Skocz do zawartości

Badanie techniczne u diagnosty samochodu z zagranicy


przemek78przemek

Rekomendowane odpowiedzi

 @CzolgistaA widzisz.

3 godziny temu, Rafi90 napisał:

 

Usterka niezgodność danych nie = zmiany konstrukcyjne.

 

4 godziny temu, Rafi90 napisał:

Dlatego napisałem wyżej że do oficjalnych pomiarów waga legalizowana i kwitek .

W zasadzie ta waga, tak jak przejazdowa płyta do zbieżności, powinna służyć do wykrywania nieprawidłowości. A jeśli już je wykryjesz to trzeba podjąć odpowiednie kroki. 

Edytowane przez Rafi90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 88
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Bartek24

    17

  • przemek78przemek

    14

  • Paprock

    13

  • Rafi90

    8

Top Posters In This Topic

Posted Images

Miałem tak ostatnio z MW pojazdu z Holandii bo odjąłem 75 kg z ZDR. Co się musiałem natłumaczyć telefonicznie...

A i tak kazali na zaświadczeniu opisać dlaczego.

A DR zamówili z masą z ZDR (ciekawe czy w adnotacjach póżniej zmienią)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie chcąc prawidłowo określić masę własną pojazdu sprowadzonego poprzez odjęcie tych nieszczęsnych 75 kg musimy później się gęsto tłumaczyć, dlatego duża część nie odejmuje, żeby się "zgadzało w papierach". Oczywiście z uwzględnieniem ładowności. 

6 godzin temu, Czolgista napisał:

na zaświadczeniu z BT uzupełniłem klientowi brakujące dane w DR

W przypadku uzupełniania danych należało by porównać tą wartość zważona z danymi z homologacji lub katalogu i uwzględnić ewentualne różnice.

Edytowane przez Bartek24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Bartek24 napisał:

W przypadku uzupełniania danych należało by porównać tą wartość zważona z danymi z homologacji lub katalogu i uwzględnić ewentualne różnice.

Porównałem z katalogiem, jedynym dostępnym na tamtej stacji (CEID 2018 czy jakoś tak).  Po odjęciu 75 kg masa zgodziła się z tym co wyszło mi na "wadze", więc byłem na 99,9% pewny, że wsio jest w porządku. A do homologacji nie miałem dostępu, dopiero WK wysłał klienta do ASO po wyciąg ze świadectwa. Może WK kręciło aferę, że prócz danych w zaświadczeniu nie było pod nie żadnej podkładki, nie wiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o czym Wy w ogóle mówicie. Przepisy krajowe wymuszają pisanie przez zagranicznych producentów OŚWIADCZENIA O DANYCH POJAZDU NIEZBĘDNYCH DO JEGO REJESTRACJI i żaden producent nie stęka, nie sapie, tylko ładnie redaguje taki dokument, w którym miedzy innym określa masę własną pojazdu według naszej ustawy, a tu proszę wszechogarniająca niemoc. A napisz jeden z drugim do nadzoru, że panienka z okienka nieregulaminowo nęka. Oczywiście szacun dla Pań Urzędniczek!

To co, producent może określić dane techniczne według obowiązujących przepisów w danym kraju, a pan diagnosta na własnym lądzie już nie może. Tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są problemy to trzeba je rozwiązać, a jest nim wklepanie do uwag tego:

Art. 2 Ustawy

53) masa własna – masę pojazdu z jego normalnym wyposażeniem, paliwem, olejami, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego;

a wszystkim wiadomo, że Rozporządzenie 776 mówi:

Dział II  Szczegółowy sposób ustalania nieznanych lub nowych danych technicznych pojazdu podczas przeprowadzania badania technicznego pojazdu

§ 5.

masę pierwszej osoby przyjmuje się w wysokości 75 kg

a tą pierwszą jest szofer, więc te 75 kg odejmujemy.

Nikt tego nawet nie spróbuje podważyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam gotowca na pulpicie kopiuj/wklej w DiP & Zaświadczenie:

Masę własną pojazdu ustalono zgodnie z definicją tego parametru zamieszczoną w ustawie Prawo o Ruchu Drogowym - bez ciężaru kierowcy.

Natomiast w zagranicznej dokumentacji podana jest "unijna" masa pojazdu w stanie gotowym do jazdy zawierająca w sobie ciężar kierowcy ogólnie przyjmowany w wysokości 75 kg.

W życiu nikt nigdy z WK nie zadzwonił!

 

Przy określaniu masy własnej ciężkiego byka = siodłowego ciągnika zdejmuje się te parę deko w sumie nic nie znaczące dla niego. A tu sobiepaństwo panuje w przypadku sprowadzonego autka osobowego. :nausea:

Wprost KINO, bo pani nie poprawi! :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z tego co słyszałem od znajomego z WK prawda jest taka że 90% diagnostów nie ma o tym bladego pojecie. Dla nich to co w jest w dowodzie rejestracyjnym jest "święte" :-) Nie raz się wykłócał z diagnostą ale jak to powiedział "jak grochem o ścianę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Bartek24 napisał:

chcąc prawidłowo określić masę własną pojazdu sprowadzonego poprzez odjęcie tych nieszczęsnych 75 kg musimy później się gęsto tłumaczyć

Niewiedza urzędnika nie jest podstawą do nieprawidłowego określania MW. Jak dalej będziesz się bał ustalać prawidłowe dane pojazdu, to tylko utrwalisz pracowników WK w ich błędnym przekonaniu o swojej świętej racji. Jeśli masz wiedzę i potrafisz ją odpowiednio uzasadnić, to nie ma innej drogi. Pomocne w tym są materiały @LimonQ, który pięknie opracował temat. Nie powiem, już kilka razy w dyskusjach z WK wykorzystałem i nagle temat znikał. Polecam poczytać, zapisać na pulpicie/w przeglądarce i korzystać zawsze, gdy to konieczne

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijam fakt, że nieznany parametr ustala się z błędem +/- 3kg, więc wszystko było ok. To działania WK budzą wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, LimonQ napisał:

Ale z tego co słyszałem od znajomego z WK prawda jest taka że 90% diagnostów nie ma o tym bladego pojecie. Dla nich to co w jest w dowodzie rejestracyjnym jest "święte"

W drugą stronę jest podobnie. 

46 minut temu, blakop napisał:

To działania WK budzą wątpliwości.

Tylko nie wszyscy chcą się spierać z WK, bo to jak by nie patrzeć przełożony SKP. 

Nie zmienia to faktu, że należy postępować zgodnie z prawem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, blakop napisał:

nieznany parametr ustala się z błędem +/- 3kg

Na SKP do 10 i do 50 kg, w zależności od tego czy MW przekracza 2000 kg.

 

Godzinę temu, Bartek24 napisał:

Tylko nie wszyscy chcą się spierać z WK

Tak jak pisałem wcześniej, mając wiedzę i argumenty w ręku, jesteś w stanie obronić swoje racje. A i po kilku bataliach urzędnicy przestają myśleć, że mogą jeździć po Tobie jak po starej kobyle.

 

Godzinę temu, Bartek24 napisał:

to jak by nie patrzeć przełożony SKP

WK prowadzi nadzór. To nie jest równoznaczne z byciem czyimś przełożonym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrz - coś mi się pomyliło. A właśnie myślałem że ta zależność to jest 3/50. Dzięki za sprostowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.02.2020 o 09:19, LimonQ napisał:

Ale z tego co słyszałem od znajomego z WK prawda jest taka że 90% diagnostów nie ma o tym bladego pojecie. Dla nich to co w jest w dowodzie rejestracyjnym jest "święte"

Ciekaw jestem, czy w przypadku motocykla też nie odejmują masy kierującego, bo jeśli tak to ładowność wychodzi im 80-120 kg i to dla 2 osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.