Psuj Napisano 14 Grudzień 2011 Share Napisano 14 Grudzień 2011 A jaka data I rejestracji za granicą? No przeca pisze w dowodzie 01.02.1970 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 14 Grudzień 2011 Share Napisano 14 Grudzień 2011 No to teraz trzeba sięgnąć do starych Dz.U. czy w Kodeksie i warunkach technicznych w latach 70-tych nr był obowiązkowy Chociaż generalnie ustawa mówi, że musi na dzień dzisiejszy i z tego wniosek, że powinien ten nr być... A to oznacza, że artysta z SKP w połączeniu z drugim artystą z WK dali ciała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 14 Grudzień 2011 Share Napisano 14 Grudzień 2011 to uważam, że w takiej sytuacji dużą rolę odgrywa rzeczoznawca -prawda markes?Ależ oczywiście, że prawda. Chociaż generalnie ustawa mówi, że musi na dzień dzisiejszy i z tego wniosek, że powinien ten nr być... A to oznacza, że artysta z SKP w połączeniu z drugim artystą z WK dali ciała... Na to wygląda. Należało go robić na zabytek i nadać numer. Była pewna partia Urali dla wojska i odpowiednich służb bez numeru. według mnie nie może wskazać pierwotnej cechy (bo jej nie ma), ale też nie powinien "jednoznacznie wykluczyć ingerencji w pole numerowe w celu umyślnego jej zniszczenia lub zafałszowania". W przypadku samochodów są sposoby by ustalić cechę pierwotną nawet przy zupełnie nieczytelnym VINie niestety z uralem będzie ciężej - jak pisałem wcześniej powinien być zabytkiem z nabitym numerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 14 Grudzień 2011 Share Napisano 14 Grudzień 2011 to uważam, że w takiej sytuacji dużą rolę odgrywa rzeczoznawca Pokaż mi takiego oprócz markesa, bo u mnie chyba nie ma takich którym się coś chce tylko klepią opinię jedną po drugiej jak niektórzy "diagności" badania według mnie nie może wskazać pierwotnej cechy U mnie będzie, tylko mocno skorodowana taka że nie da się odczytać A poza tym- urzędnik nie może wszystkich uważać za potencjalnych przestępców Nie piszemy o wszystkich tylko o konkretnym przypadku, ale zgoda nie można wszystkich uważać za przestępców. Przecież w WK i tak jest info o poprzednim numerze. Szczególnie jak nie był zarejestrowany w PL W przypadku samochodów są sposoby by ustalić cechę pierwotną nawet przy zupełnie nieczytelnym VINie I to jest konkret tylko ile to kosztuje, pewnie niemało, ale moim zdaniem powinno się tak robić dla pojazdów nie zarejestrowanych w PL a w których numer jest nieczytelny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 14 Grudzień 2011 Share Napisano 14 Grudzień 2011 Pokaż mi takiego oprócz markesa, bo u mnie chyba nie ma takich którym się coś chce tylko klepią opinię jedną po drugiej jak niektórzy "diagności" badania Już to raz pisałem ale powtórzę. Pamiętajcie, że SKP może korzystać tylko z opinii rzeczoznawcy wpisanego na listę MTBiGM. Tych najgorszych masz już z głowy. Pozostaje powiedzmy 10. Wybierasz 3-4 do których masz zaufanie. Dajesz klientowi listę z 4 numerami do wyboru potem dzwonisz do rzeczoznawcy uzgadniasz co od niego oczekujesz. Jeśli się rozczarujesz więcej zlecenia od ciebie nie dostanie (wykreślasz go twojej listy) i kiepskie opinie do ciebie trafiać nie będą. Wszystko w waszych rękach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 14 Grudzień 2011 Share Napisano 14 Grudzień 2011 Pamiętajcie, że SKP może korzystać tylko z opinii rzeczoznawcy wpisanego na listę MTBiGM Ale oni wszyscy są na liście tylko im się nie chce albo zarobieni są i nie mają czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 14 Grudzień 2011 Share Napisano 14 Grudzień 2011 tylko im się nie chce Najbardziej prawdopodobne..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darkdog Napisano 14 Grudzień 2011 Share Napisano 14 Grudzień 2011 Ale oni wszyscy są na liście tylko im się nie chce albo zarobieni są i nie mają czasu Oj niewszyscy ale, chce Im się ale co z tego jak wystawiają opinie a WK ją podważa i naco ta opinia komu potrzebna Olu wypowiedz się na ten temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olga Napisano 14 Grudzień 2011 Share Napisano 14 Grudzień 2011 Pokaż mi takiego oprócz markesa, bo u mnie chyba nie ma takich którym się coś chce tylko klepią opinię jedną po drugiej... WK skierowanie na nabicie numeru wydaje na podstawie takiej opinii. Czy jest ona solidna, czy tylko "klepnięta", to w razie czego będzie problem rzeczoznawcy, no i właściciela. Przecież w WK i tak jest info o poprzednim numerze.Szczególnie jak nie był zarejestrowany w PL No przecież pisałam już, że wówczas również. Ale oni wszyscy są na liście tylko im się nie chce albo zarobieni są i nie mają czasu Oj niewszyscy ale, chce Im się ale co z tego jak wystawiają opinie a WK ją podważa i naco ta opinia komu potrzebna Ale kiedy podważa? Wyjaśnij, bo nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Tomek D, a w tym DR nie ma na pewno nic wpisanego w adnotacjach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 14 Grudzień 2011 Share Napisano 14 Grudzień 2011 Oj niewszyscy ale, chce Im się No to jak wszędzie, i u Nas, i w Policji, i u Rzeczoznawców są tacy i tacy, jednym się chce, drugim trochę mniej, różnorodność musi być bo by za nudno było w życiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 15 Grudzień 2011 Autor Share Napisano 15 Grudzień 2011 O ile dobrze pamiętam to z podobnym przypadkiem (motocykla bez numeru K 750 ) próbuje przebrnąć gościu w Kaliszu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 15 Grudzień 2011 Share Napisano 15 Grudzień 2011 WK skierowanie na nabicie numeru wydaje na podstawie takiej opinii. Czy jest ona solidna, czy tylko "klepnięta", to w razie czego będzie problem rzeczoznawcy, no i właściciela. Znając życie to największe problemy będzie miał diagnosta, bo właściciel uda głupka a rzeczoznawca cos dopisze na opinni drobnym maczkiem dzięki czemu uniknie jakiejkolwiek odpowiedzialności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.