mechanikMS Napisano 12 Październik 2011 Napisano 12 Październik 2011 Chciałbym prosić kolegów o pomoc w napisaniu odpowiedzi na nast. pytanie opisowe Przegląd pojazdu sprowadzonego z Anglii przed 1-szą rejestracją w kraju.Jaki przegląd(dokładny opis),jakie dokumenty wystawiamy?
darkdog Napisano 12 Październik 2011 Napisano 12 Październik 2011 Chciałbym prosić kolegów o pomoc w napisaniu odpowiedzi na nast. pytanie opisowe Przegląd pojazdu sprowadzonego z Anglii przed 1-szą rejestracją w kraju.Jaki przegląd(dokładny opis),jakie dokumenty wystawiamy? Wpisz w opcje szukaj i znajdziesz wiele odpowiedzi
ponti Napisano 12 Październik 2011 Napisano 12 Październik 2011 najpierw zobacz czy kierownic jest po odpowiedniej stronie. temat tył już wałkowany wielokrotnie
Psuj Napisano 12 Październik 2011 Napisano 12 Październik 2011 Jaki przegląd(dokładny opis) Badanie okresowe przed pierwszą rejestracją, wystarczająco dokładny? jakie dokumenty wystawiamy? Zaświadczenie z badania i dip, do tego paragon lub fakturę za badanie najpierw zobacz czy kierownic jest po odpowiedniej stronie. Nie tego dotyczyło pytanie "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
JANUSZ60 Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 odpowiedzi na nast. pytanie opisowe Skąd wytrzasnąłeś takie pytanie, z kosmosu ???
ponti Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 najpierw zobacz czy kierownic jest po odpowiedniej stronie. Nie tego dotyczyło pytanie wiem że nie dotyczy pytanie , ale wiem , że przy badaniu pojazdu sprowadzonego z Anglii zamocowanie kierownicy w pojeździe odgrywa kluczową rolę. Ja jak robię takie badanie to w pierwszej kolejności upewniam się czy fajera jest po odpowiedniej stronie.
doli Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 Przegląd pojazdu sprowadzonego z Anglii przed 1-szą rejestracją w kraju.Jaki przegląd(dokładny opis),jakie dokumenty wystawiamy? 1. Wykonujesz badanie okresowe przed pierwszą rejestracją na terytorium RP zgodnie z pkt. 1-10 działu I załącznika 1 oraz dodatkowo pkt.1.3 działu I zał.4 (dodatkowa kontrola ukł. jezdnego-pomiar geometrii kółprzednich i tylnych pkt.6.5.4 działu I zał.1). 2. Dokumenty które musi posiadać kierowca: - DR z Anglii - zarządał bym również zaświadczenie od producent lub przedstawiciela producenta o tym czy pojazd marki...... o numerze VIN.......jest przystosowany do ruchu prawostronnego. Jeśli gość takiego czegoś nie ma to sam bym się pofatygował aby to ustalić dzwoniąc do dilera. Jeśli auto nie było przystosowane to gość ma N, ale badanie należy wykonać. Wystawiasz DIP z wpisanymi wszystkimi danymi oraz Zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym z wynikiem N. W uwagach bym napisał że pojazd po przeprowadzonych zmianach dotyczących ruchu z lewostronnego na ruch prawostronny. Pojazd nie jest dopuszczony przez producenta do zmian przystosowujących go do ruchu prawostronnego. Pobieramy opłatę w/g tabeli opłat i żegnamy klienta. Wiem, że klient dostanie piany na pysku i pojedzie tam gdzie tej przeróbki nie zauważą ale my mamy sumienie czyste i mniej w kasie
Jacdiag Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 klient dostanie piany na pysku i pojedzie tam gdzie tej przeróbki nie zauważą ale my mamy sumienie czyste i mniej w kasie jakie mniej skoro skasowałeś gościa za OBT teoretycznie mniej to za rok bo raczej tu nie wróci ... Wszystkie drogi prowadzą do . . . ... trumny
al41 Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 - zarządał bym również zaświadczenie od producent lub przedstawiciela producenta o tym czy majazd marki...... o numerze VIN.......jest przystosowany do ruchu prawostronnego. Proszę niech Pan mi to napisze na zaświadczeniu. W uwagach usterki:) Dzu 155 punkt 1000 ustęp -1 żądać to Pan sobie może )
doli Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 żądać to Pan sobie może ) Pewnie że mogę W naszym kraju wszystko można. Wolę sprawdzić czy auto jest przystosowane do przeróbek, a niżeli dopuścić bubel z przespawaną grodzią bo tak przepisy nie mówią. A jak ludzie sie zabiją to pan pójdzie i powie rodzinie że przepis nie zabrania na przerobki i bardzo mi przykro że auto sie złorzyło jak charmonijka. Ha Ha. Zaje..........................scie. Niech żyją wyluzowani diagności
al41 Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 Panie diagnosto a zmiana konstrukcyjna ITP. No fakt nie douczyli Nie piszę EDYTa bo posądzają mnie o inna orientację bardzo mi przykro że auto sie złorzyło jak charmonijka.[code]A to Kolego Ty od tego jesteś, i wybacz mi nie zwalaj winy na cyklistówA może Pan to tylko steplaż?
doli Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 Panie diagnosto a zmiana konstrukcyjna ITP. No fakt nie douczyli Douczyli. Pewnie że można dokonać zmian konstrukcyjnych. Ja rozumię zmiany typu dołożyć siedzeń, zmiejszyć ilość siedzeń, zmienić rodzaj pojazdu z osobowego na ciężarowy i odwrotnie, zmiana podrodzaju z np. furgon na lawete bądź inne ustrojstwo. Ale przespawywanie grodzi, ingerencja w konstrukcje to już przegięcie. Ja bym sie pod tym nie podpisał. Już bym wolał aby oryginalnego anglika zarejstrowali, a niżeli z przeróbkami i osłabioną konstrukcją. A że w Polsce wszystko można to jest druga strona medalu. Wszystko zależy od podejścia diagnosty. [ Dodano: 13-10-2011, 20:53 ] A może Pan to tylko steplaż? Jeśli bym był steplaż to zapewne bym się nie zastanawiał i niepisął bym tu teraz że nie podbił bym anglika po przeróbce. Troszeczke orintacji w temacie trzeba wykazać. Niestety.
al41 Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 Może za takie teksty parę ostrzeżeń porozdaję??? przyp. mod
ponti Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 ja za nim przystąpię do takiego badania wymagam oprócz DR ichnego 1. Zaświadczenie od producenta o zgodzie do przeróbki 2. Zaświadczenie z warsztatu ,który przerabiał wóz i posiada uprawnienia do przeróbek . muszę przyznać , że dużo pojazdów odpada na strarcie [ Dodano: 13-10-2011, 21:02 ] idź na naleśniki moja mama robi smaczne. podaj adres to kilka osób penie też będzie chciało posmakować
doli Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 podaj adres to kilka osób penie też będzie chciało posmakować Ja również jestem chetny
al41 Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 nie STETY psiuj wykasowal mój wcześniejszy post 1. Zaświadczenie od producenta o zgodzie do przeróbki 2. Zaświadczenie z warsztatu ,który przerabiał wóz i posiada uprawnienia do przeróbek . Na jakiej podstawie prawnej tego Pan wymaga Jesteś diagnostą czy steplażem
Psuj Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 nie STETY psiuj wykasowal mój wcześniejszy post bo zawierał tylko cytat a nie treść Nie tylko Twój post dzisiaj poleciał Porządek mi tu trzymać, bo zaraz chcę zmykać a wy mi tu jaką wojenkę odstawiacie "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
Psuj Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 Jesteś diagnostą czy steplażem Już się pytałeś. "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
Psuj Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 Na jakiej podstawie prawnej tego Pan wymaga Drugie jest rzeczywiście zbędne. Przeróbka z angola to nie zmiana konstrukcyjne w świetle naszych przepisów. A co do pierwszego to ja osobiście uważam, że diagnosta może zasięgnąć takiej opinii, żaden przepis tego nie zabrania. A jeśli klientowi się nie podoba to może wybrać inną stację. Tak samo nie widze przeszkód w zasięgnięciu opinii producenta czy dany pojazd może mieć więcej miejsc siedzących "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
doli Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 Jesteś diagnostą czy steplażem A co jest z tym stęplażem. Poprzycinam was obu za chwilę - mod
al41 Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 Na jakiej podstawie prawnej tego Pan wymaga Drugie jest rzeczywiście zbędne. Przeróbka z angola to nie zmiana konstrukcyjne w świetle naszych przepisów. A co do pierwszego to ja osobiście uważam, że diagnosta może zasięgnąć takiej opinii, żaden przepis tego nie zabrania. A jeśli klientowi się nie podoba to może wybrać inną stację. Tak samo nie widze przeszkód w zasięgnięciu opinii producenta czy dany pojazd może mieć więcej miejsc siedzących Sorki skoro to nie jest żadna zmiana konstrukcji pojazdu to o co szhodzi. Ma po lewej jedziem Nie nie zaciela się A co jest z tym stęplażem. Płyta sie zacieła, czy co Tylko jak czytam co nie których to najlepiej jak by 3latki przyjeżdżały i jeszcze dychę na piwo zostawił by.
darkdog Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 Tak samo nie widze przeszkód w zasięgnięciu opinii producenta czy dany pojazd może mieć więcej miejsc siedzących Też tak uwarzam i takich oświadczeń żądam przy dokładaniu miejsc siędzących.
doli Napisano 13 Październik 2011 Napisano 13 Październik 2011 Ma po lewej jedziem Lepsze to niż ingerencja w przespawywanie grodzi.
Rekomendowane odpowiedzi