Skocz do zawartości

Pieczątka w adnotacjach urzędowych, czy to jest zgodne?


Pawel_207

Rekomendowane odpowiedzi

Ale Twoja autodiagnoza do której nam się tu ładnie przyznałeś chyba wiele tłumaczy

No wiesz Blakop, chwil takiej "skruchy" chyba nie należy wykorzystywać do własnych celów... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 85
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    17

  • Psuj

    10

  • Marek1

    8

  • Qnick

    6

Top Posters In This Topic

Posted Images

Po tak przenikliwej grze na emocjach , temat zamknął się dość niefortunną konkluzją, wszyscy sprowadzili się do parteru . Jeszcze nie pracuję w tym zawodzie jako diagnosta, ale po tej dyskusji odnoszę wrażenie , że jest to frustrujący zawód i można nieźle mieć stargane nerwy. Tylko gł. temat niestety umknął i większość z czytających (myślę) , jak ja , jest nieco zdezorientowana jak należy prawidłowo postąpić w przypadku wpisów nieuprawnionych lub budzących takie wrażenie (nie dotyczących identyfikacji dokumentu, a jedynie pozostałych rubryk - na pieczątki czy AU)

Proszę o cd wątku.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sądziłeś, że co? Dostaniesz odpowiedź krok po kroku co zrobić?

Zawsze możesz zakapować diagnostę, który to zrobił, odmówić wykonania badania (nie bardzo wiem na jakiej podstawie, ale możesz) - zyskasz przez to na pewno przychylność klienta, który zapewne podziękuję Ci na zwrócenie uwagi na nieprawidłowość (odtąd na badania będzie jeździł tylko do Ciebie). Również środowisko kolegów podziękuje Ci za wskazanie i donos na nieuczciwego diagnostę, który dopuścił się tego haniebnego procederu.

 

O taka odpowiedź chodziło kolego? :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tak przenikliwej grze na emocjach , temat zamknął się dość niefortunną konkluzją, wszyscy sprowadzili się do parteru .

 

Jak na większości grup dyskusyjnych ktoś zaczyna temat a potem mimo woli schodzi on na boczny tor i zaczynają się rozgrywki pomiędzy różnymi osobami z tą różnicą że tu jeszcze jakoś w miarę kulturalnie to idzie choć nie zawsze :razz:

 

A co do tematu to podobnie jak blakop nie należy s..ć we własne gniazdo choćby nie wiem jaki tam syf panował :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest to frustrujący zawód i można nieźle mieć stargane nerwy.

Jesteś bliski prawdy o tym zawodzie... :cool:

 

Tylko gł. temat niestety umknął i większość z czytających (myślę) , jak ja , jest nieco zdezorientowana jak należy prawidłowo postąpić w przypadku wpisów

Tego to tak do końca nigdy nie będziesz wiedział a im więcej będziesz wiedział tym mniej będziesz rozumiał... 8)

To trzeba przeżyć, żeby zrozumieć i dlatego w tym to Blakop ma rację ....

A sądziłeś, że co? Dostaniesz odpowiedź krok po kroku co zrobić?

:evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Kupiliśmy auto "robocze" za tanie pieniążki i podczas zakupu nie zwróciliśmy uwagi,że badanie techniczne jest wbite w adnotacjach urzędowych z powodu braku miejsca na pieczątki, pieczątka wygląda wiarygodnie więc uważam ,że nie jest podrobiona ale tu pytanie czy może być tam pieczątka? czy powinienem coś z tym zrobić i czy nie doczepią sie w WK?

Dodam też ,że z poprzednim właścicielem nie mam kontaktu a żeby jechać i się pytać mam za daleko więc to odpada...

 

A ja wróce jeszcze do głównego pytania w tym temacie bo wydaje mi się,że w tym przypadku odpowiedzi są dosyc proste:

 

czy moze byc tam pieczątka? NIE,to nie jest miejsce na pieczatki

czy powinienem cos z tym zrobic? TAK przerejestrowac pojazd(wymiana DR)

czy nie doczepia sie w WK? jesli już to napewno nie do Ciebie (data na umowie i data adnotacji (pieczątki)

 

::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na marginesie:

Czy ten czewony pasek u Psuja będzie cały czas, czy po jakims czasie zostanie skasowany?

Bo jak czytam posty z udziałem Psuja ,to ten pasek mnie troche flustruje :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

janmarek napisał/a:

Bo jak czytam posty z udziałem Psuja ,to ten pasek mnie troche flustruje

 

chcesz tez taki?

 

To ja pisze w dobrej wierze,chce zebys nie miał tego paska :-D a ty mi z takim tekstem? :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek padł na twarz i ledwie zipie , pytasz co teraz zrobić? Jak to co ? Skaczesz na gościa z góry glanami , kolanem na grdykę ,a jak jeszcze oddycha to z łokcia w bebech ! Taaak chciałbyś na człowieku wyładować swoją złość , taak kochasz swego bliźniego!?To chciałeś się dowiedzieć!?

Pozdrawiam!

Bez urazy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek padł na twarz i ledwie zipie , pytasz co teraz zrobić? Jak to co ? Skaczesz na gościa z góry glanami , kolanem na grdykę ,a jak jeszcze oddycha to z łokcia w bebech ! Taaak chciałbyś na człowieku wyładować swoją złość , taak kochasz swego bliźniego!?To chciałeś się dowiedzieć!?

Pozdrawiam!

Bez urazy!

Aleeee... o co chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleeee... o co chodzi?

 

No czego nie rozumiesz? Jest to szczegółowy opis co zrobić z diagnostą który wbił OBT w adnotacjach :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elliot bystrzacho - może zatem wyjaśnisz, co autor przepisu miał na myśli pisząc o "braku miejsca na wbijanie przeglądów w innym niż DR dokumencie".

 

Ja przyznaję nie wiem i nawet średnio mnie to interesuje. Na 99% to w mojej ocenie kolejny lapsus w naszych przepisach. Ale fakt jest taki, że tak zredagowany tekst prawny daje pole do manewru dla usprawiedliwienia wielu manipulacji.

 

Sprawnie manipulujesz tekstem - JAK ZAWSZE - :) tylko zapomniałeś zaznaczyć w swoim poście, iż nie jest to jakiś tam inny dokument, a ODPOWIADAJĄCY mu (DR) dokument.

A więc podpowiem, odpowiadającym DR dokument nie jest z pewnością "Życie na gorąco" w którym opisano szczegółowo śmierć Ryśka z Klanu, nie jest też brulion z napisem Jesteś Szalona, nie jest nim również Paszport Polsatu.

Ja wiem, że w Polsce każdy Polak to urodzony prawnik i dlatego tez należałoby wszystko napisać jak przysłowiowej krowie na granicy.

I z jednej strony ten Polak pseudo prawnik wymaga aby wszystko było napisano jasno i czytelnie, natomiast z drugiej dziwi się się, że przeciętny przepis w danej materii zawiera tyle aktów prawnych.

Jak uważasz blakop, jakiż to dokument może być odpowiadający DR?

Bo w mojej opinii w zasadzie mam tylko dwa typu:

PC oraz KP.

Przy czym ze względów oczywistych skłaniałbym się ku PC ponieważ jedynie ono oraz DR dopuszcza pojazd do ruchu.

I tak z jednej strony, chcemy przejrzystości przepisów, natomiast z drugiej "mentorzymy" w tak oczywistej sprawie.

Bo, czy diagnosta ma prawo wpisać BT w adnotacje?

Odpowiem w ten sposób, ma takie samo prawo wpisać tam BT jak urzędnik wystawić komuś decyzję administracyjną ..... w adnotacjach DR.

 

Czy dopiszesz współwłaściciela w rubryce na badanie techniczne, jeśli będą zajęte całe adnotacje?

 

To jest właściwsze pytanie.

Powtarzam - takim osobom można pogrozić palcem, poprosić ich o to, żeby tak nie robili, ale za bardzo grozić i karać nie ma jak - taka prawda...

 

:evil::evil::evil:

Rozumiem, że jeśli ktoś będzie chciał płacić w sklepie banknotami z Monopoly to też będziesz uważał, że ...... należy pogrozić mu palcem :evil::evil::evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak uważasz blakop, jakiż to dokument może być odpowiadający DR?

Bo w mojej opinii w zasadzie mam tylko dwa typu:

PC oraz KP.

Przy czym ze względów oczywistych skłaniałbym się ku PC ponieważ jedynie ono oraz DR dopuszcza pojazd do ruchu.

 

A w opinii kogo innego będzie to np. zaświadczenie potwierdzające dane w zagubionym DR, uwierzytelniona kserokopia DR, notarialny odpis DR, pokwitowanie z policji itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że jeśli ktoś będzie chciał płacić w sklepie banknotami z Monopoly to też będziesz uważał, że ...... należy pogrozić mu palcem

 

Przykład tak słaby i chory, że aż nie zasługuje na odpowiedź.

 

Dla mnie oprócz zaświadczenia o którym mówi Michał, będzie to też np. pokwitowanie z Policji - w praktyce pozwala ono na przejazd pojazdem, więc...

 

Elliot - zamiast marnować energię na jakieś absurdalne przykłady i bajeranckie opisy wskaż mi proszę, gdzie w PC i w jakich sytuacjach wbija się te informacje o OBT o którym mowa w tym przepisie :)

 

Mój kolega np. ma taki zamaszysty podpis i często wjeżdża na rubrykę "dla diagnosty". Rozumiem, że taki DR jest nieważny, wpis fałszywy, a kolega kwalifikuje się do prokuratury? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio parę DR które miałem w rękach miały adnotację zrobioną w uwagach - BT ważne do, złożono wniosek o wymianę DR czy jakoś tak. Natomiast BT wbitego w adnotacjach jeszcze nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.