pieczątka do dowodu

[Boguslaw]

2 godziny temu, Paprock napisał:

Tylko jaki sens to robić skoro dowodu się nie wozi

U nas w kraju nie, ale za granicą z dowodem bez ważnego badania będzie mandat i niepotrzebne problemy.

[Paprock]

1 godzinę temu, danielg539 napisał:

a nie dysponując badanym samochodem podczas wpisu (klient może podjechać innym) można władować się na minę.

No oczywiście, że klientka przyszła na pieszkę. Jedyne co mogłem porównać to zgodność danych w rejestrze zawartych.

 

1 godzinę temu, Boguslaw napisał:

U nas w kraju nie, ale za granicą z dowodem bez ważnego badania będzie mandat i niepotrzebne problemy.

Ale wytłumacz mi sens podbijania przez diagnostę dowodu, którego podczas badania nie widział na oczy.

Takie działanie, że zagraniczne wojaże, bo coś tam..., bo coś tam..., to partyzantka. Ślepo wklepię termin w dowód, a tyle to każdy potrafi zrobić. Ty mi wytłumacz jaki jest sens zapisywania w rejestrze stacji informacji o wpisie terminu badania do dowodu A (wpis do dowodu [tak] / [nie]) skoro za parę dni pojawia się inny dowód - dowód B.

[adam1501]

Godzinę temu, Paprock napisał:

sens podbijania przez diagnostę dowodu

O czym w ogóle jest mowa? Dla mnie klient może wymieniać dowód co drugi dzień i przychodzić z nowym po pieczątkę, którą mu będę wstawiał do nowego DR. Robicie zadymę o nic.

[danielg539]

2 godziny temu, adam1501 napisał:

Robicie zadymę o nic

Nie o nic a o to, że co do zasady to pierwszy termin w DR ma wpisać WK a nie SKP.

[adam1501]

No i wpisał, stary, bo tak był DR zamówiony. Nie szukajmy dziury gdzie jej nie ma. Nie nasze dzieło dlaczego jest kolejny DR i dlaczego WK wpisał stary termin. Mamy ten pojazd w naszym rejestrze i zmieniając numer DR dokonujemy kolejnego wpisu. Dlatego apki to rejestry i wszelkie zmiany są widoczne a rozumowanie, że nie wpiszę do DR którego nie widziałem na BT jest niedorzeczne. Jak BT zrobione na PC, to też żaden nie wpisze kolejnego terminu do DR którego nie było na BT? Naprawdę nie macie innych zmartwień?

[DARIO64]

Godzinę temu, adam1501 napisał:

No i wpisał, stary, bo tak był DR zamówiony.

No ale ten stary jest tym nowym. Pani poszła po wymianę DR po wpisaniu terminu do starego DR. WK miał wszystkie dane niezbędne do wpisania terminu.

[adam1501]

1 minutę temu, DARIO64 napisał:

WK miał wszystkie dane niezbędne do wpisania terminu.

To niech się WK martwi. Klient chce u mnie pieczątkę, to ją postawię a czy się WK pomylił, zakochał czy co tam jeszcze się stało, że data jest nieaktualna to nie moje zmartwienie.

[Boguslaw]

5 godzin temu, Paprock napisał:

Ale wytłumacz mi sens podbijania przez diagnostę dowodu, którego podczas badania nie widział na oczy

Przecież sam tak pisałeś że tak postępujesz w podobnych sytuacjach. 

W dniu 27.08.2019 o 16:42, Paprock napisał:

Przy takich akcjach jak klient z różnych powodów po wpis terminu wraca, to przez korektę badania odptaszkowuję wpis do dowodu i do uwag zapodaję, że dnia tego a tego

 Nic na ślepo i żadne wojaże , zrobiłbym tak jak wskazałeś w 2019r z tym że bez odptaszkowania bo już jest odptaszkowane i po kłopocie. Najpierw sprawdzić dane czy nie ma błędu w DR jak ktoś przedtem wspomniał, i w uwagach wpisał bym: dnia .... dokonałem wpisu do dowodu rej. seria... nr...  o terminem NBT.

 

5 godzin temu, Paprock napisał:

Ty mi wytłumacz jaki jest sens zapisywania w rejestrze stacji informacji o wpisie terminu badania do dowodu A (wpis do dowodu [tak] / [nie]) skoro za parę dni pojawia się inny dowód - dowód B.

A czy jest sens ?, Hmm jest opcja aby to uczynić to też tak robię. Mój zmiennik sensu w tym nie widzi więc ma cały czas odptaczkowane obojętnie  czy klepie pieczątki do dowodu czy też nie (bo niema miejsca w DR) i też nikt się do tego nie przyczepia podczas kontroli. Jak kto woli.

[Paprock]

O! Następna 'mondra' sytuacja: gościu odkupuje BMW, którego nie przerejestrowuje. Kontroluje go policja i stwierdza brak nalepki na szybie. Zatrzymuje dowód i kieruje na stację na dodatkowe badanie. OK – nowy właściciel leci do WK po nalepkę, lecz WK odmawia jej wydania bo nie jest oficjalnym właścicielem, więc ten rejestruje auto na tymczasowe numery rejestracyjne i... Teraz zagadka: po co on tym autem wbija na stację?

[leski66]

9 minut temu, Paprock napisał:

Teraz zagadka: po co on tym autem wbija na stację?

:

12 minut temu, Paprock napisał:

(...) na dodatkowe badanie.

O !

A wracając do sedna sprawy : przy " tymczasowych blachach " nie trza nalepki kontrolnej, więc ładnie opisać zaświadczenie z dodatkowego badania technicznego ( co, po co i jak ) odblokować zatrzymany DR - no tak czy nie ?

[Paprock]

Jakby mam focha na wszystko dookoła i przestałem się wgryzać w sytuacje 20 złotych warte. Powiedziałem mu, żeby se podjechał na czerwonych blachach pod komendę i pokazał, że kontrolujący popełnili gafę kierując autko na badanie.  

[leski66]

2 minuty temu, Paprock napisał:

(...) kontrolujący popełnili gafę kierując autko na badanie. 

No w sumie jakieś wyjście jest.

Od dłuższego czasu też jest tak i u mnie :

4 minuty temu, Paprock napisał:

Jakby mam focha na wszystko dookoła i przestałem się wgryzać w sytuacje 20 złotych warte.

  .

[danielg539]

19 godzin temu, Paprock napisał:

nowy właściciel leci do WK po nalepkę, lecz WK odmawia jej wydania bo nie jest oficjalnym właścicielem,

Obecnie jest inne wyjście z tej sytuacji a mianowicie przerejestrowanie pojazdu i pozostawienie dotychczasowych tablic rejestracyjnych, a le faktycznie omawiana sytuacja jeszcze kilka miesięcy temu była mocno patowa i bez nagięcia prawa nie do rozwiązania.