Do wyborów prezydenckich nie odważą się na podniesienie opłat za badania techniczne a po wyborach prezydenckich za dwa lata parlamentarne to też bym się nić w sprawie podwyżek nie spodziewał może następny rząd.

No dla mnie też nie podlega dyskusji, bo w przypadku braku tablic lub odprysków na szybie w polu pracy wycieraczek, auto zostaje uziemione. No chyba, że mu diagnosta zezwoli na dalsze używanie celem dojazdu do WK, lub do szklarza. No ale w międzyczasie można i siedmidniowe wakacje z negatywem obskoczyć. No bo kto mu zabroni, jak diagnosta pozwolił.   PS. I warto stosować regulamin forum - taka rada. 

Paprocku ty czasem jak się zgalopujesz to aż przykro patrzeć. Dyskusja toczy się o możliwości poruszania się pojazdem z wynikiem N w następstwie UP. W przypadku UN , o którym piszesz powyżej sprawa jest prosta: pojazd ma zatrzymany DR nie jest dopuszczony do ruchu,  nie może poruszać się po drogach. Nad czym tu dyskutować? W przypadku UN pojazd nie może poruszać się po drogach dla mnie sprawa nie podlega dyskusji. W przypadku UP takich przykładów , których się domagasz oczywistych  można napisać trochę. Pozdrawiam.  

Możecie sobie pisać w zaświadczeniach, co chcecie. Ale żadna wydumka diagnostyczna nie kasuje negatywa.   A całkowicie po legalu można se naklikać ograniczeń w używaniu wynikających z: 3. W przypadku gdy w pojeździe stwierdzono usterki niebezpieczne, uprawniony diagnosta zamieszcza wpis o nich w zaświadczeniu o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu i określa wynik badania technicznego jako negatywny. Uprawniony diagnosta zatrzymuje dowód rejestracyjny i w zaświadczeniu o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu dokonuje wpisu „zatrzymano dowód rejestracyjny nr...”, z zastrzeżeniem ust. 5. 5. W przypadkach określonych w art. 132 ust. 4 ustawy uprawniony diagnosta określa w zaświadczeniu o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu warunki używania pojazdu wynikające z negatywnego wyniku tego badania technicznego, a w  szczególności określa ograniczenia w  zakresie przewozu pasażerów, ładunków, ciągnięcia przyczepy lub jazdy w okresie niedostatecznej widoczności.   No to teraz proszę z katalogu usterek wybrać taką jedną niebezpieczną, przy której ograniczenie w używaniu można dopisać.

Czyli wystarczy wpisać, zezwala się na dojazd do najbliższego warsztatu z prędkością nie większą niż 20 km/h (jak oświetlenie, to jeszcze z dopiskiem tylko od wschodu do zachodu słońca w dobrych warunkach przejrzystości powietrza...). Są ograniczenia, a nie zakaz? Są, więc temat załatwiony... (acha a warsztat za ścianą więc daleko się nie najeździ  )