Skocz do zawartości

Pieczątka w adnotacjach urzędowych, czy to jest zgodne?


Pawel_207

Rekomendowane odpowiedzi

Lepiej by było pozabierać uprawnienia tym, którzy nie odróżniają masy dopuszczalnej od maksymalnej oraz nie wiedzą co to jest ładowność (i myślą, że w pojeździe specjalnym MW zawsze = DMC) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 85
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    17

  • Psuj

    10

  • Marek1

    8

  • Qnick

    6

Top Posters In This Topic

Posted Images

No chyba sobie jaja robicie. W dz u jest wyraźnie opisany tok postepowania w przypadku braku miejsca na badanie. Może co niektórym trzeba przypomnieć?

 

blakop napisał/a:

Ciekawe jaką podstawę prawna by podali hehe ;)

 

Wykonanie czynności niezgodnie z Dz.U.?

 

:ok:ok:ok

 

8. W przypadku braku miejsca na kolejne wpisy terminów następnego badania technicznego w dowodzie rejestracyjnym lub odpowiadającym mu dokumencie, uprawniony diagnosta wystawia zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu. :(

adnotacje urzędowe to raczej nie jest to "miejsce"... :roll:

 

Tak na upartego, to przepis który cytujecie wskazuje wprost, że wpisów odnośnie OBT można (!) dokonywać gdzie indziej, niż tylko rubryki do tego przeznaczone w DR :)

 

Rozumiem, że zmęczenie powoduje pewne zaciemnienie w toku rozumowania, to nic dziwnego i jestem w stanie to zrozumieć.

Chyba, że to inne czynniki...? ::hey

 

P.S. Idąc Twoim tokiem rozumowania nie widziałbyś problemu jeśli diagnosta przystawiłby pieczątki i wpisał pozytywne BT na kartce papieru w kartkę wyrwanej z brulionu z myszką miki, ewentualnie na ręce właściciela pojazdu lub powiedzmy masce auta, czy też przydrożnym murku, gdzie wyszczególniłby nr VIN oraz nr rej.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej by było pozabierać uprawnienia tym, którzy nie odróżniają masy dopuszczalnej od maksymalnej oraz nie wiedzą co to jest ładowność (i myślą, że w pojeździe specjalnym MW zawsze = DMC) ;)

 

Ciekawe co należałoby by robić z tymi co wpisują do DR, MW = 0 kg... :shock:

Zabranie im "uprawnień" raczej nie wchodzi w rachubę... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co należałoby by robić z tymi co wpisują do DR, MW = 0 kg... :shock:

Zabranie im "uprawnień" raczej nie wchodzi w rachubę... :evil:

 

Jedni wpisują, inni podbijają takie DR ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blakop,Ty to chyba się droczysz tak dla zasady ,przecież już jaśniej to chyba nie można.

Bo zawsze można rozpatrywać pół zdania zamiast całego pomimo, że nie ma tam przecinka... :lol:

Natomiast fakt, że z tym "miejscem w innym dokumencie" to się trochę pogubili.

Chyba, że ma to zastosowanie do dokumentów pojazdów np. wojskowych gdzie DR jest określany inną nazwą. :cool:

 

[ Dodano: 04-03-2012, 10:46 ]

Ciekawe co należałoby by robić z tymi co wpisują do DR, MW = 0 kg... :shock:

Zabranie im "uprawnień" raczej nie wchodzi w rachubę... :evil:

 

Jedni wpisują, inni podbijają takie DR ;)

No przecież nie każdy ma ochotę na kopanie się z koniem... :hah:

Zwłaszcza jak klient wraca z WK z tekstem, że "diagnosta niepotrzebnie się czepia"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor przepisu jasno mówi, że oprócz DR są inne dokumenty, gdzie można wbijać badania (!), choć nikt nawet nie wie co to za dokument,

:ok

Ten zapis jest zapewne tak przemyślany jak wiele innych ,,,

P.S. Idąc Twoim tokiem rozumowania nie widziałbyś problemu jeśli diagnosta przystawiłby pieczątki i wpisał pozytywne BT na kartce papieru

Skoro tak Cię to oburza, to powiedz czy znasz inny dokument, gdzie diagnosta dokonuje wpisu ???

 

[ Dodano: 04-03-2012, 12:15 ]

Chyba, że ma to zastosowanie do dokumentów pojazdów np. wojskowych gdzie DR jest określany inną nazwą. :cool:

To mogłoby być jedyne usprawiedliwienie ,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elliot bystrzacho - może zatem wyjaśnisz, co autor przepisu miał na myśli pisząc o "braku miejsca na wbijanie przeglądów w innym niż DR dokumencie".

 

Ja przyznaję nie wiem i nawet średnio mnie to interesuje. Na 99% to w mojej ocenie kolejny lapsus w naszych przepisach. Ale fakt jest taki, że tak zredagowany tekst prawny daje pole do manewru dla usprawiedliwienia wielu manipulacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba, że ma to zastosowanie do dokumentów pojazdów np. wojskowych gdzie DR jest określany inną nazwą.

 

Kolego Marku dowód Rejestracyjny w MON ma wyobraż sobie też nazwę Dowód rejestracyjny. Lecz co do miejsc na pieczątkę to mają z tym dobrze że w razie braku miejsca [oczywiście mowa tu o starym wzorze DR] to dopinają tzw.wkładki . I dalej sie stempluje.Natomiast po wymianie DR ze starego na nowy to już jest inna jazda. Powiem szczerze że sam jestem ciekaw jak rozwiążą ten problem, czy też będą dopinać wkładki czy wymiana DR ??

 

[ Dodano: 04-03-2012, 19:09 ]

Nie omieszkam dodać że jest więcej miejsca jak w DR cywilnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba, że ma to zastosowanie do dokumentów pojazdów np. wojskowych gdzie DR jest określany inną nazwą.

 

Kolego Marku dowód Rejestracyjny w MON ma wyobraż sobie też nazwę Dowód rejestracyjny. Lecz co do miejsc na pieczątkę to mają z tym dobrze że w razie braku miejsca [oczywiście mowa tu o starym wzorze DR] to dopinają tzw.wkładki . I dalej sie stempluje.Natomiast po wymianie DR ze starego na nowy to już jest inna jazda. Powiem szczerze że sam jestem ciekaw jak rozwiążą ten problem, czy też będą dopinać wkładki czy wymiana DR ??

 

[ Dodano: 04-03-2012, 19:09 ]

Nie omieszkam dodać że jest więcej miejsca jak w DR cywilnych.

No właśnie coś pamiętam bo na jednej z cywilnych SKP robiłem przeglądy wojskowym Honkerom po remoncie ale wystawialiśmy tylko zaświadczenia bez wbijania do DR...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie omieszkam dodać że jest więcej miejsca jak w DR cywilnych.

 

No i DR wojskowy wygląda jak książeczka wojskowa :P miałem przyjemność stemplowania DR pojazdów wojskowych i rzeczywiście mają więcej miejsca na pieczątki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może jeszcze raz zacytuję:

Dz.U.2007.137.968.

„ § 11…

2…

29) w rubryce "TERMIN BADANIA TECHNICZNEGO" - wpisuje się termin następnego badania technicznego, na podstawie dokumentów przedstawionych do rejestracji, zgodnie

z zasadami określonymi w ustawie;

30) w rubryce "ADNOTACJE URZĘDOWE" - wpisuje się następujące skróty odpowiadające

treści adnotacji:…

4….

c) na stronie 2 w rubryce "TERMIN BADANIA TECHNICZNEGO" w miejscu "mp." - przystawia się okrągłą pieczątkę organu rejestrującego, jeżeli termin ten wpisuje organ

rejestrujący albo pieczątkę identyfikacyjną uprawnionego diagnosty, jeżeli termin ten

wpisuje uprawniony diagnosta; przepis art. 82 ustawy stosuje się odpowiednio; „

 

Ustawa PoRD:

„Art. 82. 1. Organ dokonujący rejestracji pojazdu wpisuje do dowodu rejestracyjnego termin badania technicznego pojazdu.

2. Jeżeli pojazd jest zarejestrowany, kolejny termin badania technicznego wpisuje do dowodu rejestracyjnego uprawniony diagnosta po stwierdzeniu pozytywnego wyniku badania i po uiszczeniu przez właściciela pojazdu opłaty ewidencyjnej.”

 

Ja nie rozumiem po co ta dyskusja,

blakop, a czy, w adnotacjach urzędowych wpiszesz coś innego niż wpisy określone w 137 od a) do z) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy, w adnotacjach urzędowych wpiszesz coś innego niż wpisy określone w 137 od a) do z)

 

Niby brak ku temu podstawy prawnej ale czasami można tam znaleźć przejawy radosnej twórczości pracowników WK i sa tam różne dziwne adnotacja jak np: "UPRZYWILEJOWANY" .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy, w adnotacjach urzędowych wpiszesz coś innego niż wpisy określone w 137 od a) do z) ?

 

Oczywiście, że tak. Bo przepisy swoje, a życie i praktyka swoje. I tak niejednokrotnie w adnotacjach wpisuje się uwagi, których z różnych przyczyn wpisać gdzie indziej nie można koryguje się drobne błędy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że tak.

 

No to inaczej.

 

Czy dopiszesz współwłaściciela w rubryce na badanie techniczne, jeśli będą zajęte całe adnotacje?

 

To jest właściwsze pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dopiszesz współwłaściciela w rubryce na badanie techniczne, jeśli będą zajęte całe adnotacje?

 

To jest właściwsze pytanie.

 

Właściwe pytanie powinno byc nieco inne: Dlaczego jest tylko 6 pozycji do wpisanie TNBT a na adnotacje jest całe 2 strony?????? Nigdy nie widziałem DR w którym adnotacje nie zmieściły by się na jednej stronie a DR z brakiem miejsca na wpisnie terminu BT widuje prawie codziennie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dopiszesz współwłaściciela w rubryce na badanie techniczne, jeśli będą zajęte całe adnotacje?

 

To jest właściwsze pytanie.

 

Nie. Ja nie.

Pytanie jest inne. Czy jak dostanę do ręki taki dowód rejestracyjny z takim wpisem to mam uznać, że osoba tam wpisana w ogóle nie jest współwłaścicielem? Że pojazd został zarejestrowany nielegalnie? Czy mogę na podstawie "dziwnej" postaci tego wpisu odmówić przerejestrowania tego pojazdu? Czy Policjant na drodze ma prawo zatrzymać taki DR za.... (nie wiem za co)??

To jest właściwe pytanie :)

 

Powtarzam - takim osobom można pogrozić palcem, poprosić ich o to, żeby tak nie robili, ale za bardzo grozić i karać nie ma jak - taka prawda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psuj napisał/a:

Czy dopiszesz współwłaściciela w rubryce na badanie techniczne, jeśli będą zajęte całe adnotacje?

 

To jest właściwsze pytanie.

 

 

Nie. Ja nie.

 

Więc nie rozumiem twojego stanowiska

 

Czyli autor przepisu DOPUSZCZA wpisywanie informacji o OBT również w inne miejsca, niż odpowiednie rubryki w DR.

 

Bo uprawiasz lekką hipokryzję w tym momencie.

 

 

ale za bardzo grozić i karać nie ma jak - taka prawda...

 

Kara będzie - jak diagnosta nie będzie miał gdzie wbić badania bo burak w WK coś innego tam wpisał, i jak urzędnik nie będzie mógł dokonać wpisu adnotacji bo jakiś burak na SKP postawił tam swoje pieczątki. Właściciel podrepcze z buzią do starosty i któryś burak będzie wymieniał DR na swój koszt, wtedy mu się odechce.

 

Natomiast zgadzam się z tobą, że może nie być za to odpowiedzialności karnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc nie rozumiem twojego stanowiska

 

Jakiego mojego stanowiska nie rozumiesz?? Czy ja gdziekolwiek napisałem, że popieram takie wpisy? Albo że bronię tych co to wpisują?? Czytaj ze zrozumieniem!!

Wszędzie wyraźnie zaznaczyłem, że takie postępowanie jest nieodpowiednie wg mnie, natomiast TWÓRCOM TAKICH WPISÓW (zarówno po stronie SKP i WK), ani Ty, ani właściciel de facto nic nie zrobi!! (może za wyjątkiem pogrożenia paluszkiem). I do tego zmierzam, że postawy niektórych starostw, które za takie rzeczy straszą nie wiadomo jakimi konsekwencjami są z palca wyssane...

Dowiodłem, że autor przepisów napisał ten przepis na tyle niejasno, że każdy pracownik WK i SKP, który dokonał takiego wpisu nie tam gdzie trzeba, z pomocą bystrego adwokata wybroni się przed wszelką odpowiedzialnością (ostatecznie co najwyżej zapłaci za nowy DR - to faktycznie maks.odpowiedzialności moim zdaniem, a i to pewnie tylko w sporadycznych wypadkach).

I TO TYLE.

 

Więc nie wyskakuj mi tu z hipokryzją. Jak czegoś nie rozumiesz, to pytaj... (możesz na PW jak wstydzisz się na forum) :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fragmenty z moich wypowiedzi:

 

"Generalnie to:

eborg napisał/a:

Uważam, że jest to nie do przyjęcia - natomiast sądzę, że nie jest to przestępstwo.",

 

kolejna:

 

"Powtarzam - to jest niewłaściwe - oczywiście."

 

oraz:

 

"Wyraziłem się dość jasno co osobiście o tym myślę, co nie zmienia faktu, że tym którzy to robią oprócz pogrożenia palcem za wiele nie zrobisz w tej akurat materii"

 

Nie wiem skąd Twoje insynuacje. Wystarczy czytać uważnie, ze zrozumieniem. I postaraj się wypowiadać za siebie - nie za innych. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fragmenty z moich wypowiedzi:

 

Ale jednocześnie piszesz jak w moim poprzednim poście. Schizofrenia jaka czy cuś? :D

 

Panowie!

Spokój, bo będzie po pasku.... :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokój, bo będzie po pasku....

Przepraszam... już nie będę :(

:D

 

No! :cool:

I żeby mi to był przedostatni raz, bo następny raz już będzie naprawdę ostatni :evil:

Ciebie to tez dotyczy Blakop 8)

 

:hah:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potrafię Ci tego inaczej wytłumaczyć... Ale Twoja autodiagnoza do której nam się tu ładnie przyznałeś chyba wiele tłumaczy... W tej sytuacji chyba nawet nie będę się domagał przyznania Ci kolejnego paska :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.