Skocz do zawartości

Autolaweta z busa


zielonyamator

Rekomendowane odpowiedzi

Wszyscy tylko w kółko faktura i faktura, a wystarczy też oświadczenie...

 

Albo rachunek :P Oczywiście o ile w ogóle chce zmienić rodzaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • zielonyamator

    21

  • blakop

    10

  • michal_k

    7

  • pentagram

    6

Dzięki za odpowiedz co do zwisu.

Jakie są plusy zmiany rodzaju na specjalny ?

Z jakiego warsztatu musi być zaświadczenie , faktura ?

 

[ Dodano: 30-01-2014, 12:59 ]

Dzisiaj byłem u znajomego, który przerabiał Ducato na autolawete i stwierdził, że mogę mieć problem bo mój LDV był blaszakiem.

Czy w DR jest zapisany typ nadwozia i podrodzaj pojazdu ? (jak nie tam to gdzie?)

 

[ Dodano: 30-01-2014, 14:39 ]

Sprawdziłem numer vin i mam:

 

Marka: ENGLAND, LDV LIMITED, BIRMINGHAM, UK

Model: LDV 400 LWB

Kraj pochodzenia: EUROPA

Linia modelowa/typ zadwozia, gvwr, system hamulcowy: 3850

Typ nadwozia: MINIBUS

Silnik: ANDORIA 4CT 90 TURBO DIESEL

Skrzynia biegów: LHD R380

Miejsce montażu: COMMON LANE, BIRMINGHAM

 

Jak widać typ nadwozia to minibus i co z tym zrobić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w czym problem, że to był blaszak??

 

W DR raczej nie zobaczysz rodzaju nadwozia, bo ten co do zasady można odczytać tylko z podrodzaju pojazdu, której to rubryki w DR brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie są plusy zmiany rodzaju na specjalny ?

 

Pewnie tańsze ubezpieczenie OC i możliwość czasowego wycofania z ruchu.

 

Z jakiego warsztatu musi być zaświadczenie , faktura ?

 

Przyjęło się, że ma to być osoba prowadząca działalność o PKD "Konserwacja i naprawa pojazdów samochodowych".

 

Dzisiaj byłem u znajomego, który przerabiał Ducato na autolawete i stwierdził, że mogę mieć problem bo mój LDV był blaszakiem.

 

Bzdury opowiada.

 

A przykładowo w niemczech zatrzymają mnie i sprawdzą VIN.

Co wtedy?

 

Nic. Pojazd przecież będzie legalnie przerobiony i zarejestrowany w Polsce po zmianach (zgodnie z prawem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Namieszane z tym LDV,a/furgon 8 osób,b/zarejstrował na 3 osoby,c/przerobił na auto-

-lawetę,d/z VIN wychodzi MINIBUS.Pojazd przechodzi kolejne przeróbki i nasuwają dużo pytań???1/przegroda dzieląca kabinę od nadwozia,2/mocowanie platformy nadwozia,3/zmiana

środka ciężkości pojazdu,4/zmiana maksymalnego dopuszczalnego nacisku osi,5/zmiana

długości pojazdu i.t.d.Czy wprowadzone zmiany w pojeżdzie wyposażenia lub części nie mają

wpływu na zmianę warunków już ustalonych w świadectwie homologacji typu tego pojazdu?

Czy maksymalna masa całkowita pojazdu nie ulegnie zmianie-waga to potwierdzi?Czy dopu-

-szczenie jednostkowe,a może dopuszczenie indywidualne?Myślę że w myśl nowych przepisów

tak zmodyfikowany pojazd powinien być poddany procedurze homologacyjnej może nie pełnej

ale uproszczonej.Upraszczając procedury pojazd zostanie dopuszczony do ruchu na drogach publicznych to jak by bocznymi drzwiami wyjeżdżał na drogi publiczne.Liczę że ocena tego

pojazdu wykaże spełnienie wszystkich wymogów WT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wprowadzone zmiany w pojeżdzie wyposażenia lub części nie mają

wpływu na zmianę warunków już ustalonych w świadectwie homologacji typu tego pojazdu?

 

To bez znaczenia.

 

Czy maksymalna masa całkowita pojazdu nie ulegnie zmianie-waga to potwierdzi?

 

Powinna zostać bez zmian, bo niby czemu miałaby się zmienić?

 

Czy dopuszczenie jednostkowe,a może dopuszczenie indywidualne?

 

Nic z powyższych, bo to nie jest nowy pojazd.

 

Myślę że w myśl nowych przepisów tak zmodyfikowany pojazd powinien być poddany procedurze homologacyjnej może nie pełnej ale uproszczonej

 

Źle myślisz. Zmiany w pojazdach zarejestrowanych (czyli nie-nowych) są dopuszczalne i nie jest do tego potrzebna absolutnie żadna procedura homologacyjna, która dotyczy pojazdów nowych.

 

Upraszczając procedury pojazd zostanie dopuszczony do ruchu na drogach publicznych to jak by bocznymi drzwiami wyjeżdżał na drogi publiczne.

 

:shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marek63 - przepraszam za pytanie, ale czy Ty jesteś uprawnionym diagnostą? Względnie kiedy zdobywałeś uprawnienia??

 

Czy maksymalna masa całkowita pojazdu nie ulegnie zmianie-waga to potwierdzi?

 

Jaka waga? Co potwierdzi??

 

Czy dopu-

-szczenie jednostkowe,a może dopuszczenie indywidualne?

 

Znasz w ogóle znaczenie i charakter prawny tych instytucji prawnych?

 

tak zmodyfikowany pojazd powinien być poddany procedurze homologacyjnej może nie pełnej

ale uproszczonej

 

Możesz rozwinąć temat? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy maksymalna masa całkowita pojazdu nie ulegnie zmianie-waga to potwierdzi?

 

Waga potwierdzi tylko i wyłącznie masę własną, MMC i DMC pozostaje bez zmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wygląda na to, że kupuje jakikolwiek sam. ciężarowy, który następnie tnę i przerabiam na cokolwiek i bez problemu rejestruje

zmieniając podrodzaj i przeznaczenie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak - oczywiście.

 

Co nie znaczy, że wszystko jest tak proste jak to opisałeś. Uwierz mi, że przy tym Twoim cięciu jest wiele miejsc, gdzie diagnosta może Cię załamać 8) Możesz sobie przerabiać jak chcesz, ale to wszystko ciągle musi być w zgodzie z warunkami technicznymi - a to nie zawsze łatwe, a nawet możliwe. Ale co do zasady tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak rzeczoznawca stwierdzi, że wszystko jest ok. to diagnosta nie może się doczepić ?

 

Opinia rzeczoznawcy jest bardzo pomocna ale to diagnosta podejmuje decyzję, czy dopuścić pojazd do ruchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak rzeczoznawca stwierdzi, że wszystko jest ok. to diagnosta nie może się doczepić ?
To diagnosta ocenia spełnianie warunków technicznych i może się podeprzeć opinią rzeczoznawcy, ale nie musi. Jak uzna, że pojazd nie spełnia odpowiednich wymagań to nawet pismo z Watykanu nic nie pomoże.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w najbliższym czasie pojadę na wagę, załatwię rzeczoznawcę i udam się na SKP modląc się o to aby diagnosta dopuścił pojazd do ruchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

udam się na SKP modląc się o to aby diagnosta dopuścił pojazd do ruchu.

 

Modlitwa nic tu nie da :) , jeśli zmiany wykonałeś prawidłowo to nie powinieneś mieć problemu, myśl pozytywnie :ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modlitwa nic tu nie da :)
Dlatego pisałem o pismach z Watykanu :x:lol:
udam się na SKP modląc się o to aby diagnosta dopuścił pojazd do ruchu
Możesz też podjechać na SKP, na której będziesz robił odpowiednie badanie, żeby diagnosta ocenił czy będzie ok i czy będzie potrzebna opinia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz też podjechać na SKP, na której będziesz robił odpowiednie badanie, żeby diagnosta ocenił czy będzie ok i czy będzie potrzebna opinia.

 

Dokładnie. Zacznij od SKP!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz też podjechać na SKP, na której będziesz robił odpowiednie badanie, żeby diagnosta ocenił czy będzie ok i czy będzie potrzebna opinia.

 

:ok I to jest chyba najlepsze wyjście. A być może diagnoście od razu rzuci się w oczy coś, co będziesz musiał poprawić przed "właściwym" badaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzam że wnikliwości i dokładności nigdy nie za wiele.Ja rozważam temat hipotetycznie

jak wszyscy i mam swoje uwagi,zawsze opieram się na stanie faktycznym.Obawy moje przy-

-toczyłem wcześniej i nikt nie musi ich podzielać.Jeżeli MMC pojazdu zostanie spełniona ale nie

na papierze i na pewno osobiście przy tej czynności bym asystował.Samowola przy takiej

przebudowie może mieć bardzo nieprzyjemne konsekwencje.Waży jest stan faktyczny,a my

mamy tylko opisy z których dowiadujemy się nowych faktów i w związku z tym dla mnie

pojawia się wiele znaków zapytania-czy słusznie,czy właściciel pojazdu spełnił warunki prze-

-rabiając pojazd.Oceny tych przeróbek musi dokonać DS wykorzystując swoją wiedzę i dane

mu instrumenty prawne.I w takim przypadku DS jest ,,sam sobie sterem i żeglarzem,,.

DS jestem od 1985roku,miałem przerwę 10lat,do zawodu wróciłem w 2012roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozważam temat hipotetycznie

 

To rozważaj zgodnie z istniejącymi aktami prawnymi.

 

Jeżeli MMC pojazdu zostanie spełniona

 

Co to znaczy spełniona? Wiesz co to jest MMC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozważam temat hipotetycznie

Możesz, ale tylko do momentu kiedy taki pojazd przyjedzie na twoją SKP...

 

miałem przerwę 10lat,do zawodu wróciłem w 2012roku.

czyli przerwa od 2002 do 2012 ?

Wiele się zmieniło, jest co nadrabiać! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele się zmieniło, jest co nadrabiać!

Do tego potrzebna jeszcze chęć i dobra wola, bo od 2012r to już można było wszystko nadrobić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej boję się długości zwisu tylnego, bo

320x60%= 192cm a w rzeczywistości jest 210cm - mieści się to w granicy błędu czy muszę to zmienić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.