Numer dowodu rejestracyjnego i tablice.

[aboz]

producenci oprogramowania zadbali o to, aby aplikacja samoistnie robiła badań przesiew pod warunkiem, że uprawniony poprawne dane wklepie.

A jak producent oprogramowania coś sknoci, to kto beknie...

[Skobel]

Ja tam wpisuje numer dowodu rejestracyjnego.

[Paprock]

Czy znowu musimy robić gównoburzę o pierdołę?

 

Po mojemu to za bardzo nie ma co sknocić ani uprawniony, ani producent.

To co z SKP idzie do CEP to raptem termin/data kolejnego badania i przebieg, a reszta danych jest do tego tłem, aby wyświetliła to historia gov pe-el.

Kiedyś walczyłem z sobą o tego knota, że jak to robiąc okresowe nie można go przesłać do CEP, bo skrót dowodu 'ZDR' nie ten.

Dlatego ciskałem się zawsze o PC.

No ale jak już udostępniono wszystkim szlachetną aplikację, a tam 'brak informacji o badaniu technicznym', to ola-la... Ale nie wypada brzydko się wyrażać.

[JANUSZ60]

Wskaż proszę podstawę prawną na potwierdzenie, że przepis dotyczy wyłącznie polskich DR.

Po każdym mógłbym się spodziewać, ale nie po Tobie.

 

Centralna Ewidencja Pojazdów w Polsce powstała po to, by gromadzić śmieci z całego świata, które zalegną w archiwach WK po zarejestrowaniu pojazdów sprowadzonych.

Potem dziwimy się bardzo, dlaczego CEP nie może działać normalnie,,,

[aboz]

JANUSZ60, ja o mące, ty o chlebie. Przecież nie wspominałem o wysyłaniu do CEP-a danych z OBT pojazdu sprowadzonego. Cały czas mówię o wpisywaniu w rejestrze nr ZDR.

[JANUSZ60]

Czy Ty nie rozumiesz, że z niewypełnioną rubryką do Cepa nie pójdzie z automatu, a po jej wypełnieniu nie każdy wie co zrobić by nie poszła i zaśmieca dane,,,

[Paprock]

O może właśnie dlatego ktoś wykombinował 'ZDR' aby nie zaśmiecać CEP. Tadammm!

[aboz]

Przy braku daty pierwszej rejestracji w kraju, również nie powinno iść do CEP-a, tym bardziej, że ewidencja dotyczy pojazdów zarejestrowanych w Polsce.

[Paprock]

No a teraz gdy puścili identyfikację na podstawie Pokwitowanie, KP i danych z CEP to niech system z farfocli sam czyści się.

[S.K.P-POZNAŃ]

Przy braku daty pierwszej rejestracji w kraju, również nie powinno iść do CEP-a

 

OBT przed I rej. w kraju.

W rejestr pisane:

"ZDR", nr.DR,nr rejestracyjny .

Nie "idzie" do cepa z Norcomu.

Chciało mi się

[JANUSZ60]

Nie "idzie" do cepa z Norcomu.

Pewnie temu, że zabytek 2014 ,,,

 

W Patronacie wystarczy zaznaczyć rodzaj badania "Okresowe przed pierwszą rejestracją"

i do cepa nie pójdzie choćbyś wszystkie potrzebne rubryki wypełnił,,,

[Paprock]

"ZDR", nr.DR,nr rejestracyjny .

Nie "idzie" do cepa z Norcomu.

- nastepną razą poproszę wkliknij DR zamiast ZDR i daj znać.

 

W Patronacie wystarczy zaznaczyć rodzaj badania "Okresowe przed pierwszą rejestracją"

- u mnie jest podobny znaczek, ale ja go nie znaczę.

Tak jak mówiłem u mnie wszystkie 'porazpierwsze' były z PC.

[S.K.P-POZNAŃ]

nastepną razą

mam pytanie

czy w zaświadczeniu z" pierwszego" bt wpisujecie nr rejestracyjny samochodu bez tablic.(w uwagach zaznaczone "brak tablic").

[blakop]

W ostatnim czasie była ostra dyskusja na ten temat, ale Koledzy szybko wygasili temat jako sprawę oczywistą...

 

A WG MNIE TO BARDZO CIEKAWA I ISTOTNA KWESTIA!!!

 

Wg mnie nr rejestracyjny, a fakt posiadania tablic z tych numerem to dwie NIEZALEŻNE sprawy. Pojazd ma przypisany nr rejestracyjny i w mojej ocenie można, a nawet należy go stosować dla identyfikacji pojazdu nawet w przypadku jego wyrejestrowania. Nie jest to tożsame z faktem, że pojazd owe tablice posiada.

 

Nawet nasza krajowa decyzja o wyrejestrowaniu pojazdu określa nr rejestracyjny, pomimo, że pojazd już tych tablic NIE MA.

 

Tym bardziej dla pojazdu z zagranicy należy IMHO tenże ostatni nr rejestracyjny, pod którym pojazd był uprzednio zarejestrowany podać, jako istotną cechę identyfikacyjną pojazdu...

Czy jak urząd będzie np. potwierdzał sobie dane tego pojazdu za granicą to nie poda tam nr rejestracyjnego tylko dlatego, że auto w trakcie rejestracji w kraju nie miało już fizycznie poprzednich tablic???

 

Do czasu nadania nowego nr rejestracyjnego dotychczasowy nr rejestracyjny obowiązuje dla pojazdu, niezależnie od faktu posiadania "blach" fizycznie.

[Psuj]

Tym bardziej dla pojazdu z zagranicy należy IMHO tenże ostatni nr rejestracyjny, pod którym pojazd był uprzednio zarejestrowany podać, jako istotną cechę identyfikacyjną pojazdu...

 

Też mam takie zdanie, ale nasz WK ma inne. Uważam, że sprawa nie warta kruszenia kopii jak sami sobie robią pod górkę. Wpisujemy bez tablic - a właściwie numer wpisuje w rubryczkę programu (tak by spory burdel był w bazie danych jakby sporo aut było z wpisem bez tablic) i zaznaczam "ptaszek" "bez tablic" i program dokonuje wpisu.

[S.K.P-POZNAŃ]

A WG MNIE TO BARDZO CIEKAWA I ISTOTNA KWESTIA!!!

 

Wg mnie nr rejestracyjny, a fakt posiadania tablic z tych numerem to dwie NIEZALEŻNE sprawy.

Jestem tego samego zdania, a pewien WK ma inne.

Orginał zaswiadczenia został zatrzymany w WK ,DR tymczasowy z tablicami wydany ,a klient wysłany do diagnosty po nowe zaświadczenie z wpisem "bez numeru" lub "B/N".

Idąc nawet na ustępstwo wydziałowi,to będą funkcjonować dwa orginały zaswiadczenia

[Regan55]

Jezeli nie ma tez wpisujemy bez tablic....

Tym bardziej dla pojazdu z zagranicy należy IMHO tenże ostatni nr rejestracyjny, pod którym pojazd był uprzednio zarejestrowany podać, jako istotną cechę identyfikacyjną pojazdu...

A po nr.vin nie da rady....

[blakop]

a pewien WK ma inne.

 

Czy to Twój rodzimy WK?

[Paprock]

czy w zaświadczeniu z" pierwszego" bt wpisujecie nr rejestracyjny samochodu bez tablic.(w uwagach zaznaczone "brak tablic").

- no nie inaczej i tak we Wro przynajmniej ostatnimi czasy niepisany obyczaj nakazuje, aby podawać w rubryce zaświadczenia numer rejestracyjny, a w uwagach pisać coś w stylu: pojazd przedstawiony do badania bez tablic rejestracyjnych, brak tablic rejestracyjnych.

No przecież nie napiszę, że bez numeru jak numer przecież ma. Ma chociażby w dowodzie. No taka prawda.

[danielg539]

No przecież nie napiszę, że bez numeru jak numer przecież ma. Ma chociażby w dowodzie. No taka prawda.

I słusznie.

[michal_k]

Zamieszanie wprowadziło pismo z ministerstwa, które "nakazało", o ile dobrze pamiętam, wpisywanie "---" zamiast numeru rej.

[Mecher]

... "nakazało", o ile dobrze pamiętam, wpisywanie "---" zamiast numeru rej.

 

I w uwagach brak tablic rejestracyjnych, jednak nie mogę tego znależć (od dwóch dni).

[JANUSZ60]

Zamieszanie wprowadziło pismo z ministerstwa,

To pismo to spóźniona i nieudana próba zaprowadzenia porządku, a zamieszanie wprowadziły programy umożliwiające wpisywanie i wysyłanie do Cepa niepolskich numerów rejestracyjnych.

Nie podzielam opinii jakoby obce numery rejestracyjne ułatwiały w czymkolwiek pracą naszym urzędom.

Do identyfikacji pojazdu sprowadzonego wystarcza numer Vin, a dla hobbystów są dokumenty zagraniczne w WK, zawierające nieraz kilka numerów rejestracyjnych.

[S.K.P-POZNAŃ]

Jezeli nie ma tez wpisujemy bez tablic....

 

Co zmieniają tablice??

Jak są -wpisujesz nr.rejestracyjny?

Jak nie ma-nie wpisujesz ,tak?

Czy też przy pierwszej rej.w Polsce w ogóle nie wpisuje(sz)(cie) nr.rejestracyjnego.?

 

DR,ale nasz polski .Zgłaszam się na bt,zgubiłem tablice.,ukradli...

chce wykonać bt pomimo wyniku "N".

Postąpisz analogicznie jak przy zagranicznym DR?

[aboz]

S.K.P-POZNAŃ, numer rejestracyjny dla pojazdu zarejestrowanego w RP jest numerem identyfikującym pojazd w CEP-ie. Dla pojazdu z zagranicy numer ten nie ma takiego znaczenia, więc czy będziecie go wpisywali czy nie, niewiele to zmieni w ewidencjach. Ja osobiście nie wpisuję nic, bo w przypadku braku TR dla pojazdu wyrejestrowanego zagranicą jedynym numerem do identyfikacji pojazdu jest VIN/nr nadwozia/podwozia/ramy.