Skocz do zawartości

Niezgodność DMC zespołu pojazdów z TZ


michael2222221

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich mam problem z rejestracją samochodu citroen C4 nr VIN VF7LC9HXC74925069,DATA PIERWSZEJ REJESTRACJI 29,12,2008.Otóż problem polega na niezgodności F.3 która w dowodzie francuskim wynosi 3077 a na tabliczce znamionowej 3080,według pani naczelnik nie zgadza się również O1-1303 I O2-670 kg według wyliczeń diagnosty.Diagnosta tej niezgodności się nie dopatrzył i nie opisał w uwagach,wszystko wyszło u pani naczelnik komunikacji na biurku,ale zanim to nastąpiło wydano mi dowód tymczasowy(miękki) oczywiście na podstawie briefu,pani stwierdziła że dowodu na stałe mi nie wyda z powodu niezgodności dokumentów,udałem się do serwisu citroena zatem i po numerze vin dostałem parametry jeszcze inne niż w DF i TZ F3-1770,Diagnosta za nic w świecie nie chce mi dać uzupełnienia czy jakiś dodatkowych adnotacji do tego przeglądu,tłumacząc że sugerował się tylko i wyłącznie tabliczką znamionową,pani naczelnik chciałaby żeby dany diagnosta podporządkował się do DF.

Kogo ja mam zaskarżyć diagnostę czy panią naczelnik,skoro oboje z diagnostą nie mogą się dogadać i załatwić sprawy polubownie???Dzwoniłem do tego pana co przeprowadza szkolenia dla diagnostów i pan ten twierdzi że pani naczelnik komunikacji nie ma podstaw prawnych by mi odmówić rejestracji,ale walcząc z nią,boję się że samochód będzie rdzewiał zamiast jeździł i sprawa skończy się w sądzie,a wszyscy wiemy jak w sądzie długo sprawy trwają.

 

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=4465

 

Dzwoniłem do CitroenPolska niestety odmawia mi pomocy w ustaleniu gdzie jest błąd,odsyłając do Kraju pochodzenia i tłumacząc że jeżeli samochód nie był zakupiony w Polsce takie są procedury niestety.

 

Proszę o opinie specjalistów jak rozgryźć ten orzech,z góry dziękuje.

 

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O trzy kilo się pokłócili? 8)

 

No Kolego - tak czy inaczej bez wątpienia masz błąd - co innego masz na TZ, co innego w dokumentach - prawda? To raczej nie ulega wątpliwości... I to trzeba wyjaśnić. Czy błędna była tabliczka od samego początku, czy zapis w dowodzie? A jakąś homologację masz do tego? Bo z Francuzami to za Chiny się nie dogadasz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało kto ma homologacje kupując używany samochód,oczywiście nie mam a pani naczelnik wzoruje się po numerze homologacji i zakres końcowy podaje taki jak w dowodzie.

 

Niby jak mam to ustalić kolego skoro ja nie mam takich możliwości a diagnosta w adnotacjach napisał że tabliczka jest orginalna i nie stwierdził ingerencji osób trzecich co do tabliczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee - często do używanego dowodu załącza się homologację. Np. w Belgii (a też po francusku szprechają) prawie zawsze - więc nie generalizujmy.

No to zakładając, że tabliczka jest ok, to błąd jest w DR i powinieneś zwrócić się do francuskiej prefektury o poprawienie, względnie odwoływać się od decyzji WK (odmawiającej rejestracji), że tak drobne różnice powinni oni sobie wyjaśniać z zagranicznym urzędem.

 

Jest też jeszcze prostszy sposób... Ale to nie na forum 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i powinieneś zwrócić się do francuskiej prefektury o poprawienie

 

Ja?Ja to wszystkie dokumenty niezbędne do rejestracji samochodu dostarczyłem,więc czemu ja?Nie sądzisz że to WK powinien wystosować odpowiednie pismo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

udałem się do serwisu citroena zatem i po numerze vin dostałem parametry jeszcze inne niż w DF i TZ F3-1770

Według mnie to nie jest F3 tylko DMC pojazdu (F1 F2 w DR)

O1-1303 I O2-670 kg według wyliczeń diagnosty

Diagnosta nic nie wylicza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o k.....wa - ale problem, ja pitole,

 

piszę z TZ i w uwagach - odczytano z natury z TZ - bo później, dane muszą się zgadzać z polskim DR i po sprawie, w Danii - zawsze jest przekłamanie i jakoś te pojazdy są rejestrowane i nikt nie robi problemów. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piszę z TZ i w uwagach - odczytano z natury z TZ - bo później, dane muszą się zgadzać z polskim DR i po sprawie,

Dobrze by było, aby i na "pierwszym" zgadzały się, bo wynik powinien skutkować N = UI.

Poza tym wnoszący zaznaczył:

że sugerował się tylko i wyłącznie tabliczką znamionową,pani naczelnik chciałaby żeby dany diagnosta podporządkował się do DF.
a diagnosta w adnotacjach napisał że tabliczka jest orginalna i nie stwierdził ingerencji osób trzecich co do tabliczki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pojazd jest na PC to DR francuski mógłby dla diagnosty nie istnieć. Reszta tak jak napisał

piszę z TZ i w uwagach - odczytano z natury z TZ - bo później, dane muszą się zgadzać z polskim DR i po sprawie, w Danii - zawsze jest przekłamanie i jakoś te pojazdy są rejestrowane i nikt nie robi problemów. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem taki problem.

Dane odczytałem z TZ.

Zadzwoniła do mnie szefowa z WK i powiedziała żebym jeszcze tylko dopisał w uwagach "tabliczka znamionowa WYGLĄDAJĄCA na oryginalną ,fabryczną".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dopisał w uwagach "tabliczka znamionowa WYGLĄDAJĄCA na oryginalną ,fabryczną".
niech sobie szefowa z rzeczoznawcą ustalą czy TZ jest oryginalna, a może wygląda tylko na oryginalną - :razz:

"Dane techniczne odczytano z TZ zamontowanej w pojeździe" i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Francuzami jest zawsze problem z O.1. Z "wyliczeń" które stosuje WK wychodzi np 936 a z homo 1300. Gdzieś na forum jest o Renault Thali. pisemko wyjaśniające

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech sobie szefowa sama ustali

Nie miałem ochoty się drapać.

wiem, nie pierwszy i nie ostatni (niestety) to przykład radosnej twórczości nie tylko ze strony WK jak i naszej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pojazd jest na PC to DR francuski mógłby dla diagnosty nie istnieć.

No może i nie istnieć podczas badania, ale ciekawe co będzie w rubrykach PC (jak pisałem, że najłatwiejsze są PC tylko z VIN-em bez danych technicznych to... )

Poza tym tu kłania się wnikliwość urzędu między DIP-em, a francuskim dokumentem no i jeszcze po homologacjach grzebie się.

Po mojemu, zaważył najbardziej parametr [O.1] z tych nieszczęsnych diagnostycznych wyliczanek i zaczęło się.

Myślę sobie, że gdyby reszta zgadzała się, to przy odrobinie dobrej woli urzędu na te 3 kg można "przymknąć oko". ;)

Chociaż z drugiej strony o 0,003 sekundy wygrywa się złoto. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym tu kłania się wnikliwość urzędu między DIP-em, a francuskim dokumentem no i jeszcze po homologacjach grzebie się.
Dlatego napisałem, że reszta tak jak to napisał wojtek1k. W zaświadczeniu informacja skąd takie dane i tyle. Ja bynajmniej nie mam dostępu do homologacji, więc pozostaje TZ i katalogi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu tak porządnie robi, ale tu trafiła kosa na kamień i pozamiatane.

Urząd nie poprawi, bo w dokumentach ma tak.

Stacja nie poprawi bo na tabliczce ma tak.

Trza było spokojnie poinformować klienta o niezgodności, podzwonić do urzędu, czy uznają wyjaśnienie stanu tabliczki i danych tam zawartych, ugadać się co do wyniku badania i powinna być załatwiona sprawa.

No ale jak wyskoczyło [F.3] i zaczęło się po [O.1] [O.2] rzeźbić (pytanie przez kogo - wychodzi, że przez panią naczelnik)... to mamy temat przynajmniej. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam chciałem poinformowac że sprawa została załatwiona polubownie,naczelnik nie chciała zarejestrować,ale diagnosta ustąpił i poszedł mi na rękę,rozwiązano to tak że nie będę mógł ciągac przyczepy,tzn F3 mi wstawił XXX i zmienił wartość przyczepy na taką jak w dowodzie,nie ingerowałem w to nawet bardzo bo on sam się wystraszył że naczelnik na diagnostę skargę złoży do starosty,zresztą Baba by nie ustąpiła ja musiałbym zaskarżyć jej decyzję,ona by się odwołała,diagnosta by się odwołał do SKO,potem pewnie by się w sądzie to skończyło,musiałbym wziąść prawnika i jaja jak berety by były samochód by rdzewiał,teraz zanim dostanę twardy miękki mi wyjdzie i 2 tyg nie będę mógł jeździć a co dopiero jakby trzeba było się sądzić,osobiście uważam że babka i tak nie miała racji powinna zarejestrować tak jak diagnosta napisał,ale walka w Polsce to walka z wiatrakami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawa została załatwiona polubownie,naczelnik nie chciała zarejestrować,ale diagnosta ustąpił i poszedł mi na rękę,rozwiązano to tak że nie będę mógł ciągac przyczepy,tzn F3 mi wstawił XXX

 

Nie skomentuję, normalnie :shoot::shoot::shoot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"CYTAT" F.3 która w dowodzie francuskim wynosi 3077 a na tabliczce znamionowej 3080

 

sprawa została załatwiona polubownie,naczelnik nie chciała zarejestrować,ale diagnosta ustąpił i poszedł mi na rękę,rozwiązano to tak że nie będę mógł ciągac przyczepy,tzn F3 mi wstawił XXX i zmienił wartość przyczepy na taką jak w dowodzie,
musiałbym wziąść prawnika i jaja jak berety by były

 

No tak,bo to co zrobili to już nawet pod jaja podciągnąć się nie da ,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

F.3 która w dowodzie francuskim wynosi 3077 a na tabliczce znamionowej 3080
Baba by nie ustąpiła ja musiałbym zaskarżyć jej decyzję,ona by się odwołała,diagnosta by się odwołał do SKO,potem pewnie by się w sądzie to skończyło,musiałbym wziąść prawnika i jaja jak berety
to walka z wiatrakami.

Kuriozum na maxa , gdzie my jesteśmy , cycki opadają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale diagnosta ustąpił i poszedł mi na rękę,rozwiązano to tak że nie będę mógł ciągac przyczepy,tzn F3 mi wstawił XXX i zmienił wartość przyczepy na taką jak w dowodzie

Poszedł po bandzie. Ciekawe co będzie jak następny właściciel założy HAK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak kolega pisze luket wtedy będzie F3 Z TABLICZKI i WK nawet nie zareaguję znając sytuację i będzie wszystko ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką skargę?

Na co skargę by złożyła?

Skargę lub doniesienie do odpowiednich organów to mógłby złożyć diagnosta argumentując to nakłanianiem do poświadczenia nieprawdy!!!!

Diagnosta wykonał prawidłowo swoją pracę - pierwotnie.

Potem jednak poświadczył nieprawdę w zaświadczeniu i teraz faktycznie jest powód do tego aby mi ktoś "uszył buty".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.