Skocz do zawartości

zmiana PORD


pawelbis

Rekomendowane odpowiedzi



Kwestia interpretacji i widzi mi się inspektora, co się kwalifikuje jako rażące naruszenie BT, a co jako lekkie zaniedbanie.
Ps. Wczytałem się dokładniej w art. 86p i wychodzi na to, że dalej nie będzie zapowiadanej gradacji kar... Tyle, że teraz o ponowne wydanie uprawnień będzie można ubiegać się po 2 latach lub po zatarciu się ewentualnego wyroku, czyli dalej po najmniej 5 latach... Słowem trzeba było dużo zmienić, żeby wszystko zostało po staremu.
Wczytaj się jeszcze raz. Po raz pierwszy definiuje się rodzaje naruszeń wykonywania zawodu. I od tego będzie zależeć środek karny, który również jest zdefiniowany.


Wysłane z mojego CPH2043 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak karać karać i jeszcze raz karać. Tak jest w państwach totalitarnych. W państwach cywilizowany tworzy się przepisy, które sprawiają, że diagnosta nie jest zainteresowany naciąganiem tylko sprawdza, zgodnie z przepisami i wiedzą techniczną. Szkoli się go i dba by sprawdzał jak najlepiej zgodnie z postępem technicznym. Jeśli  mają być zrealizowane zapisy dyrektyw, to proszę o podanie przepisów, które sprawiają, że diagnosta przestaje być zależny od przedsiębiorcy finansowo i personalnie?

  • Piwo 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że niektórym tu marzy się żebyśmy byli jak żółtki z Chin. Pracować za miskę ryżu, słuchać władzy, a jak nie to karać za wszystko. W taki sposób wolny teoretycznie naród sam się prosi o niewolę. Co za czasów dożyliśmy...

  • Polub 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za srogie piguły bierzecie? Do tej pory jedyną karą przewidzianą prawem było odebranie uprawnień na 5 lat. Nowe przepisy przewidują zupełną zmianę systemu oceny pracy diagnosty, szkolenia okresowe obowiązkowe, a jeden mi wyjeżdża z totalitaryzmem, drugi z Chinami. To co teraz macie? Skoro brak gradacji kar jest dla was ok, a zmiana na lepsze w tym względzie to chiński totalitaryzm.

Wysłane z mojego CPH2043 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuję się urażony tymi pigułami ale nic widzę, że dalej unikasz odpowiedzi na najważniejszy temat:

Jeśli  mają być zrealizowane zapisy dyrektyw, to proszę o podanie przepisów, które sprawiają, że diagnosta przestaje być zależny od przedsiębiorcy finansowo i personalnie?

34) Przeprowadzając badania zdatności do ruchu drogowego, diagności powinni działać niezależnie, a na ich ocenę nie powinny mieć wpływu konflikty interesów, w tym konflikty interesów o charakterze ekonomicznym czy personalnym. Wynagrodzenie diagnostów nie powinno być zatem bezpośrednio związane z wynikami badań zdatności do ruchu drogowego. Państwo członkowskie powinno mieć możliwość określenia wymogów dotyczących rozdziału działalności lub upoważniania podmiotu prywatnego do wykonywania zarówno badań zdatności do ruchu drogowego, jak i napraw pojazdów, nawet w odniesieniu do tego samego pojazdu, w przypadkach gdy organ nadzorczy ustalił w sposób zadowalający, że utrzymano wysoki poziom obiektywności.

Co z tego, że wprowadzą gradacje kary jak dalej zapisy dyrektywy nie zostały zrealizowane !!!

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Rafi90 napisał:

Pracować za miskę ryżu,

To, że Ty zarabiasz dobrze, nie oznacza, że Twoi koledzy na wschodniej ścianie zarabiają tyle samo, bo z tego co się orientowałem to tam zarobki sięgają 2500 netto na rękę( oczywiście z kopertą) a musisz "klepać" szybciej niż Pani w okienku na poczcie.

 

46 minut temu, Rafi90 napisał:

to karać za wszystko.

Jadąc przez niektóre części naszego kraju w nocy po samym stanie oświetlenia lamp przednich widać gdzie jest patologia, rozumiem, że dla Ciebie taki stan rzeczy jest okej?  Bo dla mnie nie.  A co niektórzy diagności są daltonistami bo nie odróżniają barwy czerwonej od pomarańczowej- a coraz więcej takich pojazdów jeździ po drogach

29 minut temu, aboz napisał:

szkolenia okresowe obowiązkowe

Ten co nie będzie chciał widzieć  usterek, ten nawet po doktoracie ich nie zobaczy.

16 minut temu, markes30 napisał:

konflikty interesów o charakterze ekonomicznym czy personalnym.

Prosta sprawa, zwalniasz się, zmieniasz zawód i nie ma konfliktu ekonomicznego, ani personalnego 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedziałem Ci już wielokrotnie. Zarówno tu, jak i na forum OSDS. Ale nadal nie przyjmujesz tych argumentów do wiadomości. To pokrótce, poprawiając zapis art. 83af, obejmujemy jego zapisem wszystkie okoliczności pracy diagnosty. To są bardzo dobre zapisy, których zadaniem jest przerzucenie odpowiedzialności za zidentyfikowanie i wyeliminowanie zagrożeń dla bezstronności i rzetelności diagnosty na właściciela SKP. Jeśli diagności będą się nadal zgadzać na łamanie prawa przez swoich pracodawców, to sami poniosą za to odpowiedzialność. Uniezależnienie wynagrodzenia od wyników badań czy brak wpływu właściciela stacji na pracę diagnosty jest do zrealizowania. Większość krajów unii tak funkcjonuje i nikt nie płacze z tego powodu. Badania wykonują prywatne podmioty zatrudniające diagnostów, które otrzymały pozwolenie na wykonanie takiej działalności. I są ściśle kontrolowane przez organy państwowe za pomocą odpowiednich instytucji. Czyli, że to się nie gryzie. Wszystko jest kwestią odpowiednich regulacji, które właśnie są wdrażane u nas. Trzeba je tylko odpowiednio poprawić, zanim wejdą w życie.

Wysłane z mojego CPH2043 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej diagnosta pracuje u właściciela stacji, więc dalej jest na jego łasce. Koło się zamyka

10 minut temu, aboz napisał:

 Jeśli diagności będą się nadal zgadzać na łamanie prawa przez swoich pracodawców, to sami poniosą za to odpowiedzialność.
 

Czyli tak jak mówimy. Karać.

Jak ktoś usłyszy że kasa będzie zależna od tego ile będzie badań i ile nagatów to co ? Co dają te przepisy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, aboz napisał:

To pokrótce, poprawiając zapis art. 83af,

Zacytuj ten sławetny art 83af w originale i w wersji poprawionej niech inni ocenią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, markes30 napisał:

 

Jeśli  mają być zrealizowane zapisy dyrektyw, to proszę o podanie przepisów, które sprawiają, że diagnosta przestaje być zależny od przedsiębiorcy finansowo i personalnie?

 

Nie będą zrealizowane bo projekt który został podany to wglądu publicznego (pewnie i tak nie wejdzie w życie, a jeśli to nie  w takiej formie) nie gwarantuje diagnoście niczego poza karami. Jest to raczej mały kroczek żeby przybliżyć stację do TDT a nie pomóc komukolwiek. Nie będę mógł robić swojego samochodu ani szef swoich autobusów. Ten kretyn co to wymyślił musi być głupi jak reszta jego kolegów z rządu. W takim stanie jaki utrzymuje swoje samochody, nie ma szans żeby ktoś się do czegoś przyczepił, tak samo jak szef utrzymuje swoje autobusy w stanie bliskim fabryki. i co ? Ma się dogadywać  z innym właścicielem SKP żeby tamten mu klepał autobusy w zamian że On będzie mu klepał złomowate ciężarówki? Tylko ktoś kto nie ma pojęcia o badaniach mógł wymyślić takie gó**o. Pewnie mieli jako doradcę 19 letniego Harry Pottera jak Pinokio Morawiecki.

  • Polub 1
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Rafi90 napisał:

Nie będę mógł robić swojego samochodu ani szef swoich autobusów

W Norwegii taki system funkcjonuje, i nikt z tym nie ma problemu. Tam nawet mechnik pracujący na warsztacie nie może zrobić badania na stacji jeśli jest to "jedna firma" Jeśli auto sprawne to co za różnica gdzie robisz badanie? Mamy gonić kraje zachodnie, czy wschodnie? 

 

Edytowane przez dominik_z
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie myślisz że nasz rząd chce tego żeby żyło się nam jak niemcom ;D

Norwegia mentalnie, gospodarczo i finansowo jest 1000 lat przed nami, więc porównanie nas do Norwegii jest co najmniej ponurym żartem.

Edytowane przez Rafi90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafi90 jakie przybliżanie do TDT? Człowieku, o czym ty piszesz. Nikt nie weźmie takiej rzeszy ludzi jako pracowników. Nawet jeśli diagnostów by ubyło o połowę, to obsługa tylu pracowników to ogromne koszty. Po co to TDT-owi. I jakbyś nie zauważył, to bardzo podobne do naszych, są rozwiązania holenderskie, duńskie itp. czyli tam, gdzie kultura motoryzacyjna jest na nieco innym poziomie.

Wysłane z mojego CPH2043 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zróbmy jak na Białorusi. Władza podobnie myśli, a i mentalność ludzi podobna. Więc pewnie zarobki też podobne.

Tylko nie mam pojecia pod kogo podlega diagnosta

 

I gra gitara B|

 

Edytowane przez Mecher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, aboz napisał:

 są rozwiązania holenderskie, duńskie itp. czyli tam, gdzie kultura motoryzacyjna jest na nieco innym poziomie.

 

Zapominasz o jednej rzeczy. Mentalność właścicieli samochodów. Tam ludzie chcą jeździć sprawnymi samochodami, spełniać normy spalin i mieć dobrze ustawione światła. U nas NIE CHCĄ !

  • Polub 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytuj ten sławetny art 83af w originale i w wersji poprawionej niech inni ocenią.
Jak widzisz, piszę z użyciem telefonu, więc średnio wygodnie się otwiera opasłe pdfy.

Wysłane z mojego CPH2043 przy użyciu Tapatalka

Zapominasz o jednej rzeczy. Mentalność właścicieli samochodów. Tam ludzie chcą jeździć sprawnymi samochodami, spełniać normy spalin i mieć dobrze ustawione światła. U nas NIE CHCĄ !
Nic nie wiesz na ten temat. Ale ja nie jestem od tego, żeby kogoś nauczać. Popytaj ludzi, którzy tam mieszkają.

Wysłane z mojego CPH2043 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

7 minut temu, Rafi90 napisał:

 Tam ludzie chcą jeździć sprawnymi samochodami, spełniać normy spalin i mieć dobrze ustawione światła. U nas NIE CHCĄ !

Na to juz odpowiedziałem wcześniej  ... Białoruś

Nawet tylu diagnostów nie będzie potrzeba.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Rafi90 napisał:

więc porównanie nas do Norwegii jest co najmniej ponurym żartem.

Wolę porównywać nas do Norwegii  i dążyć do poziomu Norwegi, niż myśleć, że na Ukrainie mają gorzej więc u nas nie jest źle. 

 

5 minut temu, Rafi90 napisał:

U nas NIE CHCĄ !

No nie do końca, wiesz co mi kiedyś jeden klient powiedział? Że on to auto dawno by oddał na złom, ale, że przeglądy przechodziło to jeździł :)  Oczywiście są klienci którzy pojadą tam gdzie im zrobią :)
To poniekąd rolą diagnosty jest uświadamianie ludzi, że mają jeździć sprawnymi samochodami, bo inaczej będzie miał problem z pozytywnym wynikiem, a obecnie to jak się komuś przypomni, że nie ma przeglądu  to z ulicy jedzie na przegląd bez jakiegokolwiek przygotowania, już nawet nie mówię o serwisie pojazdu w ciągu roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ta rozmowa to jak z tymi protestującymi kobietami. Brak konsekwencji, tylko premedytacja.

Chcą decydować o swoim ciele, oki ich sprawa

Chcą "je...ć pis, oki ich sprawa. Tylko po co było głosować za grantami a teraz płakać ?

Ale gratisy jak 500 +, 300+ jakoś biorą o tego pisu i nic dziwnego w tym nie widzą, No cóż, można się nawet bardziej zeszmacić jak Janda, która non stop opluwała pis, a jak dotacje jej dali, to jeszcze krzyczy MAŁO.

Taka jest nasza mentalność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mecher napisał:

Bo ta rozmowa to jak z tymi protestującymi kobietami. Brak konsekwencji, tylko premedytacja.

Chcą decydować o swoim ciele, oki ich sprawa

Chcą "je...ć pis, oki ich sprawa. Tylko po co było głosować za grantami a teraz płakać ?

Ale gratisy jak 500 +, 300+ jakoś biorą o tego pisu i nic dziwnego w tym nie widzą, No cóż, można się nawet bardziej zeszmacić jak Janda, która non stop opluwała pis, a jak dotacje jej dali, to jeszcze krzyczy MAŁO.

Taka jest nasza mentalność

Dokładnie ja dają 500+ nie protestują czemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętacie taką zabawę z przedszkola "POMIDOR"?

Jeśli nie to dla ułatwienia podpowiem,że teraz słowo "pomidor" trzeba zamienić na "POLITYKA".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, aboz napisał:

Jak widzisz, piszę z użyciem telefonu, więc średnio wygodnie się otwiera opasłe pdfy.

Jeśli Ty nie możesz to ja wrzucę art. 83af

Art. 83af. Przedsiębiorca prowadzący stację kontroli pojazdów, który jest jednocześnie właścicielem lub posiadaczem badanego pojazdu, jest obowiązany zapewnić warunki organizacyjne umożliwiające diagnoście zachowanie wysokiego poziomu bezstronności i obiektywizmu przez:

1) uniezależnienie wysokości wynagrodzenia diagnosty od liczby przeprowadzonych badań technicznych z wynikiem pozytywnym;

2) wyeliminowanie w strukturze organizacyjnej przedsiębiorstwa bezpośredniej podległości zatrudnionego diagnosty z pracownikiem odpowiedzialnym za stan techniczny tego pojazdu;

3) zastosowanie procedur służących minimalizacji zidentyfikowanego ryzyka bezstronności pracy diagnosty.”;

 

Czytam ten przepis nie niestety nie widzę jak on zabezpiecza diagnostę przed:

34) Przeprowadzając badania zdatności do ruchu drogowego, diagności powinni działać niezależnie, a na ich ocenę nie powinny mieć wpływu konflikty interesów, w tym konflikty interesów o charakterze ekonomicznym czy personalnym. Wynagrodzenie diagnostów nie powinno być zatem bezpośrednio związane z wynikami badań zdatności do ruchu drogowego. Państwo członkowskie powinno mieć możliwość określenia wymogów dotyczących rozdziału działalności lub upoważniania podmiotu prywatnego do wykonywania zarówno badań zdatności do ruchu drogowego, jak i napraw pojazdów, nawet w odniesieniu do tego samego pojazdu, w przypadkach gdy organ nadzorczy ustalił w sposób zadowalający, że utrzymano wysoki poziom obiektywności.

Albo wdrażają dyrektywę albo okłamują nas że wdrażają a piszą przepis pod siebie !!!!

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, aboz napisał:

Po raz pierwszy definiuje się rodzaje naruszeń wykonywania zawodu

Jak definiuje?

Cytat

 

8. W przypadku stwierdzenia podczas kontroli nieprawidłowości co do przedmiotu, 
zakresu lub sposobu przeprowadzenia przez diagnostę badania technicznego
Dyrektor 
Transportowego Dozoru Technicznego może wydać postanowienie o obowiązku:
1) usunięcia przez diagnostę w wyznaczonym terminie stwierdzonych 
nieprawidłowości lub
2) ukończenia przez diagnostę w terminie 3 miesięcy od dnia wydania postanowienia 
warsztatów doskonalenia zawodowego.

11. Dyrektor Transportowego Dozoru Technicznego cofa świadectwo kompetencji diagnosty w drodze decyzji, w przypadku:

...

3) rażącego naruszenia przez diagnostę przepisów dotyczących badań technicznych.

12. Rażącym naruszeniem przepisów dotyczących badań technicznych jest:

1) przeprowadzenie badania technicznego bez wymaganego wyposażenia kontrolno- pomiarowego; 

2) wydanie zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu niezgodnego ze stanem faktycznym lub dokonanie wpisu w dowodzie  rejestracyjnym albo pozwoleniu czasowym niezgodnego ze stanem faktycznym.

Przecież to jest innymi słowami zapisany obecny art. 84 ust. 3. Bo zasadniczo sprowadza się do tego samego, jeśli nie wykonałeś BT zgodnie z zakresem, nie wiem cos sobie odpuściłeś np. sprawdzenie trójkąta czy gaśnicy, a następnie określiłeś jakikolwiek winnik BT to spełnisz przesłanki z pkt. 2 ustępu 12go, ponieważ wydałeś zaświadczenie niezgodne ze stanem faktycznym! Twoje zdefiniowanie naruszeń oznacza tylko tyle, że jeśli inspektor TDT zwróci Ci uwagę, że o czymś zapomniałeś to masz się wrócić do badanego samochodu i zakres wyczerpać.

Czy to jest gradacja kar? Gradacja kar byłaby gdyby Dyrektor TDT za "rażące naruszenie" miał do wyboru najmniej 2 opcje - grzywnę i cofnięcie uprawnień. A obecnie produkowana opcja jest tylko jedna - cofnięcie uprawnień i grzywna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie to wygląda. Jeśli przeoczyłeś coś (np. pominąłeś UD) lub się najzwyczajniej w świecie pomyliłeś, to nikt nie stwierdzi rażącego naruszenia przepisów. Jeśli świadomie i z premedytacją określisz nieprawidłowo wynik BT, wystawisz dokumenty poświadczające nieprawdę i/lub dokonasz nieprawidłowo wpisu do DR, to poniesiesz największe konsekwencje przewidziane prawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.