Skocz do zawartości

Wniosek o ustalenie danych niezbędnych do rejestracji


doli

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • al41

    14

  • blakop

    9

  • doli

    9

  • darkdog

    7

  • 4 years later...

Odkopuję temat, albowiem prawie wyczerpuje mój problem.

Otóż - pojazd mojej ukochanej marki (SAM) kupiony i zarejestrowany jesienią. Jako że zaraz rozpocznie się sezon, trzeba było w końcu nad nim popracować i okazało się, że cholerstwo waży więcej niż ma w F.1 czyli kierowca musiałby się składać z antymaterii, albo mieć plecak wypeniony helem, żeby tym jeździć. W rubryce G ma 300 kg, w F.1 450 kg. Dwuosobowy, więc te 150kg różnicy by się zgadzało, ale pojazd waży jakieś 330 z olejem, resztką paliwa i bez załogi.

 

Czy właściciel może złożyć wniosek o ponowne ustalenie mas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę. Pojazd kupiony od pierwszego właściela, wygląda na "oryginał", znaczy na nieruszany. Jeśli jednak taki wniosek można złożyć tylko po dokonaniu zmian, to mogę jakiejś zmiany "dla pro formy" dokonać. Tylko nie wiem co bym musiał temu pojazdu uczynić, żeby uzasadnić taki wzrost masy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto tam wie, czy na badaniu nie był "odchudzony", a później jednak ktoś go przebudował, choćby wzmacniając konstrukcję. Zapodaj fotki.

 

Ile w końcu wzrosła ta masa? Raz piszesz, że przekracza 450, a później, że bez paliwa 330. To ile tego paliwa tam wchodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masa nie wzrosła, waży ile ważył, tzn. ile ważył kiedy go kupiłem. Tfu, 430, nie 330. Jakby go zalać pod korek, władować gaśnicę, koło zapasowe wsadzić, to w stanie gotowym do jazdy przekracza 450. Dodać do tego te tradycyjne 150 kg jako 2 lekkich ludzi (tak jest w motocyklach i chyba tak liczyli przy rejestracji) i powinien mieć G 430(450) a F.1 580(600). Czy coś koło tego, ważony był przy okazji wizyty na złomie, czyli te 10 kg w tę czy tamtą może się różnić jakby go ważyć do badania. W nawiasie wartości jeśli koło zapasowe jako wyposażenie zalicza się do masy własnej.

 

Paliwa wchodzi niecałe 20 litrów. Wzmacniany nie był, choć jest trochę głupio "zaprojektowany". Albo masa do rejestracji była wzięta z projektu/rysunku a autor użył cięższych profili, pieron go wie. Pojazd SAM Samochodowy Inny, na bazie 126p, na grubej ramie, bez dachu. Zawieszenie ma z takich materiałów jakby pierwotnie miał być tirem, a pod koniec stwierdzili, że jednak robią Buggy i już tego nie zdążą zrobić lżejszego. Heble z przodu chyba z Poloneza a nie z Malucha, czyli kolejne kilogramy. Jedyne o co mógł utyć już po rejestracji, to bagażnik/kratka, o ile nie był zamontowany na BT rejestracyjnym SAMa.

Po co by go ktoś miał odchudzać do rejestracji? Raczej przypadek/niedopatrzenie.

 

W sumie to nie mam wpływu na masę, odchudzić go też nie mogę bo bym mu musiał wszystko powymieniać łącznie z połową ramy, a to niewarte wysiłku dla sprzęta, który pojeździ 2 tygodnie w roku i pod wiatę.

 

Wracam do pytania. Czy jako właściciel mogę złożyć taki wniosek i poprawić masy? "Bez okazji", nie jako zmianę konstrukcyjną.

Jeździć klocem i udawać Greka - nie widzi mi się. Dorobić jakiś pałąk pod brezent czy klatkę bezpieczeństwa jak na terenówkach tylko po to, żeby zgłosić, że zrobiłem zmianę konstrukcyjną po której miałby utyć 150 kilo? Przecież to by była kpina z urzędu, diagnosty i z siebie samego. Dlatego chciałbym ustalić rzeczywistą masę z natury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że przyczepy lud odchudzał na papierze, to przynajmniej jestem w stanie zrozumieć powód - kupił chłop Seicento a przyczepę miał po ojcu do 125p albo do Warszawy robioną. Ale Samochodzik Słodowego? Równie dobrze mógłby być "SAM Samochodowy inny" z wpisem G=430 w dowodzie a nie G=300. Co by to kogoś miało boleć? Ani opłaty od tego nie wzrastają ani mniej nie spali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B1 i magiczne 550 kg? Pamiętam wypruwane do gołej blachy Tico czy Charady.

Żesz fuck, jeśli taki powód, to ktoś pojechał z tym odchudzaniem. Wystarczyło go obciąć o kilka dych i już by miał upragniony wpis F.1=550. A tak to on już na oko wygląda przyciężkawo w porównaniu z dowodem. Przy byle kontroli drogowej "pokaż pan dowód" i za sekundę "no chyba kpisz".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jako właściciel mogę złożyć taki wniosek i poprawić masy? "Bez okazji", nie jako zmianę konstrukcyjną.

 

To musiałby poprawić diagnosta, który wykonywał badanie dla tego SAM-a przed rejestracją.

 

A czy w międzyczasie pojazd przechodził OBT? Jeśli tak to oznacza, że dane się zgadzały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 czy 8 razy przechodził... Poza tą masą to wzorowe P, ale przecież w każdym zawodzie zdarzają się olewusy.

 

Czyli co? Musiałbym go przekonstruować w sposób, który uzasadniłby takie utycie? Przecież nie narobię koło pióra temu, co go badał na wstępnym, że się dał zrobić w bambuko o 1/3 masy, w dobrej czy złej wierze. Ani temu (tym) co robił(li) OBT... A tak to roboty sporo i w sumie niepotrzebnej, li tylko dla "papióra".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.