Skocz do zawartości

Negatyw - złośliwość diagnosty


Walerian2233

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie tak. Badanie jest organoleptyczne i czasami pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie zweryfikować bo się fizycznie w warunkach SKP się nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też używam tego przyrządu, mam również specjalną suwmiarkę do tarcz hamulcowych. Co do kolegi co się czepiał - według danych cepik wynika, że N otrzymuje poniżej 2% badanych pojazdów. Wobec tego opierając się o statystyki to nasz kolega faktycznie statystycznie mógł odjechać od normy. Ale to jest statystyka, która powstaje w związku z akceptowaną powszechnie patologią związaną z wykonywaniem BT. Tu nie obowiązują prawa rynku, tak jak we wszystkich usługach, gdzie partacze eliminowani są z obiegu. Tu są badania techniczne i promowani są ślepi, głusi i potrafiący czerpać korzyści, a  nie uczciwi i kompetentni. Pochwal się na rozmowie o pracę, że jesteś uczciwy i kompetentny to Twój potencjalny pracodawca Twoje CV wywali do kosza jeszcze w Twojej obecności. W jakiej innej branży panują takie warunki? Wykonuję sprawdzenia pojazdów dla potrzeb kupujących i każda moja krytyczna uwaga dotycząca stanu pojazdu komentowana jest negatywnie przez sprzedającego. Teksty co się pan drobnego odprysku na szybie czepiasz, albo nomen omen grubości tarcz czy kwestii tego ile oleju z silnika może wyciekać i skąd. W naszym stanie prawnym to diagnosta ponosi odpowiedzialność prawną za stan techniczny pojazdu po badaniu, a nie jego właściciel więc zasadne jest dmuchanie na zimne - w końcu byle warsztat za nasz zakres czynności poniżej 3 setek nie schodzi, bo mechanika pracę i jego podnośnika należy szanować. Szeregi diagnostów zasilają  frustraci bez kwalifikacji i wykształcenia - prawda?? Zastanawia mnie w tej historii desperacja sprzedającego - skoro samochód był taki wspaniały to po co wdawał się w kłopoty i ponosił według siebie nieuzasadnione wydatki by akurat tym kupującym sprzedać ten samochód? Na dobre auto w odpowiedniej cenie klienta długo się nie szuka. Skoro to auto takie ori to po co sobie głowę truć niepotrzebnymi wydatkami i likwidować wydumane usterki? Stacja obok i za 98+1 badanie bez zbędnych kłopotów. No cóż ja mogę wiedzieć raptem kilka razy w tygodniu oglądam auta przed zakupem, z okolicznych komisów tylko jeden nie ma problemów i zostawia samochody do oględzin i na pierwsze BT. Wszak jak wspomniałem wynik N to 2% rzadkość chyba, a co do przyczyn takiej rzadkości to przecież mogę się mylić - władza (jak by tam nie była) pewnie dawno by to odkryła i skutecznie zadziałała. Jest głos na forum - ale jak zwykle o tym jaką to krzywdę wyrządził diagnosta. Ciekawe dlaczego nie ma głosów w rodzaju, dopiero na SKP pokazano mi jak blisko śmierci byłem ja i moja rodzina - wejdę na forum o coś o tym napiszę - każdy z nas mógłby zamieścić galerię zdjęć dokumentujących działanie jakiejś siły wyższej, która pomogła bez katastrofy dojechać na BT autku, bez tarcz, sworzni, z cieknącymi lub popękanymi przewodami hamulcowymi czy pękniętymi wahaczami. Ale skoro 98 % przechodzi to takie sytuacje się nie zdarzają. 

  • Polub 1
  • Piwo 1
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczcie jak nas diagnostów traktują. Klient sprzedaje samochód za 40k. Nie chce brać na siebie żadnej odpowiedzialności tylko płaci 99 zł i wymaga, żeby to diagnosta odpowiadał jak coś wyjdzie po sprzedaży. 

Panowie diagności jesteśmy traktowani jak śmieci przez klientów i aktualnie rządzących. Z dyrektywy nie wdrożono tylko tematów związanych z diagnostami (szkolenia, stopniowanie kar, niezależność). 

  • Piwo 1
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Został potraktowany jak milicjant służbista- zachęcam również, abyście wy podchodzili równie skrupulatnie do waszych prywatnych aut (na forum piszecie że sami sobie klepiecie pieczatki) / aut waszych żon/dzieci/rodziców/teściów itp. 

Od dziś proszę dawać im wszystkim N za rant na tarczy bez pomiarów, N za najdrobniejsze zapocenie (w waszych kilku-lilkunastoletnich samochodach na 99% coś się znajdzie- proszę szukać- nawet na pokrywie zaworów coś się znajdzie- tu zaznacze bo może nie wiecie- np uszczelniacz między silnikiem a skrzynia kosztuje parędziesiąt złotych- ale robocizna już ok 1000 zł - trzeba zrzucać skrzynie). Poproszę N dla dziurki wielkości łba od szpilki na wydechu- pomimo dobrych spalin. Poproszę N za Luz na łączniki stabilizatora oraz N jeśli np wg was klocki są Ok ale MOGA nie dotrwać do następnego badania- taki przykład też byl omawiany na forum 🤣

Poproszę również dla wszystkich waszych członków rodzin N za miedziane przewody hamulcowe - mają być stalowe oryginalne a nie rzeźba. Opony max 5 lat - powyżej już nie kleją się i szrot. - 

Znajomym motocyklistom proszę również o sprawdzenie motocykli tak jak rząda tego prawo- proszę wjechać na rolki- dobrze wiecie że większość z was tego nie robi😉

Za rok napiszcie reakcje swoich bliskich jak to bohatersko uratowaliście ich przed wypadkiem🤠

Ps Z klientami, po poprawię na wynik P, podjechałem na inną stacje (na nią jeżdżę już do dziś) - byli pod wrażeniem stanu - przypomnę pl salon, udolunentowany przebieg 107k , oryginalna powłoka lakiernicza. Nowe Opony Michelin za ponad 2500 zł. LPG strojone na korekty plus AFR. Kolektor dolotowy ściągany do wiercenia. (Chociaż pewnie większość z was nawet nie wie o czym pisze). Diagnosta po zobaczeniu screena z wydruku z N sam powiedziałem że miałem po prostu pecha- tym sposobem 99% aut powyżej 5 roku nie przejdzie przeglądu- slowa waszego kolegi po fachu. 
Życzę wam i waszym bliskim używanych samochodów w takim stanie- noc chyba że wszyscy macie nówki z salonów to wtedy nie strajkujcie. 
 

Ogólnie mimo wszystko życzę wam wszystkiego dobrego i żebyście wywalczyli to co chcecie- rada ode mnie- w nadchodzących wyborach dobrze się zastanówcie). 
Szacun do kilku waszych kolegów ze mieli jaja nie brać udziału w nagonce na mnie i nie wymyślali bzdur o popękanych tarczach i lambdzie z kosmosu. 
Ps Andrzejku spokoju życze - pij ziółka a nie dawaj kciuków w dół😉

  • Haha 2
  • Nie lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walerian2233 Skończ proszę się użalać nad sobą bo to śmieszne się robi.

Proszę zapoznać się z Dz.U Tabelą usterek i dopiero się wypowiadać .

Jeżeli jest zapocenie to z automatu jest UP i wynik negatywny, jeżeli występuje wyciek z którego powstają krople to z automatu DR jest do zatrzymania .

Proszę zwrócić uwagę , że za spaloną żarówkę postojową również jest wynik negatywny a to przecież tylko żarówka .

Proponowałbym aby Pan zwrócił się do Ministerstwa i przedstawił swoją poprawioną wersje, może się przejmą i poprawią całą tabele według Pana uznania.

Pozdrawiam i proszę zluzować gumkę w majtkach bo chyba za bardzo ciśnie ;D .

 

  • Haha 1
  • Piwo 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, adam1501 napisał:

Nic nie trzeba demontować a wynik określa się jednoznacznie.

Jestem chętny żebyś mi zaprezentował pomiar tarcz hamulcowych na tylnej osi np. w Passacie B6 na felgach stalowych- oczywiście wszystko w ramach BT bez demontażu podzespołów :) 

Chyba zdajesz sobie sprawę, że nie każdy posiada felgi aluminiowe, albo stalowe strukturalne żeby podejść tym od strony koła? Nie w każdym pojeździe przez budowę jarzma oraz zastosowanie osłony tarczy hamulcowej (kierownicy powietrza) da się to zrobić spod auta ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, dominik_z napisał:

Jestem chętny żebyś mi zaprezentował pomiar tarcz hamulcowych na tylnej osi np. w Passacie B6 na felgach stalowych

Jak wrócę z wolnego i trafi się taki pojazd to wykonam zdjęcie i zapodam tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Walerian2233 napisał:

byli pod wrażeniem stanu - przypomnę pl salon, udolunentowany przebieg 107k , oryginalna powłoka lakiernicza. Nowe Opony Michelin za ponad 2500 zł. LPG strojone na korekty plus AFR. Kolektor dolotowy ściągany do wiercenia. (Chociaż pewnie większość z was nawet nie wie o czym pisze).

Jak będziesz sprzedawał następne auto to zapodaj ogłoszenie na forum. Będziemy licytować kto da więcej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co w tym dziwnego że nie kupuję szrotów? Tanie egzemplarze to zawszę studnia bez dna - jeśli w pracy widujesz tylko takie to w sumie nie dziwie się że nie wierzysz mi i próbujesz wyśmiać/zdyskredytować

Oj chyba te wasze samochody trzeba by porządnie przestrzepac 

Ps - przyznaj- fragmentu o LPG zupełnie nie zrozumiałeś? 😉

Edytowane przez Walerian2233
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, michal_k napisał:

większość z was nawet nie wie o czym pisze

kto pisze? kto nie wie? 

W dniu 28.06.2023 o 02:26, Walerian2233 napisał:

siła hamowania i różnice miedzy osiami w normie

No tak - a tak zapytam z ciekawości - wiesz co to WSH? to ile to tam wynosiło? "różnice między osiami".... to już parametr który potwierdza twoją wiedzę w temacie oceny hamulców. Zdjęć nie posiadasz ale zapewne sięgniesz do notatek bo temat cię męczy już tak długo...

Coś mi się zdaje że ta laguna to nie temat z przeszłości - ty zwyczajnie panikujesz bo cie nie stać na wymianę tarcz a rant masz ponad mm i szukasz pocieszenia - to przyznaj się do kiedy masz te badanie? 

W dniu 28.06.2023 o 02:26, Walerian2233 napisał:

Mój mechanik jak zobaczył te "usterki"

przed sprzedażą nie oglądał? błąd

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahahaha to żeś teraz popłynął🤣
Wiesz że robisz wstyd swoim kolegom? 
Zareczam że samochodu już nie mam 😉 Także pudło

A to jakiś obowiązek że jak sprzedaje samochód to muszę najpierw u SWOJEGO mechanika je obejrzeć? To klient niech sobie ogląda.  

Czy temat mnie długo  męczy? Tak. Tak jak was męcza te same stawki od nastu lat. Bo nie znoszę nadużywanie"władzy".  Może jak kiedyś będziesz się szarpał z urzędnikiem to zrozumiesz. 

Edytowane przez Walerian2233
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, nesiasps napisał:

pokaż wyniki z badania i już ty lepiej nic nie zaręczaj....

Tak po ponad roku mam - w ramce nad łóżkiem 😉 

Co do zaręczania - nie mierz mnie swoją miary (za pewne kłamcy)
W waszym fachu są milicjanci jak ci którzy puszczają zardzewiałe dostawczaki i dymiące Jelcze/Stary 😉 - tak to akurat skrzętnie przemilczacie że wciąż za kasę można załatwić sprawę

Edytowane przez Walerian2233
  • Polub 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Rafi90 napisał:

Czy jest tu moderator jakiś ?????

Nie ma - sam wczoraj zgłosiłem caly temat do usunięcia- 0 odzewu

  • Nie lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Jacdiag locked this temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.