Zmiany 2021

[dominik_z]

9 minut temu, Paprock napisał:

Jakoś specjaliści IT w sektorze prywatnym nie narzekają i nie "urzędnikują" co nie.

Tylko tam się zarabia za wiedzę praktyczną i  praktyczne stosowanie jej. przełóż to teraz na zawód diagnosty...  Który diagnosta zarobi więcej, ten który ma wiedzę i potrafi stosować Dz.u, czy ten który chodzi w  pracy w ciemnych okularach?  
 

27 minut temu, Rafi90 napisał:

A czemu nie? Lepiej żeby diagnosta był robolem u prywaciarza z umową za najniższą albo zleceniówką?

Wiesz dlaczego tak jest? 
"Ludzie ludziom zgotowali ten los", ale żeby nie powiedzieć, że sami diagności są sobie winni, to do tej grupki dorzucę również prywaciarzy, bo to poniekąd dzięki nim powstaje stacja za stacją, w moim rejonie stacje które się otwierają, są otwierane przez diagnostów, a nie przez przedsiębiorców.
 

 

11 godzin temu, Darek74 napisał:

Ręce opadają szczerze jestem gotów to P........  

Nie ma co wylewać frustracji na forum, lepiej poszukać sobie nowego zawodu i miejsca pracy.

 

 

11 godzin temu, Darek74 napisał:

dziś na dywaniku dowiedziałem się że za mocno śrubkę przykręciłem

Jak mnie szef delikatnie podpytywał czy faktycznie z tymi samochodami jest tak źle, odpowiedziałem, że idealne nie są, ale tych badań negatywnych można by było napisać dużo więcej.
 

[michal_k]

53 minuty temu, yogi1984 napisał:

Wisienką jest to że robi same ZK bez okresowego

A dlaczego miałby robić z okresowym? Który przepis tego wymaga?

[aboz]

I znowu się zaczyna. To tak pokrótce, bo czasu mam ostatnio w deficycie. Po pierwsze marzy się niektórym praca urzędnika. Tam to dopiero jest burdel, a nikt Wam nie zapłaci tyle, ile zarabiacie na SKP. Druga sprawa to procedowanie. Jak ktoś jest ogarnięty w temacie to wie, że MI dało sobie czas do końca czerwca. Później ewentualnie sejm, senat i podpis prezydenta. Ale kilka organizacji jest przeciwnych zmianom, a mają silne lobby, więc nie liczcie na huragan. Co prawda jest silne parcie w ministerstwie, żeby projekt przeszedł, zwłaszcza w kwestiach nadzoru, ale jednak np. ZPP nie ma zamiaru oddać pola.

[DURP]

Chętnie zarobie mniej jeśli dzięki temu nikt mnie nie będzie straszył zwolnieniem za przestrzeganie przepisów!

[aboz]

Jak za tą samą robotę dostaniesz do ręki 2500 zł, to ci rurka zmięknie.

[DURP]

Może i będę chodził goły ale za to wesoły 🤣

[Rafi90]

2 minuty temu, aboz napisał:

Jak za tą samą robotę dostaniesz do ręki 2500 zł,

Z tego co czytam to w małych miejscowościach zarobki 2500-2800 nie są niczym nadzwyczajnym więc nie wiem czy aż tak by rurka miękła. Zauważ też że nie każdy urzędnik pracuje za 2500 tyś zł, zresztą wielu wolało by być pewnie "kimś " za 2500-3000 niż za tą samą kwotę popychadłem prywaciarza. Jeśli zmian nie będzie, albo wejdą jakieś dziwne cuda wianki to prędzej zmienię zawód , i myślę że nie tylko ja. Perspektyw jest dużo, a w naszym zawodzie żadnej. Albo jesteś diagnostykiem, albo masz swoją stację.

[yogi1984]

31 minut temu, michal_k napisał:

A dlaczego miałby robić z okresowym?

Móje przejęzyczenie zakres okresowego.

[sebeklca]

2 minuty temu, Rafi90 napisał:

2500-2800

Naprawdę ludzie, z wykształceniem, uprawnieniami, mający odpowiedzialność karną godzą się pracować za takie pieniądze? Z pełnym szacunkiem i ukłonem po same stopy ale pracując w markecie na sprzedaży czy jako kierowca-kurier zarabia się więcej, przynajmniej w moim rejonie. Jeszcze wiele pokoleń musi upłynąć moim zdaniem, żeby ten zawód był szanowany i poważany. No i wiadomo jak już było Wałkowane. Ryba psuje się od głowy. Będzie rygor w nadzorze, będzie święty spokój. 

[aboz]

8 minut temu, Rafi90 napisał:

Albo jesteś diagnostykiem, albo masz swoją stację.

Ani jedno, ani drugie. Mamy na SKP najwyższy wskaźnik N w powiecie.

[DURP]

W sytuacji gdy większość daje P najwyższy wskaźnik N nie jest jakimś wielkim osiągnięciem. Bez urazy oczywiście. Chodzi mi tylko o to że jak większość jest do du*y to bardzo łatwo się "wybić" więc to za bardzo o niczym nie świadczy.

Edytowane 29 Styczeń 2021 przez DURP

[Andrzej89]

4 minuty temu, aboz napisał:

najwyższy wskaźnik N w powiecie.

Widać możecie sobie na to pozwolić, jakaś dobra lokalizacja z małą konkurencją i dużą ilością klientów (może się mylę). Znajomy opowiadał o pewnej stacji co miała miesięcznie max 170 przeglądów. Zaczęli dawać "sporadycznie" negatywy ok 10 miesięcznie i stacja się zamknęła bo na koniec ruch zmalał do 90 sztuk i nie było sensu tego dalej trzymać. Klientów przejęła stacja która nie miała powodów eNek dawać.

[Mecher]

9 godzin temu, Czolgista napisał:

Jak już zahaczyłem opinii nt projektu UC-48 to właściwie tylko OSDS zaproponował jakieś sensowne zmiany,

Bo tylko OSDS reprezentuje diagnostów. Inni niby reprezentują ... i tylko jeśli im to na rękę

[Rafi90]

26 minut temu, sebeklca napisał:

Naprawdę ludzie, z wykształceniem, uprawnieniami, mający odpowiedzialność karną godzą się pracować za takie pieniądze?

Gwarantuje Ci że wielu uzytkowników tego forum nie ma więcej niż napisałem. Tu nie liczy się wiedza tylko to ile badań przerobisz. Dlatego piszę że to zawód bez perspektyw, choć ciekawy to jednak bez możliwości rozwoju. Cenią ludzie bardziej tego fajnego chłopaka , niż tego który ma cały Dz.U w głowie . I zapewniam że w 80% przypadków tez fajny zarobi dużo więcej niż ten mądry,

[Tomekkk]

Witam. Pracuję na małej SKP. W zeszłym roku miałem 1628 przeglądów ( z badaniami poprawkowymi i dodatkowymi - 1778) z czego badań N -  137. Średnio daje mi to ok. 136 badań na m-c ( bez dod. i popr.). Nie jest to powód do dumy ale moje badania trwają od 25 do 50 min. Satysfakcja?  Nie mam dylematów na temat zmiany pracy czy troski o to co będzie dalej. Robię swoje i mam nadzieję że jak największa liczba wykrytych usterek spowoduje znaczne zmniejszenie liczby zdarzeń spowodowanych złym stanem technicznym - niby banalne ale co tam. Dużo wody upłynie zanim badanie techniczne będzie poważnie traktowane przez właścicieli samochodów jak i niestety przez samych diagnostów (oczywiście nie wszystkich). Pozdrawiam Wszystkich diagnostów - tych pracujących na AKORD również.

[Grzegorz Łódź]

Koledzy dobrze piszecie.Brawo

[dominik_z]

30 minut temu, Rafi90 napisał:

małych miejscowościach zarobki 2500-2800

Jeśli to są zarobki za 50-60 OBT miesięcznie, to  jak najbardziej akceptowalne. Wszak człowiek więcej czasu posiedzi na forum i popisze niż wykona pracy. 
Natomiast to co napisałeś to niestety prawda,   sam na początku swojej  kariery robiłem 200 badań technicznych za 3000 netto 

28 minut temu, Tomekkk napisał:

będzie poważnie traktowane przez właścicieli samochodów

mentalność społeczeństwa się powoli zmienia, sam mam klientów  którzy po N-ce wracają na poprawkę, jak i na kolejne BT za rok.  Niektórym jak już zwrócę uwagę na coś podczas OBT sami się pytają ile czasu będą mieli na naprawę. 

[honker]

pozazdrościć optymizmu, na skp to jest moja 6 praca ponieważ jestem nipokorny,wszystko zależy od wlaścicieli stacji normalnych których jest bardzo mało,coraz więcej stacji powstaje i tu jest problem,każdy wolałby zarobić mniej i spać spokojnie,jak nic się nie zmieni kończe impreze w pażdzierniku zamykam się w garaży i robie terenówki na sprzedaż.Pozazdrościć optymizmu.

[Czolgista]

5 minut temu, dominik_z napisał:

sam na początku swojej  kariery robiłem 200 badań technicznych za 3000 netto 

To że tak zapytam, ile właściwie powinien zarabiać diagnosta, żeby można było powiedzieć że nie dzieje mu się krzywda? Tak przy próbie ok. 100 badań miesięcznie. Mówiąc szczerze byłem chyba na 20 rozmiarach o pracę i górne widełki jakie proponowano to 3500 zl do ręki, ale pod warunkiem iż tabor firmy robimy na samych dowodach plus ustawianie geometrii i pomoc na warsztacie

Godzinę temu, Mecher napisał:

Inni niby reprezentują ... i tylko jeśli im to na rękę

Niestety jest tak jak napisałeś. Póki jest fajnie to "reprezentujemy diagnostów i przedsiębiorców prowadzących SKP", a jak się zrobi niefajnie to jest "my wam klepać nie kazali" i reprezentują tylko właścicieli SKP.

[dominik_z]

1 minutę temu, Czolgista napisał:

To że tak zapytam, ile właściwie powinien zarabiać diagnosta, żeby można było powiedzieć że nie dzieje mu się krzywda?

Oh wait, zapomniałem dopisać, że  pracodawca zapomniał przez 3 miesiące o umowie żeby nie było to się o nią upominałem- a ona: "u księgowej leżała"(- pod księgową, albo na księgowej też ) - no ależ to szczegół
 

 

6 minut temu, Czolgista napisał:

górne widełki jakie proponowano to 3500 zl do ręki

Najgorzej płatna rozmowa  na której byłem to 3700 netto, przegląd tylko  z pojazdem, a jak się co nie nadawało to właściciel przejmował badanie na siebie  

[honker]

za 2500 miałem robić bt,drobne prace w mechanice, sprzedawać  częsci ,skupować złom, jak się spytałem czy w tych pieniądzach mam mu  też babe posunąć to się obraził.

[Czolgista]

7 minut temu, dominik_z napisał:

Najgorzej płatna rozmowa  na której byłem to 3700 netto,

Mógłbyś jeszcze podać region kraju, w którym są takie "słabe" zarobki?

[dominik_z]

Oczywiście- Warszawa + 20km- no ale jak wiemy od dawna , zarobki w Warszawie są wyższe    

[aboz]

1 godzinę temu, DURP napisał:

W sytuacji gdy większość daje P najwyższy wskaźnik N nie jest jakimś wielkim osiągnięciem.

To nie o to chodzi. Chciałem tylko uświadomić, że to czy ktoś jest pracownikiem czy właścicielem nie ma większego znaczenia.

 

1 godzinę temu, Andrzej89 napisał:

jakaś dobra lokalizacja z małą konkurencją i dużą ilością klientów

Lokalizacja owszem, dobra, ale w pobliżu 5 innych SKP. Jak oni wykonują BT komentować nie będę. Nikogo za rękę nie złapałem.

[danielg539]

2 godziny temu, aboz napisał:

Jak za tą samą robotę dostaniesz do ręki 2500 zł, to ci rurka zmięknie.

A do tego 13 pensja + talony na Święta + wczasy pod gruszą i suma sumarum wyjdzie średnio 3000 miesięcznie czyli pensja nie najwyższa ale dla większości diagnostów już godziwa.