Skocz do zawartości

Zmiany konstrukcyjne do s. rajdowego?


marbie

Rekomendowane odpowiedzi

Czy wystarczy zmiana ilości miejsc siedzących na dwa?

Nie, bo na pewno zmienia się masa pojazdu zwłaszcza z powodu zamontowania klatki.

Co z klatką?

Ustawodawca nie przewidział takowej i podpisując się pod takimi zmianami bieżesz wszystko na siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież oczywiste, ze nie chodzi o rodzaj tylko o liczbę miejsc siedzacych.

 

czy jesteś tego tak pewny - ilość miejsc ,masy ,klatka ,moc silnika i związany z tym układa hamulcowy , klamki i inne ustrojstwa - to nie jest takie proste

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włączę się do tematu ponieważ brałem udział w budowie kilku samochodów rajdowych. Ilość miejsc to akurat najmniejszy problem, ale niestety jest bardzo dużo innych elementów przez które pojazd rajdowy nie powinien być dopuszczony do ruchu:

 

Klatka bezpieczeństwa;

 

Kierownica sportowa (niby ma homologacje ale co z pojazdami oryginalnie wyposażonymi w poduszkę powietrzną);

 

Spaliny (nawet jeśli katalizator jest to i tak nie da sobie rady ze zwiększoną dawką paliwa, a sonda lambda jest albo wycinana żeby nie próbowała zubażać mieszanki a nawet jeśli jest to nie ma szans pracować prawidłowo)

 

Moc silnika (parametr nie do sprawdzenia niestety ale z silnika 1.1 seicento da się wyciągnąć ze 120 koni);

 

Fotele kubełkowe (brak możliwości regulacji żeby przesunąć trzeba je odkręcić);

 

Pasy 3/4/5 punktowe (niby najbezpieczniejsze ale nie za bardzo dają się przykręcić do fabrycznych punktów kotwiczenia);

 

Hałas (tłumiki przelotowe o dużej średnicy są niestety głośne);

 

Dystanse zwiększające rozstaw kół, felgi o innym odsadzeni i rozmiarze niż fabryczne, geometria ustawiana doświadczalnie a nie według danych fabrycznych w szczególności kąt pochylenia koła;

 

Ingerencja w układ hamulcowy (hydrauliczny ręczny, inne zaciski, większa średnica tarcz hamulcowych, klocki hamulcowe wyczynowe bez homologacji drogowej które nie hamują na zimno np. seria DS firmy ferrodo, przeróbka z bębnów na tarcze, ręczne korektory siły hamowania, brak zapadki na hamulcu postojowym, wyrzucenie ABSu i ESP);

 

Wystające ostre elementy na karoserii (zapinki na pokrywie silnika i pokrywie bagażnika);

 

Jeszcze trochę by się tego znalazło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowałeś te auta, a więc jesteś miłośnikiem zakładam - a zdanie wyrażasz sceptyczne...

 

Sceptyczne, ale myślę racjonalne i wyważone i to się chwali - pomijając fakt, że zgrabnie to wszystko ująłeś i uargumentowałeś. Ode mnie szacun :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za piwo :)

 

Osobiście jestem zdania że samochody rajdowe nie powinny przechodzić badań tylko mieć dopuszczenie do ruchu na przykład przez policję na okres trwania zawodów i tylko po odcinkach założonych przez organizatora. To by rozwiązało wszystkie problemy z rejestracją i tym że aktualnie diagności muszą nadstawiać tyłka za takie auta. Tak więc rajdy TAK ale ruch uliczny absolutnie NIE :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za piwo :)

 

Osobiście jestem zdania że samochody rajdowe nie powinny przechodzić badań tylko mieć dopuszczenie do ruchu na przykład przez policję na okres trwania zawodów i tylko po odcinkach założonych przez organizatora. To by rozwiązało wszystkie problemy z rejestracją i tym że aktualnie diagności muszą nadstawiać tyłka za takie auta. Tak więc rajdy TAK ale ruch uliczny absolutnie NIE :)

 

W pełni podzielam Twoje zdanie. Takie pojazdy powinny uczestniczyć tylko w rajdach, po dopuszczeniu ich (pojazdów) przez stosowne komisje techniczne. Bo jak sądzę, jakieś warunki techniczne spełniać muszą.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem zdania że samochody rajdowe nie powinny przechodzić badań tylko mieć dopuszczenie do ruchu na przykład przez policję na okres trwania zawodów

Idea niby słuszna, ale ale nie realna w proponowanej formie. Niby dlaczego policja miała by dopuszczać takie samochody do ruchu? Z prawnego punktu widzenia to pojazd może byc dopuszczony do ruchu lub nie, nie ma 3 warjantu, że przez kogoś może ale w jakińś dniu i na jakiejś trasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idea niby słuszna, ale ale nie realna w proponowanej formie. Niby dlaczego policja miała by dopuszczać takie samochody do ruchu? Z prawnego punktu widzenia to pojazd może byc dopuszczony do ruchu lub nie, nie ma 3 warjantu, że przez kogoś może ale w jakińś dniu i na jakiejś trasie.

 

a czemu by nie? Wystarczył by odpowiedni zapis w w rozporządzeniu w sprawie określenia sposobu zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego podczas trwania imprez na drogach, warunków ich odbywania oraz trybu postępowania w tych sprawach. Dziennik Ustaw z 1999 r. Nr 59 poz. 631

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rozp. po wyroku TK sprzed kilku lat już nie funkcjonuje. Całą jego treść wrzucono gdzieś w okolice art 65 PoRD (sąd tyle tam literek teraz).

 

Wymagałoby to zatem zmiany ustawy - a to proces trudny. Do tego dotyczyłby istotnego uprzywilejowania, zasadniczej zmiany sytuacji prawnej części użytkowników dróg, więc póki co bym n to nie liczył...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No rzeczywiście wymagało by to zmiany Art 65 PoRD. Dzięki za info z Blakop z tym rozporządzeniem. Ale tak czy inaczej jeśli ten artykuł zezwala warunkowo na korzystanie z opon z kolcami, które to są niedozwolone w normalnym ruchu to dlaczego nie mógł by on dopuścić do ruchu całych samochodów, które jak wszyscy wiemy nie spełniają warunków technicznych. Wiem że to wszystko nie takie proste ale według naszych przepisów i tak łamie się prawo pod okiem policji która jest odpowiedzialna za bezpieczeństwo na zawodach. Może precedensem było by zabranie DR przez policję wszystkim zawodnikom przed startem :D i to by było zgodnie z prawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może precedensem było by zabranie DR przez policję wszystkim zawodnikom przed startem i to by było zgodnie z prawem.

i pewnie podniósł by się krzyk, że mają aktualne badania

i oby tylko to nie odbiło się czkawką diagnostom, którzy dopuścili takie pojazdy :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może precedensem było by zabranie DR przez policję wszystkim zawodnikom przed startem i to by było zgodnie z prawem.

i pewnie podniósł by się krzyk, że mają aktualne badania

i oby tylko to nie odbiło się czkawką diagnostom, którzy dopuścili takie pojazdy :x

 

No przecież dopuszczanie do ruchu takich pojazdów to naginanie prawa.

Po co im przegląd jeśli nie biorą udziału w normalnym ruchu drogowym a jeśli biorą udział to przekraczaja dopuszczalne parametry.

Powinny być dopuszczane do ruchu na podstawie warunków o odstępstwo.

W końcu każda kategoria rajdowa ma swoje określone przeróbki.

Wpis w DR że pojazd na podstawie odstepstwa spełnia warunki klasy poj. rajdowego klasy A.

a ich udział w ruch powinien byc ograniczony do rajdów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.rallycar.com.pl/samochody-rajdowe/

Samochód rajdowy jest to seryjny lub odpowiednio zmodyfikowany pojazd osobowy, terenowy lub ciężarowy, w 100% dostosowany do startów w różnego rodzaju rajdach samochodowych (np. rajdy w terenach górskich). Do tego typu zawodów sportowych mogą być dopuszczone jedynie samochody o ustalonym stopniu przeróbek i modyfikacji w określonych specyfikacjach – zgodnie z obowiązującymi przepisami.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Grupa_N

Grupa N (nazywana też grupą samochodów seryjnych lub produkcyjnych) – grupa samochodów spotykana na rajdach samochodowych. Grupa ta charakteryzuje się bardzo ograniczoną liczbą przeróbek dostosowującą samochód do rywalizacji w rajdzie. Podstawę do budowy aut tej grupy stanowią zawsze samochody sprzedawane seryjnie.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Samochody_WRC

Zgodnie z przepisami, samochód WRC musi być zbudowany na bazie zwykłego samochodu, wyprodukowanego w co najmniej 2500 egzemplarzach. Musi on bazować na istniejącym A-grupowym samochodzie, w którym dokonuje się rzędu modyfikacji, przede wszystkim powiększenia (bądź zmniejszenia) pojemności silnika do wymaganych 2 litrów. Najczęściej samochody otrzymują turbosprężarkę, napęd na cztery koła, aktywny centralny dyferencjał (przed zmianą przepisów w 2007 także przednie i tylne), sekwencyjną skrzynię biegów oraz zestaw elementów aerodynamicznych (spojlery, dyfuzory itp.) oraz tzw. Anti-Lag czyli system podtrzymywania ciśnienia doładowania. Masa auta musi wynosić co najmniej 1230 kg (rozłożona jest w proporcji 50/50,pomaga w tym silnik możliwie daleko cofnięty w głąb komory silnikowej).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.rallycar.com.pl/samochody-rajdowe/
Samochód rajdowy jest to seryjny lub odpowiednio zmodyfikowany pojazd osobowy, terenowy lub ciężarowy, w 100% dostosowany do startów w różnego rodzaju rajdach samochodowych (np. rajdy w terenach górskich). Do tego typu zawodów sportowych mogą być dopuszczone jedynie samochody o ustalonym stopniu przeróbek i modyfikacji w określonych specyfikacjach – zgodnie z obowiązującymi przepisami.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Grupa_N

Grupa N (nazywana też grupą samochodów seryjnych lub produkcyjnych) – grupa samochodów spotykana na rajdach samochodowych. Grupa ta charakteryzuje się bardzo ograniczoną liczbą przeróbek dostosowującą samochód do rywalizacji w rajdzie. Podstawę do budowy aut tej grupy stanowią zawsze samochody sprzedawane seryjnie.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Samochody_WRC

Zgodnie z przepisami, samochód WRC musi być zbudowany na bazie zwykłego samochodu, wyprodukowanego w co najmniej 2500 egzemplarzach. Musi on bazować na istniejącym A-grupowym samochodzie, w którym dokonuje się rzędu modyfikacji, przede wszystkim powiększenia (bądź zmniejszenia) pojemności silnika do wymaganych 2 litrów. Najczęściej samochody otrzymują turbosprężarkę, napęd na cztery koła, aktywny centralny dyferencjał (przed zmianą przepisów w 2007 także przednie i tylne), sekwencyjną skrzynię biegów oraz zestaw elementów aerodynamicznych (spojlery, dyfuzory itp.) oraz tzw. Anti-Lag czyli system podtrzymywania ciśnienia doładowania. Masa auta musi wynosić co najmniej 1230 kg (rozłożona jest w proporcji 50/50,pomaga w tym silnik możliwie daleko cofnięty w głąb komory silnikowej).

 

Noo... i???? Jakieś wnioski? Bo same cytaty nic do dyskusji nie wnoszą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo... i???? Jakieś wnioski? Bo same cytaty nic do dyskusji nie wnoszą...

Wnoszą i to bardzo wiele i warto sobie poczytać a potem dyskutować. To nic odkrywczego !

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

praktyk, puki co to w polskim prawie nie ma takiego pojęcia ani rodzaju pojazdu jak samochód rajdowy, więc muszą one spełniać takie same warunki jak pozostałe auta poruszające się po drogach. I na dzień dzisiejszy każda rajdówka na badaniu okresowym powinna uzyskać wynik badania N oraz powinien być zatrzymany dowód rejestracyjny takiego pojazdu. A dlaczego? O tym pisałem we wcześniejszym poście wyszczególniając poszczególne elementy które nie spełniają warunków technicznych. To się tyczy praktycznie wszystkich samochodów przygotowywanych do sportu zarówno amatorskiego jak i w pełni profesjonalnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynym rozwiązaniem na dzień dziesiejszy mogą być chyba tylko odstępstwa od warunków tech. wydane przez MI.

A zdrugiej strony to dlaczego PZMot się takimi sprawami nie zajmuje? Niech oni biorą odpowiedzialnosć za swoich członków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Może precedensem było by zabranie DR przez policję wszystkim zawodnikom przed startem i to by było zgodnie z prawem.

i pewnie podniósł by się krzyk, że mają aktualne badania

i oby tylko to nie odbiło się czkawką diagnostom, którzy dopuścili takie pojazdy :x

 

I mnie zastanawial ten precedens, w parku maszyn stoja samochody z jakimis smiesznymi naklejkami zamiast tab rej majacymi swiadczyc o fakcie ich zarejestrowania a panowie policjanci nie reaguja. - Inaczej sprawa miala sie w skandynawii gdzie na jednej z "dojazdowek" S.Loeb zostal ukarany za przekroczenie predkosci. Zadziwia tez poblazanie policji dla stanu technicznego tych pojazdow juz w czasie rajdu - wlasnie na dojazdowkach. Zdarza sie ze samochod jedzie tam na trzech kolach i resztce felgi. No ale zyjemy w takiej rzeczywistosci ze czasem prawo jest przestrzegane czasem nie a instytucje powolane do nadzoru nad jego respektowaniem traktuje sie jako maszynki do produkcji kasy.

 

Co ciekawe pojazdy do driftu rowniez musza byc zarejestrowane pomimo ze odbywa sie on tylko na zamknietych torach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe pojazdy do driftu rowniez musza byc zarejestrowane pomimo ze odbywa sie on tylko na zamknietych torach.

 

Po prostu w razie W każdy chce odepchnąć od siebie odpowiedzialność - "no przecież diagnosta sprawdził, to nie nasza wina" I tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.