światła do jazdy dziennej

[Paprock]

Ot, takie mam na aucie...

Nie wiem co to za lampa. Wydaje się OK jak pozycja z niej nie wypada.

W swoich załącznikach przynajmniej światła powłączałem.

A przeszkadzają mi światła pozycyjne znikające z miejsc fabrycznych i pojawiające się w zamian, w dolnych partiach przedniego zderzaka.

Niestety moja percepcja nie ogarnia dlaczego producenci samochodów świateł pozycyjnych nie sadowią w pierwszej linii nad asfaltem, natomiast jest to nagminne wśród użytkowników chwalących swe produkty wytwórców dodatkowych świateł.

O funkcji tych świateł jako pozycyjnych w przypadku postoju pojazdu na zarośniętym zielskiem poboczu w warunkach ograniczonej widoczności nie ma co gadać.

Jak ktoś nadzieje się na tak oświetlony samochód doceni w tedy wyższość pomyślunku fabrycznego, od oszczędności prądu przy stosowaniu ledów.

Nie pojmuję też kombinacji typu: zespolony reflektor made in oryginał z dziennymi, halogeny, a niżej na rzepach, a jak... ledy!!!

(Osobiście nie trawię w pionie tych ledowych wynalazków!!!)

[danielg539]

Psuj napisał/a:

No to inaczej. Tylna lampa zespolona prawa. Ma miejsce na żarówkę p.mgielnego, jest okablowanie, ale ta żarówka fabrycznie nie jest zainstalowana. Też N?

 

 

Do weryfikacji co jest na oznaczeniu homologacyjnym, jeżeli jest tam oznaczenie dla oświetlenia przeciw mgłowego to powinna być sprawna, czytaj działająca.

Psuj napisał/a:

Domontowane dwa światła drogowe na orurowaniu. Światła mają miejsce i homo na pozycyjne, ale te żarówki nawet nie mają prawa tam być (ze względu na ograniczoną ilość świateł pozycyjnych). Też N?

 

Oczywiście, powinny być zamontowane dodatkowe światła drogowe bez świateł pozycyjnych, skoro pojazd jest już w nie (pozycyjne) wyposażony.

adam1501, powinieneś być kosekwentny i albo w obu przypadlach P (ja jestem za taka opcją) albo w obu N.

 

Jeścze inny przykład na to, że lampa nie musi mieć wszystkich żarówek. Mercedes Sprinter widelec ma w obu tylnych lampach światła obrysowe, lecz, gdy ten pojazd ma fabryczną zabudowę i posiada dodatkowe światła obrysowe to te w tylnych lampach zespolonych sa dezaktywowane i nawet po włożeniu żarówek nie działają a oznaczenie homologacyjne na lampie wcięż przewiduje światła obrysowe.

[JANUSZ60]

nie moje - z netu zassane

Całe szczęście, aż się prosi o N,,,

[Paprock]

Domontowane dwa światła drogowe na orurowaniu. Światła mają miejsce i homo na pozycyjne, ale te żarówki nawet nie mają prawa tam być (ze względu na ograniczoną ilość świateł pozycyjnych). Też N?

No przecież z fabrycznych reflektorów żarówki się przełoży...

... i powinny być wymontowane żarówki od pozycyjnych.

Wszystko jest zgodnie z prawem. Masz dzienne, pozycyjne i mijania i wszystkie świecą w odpowiedniej kolejności...

Pozycja jest tylko w innym miejscu.

O te tylko inne miejsce dla fabrycznej pozycji idzie!

Nie wspominając o 10 cm różnicy położenia, bo zaś wyjdzie N!

 

Jeścze inny przykład na to, że lampa nie musi mieć wszystkich żarówek. Mercedes Sprinter widelec ma w obu tylnych lampach światła obrysowe, lecz

Bez urazy. Biję pianę o dodatkowych światłach dziennych.

Tył pojazdu na razie zostawmy, chociaż sam się fotką odniosłem.

Dodatkowych świateł dziennych czyli takich, w które pojazd nie został wyposażony przez fabrykę.

Dodatkowych ledów dziennych, które z niewiadomych przyczyn przejmują funkcję fabrycznego światła pozycyjnego.

Pozycja fabrycznie była na wysokości kości udowej, a po zamontowaniu ledów obniżyła swe położenie do piszczelowej.

 

Szacun

[adam1501]

adam1501, powinieneś być kosekwentny i albo w obu przypadlach P (ja jestem za taka opcją) albo w obu N.

Przecież jestem konsekwentny. Uważam, że oznaczenie homologacyjne mówi nam z jakiego rodzaju światłem mamy do czynienia i powinno ono być sprawne. Dlatego też kwestionuję sprawność reflektora zespolonego z którego zdemontowano żarówki świateł pozycyjnych i zamontowano dodatkowe światła pozycyjne ( z dziennymi lub drogowymi). Być może się mylę, ale tak uważam. Dziwnie by wyglądał pojazd z którego powyciągano żarówki z oświetlenia oryginalnego i zamiast tego podoczepiano dodatkowe oświetlenie spełniające wymagania dla poszczególnych.

[Psuj]

Pozycja fabrycznie była na wysokości kości udowej, a po zamontowaniu ledów obniżyła swe położenie do piszczelowej.

 

Ale jeśli mieści się w wymiarach przewidzianych w przepisach to w czym problem?

 

Do weryfikacji co jest na oznaczeniu homologacyjnym, jeżeli jest tam oznaczenie dla oświetlenia przeciw mgłowego to powinna być sprawna, czytaj działająca.

 

Oczywiście, że jest oznaczenie. Bo ta sama lampa występuje w wersji angielskiej. A światło p.mgielne jasno i wyraźnie jest określone gdzie musi być. I w tej lampie nie musi.

[danielg539]

Bo ta sama lampa występuje w wersji angielskiej. A światło p.mgielne jasno i wyraźnie jest określone gdzie musi być. I w tej lampie nie musi.

Lub lampa taka jest przeznaczona również na inny rynek, gdzie takie światło jest wymagane. Pewnie pamiętacie jak w fabrycznych pojazdach przeznaczonych na rynek polski domontowywane były kierunkowskazy boczne i prawe światła przeciwmgielne tylne.

[Janusz S]

adam1501, powinieneś być kosekwentny i albo w obu przypadlach P (ja jestem za taka opcją) albo w obu N.

Przecież jestem konsekwentny. Uważam, że oznaczenie homologacyjne mówi nam z jakiego rodzaju światłem mamy do czynienia i powinno ono być sprawne. Dlatego też kwestionuję sprawność reflektora zespolonego z którego zdemontowano żarówki świateł pozycyjnych i zamontowano dodatkowe światła pozycyjne ( z dziennymi lub drogowymi). Być może się mylę, ale tak uważam. Dziwnie by wyglądał pojazd z którego powyciągano żarówki z oświetlenia oryginalnego i zamiast tego podoczepiano dodatkowe oświetlenie spełniające wymagania dla poszczególnych.

 

Też uważam,że jeśli pojazd został fabrycznie wyposażony (w tym przypadku chodzi o światła pozycyjne) to nie powinno to być zmieniane.Co innego ze światłami do jazdy dziennej bo część pojazdów takowych nie posiada i jeżeli istnieje taka możliwośc to jak najbardziej można je założyć-oczywiście zgodnie z wymaganiami, a z tym to już jest troche gorzej bo sami widzimy co niektórzy wyprawiają.I dodam jeszcze,ze samo zatrzymywanie DR w takich przypadkach (cały czas chodzi o nieprawidłowe oświetlenie) nic nie pomoże-tu powinna być wysoka kara bez żadnej taryfy ulgowej bo jest to naprawde niebezpieczne, a wieksza czesc właścicieli robi to świadomie

[aboz]

Ja uważam, że oznaczenie homologacyjne mówi jedynie o tym, że dana lampa spełnia odpowiednie parametry techniczne. Nie jest to równoznaczne z jej działaniem. Producent wiedząc, że pojazd musi spełniać wymagania techniczne wielu krajów, buduje podzespół tak żeby im odpowiadał. A dopiero różnice w regulacjach prawnych powodują konieczność takiej czy innej konfiguracji. I dlaczego, skoro posiadają odpowiednie oznaczenia, światła do jazdy dziennej nie miałyby służyć równocześnie jako pozycyjne. Czym różnią się oznaczenia homologacyjne reflektora wyprodukowanego przez np. Hellę na linię produkcyjną pojazdów, od dodatkowych świateł tej samej firmy dostępnych w sklepach. Oczywiście cały czas zakładamy, że montaż został przeprowadzony prawidłowo, zarówno pod kątem technicznym jak i prawnym.

[Paprock]

Weekend'owe wariacje jak w temacie... w postach raczej...

 

 

Lub lampa taka jest przeznaczona również na inny rynek, gdzie takie światło jest wymagane. Pewnie pamiętacie jak w fabrycznych pojazdach przeznaczonych na rynek polski domontowywane były kierunkowskazy boczne i prawe światła przeciwmgielne tylne.

Nie rozumiem... drugiego zdania nie rozumiem... czterech ostatnich wyrazów...

[danielg539]

fabrycznych pojazdach przeznaczonych na rynek polski domontowywane były kierunkowskazy boczne i prawe światła przeciwmgielne tylne.

 

Nie rozumiem... drugiego zdania nie rozumiem... czterech ostatnich wyrazów...

_Przed wejściem do EU nasze przepisy troszkę się różniły od unijnych i na tamtejsze rynki wiele pojazdów nie miało np. kierunkowskazów bocznych i po zejści z taśmy montażowej w pojazdach przeznaczonych na Polskę montowano kierunkowskazy boczne, podobnie było z osłonami przeciwbłtnymi z tym, że te akurat najczęściej domontowywane były przez polskich deailerów.

[Paprock]

Acha!

No wiesz... dzięki danielek539... za cztery ostatnie wyrazy z drugiego zdania.

Nie bardzo czaję co Traktat z Maastricht ma do tego - światło paliło za czasów EWG i RWPG.

Na dziś nasze przepisy też są różne od unijnych, czyli przepisy w danych krajach unijnych różnią się od unijnych!

Proszę nie pisać o Grupie Wyszehradzkiej albo Układzie z Schengen!!!

 

[ Dodano: 17-09-2013, 22:25 ]

Punto Evo i nowsze (nie wiem czy modele wszystkie).

Po włączeniu świateł dziennych można włączyć pozycyjne... wszystkie pozycyjne.

Jak dalej się przekręci to zapalają się mijania, pozycyjne zostają włączone, a gasną dzienne. Każde wymienione światło na osobnej żarówce, nie jakieś tam czary-mary ściemniania.

Kurde... po zapytaniu w Bielsku telefon przestał tam działać.

 

[ Dodano: 07-10-2013, 10:15 ]

Automatycznie.

[adam1501]

Dziś trafił mi się taki kwiatuszek http://allegro.pl/swiatla-do-jazdy-dziennej-5-led-rl-e4-okragle-flex-i3637511142.html . Jak Koledzy się zapatrują na ten temat. Oczywiście pomijając rozmieszczenie na pojeździe i to, że każdej lampce jest oznaczenie homologacyjne. Traktować jak jedną lampę czy jako 10?

[JANUSZ60]

Są takie w sprzedaży. Pomimo, iż mam swoje zdanie na temat zdobywania homologacji na te wyroby przez producentów, uważam że można by tu zastosować podobna zasadę jak przy podwójnych pozycyjnych tylnych.

[Psuj]

Liczy się razem. Nawet hella robi takie, tylko w instrukcji jest minimalna ilość jaka musi być zainstalowana.

[JANUSZ60]

Liczy się razem. Nawet hella robi takie, tylko w instrukcji jest minimalna ilość jaka musi być zainstalowana.

I nie ma wzmianki o tym, na jakiej powierzchni powinny się zawierać ???

[Psuj]

I nie ma wzmianki o tym, na jakiej powierzchni powinny się zawierać ???

 

Tego nie wiem, ale nawet gdyby nie było, to już ogranicza długość oryginalnego okablowania. Są one po prostu ze sobą na stałe połączone. Ingerencja to przeróbka, a to niedopuszczalne. Ale jak będą koledzy z warsztatu mieli to zerknę jeszcze...

[wiesław]

12.11.2013 w TVN TURBO w programie uwaga pirat policjant zakwestionował światła do jazdy dziennej w samochodzie z 2004 roku,który holował przyczepę,że nie palą się światła pozycyjne w przyczepie i tym samym w samochodzie,nakazał kierowcy udać się do elektryka żeby zmienił instalację na taką ,gdzie będą się paliły dzienne z przodu i pozycyjne z tyłu, a my tu o homologacjach.

[camangula]

A nie było to tak że nakazał mu jeździć na światłach mijania gdy ciągnie przyczepe

[wiesław]

A nie było to tak że nakazał mu jeździć na światłach mijania gdy ciągnie przyczepe

do czasu przerobienia instalacji tak mówił

[mysza199]

To jak to w końcu jest ?

 

Dzienne z przodu , apozycyjne z tylu nie musza być włączone i nie ma tutaj znaczenia rok pojazdu TAK ?

 

A co w przypadku ciągniętej przyczepy ?

Nie ma oddzielnego przepisu chyba

Tutaj ten odcinek https://www.youtube.com/watch?v=bg8s3CatkLE

[Psuj]

Art. 51. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.

2. W czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej.

 

W/g mnie jadąc z przyczepą tez można korzystać z dziennych.

Dzienne z przodu , apozycyjne z tylu nie musza być włączone i nie ma tutaj znaczenia rok pojazdu TAK ?

 

TAK. Przy pojazdach starszych dopuszcza się, czyli mogą ale nie muszą, aby działały jednocześnie z pozycyjnymi.

 

Dla pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 2009 r. W pojazdach zarejestrowanych do

dnia 31 grudnia 2009 r. dopuszcza się następujące wymagania w zakresie połączeń elektrycznych:

połączenie elektryczne może być takie, aby nie można było ich włączyć, jeśli nie są jednocześnie włączone

tylne światła pozycyjne.

[kowal]

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,nielegalne-niebezpieczne-ale-modne-za-diodowe-swiatla-grozi-500-zl-mandatu,109327.html

[elliot]

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,nielegalne-niebezpieczne-ale-modne-za-diodowe-swiatla-grozi-500-zl-mandatu,109327.html

 

W końcu może się wezmą za to#@$@$# nazywane światłami dziennymi.

Ręce opadają jak widzę te "paski" które niby mają być światłami, a świecą słabiej niż moja mini latarka z ośmioma diodami.

Nie wiem po co w ogóle szpecić samochód?

Dla oszczędności akumulatora?

Przecież sprawny samochód go bez problemu naładuje bo tak to przewidział producent.

[adam1501]

W końcu może się wezmą za to#@$@$# nazywane światłami dziennymi.

Nie sądzę, ponieważ u nas służby muszą mieć akcję. Na co dzień są ślepe jak krety, gdyby na co dzień służby robiły co do nich należy nie widywalibyśmy takich kwiatków na drogach, tak jak TIRów-choinek, BUSów upakowanych jak śledzie....