Skocz do zawartości

[!!!]Praca Naukowa - Badania Techniczne Pojazdów Zabytkowych


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich serdecznie.

 

Jestem doktorantem trzeciego roku Politechniki Gdańskiej. Pracuję również jako diagnosta jak większość zapewne tutaj zaglądających kolegów. Miałbym serdeczną prośbę do Was. Staram się zebrać trochę informacji oraz materiałów dotyczących przeprowadzania badań technicznych pojazdów zabytkowych. Pierwsze zagadnie, na które chciałbym prosić Was o podpowiedzi to JAKIEGO RODZAJU WPISUJECIE WNIOSKOWANE OGRANICZENIA W SPOSOBIE UŻYTKOWANIA POJAZDÓW ZABYTKOWYCH W PROTOKOLE OCENY STANU TECHNICZNEGO w/w pojazdu? ...oraz krótką, bardzo ogólną notkę co zasugerowało Was do przypisania danego ograniczenia.

Na prawdę za wszelką pomoc bardzo dziękuję!

Napisano

Kilka słów ode mnie.

 

Znam Adriana ładnych lat kilka - i uważam za "łebskiego" i wporzo gościa :ok

Pomóżcie chłopakowi - bo WARTO. Mało jest tak sympatycznych osób, jak On. :D:D:D

To jest facet, któremu się chce - a to niezbyt popularne.

 

Pomożecie ? :P

Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)]

Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto.
Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]

Napisano

No i proszę historyczne zawołanie zadziałało :P

Napisano

amfibia.jpg?gl=PL

 

Ograniczenia:

Zakaz przewozu ładunków - zazwyczaj standardowo przy zabytku dajemy to ograniczenie (chyba, że jest to ciężarówka z paką), akurat ten pojazd nie jest przystosowany do jakichkolwiek ładunków a ich przewożenie "na siłę" mogło by spowodować nadmierne zniszczenie pojazdu.

Zakaz ciągnięcia przyczep - akurat pojazd był wyposażony w urządzenie sprzęgające, ale rzeczoznawca w opinii określił, że pojazd nie może ciągnąć przyczep. My się do tego przychyliliśmy i klient musiał zdemontować zaczep.

 

 

star.jpg?gl=PL

 

Ograniczenia:

Ograniczenie prędkości dopuszczalnej do: 60 km/h - prędkość maksymalna tego pojazdu została określona przez rzeczoznawcę na 73 km/h. W związku z tym aby nie dopuścić do nadmiernego zużycia pojazdu który jest bądź co bądź zabytkiem, administracyjnie ograniczyliśmy prędkość do 60 km/h i w związku z tym:

Zakaz jazdy na autostradzie i drodze ekspresowej - ograniczenie administracyjne prędkości i parametry pojazdu mocno odbiegające od aktualnych standardów.

 

 

merc.jpg?gl=PL

 

Ograniczenia:

Ograniczenie prędkości dopuszczalnej do: 120 km/h - j/w aby nie dopuścić do nadmiernego zużycia pojazdu ograniczyliśmy administracyjnie prędkość.

Zakaz przewozu ładunków - samochód osobowy, nie przeznaczony konstrukcyjnie do przewozu ładunków (nie bagażu osobistego).

Zakaz ciągnięcia przyczep - pojazd nie przystosowany do ciągnięcia przyczep, poza tym ciągnięcie przyczepy mogło by doprowadzić do nadmiernego zużycia eksploatacyjnego pojazdu.

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano

Wczoraj juz widziałem to ogłoszenie, ale musiałem się doczłapać do pracy, żeby coś napisać :)

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano

NIE MOGŁEM się powstrzymać (pewnie dostanę działę za OT) zawsze modowie krzyczą: nie pisz posta pod postem, edytuj! :) PSUJ zablokowali Ci edycję?

 

EDIT

Mistrzu za co??? (dzięki) :)

Napisano

Witaj Adrian,dobrze ,że się odezwałeś,bo chyba nie ma lepszego eksperta w tym temacie od Ciebie.Ps.Znam Cię z kursu na diagnostę w Waszym ośrodku.pozdrawiam.

Napisano

Ograniczenia:

Zakaz przewozu ładunków - zazwyczaj standardowo przy zabytku dajemy to ograniczenie (chyba, że jest to ciężarówka z paką), akurat ten pojazd nie jest przystosowany do jakichkolwiek ładunków a ich przewożenie "na siłę" mogło by spowodować nadmierne zniszczenie pojazdu.

Zakaz ciągnięcia przyczep - akurat pojazd był wyposażony w urządzenie sprzęgające, ale rzeczoznawca w opinii określił, że pojazd nie może ciągnąć przyczep. My się do tego przychyliliśmy i klient musiał zdemontować zaczep.

 

Dlaczego musiał zdemontować jak się domyślam fabryczny zaczep? Przecież nie musiał go używać do ciągnięcia przyczep, ale np. do wyciągania innych pojazdów albo holowania.

 

Zawsze mnie nurtowała odpowiedź na pytanie - czy ograniczenia powinny wynikać z dbałości o pojazd (czyli przykład z zakazem przewozu ładunków żeby się pojazd nie zużywał) czy też bardziej z warunków związanych z bezpieczeństwem (np. zakaz jazdy po zmroku dla pojazdów bez świateł)???

Napisano

No więc właśnie. O ile przykład ze światłami jak najbardziej jest dla mnie oczywisty, o tyle te ograniczenia podyktowane "dbałością o pojazd" to nie do końca rozumiem... To już chyba bardziej kwestia konserwatora zabytków... nie wiem... Czy taki samochodzik ciągnący przyczepkę lekką (a mój kolega ma akurat taka fajną zabytkową "niewiadówkę") faktycznie będzie się bardziej zużywał? Nie sądzę.

A może zakaz jazdy zimą? Wiadomo - drogi posypane solą, a a wiadomo jak to działa na karoserię i jej trwałość.

Proszę tego nie traktować jako atak, ale nie do końca jestem przekonany do argumentacji Psuja w tym zakresie.

Napisano
zawsze modowie krzyczą: nie pisz posta pod postem, edytuj! :)
to forum automatycznie "skleja" posty - pojawia się wtedy "dodano ..."

 

PSUJ zablokowali Ci edycję?
jako posiadacz zielonej rangi moderator02.gif ma możliwość pisania posta za postem

 

EDIT

Mistrzu za co??? (dzięki) :)

pewnie za odwagę :ok

Wszystkie drogi prowadzą do . . .

... trumny

Napisano
makaon napisał/a:

PSUJ zablokowali Ci edycję?

jako posiadacz zielonej rangi ma możliwość pisania posta za postem

To coś w stylu ACTA :D

Napisano
Dlaczego musiał zdemontować jak się domyślam fabryczny zaczep? Przecież nie musiał go używać do ciągnięcia przyczep, ale np. do wyciągania innych pojazdów albo holowania.

 

Do holowania jest osobny zaczep w konstrukcji pojazdu. W tym przypadku rzeczoznawca określił że nie jest przystosowany i tyle.

 

Mistrzu za co??? (dzięki)

 

Za czujnośc :)

 

 

Ale może wrócicie do tematu i ktoś coś dorzuci? Tylko ja na całym forum zabytek zrobiłem?

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano
Do holowania jest osobny zaczep w konstrukcji pojazdu. W tym przypadku rzeczoznawca określił że nie jest przystosowany i tyle.

 

Czyli gość musiał zdemontować hak szczękowy?

Napisano

Załóżcie sobie inny temat na dyskusję, ok ? To nic nie wnosi do tematu ...

 

Posprzątać trza, jak widzę. Bałagan, bałagan ... :P

Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)]

Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto.
Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]

Napisano
Zakaz ciągnięcia przyczep

Robiliśmy kiedyś Wanderera na zabytek,ograniczenie jak wyżej.

Napisano
Do holowania jest osobny zaczep w konstrukcji pojazdu. W tym przypadku rzeczoznawca określił że nie jest przystosowany i tyle.

 

Czyli gość musiał zdemontować hak szczękowy?

 

Tak.

 

 

 

 

Jakby były potrzebne do pracy skany lub ksera dokumentów (biała karta, wniosek, kwity z badania, opinia) to mam jakby co.

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano

A wracając do ograniczeń prędkości - samo ograniczenie rozumiem - choćby z konstrukcji samych opon - o pojeździe nie mówiąc. Ale dlaczego np. ograniczenie prędkości maksymalnej ma mi od razu zakazywać poruszania się po autostradach?? Ja rozumiem, gdyby ograniczenie było takie, że w jego efekcie pojazd nie osiągałby prędkości minimalnej przewidywanej na danym odcinku drogi, ale powiedzmy te 70 km/h - czy to jest powód do zabraniania poruszania się po autostradach?? A już zrównywanie tego z drogami ekspresowymi to też przesada. O ile zakaz autostradowy jestem w stanie zrozumieć, to droga ekspresowa? Jest ich powoli coraz więcej - łącznice i obwodnice w dużych miastach, wiele odcinków dróg krajowych - takie ograniczenie poważnie utrudni życie właścicielowi moim zdaniem, a nie do końca widzę uzasadnienie w tym, że pojazd nie osiągnie prędkości maksymalnej przewidzianej dla tej drogi. Wiele pojazdów nie osiągnie - i co z tego?

Napisano
A już zrównywanie tego z drogami ekspresowymi

 

To nie my zrównaliśmy. Tak jest w dokumencie i tyle. Napisz zażalenie do ministerstwa...

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano
Witam wszystkich serdecznie.

JAKIEGO RODZAJU WPISUJECIE WNIOSKOWANE OGRANICZENIA W SPOSOBIE UŻYTKOWANIA POJAZDÓW ZABYTKOWYCH W PROTOKOLE OCENY STANU TECHNICZNEGO

 

Zakaz poruszania się pojazdem w warunkach ograniczonej widoczności lub/ i po zmroku ze względu na:

1. Zamiast żarówek jest świeca lub kaganek z naftą.

2. Brak światła przeciwmgielnego.

3. Zamiast kierunkowskazów są czerwone strzałki lub "łapki" uruchamiane mechanicznie.

Napisano
Czyli gość musiał zdemontować hak szczękowy?

 

Tak.

 

A gdyby tego nie zrobił to by nie dostał pozytywnego badania zgodności? To chyba trochę nie teges żeby demontować "sprzęg artyleryjski". Zakładam, że zaczep ten zamontowany był tam fabrycznie, więc demontaż pozbawia pojazd cechy 100% oryginalności.

Napisano
W jakim?

 

W odpowiednim. Nie strugaj wariata.

 

więc demontaż pozbawia pojazd cechy 100% oryginalności.

 

Nie musi mieć 100% oryginalności. Poza tym to był decyzja rzeczoznawcy. A amfibia to nie ciągnik artyleryjski.

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano
W odpowiednim. Nie strugaj wariata.

 

Grzeczniej trochę - bo zaraz drugi pasek zarobisz!

 

Piszesz o dokumencie jakimś - pytam jakim? Decyzja konserwatora? Opinia rzeczoznawcy? Nie jestem jasnowidzem, żeby wiedzieć kto takie, a nie inne decyzje podjął, stąd moje pytanie. Co ma zażalenie do ministerstwa w tej kwestii? Przecież tu minister nie wydaje żadnych decyzji...

Zastanów się co piszesz, bo następnym razem sprawa trafi do administratora!!!

 

:lol:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.