisano 7 Kwiecień 2011 Motyl podobnie jak holownik z "okularem" (widłami) jest traktowany jako hol sztywny bez konieczności kierowania pojazdem holowanym. Z mechanicznego punktu widzenia to są dwie zupełnie różne sprawy. Przede wszystkim motyl nie zwiększa nacisku na osie pojazdu holującego a nawet odciąża tylną oś przy hamowaniu (niekorzystnie to wpływa na skuteczność hamowania bo masa niehamowana jest znaczna), poza tym bardzo kiepsko wygląda stateczność kierunkowa i pionowa takiego zestawu. Widziałem kiedyś UAZ-a któremu podczas przewożenia na motylu Poloneza całe ustrojstwo wpadło w shimmy przy niewielkiej prędkości (ok. 50-60 km/h) i zakończyło się wywróceniem do rowu obu pojazdów. A o masach i ograniczeniu prędkości trzeba pamiętać nie tylko przy używaniu "motyla" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolf Napisano 8 Kwiecień 2011 Share Napisano 8 Kwiecień 2011 Te "przyczepki" motylki mają przeważnie mały rozstaw kół i to jest główna przyczyna kiepskiej stateczności. A co sądzicie o temacie pokrewnym - pomoc drogowa też powiedzmy z "motylem", mam na myśli urządzenie do podnoszenia jednej osi pojazdu holowanego chodzi oczywiście o pojazdy o znacznej masie na pewno ponad 3,5 tony. Czy na takie cudo wymagane jest UDT, bo mam mieszane poglądy w tej kwestii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek.g Napisano 8 Kwiecień 2011 Autor Share Napisano 8 Kwiecień 2011 U nas jest taki pojazd i ma zwolnienie z dozoru,czyli musi mieć dozór albo zwolnienie .Brzmi to dość śmiesznie ale ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegorz70 Napisano 8 Kwiecień 2011 Share Napisano 8 Kwiecień 2011 Jako dźwig hydrauliczny chyba powinien podlegać dozorowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abcs Napisano 8 Kwiecień 2011 Share Napisano 8 Kwiecień 2011 Masz na myśli "widły" o których wspomina szombi? Gdyby to zależało ode mnie to ja bym żądał UDT na takie urządzenie (albo zwolnienia). Z prostej przyczyny: szkody jakie mogą powstać podczas awarii takiego ustrojstwa są nieprzewidywalne, a można to nazwać dźwignikiem do przenoszenia ładunku w ograniczonym zasięgu. Choć ktoś może uznać, że jest to wyposażenie pojazdu. Ja jednak inaczej rozumię ten wyjątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolf Napisano 8 Kwiecień 2011 Share Napisano 8 Kwiecień 2011 Podobnie myślałem, ale chciałem się upewnić. Czyli żądamy UDT lub decyzji zwalniającej z UDT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackow Napisano 8 Kwiecień 2011 Share Napisano 8 Kwiecień 2011 Przyczepa bierze cały ciężar "na siebie" a nie ciągnie go po asfalcie - "motylek" nie jest przyczepą Definicja przyczepy z PoRD 50) przyczepa pojazd bez silnika, przystosowany do łączenia go z innym pojazdem; Taki "motylek" mógłby być sklasyfikowany jako przyczepa specjalna (kod 14) i wyposażona odpowiednio mogła by być holowana pusta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegorz70 Napisano 8 Kwiecień 2011 Share Napisano 8 Kwiecień 2011 Taki "motylek" mógłby być sklasyfikowany jako przyczepa specjalna (kod 14) i wyposażona odpowiednio mogła by być holowana pusta. Pytanie tylko po co holować toto na pusto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackow Napisano 8 Kwiecień 2011 Share Napisano 8 Kwiecień 2011 A po to żeby bez większych "kurowodów" dojechać po samochód, który ma być odholowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iamthelaw Napisano 25 Październik 2011 Share Napisano 25 Październik 2011 Niby to przyczepa ale nie spełnia ona wymagań zawartych w Dz U To oczywiste i z naszej strony bieda odepchnięta przecież nie będziemy na siłę szukali sposobu jak pomóc klientowi to przepchnąć. Na siłę nie ale przyjechał mi dzisiaj klient czymś niemal identycznym do tego na poniższych zdjęciach. Jak się dowiedział, że przyczepy SAM mu z tego nie zrobię to się pytał czy w ogóle może z tym jeździć po drogach. Jedyne co mi przyszło szybko do głowy to 3 metry odstępu pomiędzy pojazdami na sztywnym holu... Ale czy to jest sztywny hol czy raczej "pół przewóz"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 25 Październik 2011 Share Napisano 25 Październik 2011 to 3 metry odstępu pomiędzy pojazdami na sztywnym holu... 3m to jest max długość holu sztywnego a minimalna nie jest określona ta konstrukcja na zdjęciach to tylko do jazdy prosto bo na zakręcie, jak cokolwiek będzie załadowane, to coś musi się urwać stare "motyle" miały skrzydła obrotowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abcs Napisano 25 Październik 2011 Share Napisano 25 Październik 2011 ta konstrukcja na zdjęciach to tylko do jazdy prosto bo na zakręcie, jak cokolwiek będzie załadowane, to coś musi się urwać No niestety, ktoś nie pomyślał albo nie widział nigdy takich motyli z obrotnicą na osi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
doli Napisano 25 Październik 2011 Share Napisano 25 Październik 2011 można to nazwać dźwignikiem do przenoszenia ładunku w ograniczonym zasięgu. Choć ktoś może uznać, że jest to wyposażenie pojazdu. Nic nie szkodzi że jest wyposażeniem pojazdu. To tak samo jak Hiab lub HDS na pojeździe. A te urządzenia wymagają dozoru UDT. [ Dodano: 25-10-2011, 19:33 ] Na siłę nie ale przyjechał mi dzisiaj klient czymś niemal identycznym do tego na poniższych zdjęciach. Jak się dowiedział, że przyczepy SAM mu z tego nie zrobię to się pytał czy w ogóle może z tym jeździć po drogach. Jedyne co mi przyszło szybko do głowy to 3 metry odstępu pomiędzy pojazdami na sztywnym holu... Ale czy to jest sztywny hol czy raczej "pół przewóz"? I jeszcze jest ważne to że jak wrzuci autko na to cudo i jak nacisk przekracza 1,33 DMC pojazdu ciągnącego to hamulec najazdowy. Oczywiście trzeba zwrócić uwagę na parametr D haka czy masa go nie przekroczy itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.