Skocz do zawartości

4 ośka-pytania


duchu

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, adam1501 napisał:

Ivanku, to jest klasyczna ciężarówka o MMC 35 000 kg

Ja to rozumiem - ale jeśli na TZ jest MMC/35/ i DMC/32/ to ktoś nie dopełnił formalności z wymianą TZ i jest problem

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, nie wiadomo na jaki kraj będzie sprzedany każdy wyprodukowany mercedes to wystawianie drugiej kolumny w TZ jest jedynie strzałem na chybił trafił bo wystawisz na Niemcy a okaże się że rejestracja w Polsce. Dlatego drugą kolumnę w TZ z wartościami dopuszczalnymi musi umieć wyznaczyć diagnosta 

Edytowane przez Solaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dowiem się  wreszcie jaki rodzaj pojazdu/ podrodzaj/ przeznaczenie, fajnie że mercedes 4 ośka ale może to specjalny o jakimś innym przeznaczeniu niż pompa do betonu.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klient niech wydrukuje przepis który już tu został zapodany i  idzie awanturować się do IDT, ale jak znam życie to klient będzie wolał poszukać stacji która to odblokuje.

W tych danych z cep jakiś mały ten rozstaw osi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, IVVO napisał:

po co

O zaświadczenie potwierdzające posiadanie zawieszenia równoważnego a odpowiedź będzie taka, że pojazd nie posiada zawieszenia równoważnego.

1 godzinę temu, IVVO napisał:

ale jeśli na TZ jest MMC/35/ i DMC/32/ to ktoś nie dopełnił formalności z wymianą TZ i jest problem

W Mercedesach sa podawane3 tylko masy MMC, kolumny z masami MMC w Mercedesie się nie uświadczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, danielg539 napisał:

O zaświadczenie potwierdzające posiadanie

To co dla nas jest oczywistą oczywistością dla niezbyt kumatych inspektorów jest błędem jak w tym przypadku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli np MAN podejmuje się tematu zwiększenia DMC na 34T to wraz z sowitą  fakturą i innymi papierami w komplecie jest TZ na DMC 34T. Gość z ITD widać nie ogarnia, a że samochód akurat na drodze był przeładowany to już nie sprawa diagnosty. Podczas kontroli OKRD pod uwagę brane są masy rzeczywiste, ale to nie powód żeby przez jakiegoś niedouka klient obniżał DMC na 32T bo samochód akurat przy kontroli miał większy nacisk na oś. Jak widać Mgr i inż nie współgra z ilorazem intelgencji

Edytowane przez Rafi90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, veg napisał:

Przeczytał mi tylko formułkę

To ty mu "odczytaj "prawidłowo ...

Generalnie itd potrafi mieć fantazję -kiedyś zapodam fotki.

23 godziny temu, veg napisał:

to dostałem dwa przykazy od ITD

No ciekawe , następni do zarządzania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie panowie rację, tylko wina jest również po stronie kierującego bo przyjmuje takie pokwitowanie. Trzeba uderzyć się w pierś, nie znam przepisu dałem się wkręcić muszę teraz pochodzić żeby to odkręcić. Ale klient pierwsze co robi to jedzie na SKP i oczekuje że mu pomogą, a to wszystko za 20zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.10.2023 o 09:45, wojteczek napisał:

tylko wina jest również po stronie kierującego bo przyjmuje takie pokwitowanie.

Nie można nie przyjąć pokwitowania, bo ZE odbywa się na zasadzie jednostronnej decyzji paraadministarcyjnej. To nie jest mandat.

Tak na marginesie, ja bym zrobił badanie. W zaświadczeniu j.bnąłbym taki elaborat dla zielonek, żeby im poszło w pięty. Odblokowałbym DR i wysłał skan zaświadczenia przez epuap do właściwej jednostki ITD z wnioskiem o udzielenie informacji publicznej, dlaczego inspektorzy nie stosują się do obowiązujących przepisów. Ale to ja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, aboz napisał:

 Odblokowałbym DR i wysłał skan zaświadczenia przez epuap do właściwej jednostki ITD z wnioskiem o udzielenie informacji publicznej, dlaczego inspektorzy nie stosują się do obowiązujących przepisów. Ale to ja...

Pochwalam. Niestety wielu diagnostów boi się okrd i przyjmuje każdą ich herezję za pewnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, aboz napisał:

Nie można nie przyjąć pokwitowania

A jeżeli wystawi pokwitowanie na inne dane  bo spojrzał na inne dokumenty które gdzieś tam sobie leżały to też weźmiesz? Możesz pisać elaborat jak lubisz pracować społecznie, mamy sobie dla lepszego samopoczucia roboty wyszukiwać. Myślę że inspektor poprawi takie błędne pokwitowanie gdyby zaszła taka potrzeba. Ale jak kierujący przyjmuje to inspektor może być nieświadomy popełnionego błędu a jeżeli nawet się pokapuje to przecież nie będzie szukał tego kierującego.

Co do zarzutu że diagności się boją  to chyba nie do końca tak, choć pewnie i tacy są. Nie można ciągle płynąć pod prąd, chwilę można ale czasami trzeba dryfować z prądem albo kombinować dobić do brzegu odpocząć, inaczej utopisz się na własne życzenie. Otoczenie takiego człowieka wykluczy. Sami widzicie co się dzieje na stacji, kto twardo stosuje regulamin to go tyłek boli od siedzenia albo rejony jedzie z nudów bo robi 4 badania na zmianie. Tu jeżeli ktoś widzi tylko w dwóch kolorach czarny i biały i do tego jeszcze chce to wdrożyć w otaczający go świat to ma przej...e. Czekają go wrzody albo depresja, więc trzeba lawirować,  nie wychylać się za bardzo i jakoś pływać w tym morzu g..a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, wojteczek napisał:

A jeżeli wystawi pokwitowanie na inne dane  bo spojrzał na inne dokumenty które gdzieś tam sobie leżały to też weźmiesz?

To zwracasz uwagę inspektorowi, że popełnił błąd i musi poprawić dokument. Mało tego, można odmówić pokwitowania odbioru nawet wypełnionego poprawnie dokumentu, ale to nie zmienia faktu, że ZE pozostaje. Pokwitowanie za zatrzymany dokument jest jedynie potwierdzeniem czynności, które są jak wcześniej pisałem jednostronną decyzją.

 

44 minuty temu, wojteczek napisał:

Możesz pisać elaborat jak lubisz pracować społecznie

Mogę. I pewnie bym to zrobił, bo w przeciwieństwie do wielu, nawet członków OSDS, przynależność do organizacji walczącej o status diagnosty samochodowego, jest dla mnie równoznaczna z takimi działaniami. Mogli się o tym przekonać diagności, którzy mnie znają i którym często pomagam.

 

44 minuty temu, wojteczek napisał:

mamy sobie dla lepszego samopoczucia roboty wyszukiwać

Ty nie musisz. Nikt nie musi. Ale to nie dla lepszego samopoczucia to robię. Jeśli choć jeden urzędnik czy funkcjonariusz publiczny zmieni swoje podejście, doedukuje się i przestanie wieszać psy na Nas, diagnostach, to cel jaki mi przyświeca zostanie osiągnięty. Czasem czytam wpisy innych diagnostów, że się wymądrzam, że cwaniakuje i mi zabiorą uprawnienia. Często są to osoby, które nie mają wiedzy i doświadczenia, albo tkwią w stanie prawnym sprzed 10-20 lat. Nawet ostatni taki przypadek. Gość zarzuca mi cwaniakowanie i pisze, że na jego terenie miałbym po stemplach. Tyle tylko, że działam na tym samym terenie i jakoś nikt mi postępowań nie robi. Mało tego, w związku z tym, że nawet w ponad półmilionowym mieście świat SKP jest mały, to doszły mnie słuchy jak to się pan diagnosta popisał na kontroli WK. Witki opadły...

Edytowane przez aboz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wojteczek napisał:

 

Co do zarzutu że diagności się boją  to chyba nie do końca tak,

Nie trzeba się zawsze stawiać, ale jak będziesz na każde piernięcie urzędnika czy policjanta robił w gacie to będą Cię mieli za nic. Wiedza jest na SKP potrzebna nie tylko po to żeby wykonywać badania, ale też po to żeby nie wieszali po Tobie psów, i nie uważali Cię za jakiegoś Kazia z pieczątką zapiętego do stacyjnej budy. Ludzie którzy posiadają wiedzę mają autorytet, ludzi których byle argumentem zbijesz z tropu uważa się za ofermy. Nie mówię tu o wykonywaniu badań w systemie zero jedynkowym bo wiemy że się tak nie da. Miałem sytuację że jakiś idiota z OKRD zatrzymał DR (i jeszcze straszył kierowcę że pewnie z samym dowodem był) ciężarówce która robi u mnie badania od kilku lat bo nie miała pasów bezpieczeństwa (bo nie musi ). Miałem kazać kupować pasy klientowi i wiercić dziury w kabinie? A no nie, odblokowałem mu DR i pojechał dalej.

Edytowane przez Rafi90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poświadczenie  od producenta o spełnieniu tych warunków ( Scania , Mercedes ,MAN wystawia bez problemu , czyli MMC , DMC , naciski zgodnie z ustawą , a ty robisz do tego ustalenie danych i na podstawie tego WK koryguje pozycję F.2 na 34 t

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Janusz72 napisał:

a ty robisz do tego ustalenie danych i na podstawie tego WK koryguje pozycję F.2 na 34 t

Że co? Jak nie masz pojęcia jak wygląda zmiana dopuszczalnych mas i nacisków w związku ze zmianą właściwych warunków technicznych, to może daruj sobie dobre rady. Zresztą nie pierwszy to raz, że "filozujesz".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.