Paprock Napisano 8 Grudzień 2018 Share Napisano 8 Grudzień 2018 Bardzo proszę "zgodę z definicjami" rozłożyć mi jak czterolatkowi, bo rzeczywiście "rodzaj nadwozia" wprowadza złudę. Typ nadwozia to rozumiem. Typy i definicje pojazdów drogowych opisane są w normie ISO dostępnej za pieniądze. Podobnie unijne wytyczne definiują typy nadwozi - za darmoszkę. Cały czas mowa o typie nadwozia. Żadnym "rodzaju" czegokolwiek. No a Polska jak to Polska wymyśliła sobie "podrodzaj". Oprócz "podrodzaju", oprócz świadectwa zgodności/homologacji wymyśliła sobie jeszcze producenckie oświadczenie o danych technicznych pojazdu niezbędnych do jego rejestracji. Życie. Nie będę roztrząsał, bo nie wiem, co zobowiązało nasz kraj do wprowadzenia takiego dokumentu, ale pewnie chodzi o jakieś przepisy obowiązujące w Polsce. Faktem jest, że on istnieje, a producenci piszą tak jak sobie nasi życzą. Istnieje i ma się dobrze, a w nim są zawarte takie wymysły techniczne, których nie spotkasz w żadnym państwie wspólnoty. Do tych wymysłów trzeba "podrodzaj pojazdu" zaliczyć, który nie wiadomo skąd się bierze. O ile rodzaje pojazdów są zdefiniowane w ustawie Prawo o Ruchu Drogowym, tak o podrodzajach echo. Brakuje czegoś takiego jak przykładowe odniesienie, że: "podrodzaj pojazdu ustala się w oparciu o typ i definicje pojazdów drogowych z normy ISO", lub "podrodzaj pojazdu ustala się w oparciu o dyrektywę WE definiującą typy nadwozi samochodowych". Prawda, że życie byłoby prostsze. A tak wychodzi, że jest to kolejny improwizacyjny knot praktykowany na stacjach kontroli. Inne knoty to anty-badania oraz badanie haka. Więcej grzechów nie pamiętam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mecher Napisano 8 Grudzień 2018 Share Napisano 8 Grudzień 2018 Dnia 7.12.2018 o 16:11, blakop napisał: No to chodzi Ci o typ podwozia, czy podrodzaj ? Jak czytam tytuł to rozchodzi się o masę własną pojazdu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 9 Grudzień 2018 Share Napisano 9 Grudzień 2018 Ja bym ustalanie podrodzaju przyrównał do wyznaczania O1. Jest duża szansa, że z odejmowanki z TZ wyjdzie Ci dobrze. Ciągle jednak jest to tylko szansa, a nie pewny przepis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimonQ Napisano 9 Grudzień 2018 Share Napisano 9 Grudzień 2018 Szkoda tylko że SKP nie ma dostępów do katalogów homologacyjny ITS, z których ponoć korzysta WK. Informacje o każdej danej technicznej mieli by wszyscy na wyciągniecie ręki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 9 Grudzień 2018 Share Napisano 9 Grudzień 2018 Niektóre mają. Tylko problem w tych danych właśnie... Już kiedyś była tu polemika w sprawie masy własnej pojazdu vel masy pojazdu w stanie gotowym do jazdy. Poruszono tam też źródełko, które miało nawadniać iteesowskie katalogi. Link: https://forum.norcom.pl/index.php?/topic/12093-20202080-i-co-wpisać/&do=findComment&comment=231264 Mimo wszystko przepychanki linkowane jak i obecne nie wyjaśniają skąd "podrodzaj pojazdu" pochodzi. Tym bardziej nie precyzują składu masy własnej, dlatego w tymże katalogu można spotkać rozbieżne dane do jednego i tego samego samochodu. Ale to musieliby potwierdzić ci, co mają dostęp. Co do przyrównywania wyznaczania [O.1], to wiadomo jaka praktyka jest stosowana. Ale biorąc rzecz przepisowo, to ustawa określiła bardzo wyraźnie winnego za parametr masy maksymalnej. Niestety zapomniała wyznaczyć winnego za "podrodzaj pojazdu" i tyle. No i co pan panie zrobisz jak nic pan nie zrobisz. No i jeszcze Poniedzielski na niedzielę: "kobiety nie zmienisz... można zmienić kobietę... ale co to zmieni..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 9 Grudzień 2018 Share Napisano 9 Grudzień 2018 1 godzinę temu, LimonQ napisał: Szkoda tylko że SKP nie ma dostępów do katalogów homologacyjny ITS, z których ponoć korzysta WK. Informacje o każdej danej technicznej mieli by wszyscy na wyciągniecie ręki. To jeszcze nas oświeć skąd diagnosta ma wiedzieć, którą pozycję z katalogu miałby przypisać do pojazdu, który widzi przed sobą, jeśli w DR nie ma dokładnych informacji o wariancie i wersji pojazdu (a nie ma bardzo często) lub byłaby to wersja/wariant niewystępująca w katalogu ITS? Bo pod jednym numerem homologacji to może być od kilku do kilkudziesięciu i więcej pozycji, które potrafią się od siebie sporo różnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimonQ Napisano 9 Grudzień 2018 Share Napisano 9 Grudzień 2018 6 godzin temu, blakop napisał: To jeszcze nas oświeć skąd diagnosta ma wiedzieć, którą pozycję z katalogu miałby przypisać do pojazdu, który widzi przed sobą, jeśli w DR nie ma dokładnych informacji o wariancie i wersji pojazdu (a nie ma bardzo często) lub byłaby to wersja/wariant niewystępująca w katalogu ITS? Bo pod jednym numerem homologacji to może być od kilku do kilkudziesięciu i więcej pozycji, które potrafią się od siebie sporo różnić. Pan chyba nie rozumie tego co napisałem. Korzysta Pan z katalogów przy odczytywaniu brakujących danych, których nie ma na TZ? czy wali Pan z nieba? Napisałem że szkoda że nie ma dostępu do katalogu homologacyjnego ITS. Więc jakby Pan miał pełne dane homologacyjne (nr homologacji, typ, wersja, wariant) to mogł by Pan sobie pobrać dane z homologacji, i wpisać do zaświadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 9 Grudzień 2018 Share Napisano 9 Grudzień 2018 Panowie to byli za sanacji Pytam - jak mam uzupełnić brakujące dane, skoro nie będę wiedział jaki wariant i wersję pojazdu mam przed sobą? Wtedy nawet najlepszy katalog z milionem pozycji mi nie pomoże. Z kolei DR które są tak wyczerpująco wypełnione, że zawierają nawet wariant i wersję w praktyce mają zazwyczaj i wszystkie inne potrzebne dane i katalog mi na nic nie jest potrzebny. A rok produkcji na ten przykład i tak dalej trzeba "z nieba" ustalać. Proponuję sobie zakodować dwie prawdy: - dostęp do katalogu może nie pomóc za wiele, jeśli dokumenty źródłowe pojazdu i tak nie określają szczegółowo jego wersji i wariantu - a tak się zdarza często - nawet w RP - nawet mając dostęp do pełnych danych (wariant/wersja) to w przypadku aut zza granicy i tak takiej pozycji w katalogu ITS może nie być No już prościej tego wytłumaczyć nie umiem. Ale poza tym oczywiście tak - w wielu przypadkach taki katalog ułatwiłby życie. Ale NIE ZAWSZE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macintosh Napisano 10 Grudzień 2018 Share Napisano 10 Grudzień 2018 Dnia 6.12.2018 o 17:55, LimonQ napisał: Jak dobrze wiemy w świadectwach zgodności WE jest masa własna pojazdu razem z kierowcą. Polska i niektóre kraje w dowodach rejestracyjnych wpisuję masę własną bez kierowcy (odejmując -75 kg). Dla was podpowiem że w poniższych krajach, jest w dowodzie rejestracyjnym wpisywana masa z odjętymi 75 kg i nie ma potrzeby odejmowania tych wartości: - Francja (pozycja G.1 - dotyczy pojazdów osobowych) - Austria - Włochy (wpisywana jest w uwagach) Natomiast w dowodach rejestracyjnych z pozostałych krajów jest wpisywana masa własna z kierowcą, i należało by odejmować wartość z pozycji "G" o 75 kg: - Niemcy - Belgia - Szwecja - Dania Mając odjęte te wartość, organ rejestrujący może wtedy spokojnie zarejestrować pojazd "po" homologacji, wpisując dodatkowo w dowód rejestracyjny takie dane jak: "J" - kategoria pojazdu, "K" -numer świadectwa homologacji, "D2: - typ, wersja i wariant pojazdu Witam Pomijając kwestie homologacji i dostępu do katalogu to chciałem zwrócić uwagę Kolegów, że chyba tak nie do końca jest z tym odejmowaniem.Dyrektywa dyrektywą ale z praktyki wiemy, że zdarzają się przypadki, iż dla WK "G" to "G" i nie ma tłumaczenia . Może to kwestia interpretacji i wyszkolenia urządników. Ale często zdarzało się, że musieliśmy poprawiać zaświadczenia właśnie z tego powodu .Bo już jakiś czas temu przez bardzo krótki czas odejmowaliśmy od masy G podanej w niemieckim dowodzie rejestracyjnym masę kierowcy. Było wielkie zamieszanie i zaświadczenia musiały być poprawiane.Nie muszę dodać, że klienci raczej nie byli zadowoleni.Od czasu, kiedy przepisuje się wartość G z zagranicznego DR jest spokój . Chciałbym również nadmienić- zdarzało się, że te dane ( G i G1 - np. we francuskich dowodach) nie współgrają ze sobą . Po dodaniu do wartości G1 masy kierowcy 75 kg wcale nie wychodziła wartość określona dla tego pojazdu w pozycji G .A we włoskich DR to dopiero zdarzają się ciekawostki w tym temacie. Wtedy WK prosiło aby wpisać jednak wartość "G" z zagranicznego DR. Zatem o co to chodzi? Jak robić żeby było dobrze? POzdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 10 Grudzień 2018 Share Napisano 10 Grudzień 2018 Jakby dla WK było [G] to [G], to wtedy zbędne byłoby oświadczenie producenta o danych do rejestracji, a wystarczyłoby samo świadectwo homologacji. Czyli coś na rzeczy leży. No ale jak diagnosta daje się popychać przez referenta z wydziału komunikacji, zamiast dowieść swoich racji, to jest jak jest. Czyli ogólny majonez. Poza tym, Szanowny Kolego, to w pierwszym poście wyraźnie nakreślono 'winną osobę'. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimonQ Napisano 10 Grudzień 2018 Share Napisano 10 Grudzień 2018 (edytowane) 9 godzin temu, Macintosh napisał: Może to kwestia interpretacji i wyszkolenia urządników. Zdecydowanie tak, zwłaszcza że pisze jasno w szczegółowych czynnościach związanych z rejestracją pojazdów co to oznacza G. Odnośnie mas w zagranicznych dowodach rejestracyjnych i na świadectwach zgodnośc WE: DYREKTYWA 97/27/WE PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY z dnia 22 lipca 1997 r. odnosząca się do mas i wymiarów niektórych kategorii pojazdów silnikowych i ich przyczep oraz zmieniająca dyrektywę 70/156/EWG Link - https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:31997L0027&from=PL Cytat „Masa pojazdu w stanie gotowym do jazdy” oznacza masę własną pojazdu z nadwoziem oraz urządzeniem sprzęgającym, w przypadku pojazdu ciągnącego, w stanie gotowym do jazdy, lub masę podwozia z kabiną, jeżeli producent nie instaluje nadwozia i/lub urządzeniem sprzęgającym (łącznie z płynem chłodzącym, olejami, 90% paliwa, 100% innych cieczy, z wyjątkiem zużytej wody, narzędziami, kołem zapasowym i kierowcą (75 kg) oraz, w przypadku autobusów i autokarów, masą członka załogi (75 kg), jeżeli w pojeździe znajduje się miejsce dla członka załogi). Dlatego w Polsce należy odejmować -75kg. I jeżeli diagności teoretycznie tego nie robią, to w sumie chyba poświadczają na badaniu techniczny nieprawdę. Jednym słowem, urzędnik sam powinien zasugerować błąd na zaświadczeniu, jeśli nie odejmę tej wartości. Edytowane 10 Grudzień 2018 przez LimonQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 10 Grudzień 2018 Share Napisano 10 Grudzień 2018 Krótkie 3 pytania 1. Dlaczego w jednych krajach zaimplementowano tą dyrektywę, a w innych nie? 2. Skąd wiadomo które kraje w jaki sposób ją zaimplementowały? 3. Dlaczego Polski przepis określa ten parametr wbrew dyrektywie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimonQ Napisano 10 Grudzień 2018 Share Napisano 10 Grudzień 2018 5 minut temu, blakop napisał: 1. Dlaczego w jednych krajach zaimplementowano tą dyrektywę, a w innych nie? 2. Skąd wiadomo które kraje w jaki sposób ją zaimplementowały? 3. Dlaczego Polski przepis określa ten parametr wbrew dyrektywie? Ponieważ nasze mądre głowy, doszły do wniosku, że masa własna pojazdu, to masa własna samego pojazdu i koniec bez żadnego Staszka, Zdziska i Wandy. Ja Ci niestety nie pomogę, ale czasem próbuje to zrozumieć i nic. Najlepszym i najprostszym rozwiązaniem tego problemu, byłoby dodanie do DIP'a pod MASĄ WŁASNĄ - MASĘ POJAZDU W STANIE GOTOWYM DO JAZDY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 10 Grudzień 2018 Share Napisano 10 Grudzień 2018 Ponieważ demokratyczna unia zezwala na "wolnoć Tomku w swoim domku". Zresztą i za wielką wodą co stan czy tam hrabstwo, to inne wewnętrzne prawo. No nie ma co daleko szukać, bo wystarczy spojrzeć co i dlaczego podaje się w dwóch kolumnach na tabliczce. No sorry, unia jedna ale każdy coś tam po swojemu ma pod paznokciami. Tam się zarabia tyle, a gdzieś indziej tyle. A kurcze blade niby żadna robota nie hańbi, ale każda męczy, co nie. Tam gdzieś coś się rejestruje a gdzieś indziej już nie. Tam badania co dwa lata, a gdzieś indziej już inaczej trochę. Tam dieslami można a tu już nie. I tak dalej... To w innej organizacji miało być h... ale jednakowo. Ups! Nie sprawdziło się. Jesteśmy różni. Jesteśmy inni. Jedni się tłuką a inni stroją choinki. https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/48215798_763561337315292_3677902013074505728_n.jpg?_nc_cat=109&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=6dd17df4d7b3ae2355c98d4748f4e4d2&oe=5C915A9B Mam nadzieję, że ten fragment wycięty z polskiego dokumentu sprawę rozjaśni dlaczego tak się dzieje. Oświadczenie o danych i informacjach o pojeździe niezbędnych do rejestracji i ewidencji pojazdów*) Oświadczam o dodatkowych, wynikających z obowiązujących na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przepisów, danych i informacjach o pojeździe niezbędnych do rejestracji i ewidencji, który odpowiada pod każdym względem typowi opisanemu w świadectwie homologacji typu WE pojazdu/świadectwie homologacji typu pojazdu nr …... z dnia …..., które zostało uznane przez ministra właściwego do spraw transportu w drodze decyzji nr …… z dnia …….**) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
duchu Napisano 12 Grudzień 2018 Share Napisano 12 Grudzień 2018 (edytowane) Dnia 6.12.2018 o 13:34, danielg539 napisał: Tyczy się zwłaszcza motocykli. Osobiście nie spotkałem się. Dnia 6.12.2018 o 18:17, LimonQ napisał: to idziemy w parze z Szwecją i w rzadkich przypadkach Belgią, bo tam też wpisują. Szwecja owszem , Belgia , mimo że dużo sie przewija , nie trafiłem. Dnia 6.12.2018 o 13:24, aboz napisał: Czasem "tylko" to "aż". Jak braknie ładowności dla ilości miejsc, to dopiero będzie zdziwko. Przelicz sobie bodajże TICO , może być zdziwko Dnia 7.12.2018 o 13:11, biker100 napisał: nie, to radosna twórczość "diagnostów" jest zebrana. tylko że w przypadku URSUSA to katalog ITS swoje a TZ swoje. Edytowane 12 Grudzień 2018 przez duchu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegorz70 Napisano 12 Grudzień 2018 Share Napisano 12 Grudzień 2018 Dnia 10.12.2018 o 18:51, LimonQ napisał: Dlatego w Polsce należy odejmować -75kg. I jeżeli diagności teoretycznie tego nie robią, to w sumie chyba poświadczają na badaniu techniczny nieprawdę. Jednym słowem, urzędnik sam powinien zasugerować błąd na zaświadczeniu, jeśli nie odejmę tej wartości. Pojazd sprowadzony z Niemiec, kategorii M1, w DR w pozycji G = 1202 - 1375. Co mam wpisać w DIP, 1127, czy 1300KG? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 12 Grudzień 2018 Share Napisano 12 Grudzień 2018 46 minut temu, grzegorz70 napisał: Co mam wpisać w DIP, Faktyczną masę własną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 12 Grudzień 2018 Share Napisano 12 Grudzień 2018 - a faktyczna masa własna tego pojazdu będzie taka. Przynajmniej ja w ten sposób autko bym poważył i nikt nie musi tego małpować. Wiadomo, że widełkach podana jest masa od golca do wyposażenia super... hyper...4K... Full HD... I teraz tak, jak goły to 1127 kg masy własnej. A jak max wypas typu korbotroniki... elektroniki... klima... wodotryski... to 1300 kg masy własnej. Oczywiście na potwierdzenie wszystkiego powołałbym rzeczoznawcę, coby karnął się na wagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Galaxy_13 Napisano 20 Kwiecień 2019 Autor Share Napisano 20 Kwiecień 2019 W dniu 10.12.2018 o 18:51, LimonQ napisał: Dlatego w Polsce należy odejmować -75kg. I jeżeli diagności teoretycznie tego nie robią, to w sumie chyba poświadczają na badaniu techniczny nieprawdę. Jednym słowem, urzędnik sam powinien zasugerować błąd na zaświadczeniu, jeśli nie odejmę tej wartości. I właśnie urzędnik sam zasugerował tę zmianę. Wcześniej w innych pojazdach mimo przyjętej określonej masy własnej tej z DR urzędnik sam zmieniał tę masę, czyli na DIP była ta z ZDR a w systemie Cepik poprawiona przez urzędnika na tę mniejszą o 75kg, mówimy głównie o samochodach z Niemiec i Dani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek24 Napisano 7 Czerwiec 2021 Share Napisano 7 Czerwiec 2021 W dniu 6.12.2018 o 10:01, Paprock napisał: Po stokroć o tym [G] wałkowane już było! A jakąś formułkę w uwagach dopisujecie, żeby osoba w wydziale komunikacji wiedziała o co chodzi?? Coś typu: "masa okreslona w pozycji G w np. niemieckim DR zawiera mase kierowcy i nalezy ją odjąć w celu określenia masy własnej pojazdu" ,czy nic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yogi1984 Napisano 7 Czerwiec 2021 Share Napisano 7 Czerwiec 2021 (edytowane) Nom ja z racji że nie mam czasu co chwilę tel. odbierać to coś takiego w uwagach DiP czy tam zaświadczenia wpisuję.. " Masę własną pojazdu ustalono zgodnie z definicją tego parametru zamieszczoną w ustawie Prawo o Ruchu Drogowym - bez ciężaru kierowcy. Natomiast w zagranicznej DR podana jest "unijna" masa pojazdu zawierająca w sobie ciężar kierowcy ogólnie przyjmowany w wysokości 75 kg." Edytowane 7 Czerwiec 2021 przez yogi1984 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raffa Napisano 7 Październik 2021 Share Napisano 7 Październik 2021 (edytowane) Witam, pytanie odnośnie masy własnej pojazdu ciężarowego o DMC <3,5 t sprowadzonego z Włoch, pierwsze badanie w kraju. Fiat Ducato Maxi Natural Power 2012. Samochód zarejestrowany tymczasowo, wpis w pozycji G w tymczasowym polskim dowodzie 2590 kg. We włoskim dowodzie w pozycji G widnieje pustka. Pozycje F.2 i F.3 odpowiadają danym na tabliczce znamionowej 3500 / 6500 kg (DMC pojazdu i DMC zestawu z przyczepą). W części 3 na temat mas są następujące informacje: ładowność 900 kg, stosunek mocy do masy własnej: 38,462 kW/t (z wyliczenia z mocy - pozycja P.2: 100 kW - wynika, że masa własna wynosi 2599 kg). Masa maksymalna ciągnionej przyczepy 3000 kg. Przeliczając z tego stosunku mocy do masy i sumując masę i ładowność samochodu dane są spójne. Pojazd jest w nietypowej wersji Natural Power (zasilany CNG), dodatkowo kontener niskopodłogowy. Nie widnieje w katalogach. Wyliczać z danych w uwagach? Z nacisków na oś? Czy rzeczoznawca? Edytowane 7 Październik 2021 przez raffa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegorz70 Napisano 7 Październik 2021 Share Napisano 7 Październik 2021 (edytowane) We włoskim dowodzie, masa własna jest zazwyczaj w części 3, jako "massa a vuoto". Jeżeli nie ma, to można zważyć, lub rzeczoznawca. Edytowane 7 Październik 2021 przez grzegorz70 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raffa Napisano 7 Październik 2021 Share Napisano 7 Październik 2021 @grzegorz70 dzięki właśnie nie ma tego wpisu 'massa a vuoto', czytałem w wątkach i szukałem pod tym kątem. Wszystko, co ma związek z masą w jakikolwiek sposób wypisałem w poście. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IVVO Napisano 7 Październik 2021 Share Napisano 7 Październik 2021 To jeszcze pozostaje legalizacja baterii butli CNG - trochę zaboli A tak do tematu - Masz F /3500/- ładowność/900/ to G chyba somo wychodzi a sprawdzić w czasie pomiaru amorków jako sumę nacisków 1+2 - więc w czym problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.