Zdjęcia w zmianach konstrukcyjnych

[janmarek]

Mam pytanie dotyczące zdjęć.

Komu one są potrzebne ? Czy ja mam je zrobić po zmianach konstrukcyjnych na swojej stacji i czy mam je trzymac w archiwum , i ile tych zdjęć ma być ?

Czy robimy dalej zmiany konstrukcyjne z przeglądem ,czy same zmiany ?

Może ktoś mie oświeci ,bo po nowym Dz. U. nie wiem jak do tego się zabrać

[Marek1]

Zdjęcia są załącznikiem do badania, czyli zaświadczenie jest drukowane razem ze zdjęciami.

Zdjęcia oczywiści już po dokonanych zmianach.

Cztery zdjęcia, tak jak przy SAM-ach.

jeżeli jest zmiana rodzaju pojazdu to na pewno z okresowym.

Zdjęcia "przechowują się same" w folderze załączników do tego badania.

[janmarek]

Dzięki ,masz piwo

[Psuj]

Zdjęcia są załącznikiem do badania, czyli zaświadczenie jest drukowane razem ze zdjęciami.

Zdjęcia oczywiści już po dokonanych zmianach.

 

Cztery zdjęcia, tak jak przy SAM-ach.

Nie ma określonej ilości, nie raz załączałem trzy i też było ok...

 

jeżeli jest zmiana rodzaju pojazdu to na pewno z okresowym.

Robimy badanie dodatkowe i tylko dodatkowe (zawierające zakres okresowego). Okresowe tylko na wyraźne życzenie klienta... Bo czym się różnią zmiany skutkujące zmianą rodzaju od tych nie zmieniających rodzaju? Na SKP - niczym...

 

Zdjęcia "przechowują się same" w folderze załączników do tego badania.

[praktyk]

Zdjęcia oczywiści już po dokonanych zmianach.

Nie ma określonej ilości, nie raz załączałem trzy i też było ok...

Po zdemontowaniu kratki to jakie zdjęcia i ile ?

[grzegorz70]

Robimy badanie dodatkowe i tylko dodatkowe (zawierające zakres okresowego)

Ale koszt badania to?

[Psuj]

Po zdemontowaniu kratki to jakie zdjęcia i ile ?

 

Jeśli nie zmieniła się ilość miejsc to dwa wystarczą. Ogólne samochodu z widoczną tablica rejestracyjną i wnętrza na którym widać, że nie ma kraty.

[blakop]

Jeśli nie zmieniła się ilość miejsc to dwa wystarczą. Ogólne samochodu z widoczną tablica rejestracyjną i wnętrza na którym widać, że nie ma kraty.

 

A zbliżenie na punkty kotwiczeń, że oryginalne itd?

 

Moi drodzy - myślę, że każdy musi sam ocenić ile zdjęć do każdej sprawy trzeba i jakie to mają zdjęcia być. Znam stację co do każdej zmiany musi być miejsce wybicia VIN, TZ, licznik, fotka z każdej przekątnej z numerami rej. itd... Na innej diagnosta zrobił demontaż bez fotek w ogóle... Już chciałem iść o zakład, że takie badanie mu nie przejdzie w WK... I dobrze, że się nie założyłem hehe - bo w WK stwierdzili "no tak - taki demontaż to co tu fotografować - może być bez"

Kierujcie się własnym przeświadczeniem, ale zawsze przez pryzmat zdrowego rozsądku i będzie ok myślę

[praktyk]

Po zdemontowaniu kratki to jakie zdjęcia i ile ?

 

Jeśli nie zmieniła się ilość miejsc to dwa wystarczą. Ogólne samochodu z widoczną tablica rejestracyjną i wnętrza na którym widać, że nie ma kraty.

Ilość siedzeń się nie zmieniła.(pasy też)

Konkretnie, o jakie warunki techniczne tutaj chodzi, ( na podstawie DZ.U) w których była niezgodność przed i po wymianie kratki?

Bo jak sądzę takie sytuacje mamy udokumentować zdjęciami.

Pozdrawiam.

[janmarek]

Ilość siedzeń się nie zmieniła.(pasy też)

Konkretnie, o jakie warunki techniczne tutaj chodzi, ( na podstawie DZ.U) w których była niezgodność przed i po wymianie kratki?

Bo jak sądzę takie sytuacje mamy udokumentować zdjęciami.

Pozdrawiam.

 

W moim przypadku klient chce zmienić ilość miejsc z 3 na 9, kotwiczenie foteli jest , pasy są.

Wydaje mi sie że są to zmiany konstrukcyjne bo jest zmiana masy własnej.

Zdjęcia, to jest lekkie przegięcie,bo czy to jest autentyczne ,czy fotoszop?

[blakop]

Wydaje mi sie że są to zmiany konstrukcyjne bo jest zmiana masy własnej.

 

No już sama zmiana liczby miejsc jest zmianą konstrukcyjną zgodnie z przepisami.

[janmarek]

janmarek napisał/a:

Wydaje mi sie że są to zmiany konstrukcyjne bo jest zmiana masy własnej.

 

 

No już sama zmiana liczby miejsc jest zmianą konstrukcyjną zgodnie z przepisami

 

Ciekawa teoria ,bo na tym forum co niektórzy chcą udowodnic że zmiana ilości miejsc ,to nie sa żadne zmiany konstrukcyje

[Psuj]

A zbliżenie na punkty kotwiczeń, że oryginalne itd?

nie zmieniła się ilość miejsc

 

o jakie warunki techniczne tutaj chodzi, ( na podstawie DZ.U) w których była niezgodność

 

Jaka niezgodność?

[Marek1]

Zdjęcia, to jest lekkie przegięcie,bo czy to jest autentyczne ,czy fotoszop?

Żadne przegięcie bo opis zmian zawiera taki punkt:

"Ia. Odpowiednie zdjęcia zmian"

Więc zdjęcia musisz dołączyć.

 

Konkretnie, o jakie warunki techniczne tutaj chodzi, ( na podstawie DZ.U) w których była niezgodność przed i po wymianie kratki?.

 

A tu co"autor" /jeśli myślał/ miał na myśli?

Coś jak zwykle kompletnie OBOK tematu?

Bo jak niezgodność to "nie spełnia wymagań" i po badaniu... więc po co pytać?

[praktyk]

o jakie warunki techniczne tutaj chodzi, ( na podstawie DZ.U) w których była niezgodność

 

Jaka niezgodność?

1.Czy według Ciebie dokonane zmiany są zgodne z przepisami ustawy i rozporządzenia o warunkach technicznych?

2.Czy przed dokonaniem zmian pojazd spełniał, czy też nie, warunki zgodne z przepisami ustawy i rozporządzenia o warunkach technicznych?

 

Dotyczy to tego samego samochodu, który miał kratkę a teraz jej niema.

Nie zmieniła się fabryczna ilość siedzeń a jedynie ograniczenia administracyjne, co do ilości przewozu osób. Zmieniła się też umowna ładowność i zmiana polegająca na tym, iż przedtem był ten samochód ciężarowym a teraz ma być osobowym.

 

Jeżeli chcesz udokumentować dokonanie zmian konstrukcyjnych przy pomocy zdjęć i opisu, to właśnie się pytam, co wpłynęło na te zmiany z powołaniem się na przepisy ustawy i rozporządzenia o warunkach technicznych.?

Pozdrawiam.

[Psuj]

Jeżeli chcesz udokumentować dokonanie zmian konstrukcyjnych przy pomocy zdjęć i opisu, to właśnie się pytam, co wpłynęło na te zmiany z powołaniem się na przepisy ustawy i rozporządzenia o warunkach technicznych.?

 

Temat czy osobówka może mieć kratę czy nie i co dają takie zmiany oraz jaki jest w tym sens (albo bezsens), był omawiany w innym temacie.

W tej chwili rozmowa toczy się o zdjęciach i konieczności (lub nie) ich zamieszczania w opisie zmian.

Polecam opcję SZUKAJ.

Pozdrawiam

[Marek1]

O!

 

[ Dodano: 16-01-2013, 17:38 ]

Nie zmieniła się fabryczna ilość siedzeń a jedynie ograniczenia administracyjne, co do ilości przewozu osób.

Administracja miałaby ogranicza ilość miejsc z urzędu?!

 

Zmieniła się też umowna ładowność i zmiana polegająca na tym, iż przedtem był ten samochód ciężarowym a teraz ma być osobowym.

Umowna ładowność?

Żadne rozporządzenie ani ustawa nie zawiera takiego nazewnictwa ani takiej definicji.

Więc z tego punktu widzenia "umowana ładowność" to kompletna herezja!

[praktyk]

Jeżeli chcesz udokumentować dokonanie zmian konstrukcyjnych przy pomocy zdjęć i opisu, to właśnie się pytam, co wpłynęło na te zmiany z powołaniem się na przepisy ustawy i rozporządzenia o warunkach technicznych.? Temat czy osobówka może mieć kratę czy nie i co dają takie zmiany oraz jaki jest w tym sens (albo bezsens), był omawiany w innym temacie.

W najważniejszej sprawie nie udzieliłeś odpowiedzi.

Nie wyobrażam sobie udokumentowanie zdjęciem czy też zdjęciami, tej samej ilości siedzeń i pasów w sytuacji gdzie nie nastąpiły żadne zmiany.

Nic też się nie zmieniło w przestrzeni ładunkowej w samochodzie z kratką czy też bez kratki.

Więc się pytam nie tylko „Psuja„ co te zdjęcie lub zdjęcia mają udokumentować z powołaniem się na przepisy ustawy i rozporządzenia o warunkach technicznych?

W tej chwili rozmowa toczy się o zdjęciach i konieczności (lub nie) ich zamieszczania w opisie zmian.

Polecam opcję SZUKAJ.

Pozdrawiam

W opcji szukaj nie znalazłem odpowiedzi i dokładnie tutaj rozmawiamy o zdjęciach i konieczności ich zamieszczania w opisie zmian.

Proszę także zwrócić uwagę na bardzo słuszne spostrzeżenie naszego kolegi zamieszczone tutaj.

http://www.sdsforum.home.pl/viewtopic.php?p=4881#4881

Zdjęcia mają dokumentować dokonane zmiany

 

samochód cięzarowy 5-osób ,kratka

zmiana na:

samochód osobowy 5-osób, kratka zostaje ,bo może

 

jakie zmiany zostaną sfotografowane?

Powinniśmy się, zatem zastanowić, w jakiej sytuacji te zdjęcia powinny być wykonanie?

Może ładnej klientki na tle jakiś tam zmian dokonanych w konstrukcji pojazdu albo samego Dowodu Rejestracyjnego?

Pozdrawiam.

[Psuj]

Proszę także zwrócić uwagę na bardzo słuszne spostrzeżenie naszego kolegi zamieszczone tutaj.

 

Było już poruszone i na tym forum. Ponownie kłania się opcja SZUKAJ

 

Nie wyobrażam sobie udokumentowanie zdjęciem czy też zdjęciami, tej samej ilości siedzeń i pasów w sytuacji gdzie nie nastąpiły żadne zmiany.

 

Nie ma zmian - nie ma badania. Są zmiany - są zdjęcia. I to jest koniec tematu. Nie będziemy dzielić włosa na czworo dla twojej satysfakcji.

[praktyk]

Proszę także zwrócić uwagę na bardzo słuszne spostrzeżenie naszego kolegi zamieszczone tutaj.

 

Było już poruszone i na tym forum. Ponownie kłania się opcja SZUKAJ

 

Nie wyobrażam sobie udokumentowanie zdjęciem czy też zdjęciami, tej samej ilości siedzeń i pasów w sytuacji gdzie nie nastąpiły żadne zmiany.

 

Nie ma zmian - nie ma badania. Są zmiany - są zdjęcia. I to jest koniec tematu. Nie będziemy dzielić włosa na czworo dla twojej satysfakcji.

CIACH - nie na temat

Jeżeli zdjęcia miałyby coś dokumentować to musiałyby być wykonane przed zmianami i po zmianach.

Tak wyglada dyskusja z Twoim udziałem.

[grzegorz70]

Jeżeli zdjęcia miałyby coś dokumentować to musiałyby być wykonane przed zmianami i po zmianach.

Moim skromnym zdaniem, zdjęcia miały dokumentować faktycznie dokonane zmiany, w celu uniknięcia ewidentnych oszust, kiedy to wykonywano badanie z opisem zmian w pojazdach, w których żadnych zmian nie wykonano, aby móc odliczać podatek. Dla zwykłego diagnosty jest to swoiste zabezpieczenie przed zarzutem o poświadczenie nieprawdy.

[Marek1]

Dla zwykłego diagnosty jest to swoiste zabezpieczenie przed zarzutem o poświadczenie nieprawdy.

Jednak jak widać są tacy "diagności" co olewają takie zarzuty.

Również te, że zgodnie z rozporządzeniem nie można przeprowadzić zmian konstrukcyjnych bez zdjęć.

Zrozumiałe bo jak ktoś nie dokonuje takich badań i nie ma nic innego do roboty to może sobie w tej sprawie pojojczyć, pojątrzyć i poubijać pianę na różnych forach.

[grzegorz70]

Zrozumiałe bo jak ktoś nie dokonuje takich badań i nie ma nic innego do roboty to może sobie w tej sprawie pojojczyć, pojątrzyć i poubijać pianę na różnych forach.

Ja nie wykonuję takich badań.

[Marek1]

Ja nie wykonuję takich badań.

Z tej dyskusji wynika że nie tylko Ty.

Jednak przynajmniej przyznajesz to.

Bo inny to nie dość że nie robi to jeszcze wprowadza w błąd innych co do sposobu wykonania takich badań:

 

Jeżeli zdjęcia miałyby coś dokumentować to musiałyby być wykonane przed zmianami i po zmianach.

w jakiej sytuacji te zdjęcia powinny być wykonanie?

Może ładnej klientki na tle jakiś tam zmian dokonanych w konstrukcji pojazdu albo samego Dowodu Rejestracyjnego?

[blakop]

Psuj - proponuję "przeklej" te wypowiedzi do tematu ze zmianami, bo kwestia myślę ciekawa - wałśnie choćby z uwagi na zdjęcia... Co fotografować??