macstro Napisano 22 Październik 2009 Napisano 22 Październik 2009 Witam! Taki hipotetyczny problem: klient nagle stwierdza, że jego autko coś słabo hamuje, albo nierówno (ściąga). Chciałby skontrolować tylko układ hamulcowy na SKP (OBT ma cały czas ważne). Czy ma taką możliwość i ile zapłaci za taką 'przysługę'/'usługę' na SKP??? Pozdawiam wszystkich forumowiczów Cytuj
macstro Napisano 22 Październik 2009 Autor Napisano 22 Październik 2009 Dzięki wrc69:) Czyli opłata jak za ponowne sprawdzenie... Zapytam jeszcze tak: a co będzie jeśli diagnosta podczas takiego badania stwierdzi, że np. nie hamuje ktoreś z tylnych kół, albo jest zbyt duża rozbieżność na przodzie? Zatrzyma DR takiemu klientowi??? Cytuj
wrc69 Napisano 22 Październik 2009 Napisano 22 Październik 2009 Zatrzyma DR takiemu klientowi??? BARDZO dobre..... Wiesz kolego... taka scena z filmu (Potop) przychodzi mi na myśl: Kmicic wyprowadza posła (bodajże Kuklinowskiego) z Jasnej Góry. Ten chce odpowiedzi na pytanie, które zadał wcześniej. Kmicic upewnia się, że ma odpowiedzieć prywatnemu, nie posłowi....... W myśl prawa - jeśli stwierdziłeś i powiedziałeś "A", działaj dalej. Konsekwencje - zagrożenie BRD - zabrać DR. A tak prywatnie (nie posłowi )....... Pozdrawiam Cytuj
S.K.P-POZNAŃ Napisano 22 Październik 2009 Napisano 22 Październik 2009 SKP wykonuje badania "urzędowe".Gdzie jest napisane (prawo),że nie może sprawdzić np.hamulcy ("prywatnie"") za 50zł ,lub swiateł...itp za cenę umowną!. Co nie jest zabronione jest dozwolone Np. skp działają przy serwisach w jednym budynku i po naprawie układu hamulcowego mechanik przyjedzie sprawdzić hamulce za kase 20 zł ,a jak złe to mu dowód zabiorę . Cytuj
Psuj Napisano 22 Październik 2009 Napisano 22 Październik 2009 Zapytam jeszcze tak: a co będzie jeśli diagnosta podczas takiego badania stwierdzi, że np. nie hamuje ktoreś z tylnych kół, albo jest zbyt duża rozbieżność na przodzie? Zatrzyma DR takiemu klientowi??? Wykonujesz badanie techniczne? Jakiekolwiek? - NIE więc nie masz podstaw nawet do wzięcia od klienta DR przed takim sprawdzeniem. Czy ma taką możliwość i ile zapłaci za taką 'przysługę'/'usługę' na SKP??? Ponownie - wykonujesz badanie techniczne? - NIE więc cennik urzędowy nie dotyczy takich przypadków. Możesz kasować podług cen umownych. Stacja musi posiadać PKD (2007) 71.20B - Pozostałe badania i analizy techniczne. Na tej podstawie możesz dokonywać na stanowisku kontrolnym badań technicznych i wszelakich kontroli. Nie wolno natomiast dokonywać napraw i regulacji (z wyjątkiem ciśnienia w kołach, gdyż od tego zależą prawidłowe wyniki pozostałych badań). Jeśli chcesz ustawiać zbieżność, naprawiać, regulować, wymieniać itd musisz posiadać osobne stanowisko i dodatkowy zapis w PKD (2007) 45.20Z - Konserwacja i naprawa pojazdów samochodowych z wyłączeniem motocykli tudzież 45.40Z - Sprzedaż hurtowa i detaliczna motocykli, ich naprawa i konserwacja oraz sprzedaż hurtowa i detaliczna części i akcesoriów do nich My np. na sprawdzenia poszczególnych elementów pojazdu mamy osobny cennik i łącznie jest to droższe od OBT. Zabezpiecza nas to przed różnorakimi cwaniakami którzy przyjeżdżają "sprawdzić" auto, a jak jest wszystko ok to podsuwają DR do podbicia... Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
wrc69 Napisano 22 Październik 2009 Napisano 22 Październik 2009 Panowie. Napisałem 2.1 bo tyle wziąłem kiedyś od klienta na przejażdżkę po rolkach. Równie dobrze można wziąć 200 albo w złocie - jak klient tyle da. Nie jest to cena urzędowa. Jak sobie babcia życzy. Pozdrawiam Cytuj
macstro Napisano 22 Październik 2009 Autor Napisano 22 Październik 2009 My np. na sprawdzenia poszczególnych elementów pojazdu mamy osobny cennik i łącznie jest to droższe od OBT. Zabezpiecza nas to przed różnorakimi cwaniakami którzy przyjeżdżają "sprawdzić" auto, a jak jest wszystko ok to podsuwają DR do podbicia... Psuj-u, założyłem na wstępie, że klient ma ważne OBT, a na taką 'diagnozę' przyjeżdża na SKP tylko po to, by zweryfikować swoje podejrzenia, dla własnego (i nie tylko) bezpieczeństwa. [To tylko taka uwaga na marginesie] Okazuje się jednak, że z tym problemem może być różnie i zależy na którą SKP się trafi... Cytuj
wrc69 Napisano 22 Październik 2009 Napisano 22 Październik 2009 a jak jest wszystko ok to podsuwają DR do podbicia... Żart... A o gratis też się wtedy upomina??? Jak ktoś przychodzi do mnie i mówi że on tu przyszedł "podbić", to mocno muszę trzymać ręce za plecami.... Pozdrawiam Cytuj
Regan55 Napisano 22 Październik 2009 Napisano 22 Październik 2009 a na taką 'diagnozę' przyjeżdża na SKP tylko po to, by zweryfikować swoje podejrzenia Oczywiście takie sprawy tez wykonujemy.Cennik-nie ma zadnego cennika,jest uzgodnienie z klientem zakresu sprawdzenia i ja decyduję ile za to kasy zaplaci!!! DR oczywiście mnie nie interesuje bo to jest tylko spr.na zyczenie klienta. Cytuj
macstro Napisano 22 Październik 2009 Autor Napisano 22 Październik 2009 Dzięki Psuj, dzięki Regan55! Generalnie chodziło mi żeby wyjaśnić czy kierowcy (mający ważne OBT) mogą z czystym sumieniem przyjeżdżać na SKP celem potwierdzenia swoich wątpliwości co do aktualnego stanu technicznego pojazdu. Ile ewentualnie za to zapłaciliby oraz co by się stało gdyby usterki okazały sie poważne. Może to też się przydać po wizycie u mechanika, albo 'kowala' celem potwierdzenia rzetelnego wykonania przez niego jakiejś naprawy. Zasadniczo wszystkim powinno zależeć by wszystkie jeżdżące po naszych drogach auta były sprawne technicznie (a nie tylko krótko przed i po OBT)! Pozdrawiam i dziękuję za wyjaśnienia:) Cytuj
Regan55 Napisano 22 Październik 2009 Napisano 22 Październik 2009 Może to też się przydać po wizycie u mechanika Jak najbardziej bo głównie po to jest spr.na zyczenie klienta wykonywane. Po kazdym takim sprawdzeniu nalezy klientowi wypisać listę "zyczeń i zazaleń" zeby wiedział cos musi naprawiać....!!!! Cytuj
Psuj Napisano 22 Październik 2009 Napisano 22 Październik 2009 Psuj-u, założyłem na wstępie, że klient ma ważne OBT, a na taką 'diagnozę' przyjeżdża na SKP tylko po to, by zweryfikować swoje podejrzenia, dla własnego (i nie tylko) bezpieczeństwa. Spoko. Ja po prostu tylko rozwinąłem temat o swoje przemyślenia Jak mieliśmy akcję promocyjną (płyta, rolki, amory) za free to zdarzało się, że ludzie chcieli podbijać DR A gdzie reszta czynności? Śmieszne sytuacje czasem wychodziły... Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
Regan55 Napisano 22 Październik 2009 Napisano 22 Październik 2009 Śmieszne sytuacje czasem wychodziły... Psuju-samo zycie,samo zycie...! Cytuj
Rowan Napisano 22 Październik 2009 Napisano 22 Październik 2009 Jak najbardziej SKP powinny takie usługi wykonywać, bo od tego jesteśmy my i ten cały sprzęt Nie chciałbym być w skórze tego co by chciał tego zabronić. Cytuj
janmarek Napisano 23 Październik 2009 Napisano 23 Październik 2009 Generalnie chodziło mi żeby wyjaśnić czy kierowcy (mający ważne OBT) mogą z czystym sumieniem przyjeżdżać na SKP celem potwierdzenia swoich wątpliwości co do aktualnego stanu technicznego pojazdu. Ile ewentualnie za to zapłaciliby oraz co by się stało gdyby usterki okazały sie poważne. Może to też się przydać po wizycie u mechanika, albo 'kowala' celem potwierdzenia rzetelnego wykonania przez niego jakiejś naprawy. Zasadniczo wszystkim powinno zależeć by wszystkie jeżdżące po naszych drogach auta były sprawne technicznie (a nie tylko krótko przed i po OBT) Oby takich kierowców było jak najwięcej Cytuj
macstro Napisano 23 Październik 2009 Autor Napisano 23 Październik 2009 Ale tu SKP też powinny być jakoś przyjazne kierowcom, choćby nie stosując zaporowych cen za takie usługi czy reklamując jakoś ten rodzaj usług. Skoro wcześniej ustaliliśmy, że za takie badanie na życzenie klienta cena jest umowna, byłoby miło gdyby SKP stosowały cennik zbliżony do 'urzędowego' i za takie badanie hamulców (jak w założeniu tego postu) brały ok. 20zł opłaty a nie np. 50zł, bo diagnosta ma taki kaprys albo mu sie nie chce. No chyba, że każdy posiadacz auta ma 'swojego' mechanika, któremu ufa i do niego może podjechać po diagnozę/naprawę zamiast na SKP. Co o tym sądzicie? Cytuj
S.K.P-POZNAŃ Napisano 23 Październik 2009 Napisano 23 Październik 2009 byłoby miło gdyby SKP stosowały cennik zbliżony do 'urzędowego' Taki stosujemy Zapraszamy!!!! DR nie zatrzymujemy Cytuj
jaka Napisano 23 Październik 2009 Napisano 23 Październik 2009 Oczywiście robię takie sprawdzania w przystępnych cenach lecz tylko wtedy jak nie ma natłoku przeglądów. W pobliżu bardzo niedalekim jest nas trzy SKP j jak zacznę klienta sprawdzać za 20 zł to mi za 98 uczieknie do konkurencji. Dlatego owszem ale w czasie wolnych mocy. Cytuj
macstro Napisano 23 Październik 2009 Autor Napisano 23 Październik 2009 S.K.P-POZNAŃ - doskonale, tak trzymaj! jaka - wg mnie masz całkowitą słuszność w tej 'hierarchii' badań, bo przeciez SKP służy robieniu 'urzedowych' BT (dających też wiekszy i pewniejszy zysk), a klienci z ulicy z badaniem na życzenie są jedynie sposobem na dodatkowe pieniądze oraz na poprawę stanu technicznego pojazdów:) Cytuj
Jackow Napisano 23 Październik 2009 Napisano 23 Październik 2009 Mam pytanie. Czy jeśli podczas okresowego badania sprawdzi się klientowi, na jego wniosek, amortyzatory w samochodzie to można za to pobrać dodatkową opłatę? Takie sprawdzenie nie wchodzi w zakres badania technicznego. Cytuj
Regan55 Napisano 23 Październik 2009 Napisano 23 Październik 2009 na jego wniosek, amortyzatory w samochodzie to można za to pobrać dodatkową opłatę? To zalezy tylko od Ciebie.Ja jezeli klient sobie coś takiego rzyczy to robię ale nie kasuję. Oczywiscie w ramach OBT. Cytuj
macstro Napisano 23 Październik 2009 Autor Napisano 23 Październik 2009 Czy jeśli podczas okresowego badania sprawdzi się klientowi, na jego wniosek, amortyzatory w samochodzie to można za to pobrać dodatkową opłatę? Takie sprawdzenie nie wchodzi w zakres badania technicznego. Będąc kiedyś na przeglądzie auta na SKP w Kaliszu, diagnosta przeprowadził mi (znaczy temu autu ) test amortyzatorów (wydając nawet wydruk kontrolny!) chciaż wcale go o to nie prosiłem, a nawet nie wiedziałem, że coś takiego się przeprowadza! Nic też nie dopłacałem do ceny OBT! Fajnie, że można trafić na takich diagnostów, którzy w trosce o bezpieczeństwo albo z czystego szacunku dla klienta potrafia zrobić coś ponad standardowe czynności! Cytuj
Kolanko Napisano 23 Październik 2009 Napisano 23 Październik 2009 A ja test amorków robię przy każdej okresówce-darmowo,a co tam niech klient wie co ma. Znając wpływ amortyzatorów np. na działanie ABS uważam że to jedyne rozsądne wyjście z mojej strony w stosunku do człowieka który płaci za badanie.Za resztę usług biorę opłaty urzędowe. Cytuj
ketiw38 Napisano 24 Październik 2009 Napisano 24 Październik 2009 Ale tu SKP też powinny być jakoś przyjazne kierowcom, choćby nie stosując zaporowych cen za takie usługi czy reklamując jakoś ten rodzaj usług.Skoro wcześniej ustaliliśmy, że za takie badanie na życzenie klienta cena jest umowna, byłoby miło gdyby SKP stosowały cennik zbliżony do 'urzędowego' i za takie badanie hamulców (jak w założeniu tego postu) brały ok. 20zł opłaty a nie np. 50zł, bo diagnosta ma taki kaprys albo mu sie nie chce. No chyba, że każdy posiadacz auta ma 'swojego' mechanika, któremu ufa i do niego może podjechać po diagnozę/naprawę zamiast na SKP. Co o tym sądzicie? Patrzę klientowi w oczy i wiem ile wziąść. A tak na poważnie to cenię każdego kierwcę, który przyjedzie do mnie tylko na diagnozę i myślę wtedy - Coś zmienia się w tym kraju na lepsze Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.