Skocz do zawartości

Rejestracja auta sprowadzonego z Anglii


policjant__

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 509
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • rurek777

    42

  • blakop

    39

  • Psuj

    36

  • szczyl

    28

Top Posters In This Topic

Posted Images

  • 3 weeks later...

...no tak, prawo jest jedno i powinnismy sie do niego stosowac.... tylko problem jest z jego interpretacja. bo kazdy robi to wedlog siebie i wlasnego uznania (nie zawsze zgodnie z ww.prawem) . a ten przyslowiowy "kowalski" ktory chcial przyoszczedzic i sprawil sobie anglika biega od WK do SKP i grom jasny wie gdzie wiecej ... a tak naprawde po co to wszystko ??? czlowiek na stanowisku djagnosty nie jest jakims tam laikiem z pierwszej lapanki co do motoryzacji i sam dobrze wie czy dane auto pochodzace GB jest przerobione "w stodole u kowala" czy tez zgodnie z tym zeby dopuscic go do ruchu drogowego. a te opinie rzeczoznawcy czy tez homologacje (wyciaganie pieniedzy od kowalskiego) robia ludzie tacy sami jak djagnosci ktorzy maja wiecej napisane w "kfalifikacjach ".

 

co do pojecia "ingerecja w konstrukcje nadwozie pojazdu" to dla mnie troche porojone pojecie wiedzac jakie auta jezdza po polskich drogach.... nie jedna naprawa blacharsko-lakiernicz to jest ingerencja w konstrukcje nadwozia. ...osoby zorientowane wiedza o czym pisze i o co chodzi....

suma sumarom panowie djagnosci ciezko mi sie to pisze ale wydaje mi sie ze nie jestescie zorientowani jak to jest z tymi anglikami i zeby du...y nie umoczyc wymagacie dodakowych papierkow zeby zdjac z was odpowiedzialnosc w razie W . dla mnie to bledne kolo... i nazwa "DJAGNOSTA" traci sens...

pozdrawiam wszystkich DJAGNOSTOW i tych ktorzy nimi nie sa..... ::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie djagnosci ciezko mi sie to pisze ale wydaje mi sie ze nie jestescie zorientowani jak to jest z tymi anglikami i zeby du...y nie umoczyc wymagacie
A może właśnie jesteśmy zorientowani? a TY, jako potencjalny nasz klient, (który chciał przyoszczędzić) w razie draki na drodze powiesz żeby bronić swojej d....y- " tu pieczątkę przyłożył diagnosta".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

suma sumarom panowie djagnosci ciezko mi sie to pisze ale wydaje mi sie ze nie jestescie zorientowani jak to jest z tymi anglikami i zeby du...y nie umoczyc wymagacie dodakowych papierkow zeby zdjac z was odpowiedzialnosc w razie W . dla mnie to bledne kolo... i nazwa "DJAGNOSTA" traci sens...

pozdrawiam wszystkich DJAGNOSTOW i tych ktorzy nimi nie sa.....

 

My też cię pozdrawiamy ::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

suma sumarom panowie djagnosci ciezko mi sie to pisze ale wydaje mi sie ze nie jestescie zorientowani jak to jest z tymi anglikami i zeby du...y nie umoczyc wymagacie dodakowych papierkow zeby zdjac z was odpowiedzialnosc w razie W . dla mnie to bledne kolo... i nazwa "DJAGNOSTA" traci sens...

pozdrawiam wszystkich DJAGNOSTOW i tych ktorzy nimi nie sa.....

 

My też cię pozdrawiamy ::hey

Gorąco... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i nazwa "DJAGNOSTA" traci sens...

i tu masz rację... traci sens... ponieważ jesteśmy diagnostami, a nie "djagnostami"

i przyłączę się do gorących pozdrowień ::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....widze ze zabolalo :sad:

ale trzeba byc pewnym swojej pracy i odpowiedzialnosci ponoszonej za nia panie diagnosto waga 50 . jak domniemywam nie jestes mechanikiem z pierwszej lapanki bo tacy nie sa diagnostami i sam dobrze wiesz czy auto jest OK czy zrobione u kowala ale chodzi tu tylko o pieczatke

a tak na marginesie najwyrazniej nie jestescie tak dobrze zorientowani patrzac na te dyskusje ...

bez urazy ale to nie wasza wina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale trzeba byc pewnym swojej pracy

 

hmm AAAA kto w dzisiejszych czasach jest pewny swojej pracy.?????

 

pracowałem w innym resorcie równie, bądź bardziej... odpowiedzialnym i sie sparzyłem !!!

 

[ Dodano: 09-11-2009, 21:15 ]

a tak na marginesie najwyrazniej nie jestescie tak dobrze zorientowani patrzac na te dyskusje ...

 

a ty jesteś??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....widze ze zabolalo :sad:

Mnie nic nie boli. Śpię spokojnie bo gonię wszystkie gnioty właścicieli którzy chcieli zaoszczędzić. Będę rejestrował angliki - nie mówię nie- kiedy polskie prawo będzie to ściśle regulowało. Nie wygoniłem nikogo, nigdy ze stacji, ale miny też nigdy nie puściłem.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tu masz rację... traci sens... ponieważ jesteśmy diagnostami, a nie "djagnostami"

 

"Rowan", jak mogłeś ! TY brutalu - na treść patrzymy przecież !!!

 

[ Dodano: 10-11-2009, 17:38 ]

a tak na marginesie najwyrazniej nie jestescie tak dobrze zorientowani patrzac na te dyskusje ...bez urazy ale to nie wasza wina

Wybacz, ale jesteśmy, nawet nie najgorzej zorientowani... choć przepisy są nadal niezbyt spójne,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale trzeba byc pewnym swojej pracy i odpowiedzialnosci ponoszonej za nia panie diagnosto waga 50 .
Panie andrzej 5, kupuje pan auto rozbite w Anglii, potem kupuje pan auto tej samej marki, jeszcze bardziej rozbite( a nieraz sam przodek) z kierownicą po lewej stronie no i kombinujesz pan aby sklecić to razem w jedną całość. Następnie przykrywasz pan to wszystko wygłuszeniem, filcem, plastykowymi osłonami i na stację i problem bo diagnosta ma obiekcje. A no ma, bo wie co jest grane. :cry: Ja wiem że w większości, Francuskie auta są w zasadzie przerabiane na prawą stronę i kupując je na Wyspach należy im tylko przywrócić stan poprzedni, ale nikt tam nie kupuje nowych aut a tu nie zakłada im nowych części. Pozdr. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie nie ma sie co zastawiać opiniami producentów , rzeczoznawców, tylko zrobić klientowi badanie jak sie należy jesli jest to gniot to udowodnic to trzeba klientowi ,tak żeby wiedział że trafił na profesjonalistę a nie na urzędnika , jesli dostanie N to albo podejdzie do tematu poważnie albo sobie odpuści i będzie szukał gdzie indziej a wy macie świety spokój .

za rok przyjadą do was na okresowe i co też opinie będą musieli miec? .tak naprawdę co wam ta opinia daje ?w razie W. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak naprawdę co wam ta opinia daje ?w razie W.

Opinią pana rzeczoznawcy mozna sobie co najwyzej...!!!! :viva:

Zawsze i to zawsze w końcowym efekcie liczy się tylko i wyłącznie nas podpis... :razz:

ylko zrobić klientowi badanie jak sie należy jesli jest to gniot to udowodnic to trzeba klientowi ,tak żeby wiedział że trafił na profesjonalistę a nie na urzędnika , jesli dostanie N to albo podejdzie do tematu poważnie albo sobie odpuści i będzie szukał gdzie indziej a wy macie świety spokój .

:ok:ok::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie nie ma sie co zastawiać opiniami producentów , rzeczoznawców, tylko zrobić klientowi badanie jak sie należy jesli jest to gniot to udowodnic to trzeba klientowi ,tak żeby wiedział że trafił na profesjonalistę a nie na urzędnika , jesli dostanie N to albo podejdzie do tematu poważnie albo sobie odpuści i będzie szukał gdzie indziej a wy macie świety spokój .

za rok przyjadą do was na okresowe i co też opinie będą musieli miec? .tak naprawdę co wam ta opinia daje ?w razie W. :(

Też prawda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinią pana rzeczoznawcy mozna sobie co najwyzej...!!!!

 

Tu się mylisz i demonizujesz.

Skoro nie potrafisz ustalić jakiegoś faktu, a przepis przewiduje, że w związku z tym możesz zażądać opinii rzeczoznawcy, który w tej kwestii jest (raczej powinien być bo jaka jest prawda wiadomo ;) ) fachowcem to odpowiedzialność spoczywa na nim.

Po to jest w DiP między innymi opcja uwagi, gdzie wpisujesz nr opinii i jej treść.

Czy jeśli masz odstępstwo z MI to też stwierdzisz, że można tym co najwyżej .... i Ciebie jako diagnostę będą ścigać?

Nie popadajmy w paranoję :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się mylisz i demonizujesz.

Moze tak....a moze jednak nie..... ;) Wiesz takie fakty najlepiej przedyskutować przy

:piwo a wtedy w" końcowym" etapie dyskusji zawsze jesteśmy zgodni ...!!! ;)

że w związku z tym możesz zażądać opinii rzeczoznawcy, który w tej kwestii jest (raczej powinien być bo jaka jest prawda wiadomo ) fachowcem to odpowiedzialność spoczywa na nim.

A wlaśnie...!!!!W wolnej chwili najlepiej jak bys miał orginał takich wypociń pana

rzeczoznawcy to przeczytaj to co jest napisane na końcu i do tego małymi literkami

a jezeli to czytałeś to wiesz dokladnie ze tam wlasnie jest dupochron dla tego pana..

!!!!! :razz:

Czy jeśli masz odstępstwo z MI to też stwierdzisz, że można tym co najwyżej

To jest juz calkiem inna broszka.... :D

Nie popadajmy w paranoję

Daleko mi do tego ale na wszelki wypadek wolę twardo stąpac po glebie.... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie andrzej 5, kupuje pan auto rozbite w Anglii, potem kupuje pan auto tej samej marki, jeszcze bardziej rozbite( a nieraz sam przodek) z kierownicą po lewej stronie no i kombinujesz pan aby sklecić to razem w jedną całość. Następnie przykrywasz pan to wszystko wygłuszeniem, filcem, plastykowymi osłonami i na stację i problem bo diagnosta ma obiekcje. A no ma, bo wie co jest grane. :cry:

 

no fakt kupujac na wyspach auto bite a jeszcze z kat.A ( nawet nie bite moze miec kat.) - to prawdziwa okazja cenowa :shock:

i takie auta faktycznie przyjezdza do PL w jednym celu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, rodzynek z zeszłego tygodnia:

 

Przyjeżdża klient na naszą stację Audi A4 w celu zrobienia I badania, niemieckie dokumenty, w adnotacjach wżadnej, ale to wżadnej wzmianki że auto przyprowadzone z innego Landu etc. i co ::?

Okazało się że gościu kupił Angola, zarejestrował go na słupa w DE, przywiózł do Polski przełożył kierownicę i udawał wariata że niby auto od nowości w Niemczech jeździło :razz:

 

czasami mam dość tej roboty ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.