kowal Napisano 16 Listopad 2005 Share Napisano 16 Listopad 2005 STAR(Y), ALE JARY Tadeusz Wróbel Skonstruowane w latach 70. samochody ciężarowe star 266 (6x6) są nadal najpopularniejszymi pojazdami w Wojsku Polskim. Armia ma ich kilkanaście tysięcy, zarówno w wersji skrzyniowej, jak i specjalistycznie zabudowanych. Większość ciężarówek ze Starachowic trafiła do jednostek w latach 80., gdy roczne zamówienia opiewały nawet na kilka tysięcy samochodów. Część z nich jest już jednak poważnie wyeksploatowana i wymaga generalnego remontu. Tymczasem, pojawił się problem części zamiennych. Przed trzema laty zniknęły przecież Zakłady Starachowickie STAR SA, a na ich miejscu pojawiła się firma Star Trucks sp. z ., będąca częścią niemieckiego koncernu MAN. Nowy właściciel zaprzestał produkcji starów 266, uznając je za ciężarówki przestarzałe. W zamian oferuje nowe samochody, oparte w znaczącej części na podzespołach MAN-a. Nie da się jednak – chociażby z powodów finansowych – wymienić tysięcy wojskowych "266" z roku na rok. Zresztą nie ma takiej potrzeby, gdyż część ciężarówek wymaga wprawdzie napraw, ale ogólnie ich stan techniczny pozwala jeszcze na długoletnią eksploatację. Dlatego Star Trucks, we współpracy z Wojskowym Instytutem Techniki Pancernej i Samochodowej, zaproponował dość szeroką modernizację starów z wykorzystaniem podzespołów MAN-a. W czasie prezentacji sprzętu Wojsk Lądowych w Wesołej wiosną 2001 r. na tabliczce z danymi jeszcze stara 266R, podano – jak się szybko okazało trochę na wyrost – że za modernizację trzeba będzie zapłacić 102 tys. zł. Później Star Truck podał, że koszt jej wyniesie około 55 proc. ceny nowego samochodu star 266 z ostatniej dostawy tych pojazdów dla armii, realizowanej na podstawie kontraktu z 2001 r. – W praktyce za unowocześnienie samochodu star 266M trzeba zapłacić około 167 tys. złotych – wyjaśnia płk Jan Renz, szef oddziału Służby Czołgowo-Samochodowej w Szefostwie Techniki Dowództwa Wojsk Lądowych. Jego zdaniem, pomimo dość znacznego wzrostu kosztów modernizacji, jest ona nadal opłacalna, bowiem uznawany za następcę "266" star 1466 (6x6) kosztuje 320–340 tys. złotych. Tak więc za cenę jednej nowej ciężarówki są dwie "odmłodzone". – Staramy się, aby co roku zmodernizować 90–100 starów 266 – powiedział "PZ" płk Renz, natychmiast zastrzegając: – Na razie to tylko prognoza. Jak zwykle, wszystko zależy od pieniędzy. Dodatkową korzyścią płynącą z modernizacji "266" jest, zdaniem przedstawicieli starachowickiej firmy to, że wartość odzyskanych podzespołów stanowi równowartość co najmniej 20–30 proc. jej kosztów. Można je wykorzystać do remontów tych wojskowych starów, których nie czeka kuracja odmładzająca w Star Truck. Nie tylko kabina Stary 266M są wyposażane w nowoczesną kabinę kompaktową MAN-a, przedłużoną, z leżanką (typ M). Jest ona odchylana hydraulicznie, co pozwala na bardzo szybki i łatwy dostęp do bloku napędowego. Przyśpieszy to z pewnością wszelkie naprawy. Nowa kabina ma też kilka innych ważnych zalet z punktu widzenia bezpośredniego użytkownika. Jednolita przednia szyba, obniżenie dolnej krawędzi szyb w drzwiach oraz komplet luster powodują, że kierowca zmodernizowanego stara będzie miał lepszą niż w starych "266" widoczność. Uprości to między innymi manewrowanie pojazdem. Oceniając wnętrze, widać, iż zaprojektowano je z myślą o użytkowniku. Świadczy o tym chociażby tak prozaiczny element jak zasłonka w bocznym oknie, tam gdzie znajduje się leżanka. Kabina MAN-a jest jednak przede wszystkim o wiele przestronniejsza od starachowickiej, gdyż w ramach modernizacji zmieniono zawieszenie silnika. Teraz znajduje się on poza nią. Dzięki temu, jest w niej też znacznie ciszej. Zmiana ta spowodowała, iż kabinę stara 266M zamontowano nieco wyżej. Zainstalowane fotele mają szeroki zakres regulacji ustawień, co pozwala dostosować je do warunków fizycznych konkretnej osoby. Możliwa jest też regulacja położenia kierownicy. Te – wydawałoby się – drobne usprawnienia znacząco poprawią komfort pracy wojskowego kierowcy. Kluczowym elementem modernizacji jest silnik. Nowa jednostka napędowa, podobna do stosowanej w nieco lżejszym wozie star 944 (4x4) – to diesel spełniający standard czystości spalin EURO 2, co oznacza, iż star 266M może bez jakichkolwiek problemów poruszać się po drogach publicznych całej Europy. Silnik MAN-a cechuje też niższe o kilka procent (firma podaje 8–10 proc.) zużycie paliwa, co obniży koszty eksploatacyjne. Nie jest też tak hałaśliwy jak polski typu 359. Równolegle z silnikiem zmieniono skrzynię biegów oraz sposób uruchamiania hamulców głównych i sterowanie hamulcem postojowym. Efektem modernizacji jest poprawa osiągów ciężarówki. Choć nie zmieniły się rozmiary samochodu, poza wysokością mierzoną do dachu kabiny, zmniejszyła aż o 250 kg jego masa własna, a wizualnie zmodernizowana "266" upodobniła się do ciężarówki star 1466. Nowe stary Współpraca wojska ze Star Trucks nie ogranicza się do modernizacji starów 266, o czym można przekonać się, wchodząc na halę montażu ciężarówek. Obecnie Starachowice realizują zamówienia armii opiewające łącznie na 150 samochodów star 944. 85 z nich dostarcza się z kabiną kompaktową (typ K), zaś pozostałe – z brygadową (typ DK). Te ostatnie, mające krótszą skrzynię ładunkową, są przewidziane do transportu np. specjalistycznych kontenerów. Starachowice pracują też nad opancerzeniem kabin swych ciężarówek. W czasie Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach we wrześniu br. pokazano stara 1466 z opancerzoną kabiną typu K. Ten zestaw ma być podstawą dla wozów amunicyjnych dla artylerii. Star Truck proponuje podobną ochronę kabin dla zwykłych ciężarówek, szczególnie używanych w misjach zagranicznych. Płk Renz zachowuje jednak w tej sprawie ostrożność: – Najpierw chcielibyśmy zobaczyć, czy istnieje możliwość szybkiego montażu i demontażu opancerzenia. Wojskowi dali też do zrozumienia, że bardziej interesuje ich obecnie opancerzona kabina typu DK. Jest ona potrzebna dla modernizowanej wyrzutni artylerii rakietowej BM-21. – Byłoby bez sensu, gdybyśmy mieli opancerzone wozy amunicyjne i pozbawione tej ochrony wyrzutnie – zauważył jeden z pragnących zachować anonimowość oficerów. [ Dodano: 16-11-2005, 20:45 ] Samochód Tarpan/Honker Prototyp samochodu oznaczony PW (pojazd wielozadaniowy) powstał w 1980 roku w Przemysłowym Instytucie Motoryzacji (PZMot) w Warszawie, jako następca używanych w Wojsku Polskim samochodów osobowo-terenowych UAZ-4698 i GAZ-69M. W jego konstrukcji wykorzystano wiele komponentów z produkcji cywilnej, w tym m.in.: silnik, sprzęgło i skrzynię biegów (z samochodu osobowego Polonez) oraz mosty i układ kierowniczy (z samochodu dostawczego Żuk). Pojazd miał być wytwarzany w Fabryce Samochodów Rolniczych (FSR) w Poznaniu, produkującej dotychczas samochody dostawcze Tarpan. W latach 1981-1985 PZMot, przy współpracy FSR i Wojskowego Instytutu Techniki Pancernej i Samochodowej, wykonał kolejne prototypy pojazdów, z których PW-2 poddano badaniom kwalifikacyjnym. W 1988 roku pojazd ten pod nazwą Tarpan 4011 wprowadzono do Wojska Polskiego (jego wersja cywilna, z „bogatszym" wyposażeniem otrzymała nazwę Honker). Tarpan 4011 ma stalowe, trzydrzwiowe nadwozie (ze składaną na maskę silnika szybą przednią), które może być osłonięte bądź brezentową plandeką(z czterema dużymi oknami), rozpinaną na zdejmowanych pałąkach, bądź sztywną nakładką, z otwieranymi oknami bocznymi. Boczne i tylne drzwi pojazdu wyposażono w zdejmowane nadstawki z szybami. Tylna część nadwozia mieści cztery dwuosobowe ławki (rozmieszczone wzdłuż burt), które po złożeniu tworzą płaską powierzchnię, umożliwiającą ustawienie noszy lub innych ładunków. Pod siedzeniami znajdują się schowki, dostępne z zewnątrz pojazdu. Jednostkę napędową stanowił początkowo silnik benzynowy 115 DB (o mocy 55 kW z Poloneza), natomiast później montowano również silniki wysokoprężne polskiej konstrukcji 4C90 oraz IVECO 81 o mocy 55 kW (pojazd z tym silnikiem oznaczono 4011-IVECO NA) i turbodoładowany IVECO 8142 o mocy 78 kW (oznaczenie pojazdu - 4011-IVECO TC). Na bazie samochodu zbudowano sanitarkę z zamkniętym nadwoziem na 4 nosze oraz ruchome warsztaty i stacje kontrolno-pomiarowe (np. Cyrkon II - do obsługiwania i naprawy systemów kierowania ogniem czołgów T-55AM ). W 1991 roku wprowadzono do eksploatacji samochód Tarpan 4012, różniący się od poprzednika głównie silnikiem (stosowano w nim dwa typy silników wysokoprężnych IVECO: 814007 oraz turbodoładowany - 8140.27. W połowie lat dziewięćdziesiątych XX wieku FSR została przejęta przez koncern Daewoo Motor Polska i produkcję Tarpana przeniesiono do zakładu w Lublinie, zmieniając jego nazwę na Honker. Obecnie produkowany Honker 2324 jest napędzany turbodoładowanym silnikiem wysokoprężnym 4CT90-1 o mocy 64 kW. Pojazd może być dodatkowo wyposażony w wyciągarkę elektryczną, szperacz, przystawkę odbioru mocy i koła 16". Dane taktyczno-techniczne Tarpana 4012: Przeznaczenie: samochód osobowy, terenowy Liczba miejsc w kabinie: 2 + 8 Układ jezdny: 4x4 Masa własna: 2100 kg Ładowność maksymalna: 850 kg Długość: 4,63 m Szerokość: 1,96 m Wysokość: 2,16 m Prześwit: 0,19 m Rozstaw kół: 1,58 m Rozstaw osi: 2,827 m Prędkość maksymalna (na drodze): 100 km/h (z sinikiem IVECO 8140.07); 120 km/h (z silnikiem IVECO 8140.27) Pojemność zbiornika paliwa: 2x55 dm3 Głębokość brodzenia: 0,6 m Typ i pojemność silnika: wysokoprężny, czterocylindrowy IVECO 8140.07, 2,499 dm' lub wysokoprężny, turbodoładowany, czterocylindrowy IVECO 8140.27; 2,499 dm3 Moc silnika (odpowiednio): 55 kW (75 KM) przy 4000 obr./min; 73 kW (99 KM) przy 3800 obr./min Skrzynia biegów: sterowana ręcznie, synchronizowana; 5 biegów do przodu, 1 wsteczny Sprzęgło: suche jednotarczowe Skrzynia rozdzielcza: dwuprzełożeniowa Układ kierowniczy: z przekładnią kierowniczą śrubowo-kulkową Średnica zawracania: 13,5 m Zawieszenie: resory piórowe i amortyzatory Opony: 8.40x15 Instalacja elektryczna: 12V Wersje: Tarpan 4011, Tarpan 4012, Honker 2324 Bibliografia T.J. O Malley- Wojskowe Pojazdy Transportowe- W-wa 2002 Fotografie Jacek Bilski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PROFIL Napisano 22 Listopad 2005 Share Napisano 22 Listopad 2005 Na co w szczególności zwracasz uwagę podczas badania w/w pojazdów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek :-) Napisano 22 Listopad 2005 Share Napisano 22 Listopad 2005 Star 266 najczęściej występujące usterki: - nagninnie brak obudowy hamulca pomocniczego- mechaniką nie chce się zakładać obudowy po wymianie klocków. - wycieki z pompki podtłaczającej paliwo - roztargnienie i skleroza kierowców, zawsze odkręcone (myją silniki z jedne strony) - luz na wałach napędowych - niesprawne elektrozawory - zużyte ogumienie - ogólnie wycieki z silnika, SB, SR i mostów - wycieki z przekładni kierowniczej - brak oslony gumowej siłownika sprzęgła - hamulce zasadnicze - luzy na końcówkach drążków podłużnego i poprzecznego - zatarty hak holowniczy - porwane fartuchy przeciwbłotne I to tyle co najczęściej szwankuje w Starach 266 zakładając, że lusterka, klosze lamp, podnośniki szyb sa sprawne. Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 22 Listopad 2005 Autor Share Napisano 22 Listopad 2005 Zgadzam się w stu procentach , dodam jeszcze kontrolki oświetlenia , przełączniki zespolone pod kierownicą , starego typu , niewłaściwe włożenie żarówek głownych świateł ,a tak ogólnie to nieraz brak miejca na pisanie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PROFIL Napisano 23 Listopad 2005 Share Napisano 23 Listopad 2005 ta obudowa HR jest taka ważna ? ja ją żadko spotykam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek :-) Napisano 23 Listopad 2005 Share Napisano 23 Listopad 2005 Biorąc pod uwagę, że mamy niesamowitych kierowców to lepiej jak osłona hamulca pomocniczego jest zamontowana. Podłogi skrzyń ładunkowych i nadwozi specjalnych są z drzewa, a tym Schumacherom często zapomina się wyłączyć hamulec pomocniczy. W czasie jazdy palą klocki a następnie snop iskier wali w górę. Po to jest ta osłona. Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 24 Listopad 2005 Autor Share Napisano 24 Listopad 2005 Ja też jestem za tą osłoną , a co do hamulca to nieraz ja muszę im przeregulować , bo jak przyjadą do mnie po wymianie to już jest kiła i ogień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PROFIL Napisano 3 Grudzień 2005 Share Napisano 3 Grudzień 2005 fiedorowicz, słyszałeś, zafundowali nam nowe urządzenie na stację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 3 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 3 Grudzień 2005 PROFIL ty jesteś w stolicy to słyszałeś ,o co chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek :-) Napisano 3 Grudzień 2005 Share Napisano 3 Grudzień 2005 fiedorowicz, słyszałeś, zafundowali nam nowe urządzenie na stację. Nie trzymaj w niepewności tylko melduj co dostałeś. Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PROFIL Napisano 3 Grudzień 2005 Share Napisano 3 Grudzień 2005 przyszedł fax z DWL że a AMW zakupiła dla SKP POW urządzenia diagnostyczne, my dostaliśmy tzn. ja i Fiedorowicz OBD II/EOBD, ale nie które stacje naprawdę niezłe cacka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek :-) Napisano 3 Grudzień 2005 Share Napisano 3 Grudzień 2005 Życzę z całego serca ADP 186 jest cacy i można na nim nieźle poszaleć. http://www.tomcar.pl/diagnoskopy/adp/adp.html I wtedy życie dla was będzie ciekawsze ponieważ otworzą się przed wami nowe horyzonty, nowe wyzwania zaczniecie na poważnie z elektroniką samochodową. A ile jest z tego ubawu, jak podłanczając równolegle do komputera samochodu całe urządzenie, a właściciel się tylko obciera z potu bo taki zdenerwowany, że mu serducho z auta wyciągnołeś. Prawie jak prof.Religa . Nie ma się czego bać, wszystko jest w tym urzadzeniu pod kontrolą a nawet jak coś źle złączysz to będzie brak komunikacji z interfejsem. Bawcie się i sobie nie żałujcie, co się nauczycie w wojsku w cywilu po 100 kroć wykorzystacie. Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 3 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 3 Grudzień 2005 PROFIL podaj mi bliższe dane ,bo do mni jeszcze nic nie dotarło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PROFIL Napisano 4 Grudzień 2005 Share Napisano 4 Grudzień 2005 Jutro zadzwonię do składnicy to się dowiem może coś konkretnego, ale napewno wszystkie te urządzenia są takie same. Może sięspotkamy przy odbiorze ? [ Dodano: 08-12-2005, 17:16 ] Fiedorowicz już wiem za pomocą czego będziemy diagnozować nasz STARY: http://www.wsop.pl/web/product.php?id=865257§ion=1899&PHPSESSID=38c4f1588557c42141294c115c253b3c'>http://www.wsop.pl/web/product.php?id=865257§ion=1899&PHPSESSID=38c4f1588557c42141294c115c253b3c [ Dodano: 09-12-2005, 17:40 ] Fiedorowicz już wiem za pomocą czego będziemy diagnozować nasz STARY: http://www.wsop.pl/web/product.php?id=865257§ion=1899&PHPSESSID=38c4f1588557c42141294c115c253b3c Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 12 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 12 Grudzień 2005 kolego ale starów z systemem OBD to u nas jeszcze nie ma , może wy bliżej stolicy to coś wiecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek :-) Napisano 12 Grudzień 2005 Share Napisano 12 Grudzień 2005 kolego ale starów z systemem OBD to u nas jeszcze nie ma , może wy bliżej stolicy to coś wiecie Bez paniki Profil zastosował przenośnie poetycką natomiast do innych samochodów się wam to przyda na pewno. Myślę tylko o samochodach osobowych. Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 12 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 12 Grudzień 2005 to ja dobrze wiem , ale on jest młody [ chyba ] w branży to się trochę kręci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek :-) Napisano 12 Grudzień 2005 Share Napisano 12 Grudzień 2005 Tak właśnie szukam certyfikatu na to urządzenie i jakoś nie mogę znaleść. Czy to urządzenie jest w trakcie certyfikacji? Już to raz przerabiałem. Darek [ Dodano: 12-12-2005, 17:57 ] Znalazłem: Nr certyfikatu Z/15/53/04 Nazwa wyrobu Czytnik informacji diagnostycznych do układu OBD II/EOBD typu OPUS OBD Controlle Posiadacz certyfikatu (wnioskodawca) W.S.O.P. Sp. z .ul. Pszczyńska 306 44-100 Gliwice data ważności certyfikatu 02.06.2007r. Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PROFIL Napisano 13 Grudzień 2005 Share Napisano 13 Grudzień 2005 żartowałe oczywiście [ Dodano: 13-12-2005, 19:01 ] Fiedorowicz czemu twierdzisz że się kręcę ? Może masz jakąś receptę na to żeby stać się od razu wszechwiedzącym w zakresie diagnostyki samochodowej. Szanuję Twoje doświadczenie, staż zawodowy ale nie musisz wytykać mnie na forum. Dzięki. Wesołych Świąt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 13 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 13 Grudzień 2005 Sorki - czy w życiu zawsze musimy być poważnii i smutny ,nieraz trzeba pożartować , pośmiać się . Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera , a u nas trzeba uczyć sie cały czas - jak określają to przełożeni - samokształcenie . wesołych świąt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek :-) Napisano 15 Grudzień 2005 Share Napisano 15 Grudzień 2005 jak określają to przełożeni - samokształcenie Lub jak kto woli podnoszenie kwalifikacji zawodowych w wolnych chwilach i za własne pieniądze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PROFIL Napisano 15 Grudzień 2005 Share Napisano 15 Grudzień 2005 Nasunęło mi się dzisaj pytanie, ale boję się je zadać gdyż mogę dać znowu powód do zabawy dla Fiedorowicza więc jednak spróbuję znaleźć je samodzielnie, może mi się uda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
08/15 Napisano 15 Grudzień 2005 Share Napisano 15 Grudzień 2005 ale boję się je zadać gdyż mogę dać znowu powód do zabawy Daj spokój PROFIL. Czasami folgujemy sobie na forum ,ale nie jest to powód do obrażania się na siebie. Wal z tym pytniem. Być może ktoś skorzysta na odpowiedzi jaką uzyskasz? Na drugi raz ty dogryziesz Fiedorowiczowi i będzie remis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 15 Grudzień 2005 Share Napisano 15 Grudzień 2005 Daj spokój PROFIL. No właśnie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek :-) Napisano 15 Grudzień 2005 Share Napisano 15 Grudzień 2005 Profil kto pyta nie błądzi, ale w sumie zrobisz jak chcesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.