pieczątka do dowodu

[Paprock]

Wtrącę się i powiem, że przestałem z tym walczyć. Z przypadkiem @Qnicka się nie spotkałem, a pozostałe opisałem. 

Traktuję nadrzędnie przepis z ustawy i nie rozgrzebuję paragrafów z rozporządzeń rejestracji.

Jakby co, to tym się podpieram:

Art. 82. 2. Jeżeli pojazd jest zarejestrowany, kolejny termin badania technicznego wpisuje do dowodu rejestracyjnego uprawniony diagnosta po stwierdzeniu pozytywnego wyniku badania technicznego.

A wszystko dla dobra sprawy. 

[michal_k]

Moim zdaniem spokojnie można wpisać termin do DR (zarówno diagnosta, jak też WK). W rejestrze moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest to zaproponowane przez Paprocka (uwaga o wpisie do DR nr... i numer rej. ...).

[Krzysztof plus]

Nowe brzmienie po zmianach .
" Art. 82. 1. Organ dokonujący rejestracji pojazdu wpisuje do dowodu
rejestracyjnego termin badania technicznego pojazdu.
2. Uprawniony diagnosta po wykonaniu badania technicznego pojazdu:
1) wydaje zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu;
2) wpisuje kolejny termin badania technicznego do dowodu rejestracyjnego, jeżeli
jest wolne miejsce w odpowiedniej rubryce tego dowodu – po stwierdzeniu
pozytywnego wyniku badania technicznego pojazdu."

Zdarzyły się dwa przypadki:
1. Na tej samej SKP zmiennik odmówił klientowi wpisu do dowodu rejestracyjnego  badania wykonanego przez zapominalskiego diagnostę.( mając dostęp do rejestru)
2. Zmiennik odmówił przybicia własnej pieczątki w dowodzie rejestracyjnym w którym zapominalski diagnosta  wpisał daty, złożył podpis ale nie przybił pieczątki.
  Mam pytanie czy zmiennik słusznie postępuje? A jeśli tak co w przypadku gdy jeden z diagnostów wyjedzie,zachoruje, nie wróci do pracy? Jak zaspokoić żądania klienta?

[adam1501]

Normalnie. Wchodzi się do rejestru, dokonuje się stosownej adnotacji, że dokonano wpisu pod nieobecność właściwego diagnosty, żeby było wiadomo dlaczego w rejestrze jest Kowalski a w DR Malinowski. Całe wszystko, nie ma co się stresować.

[Paprock]

Potrzebowałem czasu aby się przemóc i na dzisiaj ja za zmiennika i on za mnie na spokojnie podpisuje dowody, wtórniki zaświadczeń i podobne dokumenty. 

[leski66]

7 minut temu, Paprock napisał:

Potrzebowałem czasu aby się przemóc i na dzisiaj ja za zmiennika i on za mnie na spokojnie podpisuje dowody

Ciekawe ile " szkła się pobiło, lub nocy nieprzespanych było " ?

[thefilinek]

Klient potrzebuje duplikatu zaświadczenie z BT które wykonywał diagnosta który już nie pracuje. Czy wpisywać coś dodatkowego w uwagach? Czy tylko podpisać się, wstawić swoje pieczątki i wydać zaświadczenie? Jak to dobrze zrobić?

[adam1501]

Zaświadczenie jest bez pieczątek, podpisać się w zastępstwie i wydać.

[Jacdiag]

27 minut temu, thefilinek napisał:

tylko podpisać się,

I ewentualnie możesz dopisać bieżącą datę

[Mecher]

1 godzinę temu, thefilinek napisał:

wstawić swoje pieczątki i wydać zaświadczenie?

To tak stare zaświadczenie, że jeszcze z pieczątkami, czy myślałeś je dać jako zabezpieczenie czterech liter ?

[Rafi90]

Ja np daje pieczątki po dziś dzień i nie widzę w tym nic złego.

[fuks]

3 godziny temu, adam1501 napisał:

 podpisać się w zastępstwie i wydać.

wyraźnie bym to"w zastępstwie" zaznaczył na "kwicie" coś typu w/z w z. i tym podobne

[thefilinek]

2 godziny temu, Mecher napisał:

To tak stare zaświadczenie, że jeszcze z pieczątkami, czy myślałeś je dać jako zabezpieczenie czterech liter ?

Myślałem żeby dać jako zabezpieczenie. Na zaświadczeniu jest numer i nazwisko starego diagnosty, jak będzie mój podpis to, żeby był również mój numer.

[adam1501]

Godzinę temu, Rafi90 napisał:

nie widzę w tym nic złego

No nic, bo pani Krysia nie chce przyjąć bo u nas diagności to stawiają pieczątki, sierżant na drodze odstrzeli taki dokument lub co gorsza posądzi o fałszowanie bo nie ma pieczątki... , po cóż ta nadgorliwość skoro przepisy mówią wprost o niestosowaniu pieczątek na tym dokumencie:

"...§ 8. 1. Wpisy w dokumentach, o których mowa w rozporządzeniu, powinny być potwierdzone pieczątką stacji kontroli
pojazdów, datą, podpisem uprawnionego diagnosty wykonującego badanie techniczne pojazdu oraz pieczątką identyfikacyjną i imienną uprawnionego diagnosty.

po zmianie:

w § 8 po ust. 1 dodaje się ust. 1a w brzmieniu:
„1a. Wymogu stosowania pieczątek, o których mowa w ust. 1, nie stosuje się do wzoru zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu, o którym mowa w załączniku nr 3 do rozporządzenia.”; ..."

3 minuty temu, thefilinek napisał:

Myślałem żeby dać jako zabezpieczenie. Na zaświadczeniu jest numer i nazwisko starego diagnosty, jak będzie mój podpis to, żeby był również mój numer.

Przecież to jest duplikat który jest stosownie oznaczony:

"...W przypadku wydania duplikatu zaświadczenia do wcześniej nadanego numeru zaświadczenia dodaje się symbol „W”, co oznacza „wtórnik”. ..."

[wadi]

6 godzin temu, thefilinek napisał:

Myślałem żeby dać jako zabezpieczenie. Na zaświadczeniu jest numer i nazwisko starego diagnosty, jak będzie mój podpis to, żeby był również mój numer.

W Patronacie , wchodząc w badanie poprzez tryb korekty można przejąć badanie " kolegi" i wówczas dane diagnosty będą zgodne na zaświadczeniu  .😎

[adam1501]

8 godzin temu, wadi napisał:

można przejąć badanie " kolegi"

Chcesz podpisać się pod pojazdem którego na oczy nie widziałeś? Po co ta kombinacja. Ty jako pracownik stacji masz obowiązek wydać duplikat zaświadczenia i podpisać się Ty jako TY, ponieważ kolegi nie ma w danym momencie (bez względu na przyczynę).

[grzegorz70]

18 minut temu, adam1501 napisał:

Ty jako pracownik stacji masz obowiązek wydać duplikat zaświadczenia i podpisać się Ty jako TY,

Skoro wydajesz zaświadczenie Ty, to twoje nazwisko powinno się na im znaleźć. Ty wydajesz i Ty podpisujesz się za siebie, po co jakieś w/z? Jak sam pisałeś jest to wtórnik.

[Paprock]

A niby z jakiej racji moje nazwisko ma figurować na wtórniku zaświadczenia z badania technicznego, które przeprowadzał ktoś inny? Ale OK - bo jak ktoś ma ochotę skubnąć badanie zmiennikowi...

Normalnie wydaję wtórnik z danymi tego, który badał i podpisuję się z imienia i nazwiska (w zastępstwie, z upoważnienia, w/z). No nie będę komuś kradł badania, bo niby z jakiej racji. Jak mi przyjdzie kaprys swoich stempli nastawiać, no to nastawiam, bo kto lub co zabrania.

No nie ma co robić g-burzy o prostą sprawę. Należy wystawić wtórnik tak, żeby było dobrze. Patenty dowolne.

[adam1501]

17 minut temu, grzegorz70 napisał:

Skoro wydajesz zaświadczenie Ty, to twoje nazwisko powinno się na im znaleźć.

Przecież się znajduje bo je podpisuje (czy w/z czy jak tam inaczej nie ma znaczenia) ale na zaświadczeniu widnieją dane tego kto te badanie wykonał.

5 minut temu, Paprock napisał:

No nie ma co robić g-burzy o prostą sprawę.

[GABIUSZ]

Ja wydając wtórnik zaświadczenia z danymi innego diagnosty, który wykonywał badanie w miejscu podpisu wpisuje formułkę "Zaświadczenie wystawił" i dalej czytelny podpis. Wpisywanie w/z czy z up. nie zawsze odpowiada prawdzie i po co kombinować jak jest proste rozwiązanie - wiadomo kto robił BTP i kto wystawił zaświadczenie.

Podstawą do wydania wtórnika o którym napisałem powyżej jest:

Dziennik Ustaw Poz. 996,  § 6. 1. 10. Na wniosek posiadacza pojazdu uprawniony diagnosta zatrudniony w stacji kontroli pojazdów wydaje na podstawie rejestru duplikat zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu.

[cezary]

Kolego @GABIUSZ jeżeli już to 

2 godziny temu, GABIUSZ napisał:

Podstawą do wydania...

Jest

Dz. U. z 2015r., poz. 776 z późn. zm.

§ 6

10. Na wniosek posiadacza pojazdu uprawniony diagnosta zatrudniony w stacji kontroli pojazdów wydaje na podstawie rejestru duplikat zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu.

[GABIUSZ]

Podałem rozporządzenie z 2012 r Dziennik Ustaw Poz. 996,  § 6. 1. 10. w którym zawarto podstawę wydania wtórnika zaświadczenia, po wielu zmianach opracowano tekst jednolity Dz. U. z 2015r., poz. 776 z późn. zm. Rozporządzenie które podałem jest nadal obowiązujące. Można korzystać z dowolnego z w/w rozporządzeń  i nie jest to błędem, zwracanie uwagi akurat w tym pkt. jest delikatnie mówiąc nie na miejscu.

[cezary]

48 minut temu, GABIUSZ napisał:

zwracanie uwagi akurat w tym pkt. jest delikatnie mówiąc nie na miejscu.

Za urażoną dumę składam przeprosiny i proszę o wybaczenie. 

Niemniej wolę się podpierać "776" i takie też rozporządzenie mam jako obowiązujące na obowiązkowej tablicy ogłoszeń w skp, a czy "996" zamiennie może tam być nie mnie osądzać. 

[aboz]

23 godziny temu, GABIUSZ napisał:

Wpisywanie w/z ... nie zawsze odpowiada prawdzie

Zawsze odpowiada prawdzie, bo nie Ty wystawiłeś pierwotny dokument potwierdzający czynności regulowane prawem i nie twoje dane, jako wystawcy na nim widnieją. Ty, będąc upoważnionym do wykonywania badań na danej stacji, jesteś zobowiązany wydawać dokumenty z czynności, które były na niej wykonane. Swoim podpisem potwierdzasz jedynie, że diagnosta widniejący z imienia i nazwiska oraz posiadający takie a takie uprawnienia, wykonał na Twojej stacji czynności potwierdzone zaświadczeniem, załącznikiem do tegoż itp.

Wpisywanie "z up." jest nieco naciągane, bo kolega może Cię nie lubić i jak będą bęcki w prokuraturze to powie, że Cię nie upoważnił.

[Logen]

W programie od JAPY można sobie wybrać, czyje nazwisko powinno widnieć na zaświadczeniu. Wybieramy czy na zaświadczeniu mają być dane diagnosty który wykonywał badanie lub dane diagnosty który jest aktualnie zalogowany. Badanie w rejestrze cały czas jest przypisane do diagnosty który wykonał badanie, tylko na zaświadczeniu mamy swoje nazwisko, żeby uniknąć tekstów w stylu w.z itd... tylko podpisać się swoim nazwiskiem.

Czy takie rozwiązanie jest zgodne z przepisami ?? Wystarczy dopisać, że to wtórnik i wydrukować swoje dane czy lepiej drukować z danymi diagnosty który wykonywał badanie i dopisywać regułkę w.z ??