adam1501 Napisano 14 Październik 2009 Share Napisano 14 Październik 2009 ale stajecie się trochę nadgorliwi,większość interpretacji jest ,że można robić bez tablic Mógłbyś wskazać choć jedną na piśmie z paragrafami? Dla mnie do tej pory nikt jej nie przedstawił. a co niektórzy koniecznie chca udowodnić,że nie można Nic nie chcę na siłę, bo być może się mylę w swym uporze ale jeżeli można to na podstawie czego bo to , że nie można przedstawiam paragraf z którego wynika czarno na białym, że przytaczany paragraf wskazuje na wymagane dane jakie mam wprowadzić do rejestru (jednym z tych punktów jest nr rejestracyjny). W związku z tym jeżeli ktoś lub coś zwalnia mnie z takiego obowiązku to niech wskaże mi na podstawie czego nie muszę podawać numeru rejestracyjnego w rejestrze badań technicznych. Wówczas z czystym sumieniem i bez drżącej ręki będę tak czynił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 14 Październik 2009 Share Napisano 14 Październik 2009 Zjawiska patologiczne występują natomiast przy stosowaniu cennika i wystawianie DIP'a jako obowiązkowego załącznika przy pierwszym okresowym stację obwarunkowują opłaceniem 60 PLN za ustalenie danych... Jak la mnie to jest większy problem. Dobrze,wiem o tym Blakop,mozna powiedzieć odczuwam to na swoim garbie bo juz o tym pisałem.Powiedzmy szczerze ze jak my to walkujemy bez przerwy to "gora" tez nie jest glucha i o tym wie!!! Dlaczego nikt z nich nie "ryknie"na to całe towarzystwo i wprowadzi trochę ładu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 14 Październik 2009 Autor Share Napisano 14 Październik 2009 Proponuję na razie dać odpocząć nerwom i emocjom... poczekajmy na oficjalne pisma z MI Blakop, już jakieś masz? I jeszcze nie są na forum??? Chcesz w papę? Poczekaj tylko znajdę drabinę żeby wejść tak wysoko to sobie pogadamy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 14 Październik 2009 Share Napisano 14 Październik 2009 poczekajmy na oficjalne pisma z MI Małe toto ale "pakowne"w rozsądne myśli!!! Poczekaj tylko znajdę drabinę Psuju-zakoś "ślubnej"szpilki,moze będzie bardziej praktycznie a nie zaraz -drabina!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 14 Październik 2009 Share Napisano 14 Październik 2009 Na razie jest tylko pismo o tym, aby uznawać zapisy w zagranicznych DR (w tym dotyczące OBT) nawet w sytuacji, kiedy pojazd jest wyrejestrowany (w kraju pochodzenia). Nie dotyczy to stricte badań, a raczej rejestracji, więc nie uznałem tego za ważne Ale dobrze - dostaniesz jutro Nowe pisma są obiecane na "od poniedziałku" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 14 Październik 2009 Share Napisano 14 Październik 2009 Nowe pisma są obiecane na "od poniedziałku" Widzę ze "szpilki" ślubnej Psuja poskutkowały a nie od razu-drabina!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nowicjusz Napisano 14 Październik 2009 Share Napisano 14 Październik 2009 Widzę ze "szpilki" ślubnej Psuja Kobiety zawsze mają większy wpływ na nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 15 Październik 2009 Share Napisano 15 Październik 2009 Kobiety zawsze mają większy wpływ na nas Myślę, że nawet szpilki "ślubnej Psuja" nie pomogą dopóki WK nie wystąpią z oficjalnym pismem do MI ... [ Dodano: 15-10-2009, 06:48 ] Pozytywne jest to, że są już próby ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej3 Napisano 15 Październik 2009 Share Napisano 15 Październik 2009 ....panowie ... dostałem pismo z WK odnośnie pobierania opłaty za to "pierwsze" badanie ..... interpretacja jakiegoś "specjalisty ds. organizacyjno-prawnych PISKP" .... tylko 98 zł i obligatoryjnie wystawiony DIP. ...... (akurat to było jasne) ....... co do innych wątpliwości trzeba czekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
berecik Napisano 15 Październik 2009 Share Napisano 15 Październik 2009 I tak było u nas od początku ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek.g Napisano 15 Październik 2009 Share Napisano 15 Październik 2009 I tak było u nas od początku ! Potwierdzam w całej rozciągłości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 15 Październik 2009 Share Napisano 15 Październik 2009 To się wysilili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 15 Październik 2009 Share Napisano 15 Październik 2009 specjalisty ds. organizacyjno-prawnych PISKP" Akurat fachowcom z tej "firmy"za mocno nie wierzę!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej3 Napisano 15 Październik 2009 Share Napisano 15 Październik 2009 To się wysilili. ....jak na "specjaliste" w jasnej sprawie ____ to faktycznie ........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek.g Napisano 15 Październik 2009 Share Napisano 15 Październik 2009 Śmiech śmiechem ,ale dużo kolegów robiło błędnie-może doczytają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nowicjusz Napisano 15 Październik 2009 Share Napisano 15 Październik 2009 I tak było u nas od początku ! Ale pisemka niemasz od swojego WK. A żeczywistość jest taka że każdy podlega pod swój WK które go kontrolują A sami widzicie jak WK interpretują przepisy w sprawie tablic rejestracyjnych Każdy po swojemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 16 Październik 2009 Share Napisano 16 Październik 2009 Nowe przepisy nie ułatwiły rejestracji aut w Polsce Wiadomości z rynku / Aktualności Ważny przegląd z kraju UE miał u nas obowiązywać. Nadal jednak trzeba sprawdzać auta w Polsce. Nowe przepisy obowiązują od końca września. Zgodnie z nimi auto, bez względu na to, czy ktoś sam sprowadził je z zagranicy, czy kupił niezarejestrowane w Polsce, nie musi płacić 170 zł za tzw. pierwszy przegląd, jeżeli badanie techniczne z kraju unijnego jest ważne. Polskie urzędy mają bowiem respektować przegląd zagraniczny. Fot. - Tymczasem jest większe zamieszanie, niż było wcześniej - mówi Sebastian Krawczyk, który zajmuje się sprowadzaniem aut z zagranicy. Wszystko rozbija się o to, że w krajach unijnych obowiązują różne przepisy dotyczące rejestracji aut. - Na przykład Niemcy mogą wymeldować samochód, kiedy im się to podoba, i wymeldowany oddać do komisu - tłumaczy pan Sebastian. W Polsce natomiast wyrejestrowuje się samochody w sytuacji, kiedy są niesprawne. - I jeżeli w dowodzie rejestracyjnym auta sprowadzonego z kraju Unii nie ma adnotacji, że zostało wymeldowane z powodu wywozu za granicę, taki samochód wymaga przeglądu w Polsce, bo inaczej nie zostanie u nas zarejestrowany - wyjaśnia Halina Walerak z wydziału komunikacji Starostwa Powiatowego w Wałbrzychu. Urzędniczka tłumaczy, że musi być pewność, iż auto jest sprawne. Podobnie jest w innych urzędach na Dolnym Śląsku. W naszym regionie sprowadza się z zagranicy blisko 2 tysiące aut miesięcznie. W samym Wrocławiu - pięćset. W krajach unijnych obowiązują różne przepisy dotyczące rejestracji aut. Urzędnicy nieoficjalnie przyznają, że dziś bałagan jest większy niż przed wprowadzeniem "udogodnień". - Bo ustawodawcy zwykle nie są praktykami i dopiero w praniu wychodzą różne niedociągnięcia - mówią. W Ministerstwie Infrastruktury przekonują, że nie mieli pojęcia o tym, że z rejestracją są jakieś problemy. Twierdzą, że sprawa jest jasna. - Przegląd auta sprowadzonego z zagranicy jest ważny, jeżeli samochód ma dowód rejestracyjny, a w nim zapis potwierdzający, że termin przeglądu jeszcze nie upłynął - wyjaśnia Andrzej Bogdanowicz z Ministerstwa Infrastruktury. Jego zdaniem, nie było żadnych skarg dotyczących nowych przepisów. Jednak osoby, które kupują sprowadzane auta, przyznają, że nowe przepisy nie pomogły. - Za tablice wywozowe płaci się od 100 euro, nikomu się to nie opłaca. Lepiej rzeczywiście zrobić przegląd na miejscu, ale chyba nie tak miała wyglądać zmiana przepisów - mówią handlarze. Co więcej, jeżeli nawet spełnimy wszystkie wymogi, na miejscu i tak może się okazać, że ponowny przegląd jest konieczny. - Nie wszystkie kraje unijne mają jednolite zapisy dotyczące przeglądów, uwzględniają np. inne parametry niż w Polsce - przyznaje Halina Walerak. Potwierdzają to także urzędnicy we Wrocławiu. Przestrzegamy prawa i uznajemy zagraniczne przeglądy samochodów - mówi Zdzisław Andrzejczak, kierownik działu rejestracji pojazdów we wrocławskim magistracie. - Zdarza się jednak, że przeglądy trzeba uzupełniać. Właśnie, dlatego nierzadko trzeba robić badania uzupełniające. Na przykład, w Niemczech nacisk na przednią oś wyrażany jest w tonach, a w Polsce w kilotonach. Kolejnym problemem jest to, że niemieckie samochody mają przegląd ważny przez dwa lata. W Polsce badanie techniczne pojazdu trzeba przeprowadzać, co roku. W Niemczech dodatkowo termin ważności przeglądu określa się w miesiącach. W naszym kraju przeprowadza się go z dokładnością, co do dni http://www.motofakty.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 16 Październik 2009 Share Napisano 16 Październik 2009 Czyli jak zwykle w tym kraju.My na prawdę zrobiliśmy to dobrze,nie miejcie do nas zadnych pretensji a ze po drodze rozminęła się teoria z praktyką:no cóz samo zycie i nic więcej. Nie martwcię się jutro będzie lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 16 Październik 2009 Share Napisano 16 Październik 2009 W Ministerstwie Infrastruktury przekonują, że nie mieli pojęcia o tym, że z rejestracją są jakieś problemy. Twierdzą, że sprawa jest jasna. - Przegląd auta sprowadzonego z zagranicy jest ważny, jeżeli samochód ma dowód rejestracyjny, a w nim zapis potwierdzający, że termin przeglądu jeszcze nie upłynął - wyjaśnia Andrzej Bogdanowicz z Ministerstwa Infrastruktury. Jego zdaniem, nie było żadnych skarg dotyczących nowych przepisów. Może wyjaśni ten pan fakt braku możliwości skontaktowania się z MI w dniach wejścia w życie nowych uregulowań, może łaskawie wyjaśni również i rozliczy się z przeprowadzonych konsultacji społecznych, którymi się tak szumnie wycierają na końcu rozporządzenia, bo na mój gust to minister podpisał gniota sporządzonego na kolanie przed wyjściem na weekend. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 16 Październik 2009 Share Napisano 16 Październik 2009 Pan Bogdanowicz bezczelny jak zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 16 Październik 2009 Share Napisano 16 Październik 2009 Pan Bogdanowicz bezczelny jak zawsze. Powtórzę sie,nie pamiętam z jakiego to filmu: Gdyby głupota ludzka mogła fruwać to podejrzewam ze p.Ministra w przestworzach nie namierzł by nawet peryskopem!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.K.P-POZNAŃ Napisano 16 Październik 2009 Share Napisano 16 Październik 2009 mówi Zdzisław Andrzejczak, kierownik działu rejestracji pojazdów we wrocławskim magistracie. - Zdarza się jednak, że przeglądy trzeba uzupełniać. Właśnie, dlatego nierzadko trzeba robić badania uzupełniające. Na przykład, w Niemczech nacisk na przednią oś wyrażany jest w tonach, a w Polsce w kilotonach. http://www.motofakty.pl/ Bardzooooooooooo wielki probelm "urzędniczy":wink: Do przeliczenia tego skomplikowanego działania potrzeba niestety wykształconego diagnosty A przeliczyć to na kN ? To dopiero Trzeba wysłać do pana AB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarolud Napisano 16 Październik 2009 Share Napisano 16 Październik 2009 Bardzooooooooooo wielki probelm "urzędniczy":wink: Do przeliczenia tego skomplikowanego działania potrzeba niestety wykształconego diagnosty A przeliczyć to na kN ? To dopiero Trzeba wysłać do pana AB To może tym razem inne nacje unii europejskie dostosują przepisy do naszych? 1 rok obt w Niemczech i zakaz wymeldowania. Dokładne DR we Francji ... itepe itede Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nowicjusz Napisano 16 Październik 2009 Share Napisano 16 Październik 2009 Do przeliczenia tego skomplikowanego działania potrzeba niestety wykształconego diagnosty A przeliczyć to na kN ? To dopiero Trzeba wysłać do pana AB Dobrze że ich nie nauczyli bo co byśmy my robili Ja tam mogę przliczać na co chcą za 60 PLN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.K.P-POZNAŃ Napisano 16 Październik 2009 Share Napisano 16 Październik 2009 że dziś bałagan jest większy niż przed wprowadzeniem "udogodnień". - Bo ustawodawcy zwykle nie są praktykami i dopiero w praniu wychodzą różne niedociągnięcia - mówią. http://www.motofakty.pl/ Z polonistami ,biologami,i innymi humanistami to "my" ustaw "technicznych" nie napiszemy Do prania to potrzeba "calgonu" i całe "niepraktykujące" towarzystwo "zmiękczyć"-czytaj zwolnić.Ile razy tego samego słuchamy -"chcieliśmy dobrze ,ale wyszło jak zawsze"-"czyt.(spierdolona ustawa) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.