Skocz do zawartości

Mercedes vario 814d zarejestrowany na 3.5t, problem


wojtekkrk

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście że zdawałem sobie sprawy ze ładowność 350kg w mercedes ie konstrukcyjnie przystosowany do 8t, to kombinacja przy zmianie dmc, specjalnie takiego pojazdu szukałem z wiadomych przyczyn... Nie urodziłem się wczoraj...

 

Natomiast dla mnie gwarantem była to ze pojazd jest zarejestrowany... Ale już wiem że to nie pewnik

 

Sprawa prawdopodobnie zakończy się tym że producent za opłatą przyślę homo i tabliczkę (pewności nie mam czy tabliczkę tez) i WK zarejetruje samochód na 7.5t, tak pani stwierdziła w okienku, no cóż życie...

 

Natomiast pisze tutaj i pytam jak to wygląda z perspektywy doświadczonych diagnostow, i za każdą radę dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 70
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • wojtekkrk

    28

  • Grzegorz Łódź

    16

  • blakop

    13

  • marchewkowepole

    3

Doświadczeni diagności takich spraw nie tykają 8)

 

A dowód rejestracyjny to decyzja administracyjna, jednakże każdą decyzję można podważyć - szczególnie jeśli na jaw wyjdą nowe okoliczności dotyczące jej wydania. A tu takie wyszły.

 

To wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko jakiś sprawę "tyknal" :)

 

Ale prawdopodobnie jest jak mówi przedmowca...

 

No cóż od tego jest forum żeby podyskutować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że zdawałem sobie sprawy ze ładowność 350kg w mercedes ie konstrukcyjnie przystosowany do 8t, to kombinacja przy zmianie dmc, specjalnie takiego pojazdu szukałem z wiadomych przyczyn... Nie urodziłem się wczoraj...
Natomiast dla mnie gwarantem była to ze pojazd jest zarejestrowany... Ale już wiem że to nie pewnik

Natomiast pisze tutaj i pytam jak to wygląda z perspektywy doświadczonych diagnostow, i za każdą radę dziękuję :)

 

Kolego wojtekkrk, czyli w pełni świadomy praw i obowiązków wynikających z przedstawionej sytuacji zdawałeś sobie sprawę ,że mogą być kłopoty.....Tym bardziej że już byłeś o tym ostrzegany....

No cóż od tego jest forum żeby podyskutować

Tak,tylko dlaczego w różnych wątkach o tym samym.Już o to pytałeś.Przypomnę

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=250309#250309

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego wojtekkrk, czyli w pełni świadomy praw i obowiązków wynikających z przedstawionej sytuacji zdawałeś sobie sprawę ,że mogą być kłopoty.....Tym bardziej że już byłeś o tym ostrzegany....

 

 

a skąd sobie mogłem zdawać sprawę, skoro pojazd był zarejestrowany, czyli dokumentacja została zatwierdzona przez jakiegos urzednika i pojazd zarejestrowany?

 

nie czarujmy się, Vario z obniżonym DMC jeżdzi po Polsce nie jedno nie dwa...

oczywiście jest to może nie do końca "prawidłowe" ze taki pojazd jest rejestrowany na 3.5t,

natomiast nie bądźmy świętsi od Papieża, DMC nie zmieniłem ja tylko ktoś zmienił w niemczech a w Polsce pojazd został zarejestrowany, niestety podczas zmiany DMC został popełniony błąd którego nie wyłapali podczas pierwszej rejestracji a wyszedł podczas przerejestrowania pojazdu prze zemnie...

 

i tyle w tym temacie, mój pech... moja strata...

 

szczerze mówiąc naprawde był to dla mnie szok ze nie da sie tego zarejestrować...

 

ale młody jestem, więc jeszcze nie raz mnie pewnie zycie zaskoczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędu nie popełniono przy rejestracji, tylko przy pierwszym badaniu. Gdyby nie to, być może to kłamstwo nigdy by na jaw nie wyszło 8)

 

Są auta z zamiennymi homologacjami, ale robienie z auta o DMC 7,5t auta 3,5t to już nie matactwo - to daleko sięgający idiotyzm. Dziwi mnie zarówno Diagnosta który to klepnął (na tyle nierozgarnięty, że nawet nie sprawdził co wpisuje, a co jest na sfałszowanej tabliczce - bo z mercedesem to ona ma niewiele wspólnego zapewne, to jeszcze bardziej dziwi mnie, że ktokolwiek decyduje się użytkować taki pojazd... Gdzie są granice zdrowego rozsądku.

Po namyśle stwierdzam też, że jest wielce prawdopodobne, że zmiany DMC dokonano właśnie przy pierwszej rejestracji w Polsce - nie w Niemczech.

 

No ale, że piszesz, że "nie urodziłeś się wczoraj" to zapewne wiesz, że stare porzekadło mówi, iż kłamstwo ma krótkie nogi 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście jest to może nie do końca "prawidłowe" ze taki pojazd jest rejestrowany na 3.5t

I kto to mówi.....

To trzeba było się wstrzymać do czasu" posiadania pieczątek". Sprowadziłbyś sobie taki pojazd i wykonał OBT przed pierwszą rejestracją "pod siebie"

i tyle w tym temacie,

:ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale, że piszesz, że "nie urodziłeś się wczoraj" to zapewne wiesz, że stare porzekadło mówi, iż kłamstwo ma krótkie nogi

 

I kto to mówi.....

To trzeba było się wstrzymać do czasu" posiadania pieczątek". Sprowadziłbyś sobie taki pojazd i wykonał OBT przed pierwszą rejestracją "pod siebie"

 

tak to brzmi jak bym to ja zrobił ten przegląd, albo miał taki zamiar...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo miał taki zamiar...
Oczywiście że zdawałem sobie sprawy ze ładowność 350kg w mercedes ie konstrukcyjnie przystosowany do 8t, to kombinacja przy zmianie dmc, specjalnie takiego pojazdu szukałem z wiadomych przyczyn... Nie urodziłem się wczoraj...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tego nie powiedziałem.....

To powiedz jakie zmiany konstrukcyjne zaszły (fizyczne), że obniżono DMC?

Jako DIAGNOSTA powinieneś to wiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powiedz jakie zmiany konstrukcyjne zaszły (fizyczne), że obniżono DMC?

Jako DIAGNOSTA powinieneś to wiedzieć.

 

nie bardzo wiem co to pytanie ma mi udowodnić? jest to tylko i wyłacznie chyba uszczypliwość która ma mi udowodnić żę nie posiadam wiedzy którą posiada diagnosta, no trudno abym posiadał skoro jak już stwierdzałem nie raz w tym wątku, nie jestem diagnostą

 

DMC nie podlega zmianie w pojeżdzie zarejestrowanym w PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no trudno abym posiadał skoro jak już stwierdzałem nie raz w tym wątku, nie jestem diagnostą

" i zdanych ezgazminach TDT a przed odebraniem uprawnień z WK..."

Wybacz ale skoro zdałeś egzamin wiedzę powinieneś posiadać.A po odebraniu uprawnień już jesteś diagnostą.Jak zaczniesz pracować będziesz czynnym diagnostą.

Może zastanów się jeszcze czy aby na pewno masz wiedzę żeby pracować w tym zawodzie,bo jak na razie to bardziej "cwaniactwo" przez Ciebie przemawia....(bez obrazy oczywiście)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo jak na razie to bardziej "cwaniactwo" przez Ciebie przemawia....(bez obrazy oczywiście)

 

tylko dzieci sie obrażają, a tak młody to chyba jednak nie jestem :)

 

skoro mówi mi to doświadczony diagnosta, owszem zastanowię się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdałeś egzaminy, więc JESTEŚ diagnostą. Odbiór uprawnień to już tylko formalność - tak samo jak decyzja o podjęciu pracy w tej profesji lub nie. Ale diagnostą już jesteś.

 

Ale z takim podejściem do tematu legalizacji pewnych rzeczy... No cóż - za dobrze Ci to nie wróży.

 

A zmianę DMC jak najbardziej można dokonać w pojeździe już zarejestrowanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

diagnosta cwaniak i kombinator, no dobrze.

Właśnie nie dobrze. Przed podjęciem pracy zastanów się czy właśnie chcesz być takim.Taki diagnosta tylko szkaluje wizerunek środowiska diagnostów.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat do zamknięcia.

 

skoro padła odpowiedź na zadane pytanie w pierwszym poście tj. że jestem kombinatorem i cwaniakiem który będzie szkalował środowisko diagnostów

 

oj Panowie, chyba rzeczywiście się komuś nogi pomyliły przy wstawaniu dzisiaj z łózka 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tj. że jestem kombinatorem i cwaniakiem który będzie szkalował środowisko diagnostów

Czyli ten cytat "ja "klepnałem" ten OBT" to jednak prawda :(

temat do zamknięcia.

Jeśli tak to masz rację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz kolega tak bardzo naciska na to, że to nie on klepnął - mimo, że nikt tego nawet nie insynuował, że faktycznie zaczynam się zastanawiać, czy to trochę nie tak jak podczas wizyty u lekarza z bardzo wstydliwym schorzeniem, którą zawsze zaczynamy od słów: "...Panie doktorze - mój kolega ma taki problem..." :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.