danielg539 Napisano 4 Marzec 2016 Share Napisano 4 Marzec 2016 może być również odporny na wiedzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sad_madman Napisano 5 Marzec 2016 Share Napisano 5 Marzec 2016 że nie ma racji i próbuje udowodnić, że czarne to białe Zarzuca mi się, że nie znam realiów panujących na SKP - tak nie znam bo nie jestem diagnostą ale w żaden sposób nie mogę pojąć, że diagnosta wymaga czegoś co nie jest uregulowane prawnie. W dzienniku ustaw znalazłem tylko "Brak potwierdzenia producenta autobusu o pozytywnym badaniu w zakresie stateczności ruchu po rozerwaniu jednej z opon kół osi przedniej." Nigdzie nie ma napisane, że w jakimkolwiek innym przypadku takie oświadczenie jest wymagane. W tym temacie znalazła się nawet taka wypowiedź: Wobec powyższego albo udostępni mi wyciąg ze świadectwa na potwierdzenie powyższego, albo wyda stosowne oświadczenie, że w jego żółtym pojeździe są właśnie takowe zamontowane. Jeszcze wcześniej jako potwierdzenie potrzeby posiadania oświadczenia w którym widnieje VIN znalazła się taka wypowiedź: sad_madman, na badaniu mamy mieć dokumenty dotyczące konkretnego pojazdu/urządzenia technicznego. Dlatego też np. protokoły zbiorcze na zbiorniki są na BT nie ważne. Tutaj jest powołanie na badanie dotyczące LPG, które jest opisane dosyć szczegółowo. W innym przypadku nic takiego nie jest wymagane. Dlatego też proszę o odpowiedzi na moje pytania: 1. Jeżeli jest wymagane, przez was oświadczenie to co w sytuacji gdy producent już nie istnieje ? 2. Dlaczego raporty/homologacje opisujące wszystkie cechy (silnik, przełożenie główne, opony, DMC itp.) miałyby być nie honorowane przez diagnostów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 5 Marzec 2016 Share Napisano 5 Marzec 2016 Tak - masz rację - temat tak bardzo krążył na różne poboczne wątki - między innymi dzięki Tobie zresztą, że poruszono tu wiele kwestii, próbując podpiąć je pod wspólny mianownik. Zatem masz rację - jeśli SKP wymaga homologacji/zaświadczeń na rozwiązania dotyczące mocowań foteli, to jest to na chwilę obecną działanie nie mające uzasadnienia w przepisach. Jednakże taki projekt rozporządzenia już istnieje, zatem jak widać prawodawca uznaje to za słuszną rację, skoro chce tą kwestię uregulować. Dalej - jak sam widzisz w swoim wytłuszczonym cytacie zaświadczenie o stateczności ma być wydane przez PRODUCENTA pojazdu - nie Dekrę, czy inny instytut, który być może to badał na zlecenie tegoż producenta. Tak to literalnie brzmi i koniec kropka. Jeśli producent już nie istnieje to właściciel ma problem. Albo trzeba poszukać podmiotu, który wstąpił w prawa i obowiązki likwidowanego podmiotu - o ile takowy istnieje, albo... Albo sprawa jest kwestią uznaniową Diagnosty - bo literalnie przepis mówi o producencie i tyle. To nie problem Diagnosty, że firmy nie ma już. Jak sam widzisz, część Kolegów tutaj przyznała, że przyjęła by taki dokument od stosownego instytutu badawczego, o ile w sposób jednoznaczny wskazywałaby on, że dotyczy tego egzemplarza pojazdu, który przedstawiono do badania. Diagnosta podczas badania pojazdu nie ma informacji o wariancie i wersji pojazdu, często nawet nie zna nr homologacji takiego pojazdu, bo informacji tej nie ma zawsze w DR i na TZ. Zatem podanie w piśmie nr identyfikacyjnego pojazdu jest najprostsza formą pozwalającą zidentyfikować pojazd. Oczywiście uważam, że gdyby pismo było jednoznacznie określone, że dotyczy wszystkich(!) pojazdów o takiej i takiej homo, z dokładnym podaniem wariantu i wersji i informacje takie w pełni korespondowały by z danymi wpisanymi na TZ czy DR to można by to uznać. Są to jednak przypadki sporadyczne w praktyce. Żyjesz w świecie nowych pojazdów i fabrycznych homologacji, nie zdając chyba sobie do końca sprawy z faktycznych realiów powstawania takich zabudów... W Polsce są to w dużej mierze ciągle konstrukcje warsztatowe, możliwe nawet w nowych pojazdach, dopóki legalne są zmiany konstrukcyjne. Proponuję zakończyć tą jałową dyskusję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.