andy68 Napisano 29 Wrzesień 2005 Napisano 29 Wrzesień 2005 Witam wszystkich z forum jestem nowym użytkownikiem. chciałem opisać ciekawą do dyskusji sytuacje jaką miałem kilka tygodni temu. Przyjechał klient honda accord zarejestrowaną w londynie (kierownica z prawej strony- oczywiście) w dowodzie nie było żadnych adnotacji o wyrejestrowaniu auta ponadto skończył się termin badania klient chce zrobić badanie ponieważ nie wpuszczą go na wyspy bez ważnego badania, po konsultacjach z rzeczoznawcą i wydz. komunikacji. wykonałem badanie techniczne po którym wystawiłem zaświadczenie z pozytywnym wynikiem badania, w punkcie pierwszym wpisałem adnotacje że pojazd jest przystosowany do ruchu lewostronnego, i że zaświadczenie wydaje sie celem opuszczenia terytorium RP, aha termin badania 14 dni. czy zachowałem się prawidłowo, co o tym sądzicie. pozdrawiam wszystkich andrzej Cytuj
wlodas Napisano 29 Wrzesień 2005 Napisano 29 Wrzesień 2005 Powinienes wystawic ze pojazd sprawny technicznie bez daty do kiedy, ale tylko date badania. Cytuj
Psuj Napisano 29 Wrzesień 2005 Napisano 29 Wrzesień 2005 wystawiłem zaświadczenie z pozytywnym wynikiem badania Też bym się spierał, bo nie spełnia naszych przepisów (kierownica). Osobiście bym tego nie ruszał, a jeśli już to wynik badania nie dotyczy i adnotację, że pojazd jest sprawny technicznie. Dając pozytywa dopuściłeś się poświadczenia nieprawdy, bo twoim zaświadczeniu ma zapisane "spełnia wymagania techniczne art. 66 ustawy", a przecież nie spełnia (kierownica). Cytuj
berecik Napisano 29 Wrzesień 2005 Napisano 29 Wrzesień 2005 Panowie bez wnikania w szczegóły do nas należy tylko stwierdzenie czy pojazd spełnia wymagania art. 66. a co on mają w Angli to nas nieinteruje Cytuj
Psuj Napisano 29 Wrzesień 2005 Napisano 29 Wrzesień 2005 Ale nie może pisać, że spełnia warunki techniczne !!! Cytuj
Piotr Barczuk Napisano 29 Wrzesień 2005 Napisano 29 Wrzesień 2005 To jakś ciema i co on z tym kwitkiem na granicy zrobi pewnie wezwie tłumacza przysięgłego. Wynik badania nie moze brzmieć "spełnia 66" bo nie spałnia - dikładnie tak jak przy pierwszym badaniu samochodu z zagranicy z kier. po prawej. Terminu 14 dni nie ma nawet zadnych polskich przepisach. Jesli jednek to o badania na granicy jest prawdą to włascicel musi udac się do policjanta a ten skieruje go na stację i dopiero wtedy badanie - jedyne logiczne rozwiąznie tej sytuacji. Z tego co wiem to nie jest mozliwe przeprowadzenie badani okresowego samochodu poza krajem rejestracji w zadnym europejskim państwie. Cytuj
vacum Napisano 29 Wrzesień 2005 Napisano 29 Wrzesień 2005 Z tego co wiem to nie jest mozliwe przeprowadzenie badani okresowego samochodu poza krajem rejestracji w zadnym europejskim państwie. Z tego co wiem to w Niemczech bez problemu, a nawet przymusowo. Kiedy policja złapała pojazd z Polski bez ważnego przeglądu, zawlokła go na ichnią stację, sprawdzono i wyszczególniono usterki, a następnie wskazano warsztat, który dokonał stosownych napraw. Rachunek wyniósł ponad 3000 euro, a kierowca dostał do ręki kwit ze stacji, że pojazd został dopuszczony do ruchu. Opowiadał mi o tym delikwent, który tego doświadczył. A zaświadczenie ważne było na terenie Niemiec. Taki ichni ordnung jak mi się zdaje Jak jest w Anglii zapytam znajomych przy okazji pogwarek na necie. Cytuj
Piotr Barczuk Napisano 29 Wrzesień 2005 Napisano 29 Wrzesień 2005 Mówię o OKRESOWYM a ta sytuacja odpowiada raczej sytuacji gdy policja złapie niesprawny samochód, czyli analogicznie jak u nas. Na 100% nie zrobisz badania okresowego we włoszech, samochodu z rejstowanego w Polsce. Oj już widzę radość na twarzy kolegów z pod zachodniej granicy. Niemcy juz robią w Polsce prawko to moze i badnie ? Cytuj
vacum Napisano 29 Wrzesień 2005 Napisano 29 Wrzesień 2005 a ta sytuacja odpowiada raczej sytuacji gdy policja złapie niesprawny samochód, czyli analogicznie jak u nas Niezupełnie. Przecież jak u nas złapią pojazd bez ważnego wpisu to kierują go na okresowe, nieprawdaż ? A tamci dodatkowo przypilnowali żeby naprawił co trzeba i u nich spełnił wszystkie warunki ich okresowego. Tak to odebrałem Cytuj
Piotr Barczuk Napisano 29 Wrzesień 2005 Napisano 29 Wrzesień 2005 Problem jest taki, że samochód ma odpowiadać warunkom technicznym w kraju rejestracji (jakas umowa z lat 60 zawarta w Pradze - chyba), Czyli badnie na zgodność z 66 samochodu z Anglii jest mało logiczne. Nie słyszałem o przypadku skierownia przez policję samochodu z innego kraju za brak badań, słyszałem ale nie spotkałem się z przypadkami gdy policja skierował na dadanie samochód za usterki. To mogę zrozumieć nie trzebaprzepisów z Francji zeby stwierdzic ze opony są łyse albo brak swiateł. I na to jest "akapit" w polskim prawie mówiacy o tym ze mamy badać samochody "skierowane przez KRD". Cytuj
andy68 Napisano 29 Wrzesień 2005 Autor Napisano 29 Wrzesień 2005 chciałbym uzupełnić , podkreślic iż konsultowałem sie z wydz kom i rzeczoznawcą zaświadczenie wystawiłem w/g ich wskazówek auto było sprawne , prawdą jest też że nie spełnia warunków technicznych z ustawy. moim skromnym zdaniem jest pewna sprzeczność w tym zaświadczeniu, ale z innej beczki kto w naszym kraju może potwierdzić sprawność techn. pojazdu? Cytuj
Piotr Barczuk Napisano 29 Wrzesień 2005 Napisano 29 Wrzesień 2005 Nikt poza diagnostą, raczej nie rzeczoznawca bo nie ma uprawnien. O ile jeszcze ktoś w WK moze miec jakąś wiedzę nabytą praktycznie na podstawie "ocierania się" o papiery, o tyle rzeczoznawcy nie wiedzą prawie nic o badanich technicznych. Na tym forum sami sobie próbujemy tłumaczyć przepisy i czesto okazuje się ze nawe Ci co je pisali nie są pewni tego co napisali. Sprawa jest o tyle przykra, ze to Ty (albo ktokolwiek z nas) przybija pieczatkę nie rzeczoznawca i nie pani z WK. Zapytam zaprzyjaznionego Walijczyka jak to jest z tym ich MOT i czy faktycznie nie wpuszczą do kraju bez wazego. Cytuj
wlodas Napisano 29 Wrzesień 2005 Napisano 29 Wrzesień 2005 Wydaje mi sie ze dane panstwo ma obowiązek wpuscic "swoj pojazd" do kraju . A tam niech sobie robią co chcą z "własnym " pojazdem. Jak swego czasu pracowałem w niemczech i jezdziłem na niemieckich numerach,kiedy mialem przekroczony termin bo akurat auto mialem w przedłuzajacej sie naprawie tu w polsce to wpuszczono mnie bez problemu na teren niemiec ale zaraz po przekroczeniu granicy został odebrany a ja dostałem swistek(pare marek) i "skierowanie" na przeglad techniczny. [ Dodano: 29-09-2005, 18:48 ] byc moze gosciu sciemnial ze go nie chcą wpuscic !? Cytuj
PREZES Napisano 9 Sierpień 2006 Napisano 9 Sierpień 2006 Miałem dzisiaj klienta, który ma samochód osobowy na Estońskich tablicach rejestracyjnych i będzie go cały czas eksploatował w Polsce. Ma problem z badaniem technicznym. Dowiadywał się gdzieś, że są wybrane SKP, które takie badanie mogą mu zrobić i jest ich kilka w Polsce. Ponoć mogą wystawić badanie na 3 miesiące. Odpowiedziałem mu, że nie wiem gdzie się dowiadywał, ale takiej mozliwości nie ma i koniec. Ewentualnie jeśli będzie się dalej upierał to niech da podstawę prawną to wtedy porozmawiamy. Co wy na to biorąc pod uwagę, że estonia jest w UE ? Jutro ma przyjechać jeszcze raz. Cytuj
marek Napisano 9 Sierpień 2006 Napisano 9 Sierpień 2006 Taki sam przypadek miałem z klientem z Anglii przyjechał autem z kierownicą po prawej stronie i przez godzine mnie przekonywał że nasz policjant jemu powiedział że w naszym kraju może robić przegląd do dowodu.Oczywiście odprawiłem goćsia z kwitkiem. Cytuj
andmat Napisano 9 Sierpień 2006 Napisano 9 Sierpień 2006 że są wybrane SKP, które takie badanie mogą mu zrobić i jest ich kilka w Polsce. Oczywiście że są i to nie kilka a kilkadziesiąt, albo nawet kilkaset, ale nie stacji tylko raczej diagnostów u których można załatwić dosłownie wszystko. Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 9 Sierpień 2006 Napisano 9 Sierpień 2006 Oczywiście że są i to nie kilka a kilkadziesiąt, albo nawet kilkaset, ale nie stacji tylko raczej diagnostów u których można załatwić dosłownie wszystko. Tego przypadku akurat nie Cytuj
Tomek D Napisano 9 Sierpień 2006 Napisano 9 Sierpień 2006 oczywiście że niema możliwości zarejestrowania. Cytuj
PREZES Napisano 9 Sierpień 2006 Napisano 9 Sierpień 2006 czyli facet musi zasuwać 1200km po badanie techniczne. Raz do roku musi sobie zafundować taki wyjazd Cytuj
wiesław Napisano 9 Sierpień 2006 Napisano 9 Sierpień 2006 badanie takiego pojazdu mozna wykonać tylko wtedy gdy zostanie zatrzymany jego dowód rej. np za jakąś usterkę którą stwierdzi policjant ,robisz badanie dodatkowe bez terminu następnego badania , policjant jego dowód odsyła do ambasady i tam go sobie na podstawie zaświadczenia odbierze - tylko taka opcja jest mozliwa. inaczej dokonaj badania okresowego naszego pojazdu w Estoni czy w Niemczech , ciekawe gdzie by niemiec nalepił znaczek na tablice rej ? Cytuj
Piotr Barczuk Napisano 9 Sierpień 2006 Napisano 9 Sierpień 2006 Ale np. w takiej Danii można wykonać badanie okresowe samochodu na obcej rejestracji. Zabieg jest i prosty i mądry, jest to badanie na zgodność z przepisami dunskimi i taki samochód może poruszać się po Danii (bo tylko Danii dotyczy to pozwolenie) aż do terminu następnego badania. Cytuj
PREZES Napisano 9 Sierpień 2006 Napisano 9 Sierpień 2006 No to facet ma najdłuższą drogę na przegląd jakiej nigdy nie miał! Trzeba gdzieś do księgi rekordów to wpisać. [ Dodano: 09-08-2006, 15:46 ] badanie takiego pojazdu mozna wykonać tylko wtedy gdy zostanie zatrzymany jego dowód rej. np za jakąś usterkę którą stwierdzi policjant ,robisz badanie dodatkowe bez terminu następnego badania , policjant jego dowód odsyła do ambasady i tam go sobie na podstawie zaświadczenia odbierze - tylko taka opcja jest mozliwa To według tego facet zatrzymuje się przy patrolu Policji aby mu zabrali dowód. Później jedzie na SKP i do ambasady po wpis. Dobrze rozumuję? Cytuj
wiesław Napisano 9 Sierpień 2006 Napisano 9 Sierpień 2006 To według tego facet zatrzymuje się przy patrolu Policji aby mu zabrali dowód. Później jedzie na SKP i do ambasady po wpis. Dobrze rozumuję?_________________ Nie! policja jak zatrzyma taki pojazd i stwierdzi podczas kontroli że auto ma zbitą przednią szybe to wtedy ma prawo zatrzymać jego dowód rejestracyjny , SKP ma w tym PRZYPADKU możliwość wykonania badania dodatkowego ,żeby właściciel pojazdu mógł odebrać swój dowód z ambasady w ciągu siedmiu dni. nie ma opcji ze wraca po pieczątkę bo nie było to przecież badanie OKRESOWE. Cytuj
Piotr Barczuk Napisano 9 Sierpień 2006 Napisano 9 Sierpień 2006 To niechaj policja zabierze mu dowód za brak badań okresowych. Tylko jakie badanie wykona wtedy SKP ? Może jednak, zakres jak okresowe - bez wyznaczania następnego terminu - i niech ten emigrant za kazdym razem podczas kontroli tłumaczy się ze badanie było i domslnie ważne na rok od badani. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.