JACEK GUZ Napisano 5 Październik 2011 Share Napisano 5 Październik 2011 Podsumowując wszystkie wypowiedzi,jak juz wspomniałem wcześniej zataraniaj chłopie do WK,kłaniaj sie nisko i obiecuj poprawę a będzie dobrze no chyba że trafisz na jakąś skałę która nie rozumie życia Powodzonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darkdog Napisano 5 Październik 2011 Share Napisano 5 Październik 2011 Podsumowując wszystkie wypowiedzi Panowie jak tak dalej pujdzie to za pare lat zawód diagnosty zupełnie zniknie jeżeli będą takie naciski ze strony TDT, BO zawsze przy kontroli Paną coś sie niezbodoba i zawsze biednemu wiatr w oczy .Pytam się za co ?? za marne pare groszy co zrabiamy za tak duża odpowiedzialność to nawet lekarze mają mniejsze konsekwencje z tytułu wykonywania zawodu bo izba lekarska TYLKO GO UPOMNI A MY ZABRANIE UPRAWNIEŃ I JESZCZE PROKURATOR NA GŁOWIE za co . Mam taki pomysł może byśmy stworzyli taki zakres badań ,naco zwrócić uwage podczas kontroli z TDT .Niech każdy dożuci swoje uwagi. [ Dodano: 05-10-2011, 21:23 ] a tak do przemyślenia http://www.mp3zwrzuta.pl/mp3,,189649,,andrzej-rosiewicz-graj-cyganie-graj.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 7 Listopad 2011 Share Napisano 7 Listopad 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JACEK GUZ Napisano 7 Listopad 2011 Share Napisano 7 Listopad 2011 Coś w tym jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek.g Napisano 7 Listopad 2011 Share Napisano 7 Listopad 2011 Zasłyszane-człowiek porządny-ma porządną willę,pracę,samochód,wczasy kombinator-ten co kombinuje jak przeżyć od 1-go do 1-go Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spokojny Napisano 16 Grudzień 2011 Share Napisano 16 Grudzień 2011 supermenem diagnosta nie jest a moze jest , coś nie tak to diagnosta do bicia. diagnosta odpowiada za pojazd nie bedący jego własnoscia .paranoja [ Dodano: 16-12-2011, 16:58 ] http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/5206E1D778 -polecam do czytania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek.g Napisano 16 Grudzień 2011 Share Napisano 16 Grudzień 2011 W tym przypadku to chyba jest racja po stronie prokuratora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 16 Grudzień 2011 Share Napisano 16 Grudzień 2011 spokojny, po raz chyba piaty dajesz link do tego samego wyroku. Wyluzuj trochę, znamy realia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 16 Grudzień 2011 Share Napisano 16 Grudzień 2011 Wyluzuj trochę, A moze zachęć go do tego.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 16 Grudzień 2011 Share Napisano 16 Grudzień 2011 A moze zachęć go do tego.... właśnie został zachęcony ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 24 Marzec 2013 Share Napisano 24 Marzec 2013 tak to wyglądało ... Piątek, 11 lipca 2008 http://motoryzacja.interia.pl/news/tragedia-przyczepa-jak-taran,1144816#commentsZoneList Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darkdog Napisano 24 Marzec 2013 Share Napisano 24 Marzec 2013 [*] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 3 Kwiecień 2013 Share Napisano 3 Kwiecień 2013 Następne kwiatki - raczej chwasty które sr................ w nasze gniazdo Afera! Badania techniczne za łapówki! Dodano: 2013-03-26 11:44:08 Policjanci z włocławskiej komendy od dłuższego już czasu „mieli oko” na jedną ze stacji diagnostycznych w jednej z podwłocławskich miejscowości. Zachodziło podejrzenie, że diagnosta wystawił zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym mimo widocznych nieprawidłowości w samochodzie. Policjanci zbierali dowody, przesłuchiwali świadków. To pozwoliło na ustalenie sprawcy, jednego z diagnostów, który wydał taki dokument w 2008r., za które otrzymał zapłatę w kwocie 150 złotych.Mundurowi ustalili również, że kolejne trzy fikcyjne badania auto przeprowadzone miało w innej stacji. Pracownicy stacji kontroli pojazdów potwierdzili wykonanie badań technicznych nie widząc przedmiotowego auta. Sprawa jest rozwojowa. Sprawcom tych przestępstw może grozić kara pozbawienia wolności do 8 lat. http://powiatwloclawski.pl/?na-sygnale/2208/Afera!-Badania-techniczne-za-lapowki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jast Napisano 20 Czerwiec 2016 Share Napisano 20 Czerwiec 2016 Dzisiaj 20 czerwca 2016r w Dzienniku Łódzkim na stronie 8 ukazał się artykuł "Wyrok na niesolidnego diagnostę". Jest to dalszy ciąg sprawy Mirosława W. Wyrok 1,5roku w zawieszeniu na dwa lata jest już prawomocny. Niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eborg Napisano 20 Czerwiec 2016 Share Napisano 20 Czerwiec 2016 Czy to dotyczy "mirwu"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jast Napisano 20 Czerwiec 2016 Share Napisano 20 Czerwiec 2016 Tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 20 Czerwiec 2016 Share Napisano 20 Czerwiec 2016 Możecie poczytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 20 Czerwiec 2016 Share Napisano 20 Czerwiec 2016 A co z resztą zainteresowanych? Farsa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 20 Czerwiec 2016 Share Napisano 20 Czerwiec 2016 A co z resztą zainteresowanych?Sprawców nie ustalono... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 20 Czerwiec 2016 Share Napisano 20 Czerwiec 2016 Bo po co. Kozioł jest ... Tak właśnie traktuje się nasz zawód. Jak chcemy cokolwiek zmienić, to ani królestwa czy TDTy nie mają ochoty porozmawiać, bo tylko jesteśmy pionkami od pieczątek. Jak dochodzi do tragedii to wówczas oburzenie i zachodzenie w głowę, jak to możliwe, że tacy fachowcy dopuszczają takie rzeczy na drogi. My wam powiemy dlaczego, tylko się z nami spotkajcie i porozmawiajcie. Okazja jest. Zmiany są nieuniknione. Chętni do prowadzenia sytemu BT są, tylko czy starczy im odwagi zająć się tymi na samym dole tego systemu? Ten wyrok jest tego najlepszym przykładem, że należy dokonać zmian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
max72 Napisano 22 Czerwiec 2016 Share Napisano 22 Czerwiec 2016 Ale w jednym trzeba przyznać rację sądowi, gdyby były sprawdzone numery ramy do tego zdarzenia mogłoby nie dojść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 22 Czerwiec 2016 Share Napisano 22 Czerwiec 2016 Żeby rację przyznać, trzeba znać szczegóły, chyba że je znasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
max72 Napisano 22 Czerwiec 2016 Share Napisano 22 Czerwiec 2016 Odwołałem się od wyroku do sądu okręgowego.W międzyczasie odnalazłem numery VIN na przyczepie-były na ramie a nie na dyszlu-czyli lipa. Czyli -numery i tabliczka -były Tutaj z tymi numerami było trochę zmieszania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 20 Lipiec 2016 Share Napisano 20 Lipiec 2016 Czy diagnosta samochodowy przyczynił się do wypadku? Prokuratura Rejonowa w Wieluniu (woj. łódzkie) zarzuciła mężczyźnie pracującemu na stanowisku diagnosty samochodowego, że przyczynił się do wypadku drogowego. W jaki sposób? Diagnosta, podczas rutynowego badania technicznego, dopuścił samochód osobowy do ruchu - tu cytat z aktu oskarżenia - „pomimo istnienia zaawansowanej korozji zawieszenia kół tylnych w/w samochodu oraz nieprawidłowo przeprowadzonej naprawy stanu zawieszenia”. Osiem miesięcy po feralnym przeglądzie samochód brał udział w wypadku drogowym. Doszło do niego, jak uznała prokuratura, wskutek rozdzielenia podczas jazdy przegubu wahacza - zawieszenia prawego tylnego koła pojazdu. Samochód zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z motocyklem. Kierowca jednośladu i jego pasażerka doznali poważnych obrażeń ciała. U kobiety była konieczność protezowania. Prokuratorzy z Wielunia uznali, że samochód ten (rocznik 1995) nie powinien być dopuszczony do ruchu. Sprawa trafiła do sądu. Dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć. Do tego grzywna (200 stawek dziennych po 20 złotych), opłata sądowa (700 złotych) oraz 9 391 złotych tytułem wydatków w sprawie. Taki wyrok wydał wieluński sąd. Odwołali się od niego zarówno diagnosta, jak i prokurator. Apelacja diagnosty szybko została odrzucona. Na jego nieszczęście przyjęto natomiast odwołanie prokuratora, który poza uzyskaną karą dla diagnosty żądał też orzeczenia zakazu wykonywania zawodu przez pięć lat. Sąd powołał się na zeznania świadków, a przede wszystkim opinię biegłych. Jak czytamy w uzasadnieniu wyroku: „Z zeznań świadków wynikało, że diagnosta nie wchodził do kanału i nie sprawdzał zawieszenia samochodu. (…) Biegli jednoznacznie stwierdzili, że jeżeli oskarżony w czasie badania stanu technicznego pojazdu wszedłby do kanału diagnostycznego, jak twierdzi, i przeprowadził oględziny elementów jego zawieszenia to powinien zauważyć ślady nieprawidłowo przeprowadzonej naprawy oraz korozji zawieszenia kół tylnych samochodu. Biegły wskazał również, co szczególnie istotne dla ustalenia stanu faktycznego i rozstrzygnięcia sprawy, iż w chwili przeglądu technicznego przegub wahacza zawieszenia prawego tylnego koła pojazdu był w takim stanie, w jakim znajdował się w chwili wypadku, spawania przegubu wahacza dokonano przed przeglądem technicznym pojazdu, spawanie to było zauważalne, zwłaszcza, że miejsce spawania nie było zamaskowane”. Sąd uznał, że skoro diagnosta zaniechał sprawdzenia zawieszenia kilkunastoletniego samochodu, to „tym samym godził się, iż dopuszcza do ruchu pojazd, którego zawieszenie znajduje się w stanie nie pozwalającym na poruszanie się tego pojazdu w sposób bezpiecznych po drogach”. Do orzeczonej przez pierwszą instancję kary, Sąd Okręgowy w Sieradzu dołożył więc zakaz przeprowadzania badań technicznych przez trzy lata (a nie pięć, jak żądała prokuratura). Ukarany został również kierowca samochodu, który brał udział w wypadku drogowym. Jemu prokuratorzy zarzucili naruszenie zasad bezpieczeństwa, poprzez niezachowanie szczególnej ostrożności i jazdę z nadmierną prędkością, wskutek czego w trakcie nagłej awarii układu zawieszenie samochód zjechał na przeciwległy pas ruchu. Kierowca dostał wyrok w zawieszeniu, grzywnę oraz roczny zakaz prowadzenia pojazdów. http://www.warsztat.pl/artykuly/czy-diagnosta-samochodowy-przyczynil-sie-do-wypadk,49627 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 20 Lipiec 2016 Share Napisano 20 Lipiec 2016 Tak się właśnie kończy elastyczność diagnosty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.