Tomek D Napisano 18 Kwiecień 2007 Napisano 18 Kwiecień 2007 Dzisiaj trafił mi się Amerykaniec Chrysler Cheroke rok produkcji 2002 kupiony w salonie w Polsce i jest brak numeru nadwozia. Oczywiście jest tabliczka za szybą i na lewym słupku drzwi tabliczka wydana w naszym kraju prawdopodobnie przez dilera jest tam numer świadectwa homologacji. Wywiązała się wielka dyskusja z klientem i dostarczył nam książkę serwisową w której zaznaczone jest miejsce za szybą jako umiejscowienie numeru VIN. I co tu począć w takiej sytuacji? Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 18 Kwiecień 2007 Napisano 18 Kwiecień 2007 Żartobliwie do tego podchodząc - czasem inaczej nie można - www.nadrzewo.pl ? Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
08/15 Napisano 18 Kwiecień 2007 Napisano 18 Kwiecień 2007 Dzisiaj trafił mi się Amerykaniec Chrysler Cheroke rok produkcji 2002 kupiony w salonie w Polsce i jest brak numeru nadwozia. Tomek, możesz wierzyć lub nie ale miałem dziś identyczny samochód i takie same rozterki mną targały. Dlatego przyłączam się do Twojego pytania. I co tu począć? Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 18 Kwiecień 2007 Napisano 18 Kwiecień 2007 Dlatego przyłączam się do Twojego pytania. A tak z ciekawości zapytam - do kogo kierujecie swoje pytanie ? Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
08/15 Napisano 18 Kwiecień 2007 Napisano 18 Kwiecień 2007 do kogo kierujecie swoje pytanie ? Do tych co spotkali się już z taką sytuacją? Do tych co zapoznawszy się z pismem zamieszczonym przez Psuja, mając większe doświadczenie z takimi przypadkami doradzą coś sensownego? Do tych co napiszą by wysłać gościa na drzewo? Cytuj
Tomek D Napisano 18 Kwiecień 2007 Autor Napisano 18 Kwiecień 2007 Pismo czytałem ale najbardziej mnie zaciekawiła tabliczka tabliczka z podanym numerem homologacji polskiej jak to diler zrobił jak niema trwale umieszczonego VIN-u Może już ktoś miał taki przypadek i się podzieli doświadczeniem Cytuj
Psuj Napisano 18 Kwiecień 2007 Napisano 18 Kwiecień 2007 Zabierz DR odeślij do wydziału i niech oni to gryzą. Tak bym zrobił. Podbić - nie podbiję... jak będą uważali że jest ok to mu dr oddadzą drugie wyjście podane przez norberta, mniej kłopotliwe, www.nadrzewo.pl i wyjazd gdzie indziej szukaj frajera. A tak na serio zadzwoń do WK, jak będziesz miał ich poparcie kasuj DR, jak nie to na drzewo Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
Tomek D Napisano 18 Kwiecień 2007 Autor Napisano 18 Kwiecień 2007 Nie podbić. Ale najbardziej ciekawi mnie ta tabliczka. Sory za niewłaściwy dział, pośpiech i spontaniczność zrobiły swoje Cytuj
Jackow Napisano 18 Kwiecień 2007 Napisano 18 Kwiecień 2007 Pismo czytałem ale najbardziej mnie zaciekawiła tabliczka tabliczka z podanym numerem homologacji polskiej jak to diler zrobił jak niema trwale umieszczonego VIN-u Poprostu ktoś (nie diagnosta) przymknął oko /oczy Cytuj
Tomek D Napisano 18 Kwiecień 2007 Autor Napisano 18 Kwiecień 2007 Poprostu ktoś (nie diagnosta) przymknął oko /oczy Pierwszym razem nie diagnosta tylko ten co nakleił tabliczkę i raz diagnosta (po 3 latach) Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 18 Kwiecień 2007 Napisano 18 Kwiecień 2007 raz diagnosta (po 3 latach) I za chwilkę kolejny diagnosta zrobi dokładnie tak samo Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
Jackow Napisano 20 Kwiecień 2007 Napisano 20 Kwiecień 2007 Zawsze znajdzie się elastyczny diagnosta Btw Przydałaby się emotikonka z opaską na oczach coś jak ta . Cytuj
power Napisano 21 Kwiecień 2007 Napisano 21 Kwiecień 2007 Spokojnie wersja europejska Jeppa Grand Cherokee numer nadwozia ma wybity na podłodze bagażnika w okolicy wnęki koła zapasowego znajduje się tam równiez w późniejszych rocznikach równiez tabliczka znamionowa . Numer jest wybity z prawej strony a tabliczka umieszczona z lewej dot. modelu produkowanego do 07.2005r. Faktycznie instrucja obsługi podaje numer Vin tylko na poszybiu więcej informacji mozna znaleźć w wyciągu ze świadectwa homologacji .Przypominam numer wybity na nadwoziu będą miały tylko wersje europejskie ( oryginalne wersje a USA posiadają tylko numer na podszybiu) . Proszę o wybaczenie , że dopiero teraz piszę o tyl ale jakoś umknął mi ten temat (informacje mam z dobrego źródła - pracuję na stacji przy serwisie Chrysler Jeep) Cytuj
08/15 Napisano 21 Kwiecień 2007 Napisano 21 Kwiecień 2007 numer nadwozia ma wybity na podłodze bagażnika Wydawało mi się ,że przeszukałem wszystkie możliwe miejsca wybicia numeru nadwozia w tym samochodzie. Podłogi bagażnika po stronie prawej nie byłem w stanie sprawdzić ponieważ klient ma zamontowaną w tej częśći pojazdu butlę gazową. Niemniej dzięki za informację. Teraz już wiem co zrobić. PS. Kiedy dzwoniłem do Trójmiejskiego przedstawiciela Jeep'a, to powiedziano mi ,że jedynym numerem nadwozia jest ten na podszybiu. Pfff. Cytuj
power Napisano 21 Kwiecień 2007 Napisano 21 Kwiecień 2007 numer na podłodze bagażnika jest wybity blisko krawędzi tylnej części podłogi bagażnika i krawędzi wnęki koła zapasowego widoczny z góry trzeba tylko nieznacznie ponieść wykładzinę bagażnika (powinno się go dać odczytać pomimo butli - ale to tylko sugestia przecież nie widzialem tego auta ) Cytuj
Tomek D Napisano 21 Kwiecień 2007 Autor Napisano 21 Kwiecień 2007 dziwne że auto nie miało oryginalnej tabliczki znamionowej Cytuj
darekwojtek Napisano 22 Kwiecień 2007 Napisano 22 Kwiecień 2007 "power" ma rację jeśli chodzi o GRAND CHEROKE-numer w bagażniku,ale jeśli chodzi CHEROKE 2002 nie GRAND CHEROKE to numer jest na prawym progu tylnych drzwi-sprawdź"tomek".A swoją drogą właśnie przez ten numer mam kłopoty.Narka. Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 22 Kwiecień 2007 Napisano 22 Kwiecień 2007 A swoją drogą właśnie przez ten numer mam kłopoty.Narka. A. Witamy na forum B. Może jesteś w stanie udzielić wszystkim kilku informacji na temat tego, na co trzeba uważać ? Łatwiej (taniej) jest uczyć się na błędach sąsiada, niż własnych ... Papa - i 3maj się Zapraszamy do częstych wizyt !! Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
darekwojtek Napisano 22 Kwiecień 2007 Napisano 22 Kwiecień 2007 Własnie przy badaniu sprawdziłem tylko numer za szybą i na tabliczce i dlatego teraz mam kłopoty,sprawa w toku,po 2 latach zarzucają mi poświadczenie nieprawdy,dlatego że nie sprawdziłem numeru właśnie na progu.Amoże ktoś mi podrzuci jakiegoś linka z info na temat umiejscowienia numeru VIN w JEEP i nie tylko Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 22 Kwiecień 2007 Napisano 22 Kwiecień 2007 http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=306 http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=150 http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=151 zresztą - przeszukaj sam ten dział - tam jest troszkę "kwiatuszków": http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewforum.php?f=14 Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
adam1501 Napisano 22 Kwiecień 2007 Napisano 22 Kwiecień 2007 zarzucają mi poświadczenie nieprawdy,dlatego że nie sprawdziłem numeru właśnie na progu Czyżby nie zgadzał sie z tym za szybą i na tabliczce? Cytuj
Tomek D Napisano 23 Kwiecień 2007 Autor Napisano 23 Kwiecień 2007 Do tej pory w tych autach spotykałem numer pod tylną kanapą z prawej strony. Cytuj
S.K.P-POZNAŃ Napisano 26 Kwiecień 2007 Napisano 26 Kwiecień 2007 mam przyjemność poinformować JEEP GRAND CHEROKEE 2,7CRD (laredo)-(był taki wczoraj) rocznik 2004 zarejestrowany jako cięzarowy(kratka)-kupiony w salonie w Polsce vin na podszybiu-lewa strona tabliczka z homologacja polską -lewy słupek tabliczka znamionowa -bagaznik przy wnece koła-lewa strona nr.vin wybity przy wnece koła -prawa strona - Cytuj
wiesław Napisano 27 Kwiecień 2007 Napisano 27 Kwiecień 2007 JEEP Grand Cherokee 4.0 [ laredo] rok 1997 vin lewe podszybie ,vin wybity na wzmocnieniu tylnego prawego siedzenia pod wykładziną ,tabliczka przednie lewe drzwi Cytuj
mariusz Napisano 27 Listopad 2007 Napisano 27 Listopad 2007 Był niedawno taki przypadek z VINem Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.