Piotr Barczuk Napisano 21 Czerwiec 2005 Napisano 21 Czerwiec 2005 Propnuję nowy watek bo w kilku innych temat zszedł na te tory. Pytanie jest proste: Dlaczego, jest jak jest? Pomimo wyposazenia stacji w sprzet znacznie powyzej śreniej światowej, pomimo bardzo restrykcyjnego prawa? To i tak, po naszych drogach bedzie jedził samochód, z waznym badniem, w dowolnym stanie nawet agonalnym. Piotr Cytuj
Psuj Napisano 21 Czerwiec 2005 Napisano 21 Czerwiec 2005 Piotruś, sprawa jest jasna jak słońce po zachodzie. Ja osobiście nie mam co narzekać, ale dopóki diagnosta będzie zarabiał 800 pln to zawsze weźmie w łapę. Cytuj
OLEK Napisano 21 Czerwiec 2005 Napisano 21 Czerwiec 2005 Sprawę solidności pracy diagnosty można diametralnie poprawić zmieniając zależność pracownika od właściciela stacji na niezależność,mam na myśli podlgłość pod TDT lub Starostwo wówczas zawód diagnosty nabrałby właściwej do odpowiedzialności rangi. Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 21 Czerwiec 2005 Napisano 21 Czerwiec 2005 I tu bym się zastanowił, czy tędy droga ? TDT ? A czemu nie inny (obcy) organ ? ITS ? DEKRA ? Nieeee, chyba nie o to chodzi ... Starostwo - chyba prędzej. Zawsze to ktoś mniej lub bardziej - niezależny ... Ale - jeśli nie Oxford - to co ? A'propos - był taki program w telewizji - chyba pomagał absolwentom szkól wybrać dalszą drogę ... Temat dość rozwojowy - widzę tu burzliwą dyskuję Cytuj
OLEK Napisano 22 Czerwiec 2005 Napisano 22 Czerwiec 2005 Jak zwał tak zwał zmiana w celu uzrowienia sytuacji jest konieczna zanim wszyscy polegniemy! Cytuj
Tomek D Napisano 23 Czerwiec 2005 Napisano 23 Czerwiec 2005 Czy pamiętacie jak SKP podlegały wojewodom? A potem nadzór przejeły starostwa i teraz stacji jest jak grzybów po deszczu, a im więcej stacji tym większa "konkurencja"czyli gorsza jakość badań!!! Cytuj
OLEK Napisano 23 Czerwiec 2005 Napisano 23 Czerwiec 2005 Tomek jest tak jak piszesz ,niska jakosć badań spowodowana dzikim wolnym rynkien Cytuj
Piotr Barczuk Napisano 29 Czerwiec 2005 Autor Napisano 29 Czerwiec 2005 W innych krajach europy jest tez wolny rynek i w 30% samochodów na badaniu wykrywa się usterki. I jak to się ma do waszych postulatów? Piotr Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 29 Czerwiec 2005 Napisano 29 Czerwiec 2005 Ja myślę, że to jednak wina nadzoru. Głośno mówi się (mówiło) o SKP, gdzie WSZYSTKO można załatwić. I co ? Ktoś coś z tym robi ? Gdzie tu uczciwa konkurencja ? Wiemy wszyscy, że samochody usterki miały, mają i mieć będą ... Skoro powoli postępuje proces coraz skuteczniejsego karania kierowców za przekroczenia prędkości (coś o tym wiem ) - to idzie to zrobić również w środowisku diagnostów. Pytanie tylko - w jaki sposób i na ile drastyczne mają to być metody ... Moje zdanie jest takie - wzystko można zrobić. Rynek BTP w Polsce da się uporządkować - trzeba tylko woli (politycznej ?) i konsekwencji w działaniu ... Cytuj
Psuj Napisano 29 Czerwiec 2005 Napisano 29 Czerwiec 2005 U mnie na stacji też odpada 30 % w zrywach nawet do 40%. Ludzie się burzą, ale większość wraca z poprawką ( mimo, że nie musi bo za negatywa nie płaci) Cytuj
Psuj Napisano 29 Czerwiec 2005 Napisano 29 Czerwiec 2005 Wczoraj miałem jazdę. Zajeżdza łepek jakimś trupem na pierwszy przegląd. Na pierwszy rzut ucha słyszę, że tłumik warczy. Pytam się gościa, a on na to, że jak zjeżdzał z lawety to zachaczył i rozpiął mu się na złączu. Myślę kij drapał jak się tylko rozpiął... Ale patrzę szyba czołowa na pół walnięta - pytam się co to jest a on mi bezczelnie z pretensjami - No przecież mówiłem, że z lawety spadł !!! Ja do niego - już nabuzowanu - Na szybę ci spadł? On - pas pękł i uderzył w szybę. Mówię masz pecha- szyba, tłumik przepalony (nie rozpięty), brak zapasówki, z tyłu różne opony, tył słabe hamulce. Pa Pa. I tak miał szczęście bo był bez blach a akurat zajechał od nas radiowóz na OT-1. Szybko łepek wiał. Ale tacy są niestety ludzie, ja miałem czyste sumienie a on gada na mieście jaki to ja jestem be. Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 29 Czerwiec 2005 Napisano 29 Czerwiec 2005 I robi antyreklamę SKP. A jaką masz konkurencję ? Dmiecie w jedną trąbkę czy macie wojne podjazdową ? Cytuj
Psuj Napisano 29 Czerwiec 2005 Napisano 29 Czerwiec 2005 Mam na miejscu jeszcze jedną stację, ale oni mają złą sławę (ludzie mówią, że są jak nietoperze niedowidzą, niedosłyszą i wszystkiego się czepiają). Ogólnie ilościowo robimy tyle samo (ok 250 miesięcznie - niedużo ale cóż małe miastko ok 12000 mieszkańców). Mówią, że u mnie łatwiej przejść przegląd, bo nie wyrzucam z wielkim hukiem za przepaloną postojówkę (a może powinienem ???). Chłopaki z konkurencji ogólnie narzekają ale wiadomo mniej przeglądów = mniejsza kasa. Ostatnio jakoś się dogadujemy nie jest źle. Ciężka jest tutaj tyra diagnosty, bo w takiej małej społeczności nie można zachować anonimowości, nie raz na mieście mnie palcami wytykali a i uważać trzeba bo wszyscy wiedzą gdzie się mieszka i parkuje. Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 29 Czerwiec 2005 Napisano 29 Czerwiec 2005 I Ty masz 30 - 40 % negatywów ? Chyba na zasadzie - jedź chłopie i napraw sobie autko ? Bo coś nie bardzo potrafię sobie uzmysłowić jak to robisz. Tylko Cię pochwalić za coś takiego - może społeczeństwo jest u Was troszkę bardziej dojrzałe ? Cytuj
OLEK Napisano 29 Czerwiec 2005 Napisano 29 Czerwiec 2005 Jak to za negatywa nie płaci ,a ewidencja wykonanych badań technicznych i związany z tym cennik za wykonane badania to iluzja??? Cytuj
wlodas Napisano 29 Czerwiec 2005 Napisano 29 Czerwiec 2005 Tez stosuje zasade"jedz chlopiei napraw sobie to co ci podyktowalem na kartce". i wiekszosc wraca. ten ktory zrozumie ze nie jestesmy pazernymi ich wrogami a spokojnie wytlumaczymy co czym grozi to i opinia odrazu idzie ze ok. ze wytlumaczyl,ze nie pogonil. tak musimy budowac nasze opinie ,ktore wchodza w sklad opini o stacji. [ Dodano: 29-06-2005, 12:16 ] Wydaje mi sie ze" Pacjenta" trzeba traktowac tak , jak bys chcal byc sam potraktowany Cytuj
S.K.P-POZNAŃ Napisano 29 Czerwiec 2005 Napisano 29 Czerwiec 2005 JŚLI DOBRZE ROZUMIEM TO W ZESTAWIENIU ROCZNYM MASZ 3000PRZEGLĄDÓW W TYM OK.1000 NEGATYWÓW. MAM ZESTAWIENIE ZA ROK 2004 POZNAŃ MAX. LICZBA ODEBRANYCH DOWODÓW 322 N A 5500 JACEK Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 29 Czerwiec 2005 Napisano 29 Czerwiec 2005 Panie Jacku !! Na forum nie wolno krzyczeć - czyli używamy wyłącznie MAŁYCH liter - nie zaś wielkich ... Cytuj
Psuj Napisano 29 Czerwiec 2005 Napisano 29 Czerwiec 2005 Ludzie się ogólnie dąsają i nawet chcą rozmawiać z szefostwem A zasada jest dokładnie taka, zrób to i to i przyjedź, narazie nie płacisz jak zrobisz będzie pieczątka to i zapłacisz. Wiem że to na bakier z przepisami ale u nas tak wszyscy robią i nie mogę się wyłamać. Cytuj
srebrny Napisano 29 Czerwiec 2005 Napisano 29 Czerwiec 2005 Sprawdzenie pojazdu i wypisanie usterek na zwykłej kartce (bez wpisania do rejestru i wydania zaświadczenia z usterkami) jest działaniem bezprawnym .Co na to właściciel SKP, Policja sprawdzająca wyjeżdzające pojazdy z SKP ? .Panowie co wy robicie? ,gdzie uczciwa konkurencja? Cytuj
Psuj Napisano 29 Czerwiec 2005 Napisano 29 Czerwiec 2005 Efektem jest to że wrejestrze prawie nie mam negatywów, no chyba tylko skorodowane numery i brak tabliczki [ Dodano: Sro Cze 29, 2005 1:33 pm ] Pewnie,że to bezprawne ale co drugi klient pyta się u nas czy płaci z góry czy po badaniu. U nas tak jest na wszystkich stacjach. Cytuj
S.K.P-POZNAŃ Napisano 29 Czerwiec 2005 Napisano 29 Czerwiec 2005 nie krzycze przepraszm wszystkich mój błąd jacek Cytuj
srebrny Napisano 29 Czerwiec 2005 Napisano 29 Czerwiec 2005 Chyba w tym kraju uczciwie nie da się pracować. Od rana wykonałem 2 przeglądy- stacja okręgowa - 2 stanowiska. A u sąsiadów ludzie się przepychają w kolejce. Cytuj
berecik Napisano 29 Czerwiec 2005 Napisano 29 Czerwiec 2005 Troszke serca i takiego ludzkiego podejścia i przyjadą Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.