Skocz do zawartości

zmiana ilości miejsc mercedes


kisielsrem

Rekomendowane odpowiedzi

Odstępstwo ma mieć wpisane w DR, a jak nie ma to N.
A jak jest przed 1-szą rejestracją w RP.

Nie mieszaj odstępstw ze zmianą konstrukcyjną.

Nic nie mieszam , poprostu dałem Ci przykład który dawał odpowiedź na Twoje pytania , ale skoro to do Ciebie nie przemawia , trudno ::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Yeti

    10

  • Qnick

    10

  • blakop

    9

  • IVVO

    6

Top Posters In This Topic

A jak jest przed 1-szą rejestracją w RP.

 

To dostaje N i piszesz wniosek o odstępstwo i ma 14 dni na poprawkę :cool: tylko czy da radę użyskać odstępstwo w ciągu 14 dni i pojawić się na poprawkę :D

 

ale skoro to do Ciebie nie przemawia , trudno

 

Przemawia, też wolę mieć takie papiery do wglądu, ale skoro nie ma to też nie odmówię badania jak pojazd jest przerobiony, mogę jedynie odesłać po opinię rzeczoznawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dostaje N i piszesz wniosek o odstępstwo

Ale dlaczego N , przecież klient twierdzi że ma takie odstępstwo , na jakiej podstawie żądasz jakieś papiery. Jesteś nie konsekwentny skoro przy przebudowie wystarczy Ci , że powie ,że taka przebudowa została wykonana przez odpowienie organa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim odpowiesz przeczytaj kilka postów wstecz

czytałem i wiem, że to przepychanka słowna ale jak dla mnie to zły przykład!

Jakbyś czytał (nawet nie wymagam czytania ze zrozumieniem) nie powielał byś tych samych pytań na które już były odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ma odstepstwo, to powinno byc ono wpisane do DR.

No właśnie.

 

zły przykład

 

Dokładnie przykład nietrafiony.

 

Możemy wrócić do tematu zmiany miejsc a nie pisać o odstępstwach, choć pewnie pozostaniemy na swoich stanowiskach.

 

Yeti pewnie pozostanie przy swoim a ja przy swoim i może niech tak zostanie. Ja nie wymagam obowiązkowo tych zaświadczeń od przebudowującego a jak Ty wymagasz to twoja sprawa, na Twoim miejscu bym to jeszcze kserował i chował do segregatora. ::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A faktura i zaświadczenie potrzebna jest w WK a nie na OSKP.

Tu się z Tobą nie zgodzę , jeżeli następuje zmiana rodzaju , diagnosta ma obowiązek żądać fakturę i zaświadczenie. Przepis mówi wyraźnie jest ZAKAZ zmiany rodzaju , następnie są podpunkty które dopuszczają takową zmianę. Jak nie wiesz kto dokonał zmiany wynik badania powinien być N , zgodnie z art66 us4pkt6.

Czy dokonanie badania technicznego po zmianach konstrukcyjnych o których mowa powyżej jest już zmianą czy dopiero będą miały miejsce jak urząd wystawi właściwy DR. Jeżeli proces zmian kończy wystawienie DR to diagnosta nie musi żądać żadnych "kwitów" bo zweryfikuje to WK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dokonanie badania technicznego po zmianach konstrukcyjnych o których mowa powyżej jest już zmianą czy dopiero będą miały miejsce jak urząd wystawi właściwy DR

 

Dobre pytanie :evil: poczekajmy na odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana to zmiana - dokonuje ją klient w pojeździe i już. Czynności takie jak badanie, wnioskowanie o nowy dowód to już czynności wtórne i nie mające wpływu na czynność faktyczną jaka się już dokonała (przebudowa).

 

Wystawiając badanie z wpisem "spełnia art 66 PoRD" powinieneś mieć pewność, że pojazd faktycznie spełnia przepisy tego art. Dziwna by to była sytuacja, w której diagnosta wystawia jeden dokument urzędowy, jakim jest zaświadczenie z badania wisem, że pojazd spełnia warunki art. 66, a WK wobec ewentualnego braku tegoż zaświadczenia odmawia wystawienia nowego DR bo pojazd.... nie spełnia art 66 PoRD :) Czyli ktoś tu poświadczył nieprawdę...

A zatem - diagnosta wystawiając zaświadczenie MUSI wiedzieć, czy zmiany dokonał uprawniony przedsiębiorca - bo ten warunek, choć formalny (a nie stricte techniczny) musi być spełniony dla uznania przebudowy (obok właściwych warunków technicznych) za spełniającą art 66 PoRD, na dowód czego wystawi się stosowne zaświadczenie.

 

Jak diagnosta wejdzie w posiadanie tej wiedzy to już inna sprawa. Jeden wierzy ludziom na słowo, inny będzie chciał zaświadczeń. Przepisy w przypadku SKP faktycznie tego nie regulują... Nie regulują też jak np. zważyć pojazd po zmianach aby ustalić mas własną. Ale w tym układzie słowo właściciela, że był na wadze i uzyskał taki, a nie inny parametr również powinno wystarczyć 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w tym układzie słowo właściciela, że był na wadze i uzyskał taki, a nie inny parametr również powinno wystarczyć

:ok:ok:ok

Mój przykład był nietrafiony , ale ten jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden wierzy ludziom na słowo, inny będzie chciał zaświadczeń. Przepisy w przypadku SKP faktycznie tego nie regulują...

I właśnie to jest kwintesencja całego sporu i w tym momencie należą się :ok:ok:ok

BLAKOP -TO SĄ ŚWIĘTE SŁOWA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ten jest super

 

Ten tak, przecież kwitu z wagi też nie możesz żadać obligatoryjnie do badania a jak Ci klient pokaże to możesz nie uznać bo nie byłeś przy ważeniu i nie wiadomo jak wagowy to zważył i co wpisał na papier. A potem jeżdżą autobusy z zaniżoną masą własną która była inwencją twórczą klienta i gościa "na wadze".

 

Jeden wierzy ludziom na słowo, inny będzie chciał zaświadczeń. Przepisy w przypadku SKP faktycznie tego nie regulują...

I właśnie to jest kwintesencja całego sporu i ten zwrot powinien być podsumowaniem całości i w tym momencie należą się :ok:ok:ok

 

I o to chodzi jeden wierzy drugi nie i żąda papierów których może nie otrzymać bo właściciel nie ma obowiązku ich pokazać podczas badania i co wtedy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zawsze znajdziesz jakiegoś ..haka, przecież jesteś diagnostą

 

Jak to mówią kto szuka ten znajdzie, kiedyś miałem zmianę konstrukcyją silnik z 1,6 na 2,8 VR6 nawet opinia rzeczoznawcy była że jest wszystko ok i odpadł ................ na światła :lol: i nie wrócił :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcz pytanko robimy okresowe+dodatkowe zmiany konstrukcyjne

 

Samo dodatkowe... chyba, że klient wnioskuje o okresowe.

 

To są podstawy !! Zresztą było na forum przynajmniej z 10 razy. Opcja SZUKAJ nie gryzie...

 

no właśnie to są podstawy a jednak cały czas stwarzają problemy. Spójrzmy na prawie aktualny temat http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=154594#154594 i Jacdiag dał odnośnik do starszego tematu gdzie okresowe + dodatkowe. Więc sądzę że warto go jeszcze obgadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana to zmiana - dokonuje ją klient w pojeździe i już. Czynności takie jak badanie, wnioskowanie o nowy dowód to już czynności wtórne i nie mające wpływu na czynność faktyczną jaka się już dokonała (przebudowa).

 

 

 

Procedura legalizacji zmian konstrukcyjnych w poj. zaczyna się z chwilą wjazdu pojazdu na SKP i zlecenia DBT-po zmianach,a kończy to akt zmiany DWR w WK.

W pełni zgadzam się z kolegą "blakopem".

Jednak co do zasady osobiście podczas DBT-zmian konstrukcyjnych ,gdzie następuje zmiana rodzaju poj.proszę klienta o oświadczenie warsztatu i jego KRS.

Dla czego?. Ponieważ w oświadczeniu są zawarte czynności związane z wnioskowanymi zmianami.KRS dla tego by na tym etapie sprawdzić czy warsztat który przeprowadził te zmiany jest uprawniony zgodnie z ustawą/czytaj KRS 4520Z/.Bo cóż z tego że zmiany dokonano w sensie technicznym prawidłowo,wystawiono zaświadczenie przez SKP,a w WK okazuje się że warsztat czy przedsiębiorca nie posiada do tego uprawnień/PKD 4520Z/.

W przypadkach uzasadnionych wołam od użytkownika poj.kwit z legalizowanej wagi z /ważną legalizacją/.Uzasadniony przypadek to np.zmiana z ciężarówki na autobus.W takich przypadkach żadne oświadczenia klienta nie są brane pod uwagę.

Generalnie żadne faktury za wykonane czynności zmieniające konstrukcję mnie nie interesują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

/PKD 4520Z/
- wskaż mi toto w przepisach :)

 

Otóż mam firmę i nie mam w swojej działalności 4520Z (naprawa i obsługa samochodów). Moja firma zajmuje się bowiem budową, wyposażaniem i modernizacją nadwozi samochodowych. Nie jest to klasyfikacja 4520Z - i co? :)) Moja działalność jest "niewłaściwa"? :)

 

Proponuję, abyśmy używali sformułowań typu właściwy, uprawniony przedsiębiorca, a nie to chore PKD, która nie ma żadnych podstaw prawnych. Tu trzeba sprawy brać na logikę i zakres zmian odnosić odpowiednio do rodzaju działalności... Generalnie wolałbym, żeby żuraw na moim aucie (dotychczas skrzynia) montował np. zakład hydrauliki siłowej, a nie serwis ogumienia (z PKD4520Z - a jakże) 8)

 

W przypadkach uzasadnionych wołam od użytkownika poj.kwit z legalizowanej wagi z /ważną legalizacją/.Uzasadniony przypadek to np.zmiana z ciężarówki na autobus.W takich przypadkach żadne oświadczenia klienta nie są brane pod uwagę.

 

Masz rację, popieram... Tak z chłopskiego, logicznego punktu widzenia... Tylko że tu znów mamy problem, bo taki kwit z wagi wobec braku uregulowań to może być pic na wodę, a były tu już cytowane wyroki, że jak sam tego nie ustaliłeś, to posiłkowanie się kwitami nie jest nic warte... :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z chłopskiego, logicznego punktu widzenia...

 

Tak właśnie żąda się, a ile tych kwitów z wagi zawiera poprawne dane :razz: , zwłaszcza przy przebudowie z ciężarowego na autobus, a potem czyta się jak ITD waży autobusy i prawie wszystkie mają zaniżoną MW :razz: a źli są diagności bo robią takie zmiany nie posiadając wagi do zważenia posiłkując się takimi kwitami lub wydrukami nacisków z urz. do bad. amortyzatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- wskaż mi toto w przepisach :)

Wiadomo o jaki przepis chodzi,ale tak dla przypomnienia P.o.R.D. par.66punkt 3apodp.6b.

Nie jest tam napisane wprost z podaniem wyróżnika właściwego przedsiębiorcy,a więc pełna zgoda.

Na wszelkich szkoleniach w jakich uczestniczyłem,a była mowa o zmianach konstrukcyjnych.Wszyscy szkolący jak mantra powtarzają ,że odpowiednim przedsiębiorcą który może dokonywać zmian konstrukcyjnych,jest ten o wyróżniku 4520Z.Z tego wynika że się poważnie mylą.

Z drugiej strony nurtuje mnie pytanie.Jak radzą sobie pracownicy WK?.Jak rozpoznają tego "właściwego"przedsiębiorce?Bo jak wiemy do WK trzeba przedłożyć zaświadczenie zSKP,Oświadczenie "właściwego"przedsiębiorcy.W jaki sposób jest to weryfikowane?

 

Przy ustalaniu masy własnej pojazdu,rozporządzenie mówi między innymi"zaważyć".

W uzasadnionych przypadkach wołam o kwity z legalizowanej wagi.Jeżeli ktoś próbuje w jakiś sposób oszukać, przez nie wskazanie rzeczywistej wagi poj.,to oszukuje sam siebie.I w razie "W"ja mam dokument na którym oparłem swoje założenia np.przy ustalaniu liczby miejsc w autobusie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.