jast Napisano 16 Lipiec 2016 Share Napisano 16 Lipiec 2016 To jest jakieś centralne ogrzewanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek014 Napisano 17 Lipiec 2016 Share Napisano 17 Lipiec 2016 Odpowietrznik z zaworem bezpieczeństwa. Polak potrafi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 29 Sierpień 2016 Share Napisano 29 Sierpień 2016 Kierowcy trzeźwi, ale z niesprawnymi pojazdamiPodczas ostatnich dni wakacji inspektorzy z kujawsko-pomorskiego WITD przeprowadzili całodobowe kontrole z wykorzystaniem mobilnej stacji kontroli. W trakcie czterech dni sprawdzono blisko 250 pojazdów, spośród których aż 75 nie nadawało się do dalszej jazdy. Działania inspektorów były ukierunkowane na kontrole stanu technicznego autobusów wracających z dziećmi oraz młodzieżą z letniego wypoczynku. Funkcjonariusze skoncentrowali się również na kontroli stanu technicznego pojazdów ciężarowych zwanych solówkami. W ciągu czterech dni kontroli przeprowadzonej od 22 do 25 sierpnia na blisko 250 pojazdach inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne aż 75 spośród nich. Funkcjonariusze ITD stwierdzili usterki w układach hamulcowych, kierowniczych, zawieszenia, ogumienia oraz usterki związane z ochroną środowiska. Wszyscy kierujący zostali przebadani na obecność alkoholu – żaden z nich nie okazał się nie trzeźwy. http://www.gitd.gov.pl/dla-mediow/aktualnosci/kierowcy-trzezwi,-ale-z-niesprawnymi-pojazdami2 praktycznie co 3 niesprawny .................................. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 30 Sierpień 2016 Share Napisano 30 Sierpień 2016 ...ale zdajesz sobie sprawę z tego, że te 250 pojazdów to z całego potoku jadących zostały wyselekcjonowane ze względu na wygląd lub wiek i dawały duże szanse na zabranie DR. To jest dopiero pełny obraz zjawiska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 30 Sierpień 2016 Share Napisano 30 Sierpień 2016 Dokładnie. To trochę tak jak porównywano kiedyś skuteczność detektywa "R" i Policji - że "R" niby taki skuteczny... Tylko, że on wybierał sobie tylko te sprawy, które rokowały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macintosh Napisano 30 Sierpień 2016 Share Napisano 30 Sierpień 2016 Nie będąc małoskowym. To 250 pojazdów w ciągu 4 dni , całodobowa kontrola przy jednej mobilnej stacji ( chyba , że było ich więcej) to sprawdzano 3 pojazdy w ciągu godziny, sprawdzenie jednego trwało zatem około 20 minut. Całkiem niezły wynik.A numery VIN na ramach w ciężarówkach i w samochodach osobowych i dane na tabliczkach pod katem zgodności z DR tez były sprawdzane?Pytanie , jaki procent stanowiło te 75 pojazdów, w których zabrano DR w stosunku do wszystkich pojazdów jadących w tamtym czasie obok punktu kontroli ( więcej niż kilka procent?). I ilu było tych inspektorów? Niezłe przedsięwzięcie logistyczne- ciągniki solo- czyli musiały wypiąć naczepy, autobusy z pasażerami, czy bez pasażerów? Naprawdę logistyka na wysokim poziomie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 30 Sierpień 2016 Share Napisano 30 Sierpień 2016 A numery VIN na ramach w ciężarówkach i w samochodach osobowych i dane na tabliczkach pod katem zgodności z DR tez były sprawdzane? Oni nie robili badań technicznych, tylko weryfikowali stan techniczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macintosh Napisano 30 Sierpień 2016 Share Napisano 30 Sierpień 2016 No chyba , że tak. Ale przy zatrzymaniu DR powinni chyba sprawdzić, czy numery się zgadzają? [ Komentarz dodany przez: Jacdiag: 30-08-2016, 19:20 ] http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=222726#222726 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 30 Sierpień 2016 Share Napisano 30 Sierpień 2016 Ale przy zatrzymaniu DR powinni chyba sprawdzić, czy numery się zgadzają? A sierżant jak zatrzymuje DR to sprawdza? Większość nawet nie ma pojęcia, że coś takiego jak TZ istnieje w pojeździe. DR zabierali za stan techniczny, a nie za niezgodność danych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macintosh Napisano 31 Sierpień 2016 Share Napisano 31 Sierpień 2016 To różnie bywa. Znam takich " sierżantów", którzy sprawdzają. Ale tez słyszałem o takich, którzy (co pisze adam1501) , że mają problem ze zlokalizowaniem tabliczki o numerze VIN nie wspominając. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 31 Sierpień 2016 Share Napisano 31 Sierpień 2016 Nie przesadzajmy. Wielu diagnostów w komfortowych warunkach podczas badania na SKP ma problem ze zlokalizowaniem TZ albo miejsca wybicia nr - mimo wykształcenia, doświadczenia, kursów, egzaminów etc... Na forum jest cały dział temu poświęcony. Nie dziwi mnie zatem, że organy kontroli ruchu drogowego, których rola i zadanie jest nieco inne w warunkach kontroli drogowej nie są w stanie tego dokonać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 31 Sierpień 2016 Share Napisano 31 Sierpień 2016 Nie będąc małoskowym. Twoim zdaniem, to źle, że cokolwiek robią ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macintosh Napisano 31 Sierpień 2016 Share Napisano 31 Sierpień 2016 Nie będąc małoskowym. Twoim zdaniem, to źle, że cokolwiek robią ??? Nie, wręcz przeciwnie. Uważam, że do dobrze. Jestem pod wrażeniem skuteczności działania ITD i logistyki wykonania kontroli. Dzięki takim działaniom być może zmieni i również mentalność kierowców i właścicieli samochodów. Nie wiem jak w dużych miastach ale w mniejszych bywa z tym różnie. Niejednokrotnie jest potrzeba tłumaczyć klientom po co robi się analizę spalin a na pytanie " dlaczego Pan tak ruszasz w lewo i prawo przecież wszystko jest dobrze" już nie trzeba będzie tłumaczyć , że to chodzi o bezpieczeństo i na drodze też może zdarzyć się taka kontrola. Jestem za. [ Dodano: 31-08-2016, 13:44 ] Nie przesadzajmy. Wielu diagnostów w komfortowych warunkach podczas badania na SKP ma problem ze zlokalizowaniem TZ albo miejsca wybicia nr - mimo wykształcenia, doświadczenia, kursów, egzaminów etc... Na forum jest cały dział temu poświęcony.Nie dziwi mnie zatem, że organy kontroli ruchu drogowego, których rola i zadanie jest nieco inne w warunkach kontroli drogowej nie są w stanie tego dokonać. Wszystko zależy od podejścia i chęci. Słyszałem z opowiadań klienta, że podczas kontroli policjant skierował go na stację kontroli, która była tuz obok w celu sprawdzenia, czy badanie techniczne było wykonane poprawnie . Było to dzień po tym jak klient był na OBT na naszej stacji. Zanim policjant skierował na stację kazał podnieść maskę silnika do góry i sprawdził zgodnośc danych z DR i bez problemu odszukał tabliczkę i numer VIN. Zdarzenie miało miejsce w okolicach Wrocławia. Klient jak wrócił przyszedł i o tym opowiedział i jednocześnie podziękował, że badanie na naszej stacji zostało wykonane rzetelnie i uczciwie przez co w jego ocenie nie miał problemów na drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 31 Sierpień 2016 Share Napisano 31 Sierpień 2016 Klient jak wrócił przyszedł i o tym opowiedział i jednocześnie podziękował, że badanie na naszej stacji zostało wykonane rzetelnie i uczciwie przez co w jego ocenie nie miał problemów na drodze. W przeciwnym wypadku wróciłby i nawtykał, że nie umiecie wykonywać BT, bo zabrali DR, z holowali, dostał mandat... Natomiast w trakcie BT zapewne było: po co pan tam grzebie, wszystko jest w porządku, nawet wjeżdżać nie trzeba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darkdog Napisano 31 Sierpień 2016 Share Napisano 31 Sierpień 2016 Natomiast w trakcie BT zapewne było: po co pan tam grzebie, wszystko jest w porządku, nawet wjeżdżać nie trzeba... takie właśnie jest pojęcie kierowcy -ów Panie przyjechałem po pieczątkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 31 Sierpień 2016 Share Napisano 31 Sierpień 2016 A numery VIN na ramach w ciężarówkach i w samochodach osobowych i dane na tabliczkach pod katem zgodności z DR tez były sprawdzane? Oni nie robili badań technicznych, tylko weryfikowali stan techniczny. - popieram Adama w 100%, a dla służb VIN visible za szybą jest! A jak nie ma to trudno i tez dobrze, co nie. I niech robią sobie co chcą, aby jak najdalej od miejsca zatrudnienia. A na to się nie zanosi w przypadku TDT i niedalekiej przyszłości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 2 Wrzesień 2016 Share Napisano 2 Wrzesień 2016 "W skrajnych przypadkach stan pojazdów stwarzał realne zagrożenie dla życia i zdrowia dzieci" Uszkodzone hamulce, niedziałające światła, wycieki z silnika i zdezelowane wahacze. W takim stanie autobusy wożące dzieci do szkół zastali inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli. Dotarliśmy do ich najnowszego raportu, z którego wynika, że co piąty sprawdzony pojazd nie nadawał się do jazdy Kontrolerzy sprawdzili 30 gmin z sześciu województw: kujawsko – pomorskiego, małopolskiego, podlaskiego, pomorskiego, wielkopolskiego oraz zachodniopomorskiego. Kontrola objęła miniony rok szkolny. Wnioski? W co trzeciej gminie dzieci wożone były zdezelowanymi gratami. W skrajnych przypadkach stan pojazdów stwarzał "realne zagrożenie dla ich życia i zdrowia". - Wpływa na to fakt, że gminy, wybierając przewoźników podejmowały decyzję wyłącznie na podstawie kryterium ceny - mówi Dominika Tarczyńska, rzecznik Najwyższej Izby Kontroli. "Byle tanio" Oszczędności było widać "gołym okiem". W gminie Potęgowo (woj. pomorskie) kontrolerzy oglądali autobus, który ledwo hamował przez zły stan układu hamulcowego. Oprócz tego pojazd miał niepełne oświetlenie, a kierowca nie miał uprawnień do wykonywania specjalnych usług przewozu osób. Wyjątek? Wcale nie. Dwieście kilometrów dalej - w gminie Lisewo (woj. kujawsko-pomorskie) żaden z czterech autobusów wożących dzieci nie nadawał się do jazdy. Z silnika jednego z nich kapały płyny. W drugim hamulce działały z różną siłą - przy próbie zatrzymania się można było zjechać na sąsiedni pas. Trzeci autobus miał pękniętą przednią szybę, a czwarty był skorodowany i miał uszkodzony system kierowania. Zresztą sytuacja innych dzieci w woj. kujawsko-pomorskim nie była lepsza. Zatrzymano 12 dowodów rejestracyjnych. W dziewięciu przypadkach wydano bezwzględny zakaz dalszej jazdy. Flota? Jaka bądź Samorządy gmin mają ustawowy obowiązek zorganizowania darmowego dojazdu dzieci do szkół. Z 30 sprawdzonych gmin, tylko w ośmiu dzieci jeździły na lekcje charakterystycznymi, pomarańczowymi autobusami szkolnymi. We wszystkich innych gminach decydowano się na tańszy wariant - podpisywanie umów z przedsiębiorcami dysponującymi "zwykłymi" autobusami do przewozów regularnych. - Autobusy szkolne muszą spełniać restrykcyjne wymogi, dotyczące ich budowy i wyposażenia. Tymczasem w większości gmin korzystano z pojazdów niespełniających tych norm - tłumaczy rzeczniczka NIK. NIK bije na alarm Kontrolerzy w swoim raporcie nie zwracają uwagi tylko na stan techniczny. Okazało się bowiem, że dzieci mogą być zagrożone też poza pojazdem - przy wsiadaniu i wysiadaniu na przystanku. - Blisko połowa przystanków, na których do autobusów wsiadały i wysiadały dzieci, nie posiadała żadnego oznakowania - mówi Dominika Tarczyńska. Informacja o niepokojących wynikach kontroli została przekazana ministrowi edukacji. Minister infrastruktury i budownictwa otrzymał oprócz tego kluczowy dla NIK wniosek o zmianę przepisów o wymaganiach technicznych, które muszą spełniać wszystkie autobusy przewożące dzieci do szkół. http://www.tvn24.pl/raport-nik-nie-gimbusy-tylko-zlombusy-tak-dzieci-jezdza-do-szkol,673150,s.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 2 Wrzesień 2016 Share Napisano 2 Wrzesień 2016 https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-dowozeniu-dzieci-do-szkol2.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skpauto Napisano 2 Wrzesień 2016 Share Napisano 2 Wrzesień 2016 "W skrajnych przypadkach stan pojazdów stwarzał realne zagrożenie dla życia i zdrowia dzieci" I co z tego wyniknie? Gminy to samorząd, a NIK może tylko palcem pogrozić. Dopuki nie dojdzie do wypadku moą ich cmoknąć. Jaki kraj, tacy terroryści. [ Dodano: 02-09-2016, 23:08 ] Cytat: Odwołać wójta wybranego w drodze demokratycznych wyborów można na kilka sposobów, ale nie jest to proste. Z inicjatywą odwołania ma prawo wystąpić rada gminy lub mieszkańcy. Odwołanie następuje w formie referendum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 3 Wrzesień 2016 Share Napisano 3 Wrzesień 2016 teraz "druciarstwo mechaniora" felgi alu do sprzedania ... resztki opon gratis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 4 Wrzesień 2016 Share Napisano 4 Wrzesień 2016 Trzeba było się natrudzić, aby tak zdjąć opony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erto Napisano 5 Wrzesień 2016 Share Napisano 5 Wrzesień 2016 Nowa wersja układu hamulcowego w której nie zużywają się elementy eksploatacyjne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 12 Wrzesień 2016 Share Napisano 12 Wrzesień 2016 Kierowcy jeździli z niesprawnymi hamulcamiDwa dni kontroli przeprowadzonej przez dolnośląską ITD na terenie Wałbrzycha dały efekt w postaci stwierdzenia licznych usterek w 10 spośród 14 zbadanych pojazdów. Kierowcy potrafili ruszyć w drogę nawet z hamulcami, które odmawiały posłuszeństwa. Inspektorzy dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego przeprowadzili na terenie Wałbrzycha kontrole stanu technicznego pojazdów poruszających się po mieście. Do sprawdzenia stanu taboru wykorzystano mobilną linię diagnostyczną znajdującą się na wyposażeniu dolnośląskiej ITD, a kontrolą objęto głównie pojazdy służące do zarobkowego przewozu osób, w tym autobusy użytkowane do przewozów w ramach zbiorowego transportu publicznego. W trakcie dwóch dni skontrolowano szczegółowo 14 pojazdów. W przypadku 10 z nich stwierdzono liczne usterki (co skutkowało zatrzymaniem m. in. dowodów rejestracyjnych) oraz wydaniem zakazu poruszania się pojazdami w ruchu drogowym. Wśród nieprawidłowości prym wiodły wycieki płynów, uszkodzenia zawieszenia i podwozia oraz niesprawność i nieszczelność układów hamulcowych (popękane przewody hamulcowe, uszkodzone siłowniki). Stwierdzone podczas przeprowadzonych działań nieprawidłowości i usterki to również m.in. uszkodzone elementy podwozia (korozja i perforacja ram, wsporników i innych elementów konstrukcyjnych, ich wygięcia i uszkodzenia mechaniczne), elementy zawieszenia i układów kierowniczych, nadmiernie zużyte oraz nieprawidłowe bieżniki opon, usterki oświetlenia i układów elektrycznych, wycieki oleju i innych płynów eksploatacyjnych, braki w obowiązkowym wyposażeniu pojazdów. W związku z kontrolą zatrzymano dowody rejestracyjne oraz kierowano pojazdy na dodatkowe badania techniczne. http://www.gitd.gov.pl/dla-mediow/aktualnosci/kierowcy-jezdzili-z-niesprawnymi-hamulcami zaczął się rok szkolny i dalej jak się woziło dzieci ,tak się wozi....... Jeden przewoźnik, dwa niedopuszczone do jazdy autobusy szkolnePojazd miał uszkodzone i zdekompletowane siedzenia, kierowca nie posiadał prawa jazdy – to powody, dla których dwa autobusy przewożące dzieci do szkoły w Wielkopolskiem nie ruszyły w dalszą drogę. Wielkopolscy Inspektorzy Transportu Drogowego przeprowadzili w piątek 9 września dwie kontrole autobusów dowożących dzieci do szkoły w miejscowości Boruja Kościelna w powiecie nowotomyskim. Pojazdy należały do tego samego przewoźnika. Podczas pobierania dokumentów jeden z kierowców oświadczył, że zapomniał zabrać ze sobą prawo jazdy i do kontroli okazał tylko dowód osobisty. Kierowca mieszkał nieopodal, inspektorzy zezwolili mu więc na dostarczenie dokumentu z domu. Po chwili mężczyzna wrócił jedynie z kserokopią prawa jazdy. W związku z wątpliwościami w zakresie posiadanych uprawnień, inspektorzy wezwali patrol policji. Po przeprowadzonej przez funkcjonariuszy weryfikacji okazało się, że kierowca utracił prawo jazdy niecałe dwa tygodnie wcześniej, ponieważ kierował pojazdem pod wpływem alkoholu. W przypadku drugiej kontroli inspektorzy mieli poważne zastrzeżenia co do stanu technicznego pojazdu. Okazało się, że kilka siedzeń w środku było poważnie uszkodzonych i zdekompletowanych. Przewóz osób takim pojazdem stwarzał ogromne zagrożenie. W związku z tym zatrzymano jego dowód rejestracyjny, a kierowcę ukarano mandatem karnym. W obu przypadkach autobusy nie zostały dopuszczone do dalszej jazdy. http://www.gitd.gov.pl/dla-mediow/aktualnosci/jeden-przewoznik,-dwa-niedopuszczone-do-jazdy-autobusy-szkolne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ketiw38 Napisano 12 Wrzesień 2016 Share Napisano 12 Wrzesień 2016 W związku z wątpliwościami w zakresie posiadanych uprawnień, inspektorzy wezwali patrol policji. Mogli jeszcze wróżkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 12 Wrzesień 2016 Share Napisano 12 Wrzesień 2016 I tak rok w rok we wrześniu... i co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.