Tytus Napisano 30 Grudzień 2011 Share Napisano 30 Grudzień 2011 Jest jeszcze jedna kwestia Policja zatrzymuje gościa jakiś czas po odebraniu DR i mają wrażenie że pieczątka jest lewa (bo akurat w okolicy krążą takowe i Policja o tym wie) dzwonią na SKP, wpisujesz numer rejestracyjny a tam takiego nie ma, albo był ale dwa lata temu. I znowuż zanim to się wyjaśni to trochę potrwa. Pisalem o tym juz wczesniej - policja nie dzwoni - policja ma w radiowozie dostep do CEP i sprawdza pojazd czy jest w rejestrze. Sprawdza po nr rej - a tam skucha - nie ma takiego auta. No i klient ma juz problemy i to powazne. Znajomego samochod stal pol roku na parkingu - do sprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
praktyk Napisano 30 Grudzień 2011 Share Napisano 30 Grudzień 2011 Koledzy, prawdą jest że identyfikacji pojazdu nie wymieniono jako czynności wchodzącej w zakres DBT pojazdu skierowanego przez Policję po kolizji. Wymieniono ją pośrednio wskazując jako sposób wykonywania oceny pierwsze dziesięć punktów działu pierwszego załącznika do rozporządzenia. Ale dla mnie stwierdzenie, że nie muszę przeprowadzać identyfikacji pojazdu podczas takiego badania to jest herezja! Skąd mogę wiedzieć, że badam odpowiedni pojazd jeśli nie przeprowadzę identyfikacji? Stąd to już tylko krok do sytuacji, że zbadałem inny pojazd a klient za chwilę zgłasza kolejną szkodę na tym samym (nienaprawionym) pojeździe opierając się na wystawionym przeze mnie zaświadczeniu, że pojazd jego był już naprawiony. Współudział w wyłudzaniu odszkodowań. Absolutnie i to powielekroć masz całkowitą racje. Każde badanie techniczne jest związane z identyfikacja pojazdu, bez względu na rodzaj badania . Wypełniając pierwsza stronę zaświadczenia identyfikuje zapisy co do zgodności z pojazdem. Panie Maćkowski to się nazywa identyfikacja, można to jednak Panu wybaczyć bo nie jesteś diagnostą i pozwolę sobie dodać że w Bydgoszczy diagności też tak identyfikują jak w całej Polsce. Dla przeciwwagi powinienem koledze postawić piwo ale to by tylko świadczyło o podgrzewaniu atmosfery do niepotrzebnej kłótni. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegorz70 Napisano 30 Grudzień 2011 Share Napisano 30 Grudzień 2011 abcs napisał/a: Koledzy, prawdą jest że identyfikacji pojazdu nie wymieniono jako czynności wchodzącej w zakres DBT pojazdu skierowanego przez Policję po kolizji. Wymieniono ją pośrednio wskazując jako sposób wykonywania oceny pierwsze dziesięć punktów działu pierwszego załącznika do rozporządzenia. Ale dla mnie stwierdzenie, że nie muszę przeprowadzać identyfikacji pojazdu podczas takiego badania to jest herezja! Skąd mogę wiedzieć, że badam odpowiedni pojazd jeśli nie przeprowadzę identyfikacji? Stąd to już tylko krok do sytuacji, że zbadałem inny pojazd a klient za chwilę zgłasza kolejną szkodę na tym samym (nienaprawionym) pojeździe opierając się na wystawionym przeze mnie zaświadczeniu, że pojazd jego był już naprawiony. Współudział w wyłudzaniu odszkodowań. Absolutnie i to powielekroć masz całkowitą racje. Każde badanie techniczne jest związane z identyfikacja pojazdu, bez względu na rodzaj badania . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek1 Napisano 30 Grudzień 2011 Share Napisano 30 Grudzień 2011 Jest jeszcze jedna kwestia Policja zatrzymuje gościa jakiś czas po odebraniu DR i mają wrażenie że pieczątka jest lewa (bo akurat w okolicy krążą takowe i Policja o tym wie) dzwonią na SKP, wpisujesz numer rejestracyjny a tam takiego nie ma, albo był ale dwa lata temu. I znowuż zanim to się wyjaśni to trochę potrwa. Pisalem o tym juz wczesniej - policja nie dzwoni - policja ma w radiowozie dostep do CEP i sprawdza pojazd czy jest w rejestrze. Sprawdza po nr rej - a tam skucha - nie ma takiego auta. No i klient ma juz problemy i to powazne. Znajomego samochod stal pol roku na parkingu - do sprawy. No ten policjant musiałby być niezłym osłem jak by nie zadał sobie trudu szukania pojazdu w CEPie po nr VIN. Ale zdarzają się tacy, wczoraj pokazywali w TV był takiego co potwierdzenia czy pojazd jest skradziony poszukał tylko w krajowej bazie danych a w unijnej był, i teraz ludzie chcą od niego pieniądze bo auto zabrano.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
praktyk Napisano 30 Grudzień 2011 Share Napisano 30 Grudzień 2011 I proszę się nie powoływać na przykłady z Bydgoszczy jeśli nie posiada Pan pełnej wiedzy a jako osoba nie będąca stroną nie posiada Pan jej. Bezcenna uwaga bo ten typ tak ma, Brak pełnej wiedzy nie jest mu przeszkodą do stawania się wyimaginowaną stroną tych spraw. Wystarczają własne domysły, błędna oceny sytuacji i nietrafne komentarze. To co zamieścił Pan Oleksiak w swoim piśmie to jest kompletna kompromitacja Art. 74. 1. Czasowej rejestracji pojazdu dokonuje, w przypadkach określonych w ust. 2, starosta właściwy ze względu na miejsce zamieszkania (siedzibę) właściciela pojazdu, wydając pozwolenie czasowe i zalegalizowane tablice (tablicę) rejestracyjne.2. Czasowej rejestracji dokonuje się: 1) z urzędu — po złożeniu wniosku o rejestrację pojazdu; 2) na wniosek właściciela pojazdu — w celu umożliwienia: a) wywozu pojazdu za granicę, b) przejazdu pojazdu z miejsca jego zakupu lub odbioru na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, c) przejazdu pojazdu związanego z koniecznością dokonania jego badania technicznego lub naprawy; 3) na wniosek jednostki upoważnionej do przeprowadzania badań homologacyjnych lub jednostki badawczej producenta pojazdu, jego wyposażenia lub części — w celu umożliwienia odpowiednich badań. Proszę się zastanowić .Pojazd posiada aktualny dowód rejestracyjny i znajduje się w WK dlatego że został zatrzymany przez policję z powodu braku aktualnych badań technicznych. Dyrektor Departamentu Transportu Drogowego Ministerstwa Transportu nakłania Starostę czy też Prezydenta aby ten wydał PC i skierował na dodatkowe badania techniczne. P A R A N O J A . Art. 81.11. Niezależnie od badań, o których mowa w ust. 3—5, dodatkowemu badaniu technicznemu podlega pojazd:2) skierowany przez starostę albo na wniosek posiadacza pojazdu: a) w celu identyfikacji lub ustalenia danych niezbędnych do jego rejestracji. b) jeżeli z dokumentów wymaganych do jego rejestracji wynika, że uczestniczył on w wypadku drogowym, lub narusza wymagania ochrony środowiska; Co więcej są też urzędnicy wydziałów komunikacji, którzy tym się zachwycają nie mówiąc już o jednym i jedynym diagnoście do którego te pojazdy trafiają i to codziennie . Przez starostę lub posiadacza, pojazd może zostać skierowany tylko w dwóch przypadkach a i b. Pozdrawiam . i jeszce ktoś tutaj rozdaje na prawo i lewo piwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek1 Napisano 30 Grudzień 2011 Share Napisano 30 Grudzień 2011 Panie Maćkowski......można to jednak Panu wybaczyć bo nie jesteś diagnostą No to w tym wypadku ktoś kto nie jest diagnostą jest pouczany przez kogoś kto też nim nie jest Dla przeciwwagi powinienem koledze postawić piwo To bardzo wątpliwe bo takiego "szczęśliwca" jeszcze na tym forum nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
praktyk Napisano 30 Grudzień 2011 Share Napisano 30 Grudzień 2011 http://www.forum.norcom.pl/viewtopic.php?p=128124&sid=853ac4ec829bd53b2a572c6c69bf64a4#128124 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław Maćkowski Napisano 30 Grudzień 2011 Autor Share Napisano 30 Grudzień 2011 Panie Maćkowski to się nazywa identyfikacja, można to jednak Panu wybaczyć bo nie jesteś diagnostą Nie każdemu się chwaliłem o moim wcześniejszym doświadczeniu zawodowym zanim zacząłem pracować tu gdzie pracuje, a też się tym nie chwalę gdyż wolę pozostać osobą skromną a nie trąbić kim jestem i na czym się znam. Tak więc zanim zacząłem swą prace w pewnym miejscu wcześniej miałem przyjemność pracować przez 4 lata jako elektryk samochodowy i uprawniony diagnosta samochodowy na Podstawowej Stacji Kontroli Pojazdów i następnie przez rok na Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów. Później byłem naiwny i uwierzyłem w zielone światło dla działalności gospodarczej, którą wykończył ZUS. Tylko dlatego, że ma 5 lat praktyki w zawodzie motoryzacji i 13 lat praktyki siedzenia w przepisach i współpracy z prawdziwymi fachowcami jakimi są diagności mam przyjemność podchodzić z rozsądkiem do stosowania prawa i interesujących opinii prawnych. Szczególnym przykładem jest temat opinii prawnych o TNBT w przyczepkach lekkich marki SAM gdzie dzięki natychmiastowemu sygnału tylko 2 Urzędów w Polsce interpretacja po miesiącu była rozsądniejsza. Po prostu przekazano 2 skrajne opinie podpisane przez MI i poproszono o zajęcie stanowiska. Tylko dlatego w Grodzie nad Brdą nie poszły pisma do SKP by egzekwować tę interpretację dot. "PC na okresowym" bo przewidujemy skutki dla właścicieli pojazdów. Coś czuliśmy i proszę chwilę później na 3 stronie ukazała się jakże odmienna interpretacja. Dlatego nic nie usprawiedliwia tych słów, które padły pod moim adresem. Ja karty odkryłem a Pan Praktyk to przepraszam występuje w roli uprawnionego diagnosty czynnie pracującego na której stacji? Czy w roli osoby nadzorującej diagnostów? Czy może w innej? Zaznaczam, że w żadnej wypowiedzi nie mówię, czy mi się podoba przepis czy nie czy interpretacja jest dobra czy nie gdyż moją rolą jest stosować prawo a nie je tworzyć albo komentować gdyż nie jestem krytykiem motoryzacyjnych przepisów. PS. Dla przeciwwagi powinienem koledze postawić piwo ale to by tylko świadczyło o podgrzewaniu atmosfery do niepotrzebnej kłótni. Jedno z fajniejszych stwierdzeń - oczywiście wirtualne piwo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 30 Grudzień 2011 Share Napisano 30 Grudzień 2011 Dyrektor Departamentu Transportu Drogowego Ministerstwa Transportu nakłania Starostę czy też Prezydenta Art. 74. = ustawa PoRD Art. 81.11. Niezależnie od badań, o których mowa w ust. 3—5, dodatkowemu badaniu technicznemu podlega pojazd: w art 74 nie ma ograniczenia, że tylko dodatkowe P A R A N O J A . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek1 Napisano 30 Grudzień 2011 Share Napisano 30 Grudzień 2011 miałem przyjemność pracować przez 4 lata jako elektryk samochodowy i uprawniony diagnosta samochodowy na Podstawowej Stacji Kontroli Pojazdów i następnie przez rok na Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów. Zwracam honor za nazwanie Pana "nie diagnostą" Napisał ktoś tak wcześniej i tak zasugerował, oczywiście okazuje się, że bez wiedzy nt temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
praktyk Napisano 30 Grudzień 2011 Share Napisano 30 Grudzień 2011 Dyrektor Departamentu Transportu Drogowego Ministerstwa Transportu nakłania Starostę czy też Prezydenta Art. 74. = ustawa PoRD Art. 81.11. Niezależnie od badań, o których mowa w ust. 3—5, dodatkowemu badaniu technicznemu podlega pojazd: w art 74 nie ma ograniczenia, że tylko dodatkowe P A R A N O J A . Art. 81. 1. Właściciel pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego. Bo w pozostałych przypadkach związanych z badaniem okresowym jak i innych, na badania techniczne swój pojazd zobowiązany jest przedstawić właściciel. Dlatego w art. 81. 11.2) nie pominięto w tych czynnościach właściciela a dodatkowo może to zrobić starosta tylko w określonej sytuacji a zakres badania może obejmować także badanie okresowe. Przepis jest precyzyjny. Panie Maćkowski nadal jestem czynnym diagnosta i nie tylko. Teraz już mniej włażę do kanału bo nie muszę, chociaż zawsze robiłem to i robię z wielką przyjemnością. Powinien Pan zauważyć, że to co pisze, to nieraz wyprzedzam fakty i to musi wystarczyć dla Pana informacji. Jedynie co bym oczekiwał, to więcej wypowiedzi merytorycznych a nie innych. Znam wiele spraw sądowych i bardzo chętnie pomagam tym którzy takiej pomocy oczekują. Proszę mi więcej nie „Panować” jestem jednym z wielu forumowiczów i lubię być traktowany zwyczajnie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darkdog Napisano 30 Grudzień 2011 Share Napisano 30 Grudzień 2011 Nie każdemu się chwaliłem o moim wcześniejszym doświadczeniu zawodowym zanim zacząłem pracować tu gdzie pracuje, a też się tym nie chwalę gdyż wolę pozostać osobą skromną a nie trąbić kim jestem i na czym się znam. Tak więc zanim zacząłem swą prace w pewnym miejscu wcześniej miałem przyjemność pracować przez 4 lata jako elektryk samochodowy i uprawniony diagnosta samochodowy na Podstawowej Stacji Kontroli Pojazdów i następnie przez rok na Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów. Proszę mi więcej nie „Panować” jestem jednym z wielu forumowiczów i lubię być traktowany zwyczajnie. Dlatego MY wszyscy czy diagności czy pracownicy WK powinniśmy być jednością tak ja uwarzam a co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
praktyk Napisano 31 Grudzień 2011 Share Napisano 31 Grudzień 2011 Dlatego MY wszyscy czy diagności czy pracownicy WK powinniśmy być jednością tak ja uwarzam a co http://wartowiedziec.org/index.php/wydzialy-komunikacji/prawo-i-orzecznictwo/6465-zmiany-w-trybie-rejestracji-pojazdow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.