Skocz do zawartości

Projekt ustawy o diagnostach.


ketiw38

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 106
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    9

  • ketiw38

    8

  • danielg539

    8

  • max72

    6

spójrzmy na to szerzej.

UDS pragnie nie być tak mocno uzależniony od właściciela SKP.

Właściciel SKP pragnie aby pieniądze,którą zainwestował w SKP przynosiły odpowiedni dochód. A ponadto aby ograniczyć wydatki na następne inwestycje (chodzi mi o swojego rodzaju skanseny SKP, które nie były doinwestowywane od momentu powstania)

Nasze PAŃSTWO pragnie zachować odpowiedni poziom bezpieczeństwa na drogach.

GDZIE MOGĄ SPOTKAĆ SIĘ INTERESY WSZYSTKICH STRON?

Według mnie sama ustawa o diagnostach bez gruntownej przebudowy systemu badań technicznych nie przyniesie żadnego efektu.

Przedstawię swoją wizję, choć zapewne nie wszystkim to się spodoba i niejeden głos się podniesie przeciwny tej wypowiedzi.

Diagnosta powinien być zatrudniony przez instytucję państwową np Starostwo lub TDT i oddelegowywany do odpowiedniej SKP na podstawie zapotrzebowania właściciela SKP. Właściciel taki miałby obowiązek wnoszenia opłaty w powyższej instytucji na poczet wynagrodzenia UDS. I tu widzę ustawę o zawodzie diagnosty włączoną w działania UK.

Właściciel pojazdu powinien otrzymywać wezwanie na badanie ze starostwa ( co za problem wykorzystać odpowiednio CEPIK) i po opłaceniu badania na konto SP udać się do SKP na badanie. Pozostają badania dodatkowe ale i na te można by było uzyskać skierowania w WK. Właściciel SKP odbierałby pieniądze za badania techniczne wykonane w jego SKP ze SP na podstawie wykazów z rejestru badań. Wszystkie badania na SKp wykonywane tylko na podstawie skierowań z WK.

 

Powyższe rozważania dotyczą wszystkich zainteresowanych lecz pozostaną zapewne tylko marzeniami ściętej głowy. Czy zgadzacie się ze mną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po opłaceniu badania na konto SP udać się do SKP na badanie. Pozostają badania dodatkowe ale i na te można by było uzyskać skierowania w WK. Właściciel SKP odbierałby pieniądze za badania techniczne wykonane w jego SKP ze SP na podstawie wykazów z rejestru badań. Wszystkie badania na SKp wykonywane tylko na podstawie skierowań z WK.

 

Powyższe rozważania dotyczą wszystkich zainteresowanych lecz pozostaną zapewne tylko marzeniami ściętej głowy. Czy zgadzacie się ze mną?

 

Nie ;)

Właściciel pojazdu powinien otrzymywać wezwanie na badanie ze starostwa

Jakiego starostwa?? Jestem w Gdańsku ,chce zrobić bt miesiąc wcześniej, nie otrzymałem wezwania??? Mieszkam w Poznaniu

Wnioskuje ,że chcesz zrobić rejonizację,czy to tylko wrażenie??

 

Co z pojazdami firmowymi??/..Dużo...dużo pytań :) i jak to ugryźć :-P

Diabeł tkwi w szczegółach 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niejasno widzę kwestie tych wynagrodzeń płaconych przez Starostę... Ale to by było jak - ustawowo określone pensje, czy jak?? Ja wiem, że jest wśród UDSów grupa niezbyt dobrze traktowana finansowo przez swoje szefostwo. Ale wielu z Was ma całkiem przyzwoite warunki płacowe. Czy takie rozwiązanie nie odbiłoby się z niekorzyścią na tych ostatnich??

 

Co z UDSami będącymi jednocześnie właścicielami SKP?

 

Ja powiem szczerze z punktu widzenia (moim zdaniem) właściciela SKP - zatrudnianie diagnosty w prywatnej firmy, który de facto nie będzie moim pracownikiem, ale ja będę mu płacił - zapewne z góry ustalonymi stawkami to chyba średni pomysł. Płaca to jeden z podstawowych - o ile nie najważniejszy element kształtowania relacji pracownik-pracodawca... Kwestia odpowiedzialności służbowej, nadrzędności i podległości personalnej itd. czyli wszystkie normalne relacje pomiędzy pracownikiem i pracodawcą też byłyby tu zachwiane.

 

Generalnie nie jestem wrogiem tego pomysłu, ale zwyczajnie niejasno go widzę.

 

Badania na skierowania to raczej kiepski pomysł. Prowadziłby do rejonizacji...

W Warszawie jest pewnie z pół miliona aut w leasingu, które są użytkowane w całej Polsce (WK nie wie gdzie) - gdzie ma te auta kierować?? Nie nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym to raczej widział tak jak maja lekarze, czyli obowiązkowa przynależność do izby czy jak to zwał, obowiązkowe konsultacje starosty z ta izbą przed wszczęciem jakiegokolwiek postępowania ale i w zamian wsparcie techniczne i merytoryczne z tej izby dla UDS-a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płaca to jeden z podstawowych - o ile nie najważniejszy element kształtowania relacji pracownik-pracodawca...
W dobie internetu i e-urzędów raczej problem żaden.

Jest to również element wpływający na możliwość wywierania presji. (skoro to ja ci płace to wymagam żebyś był "miły" dla klienta- czy diagnosta ma być miły dla klienta czy bardziej czy mam być rzetelny. czy wyobrażacie sobie , że od policjanta wymagacie aby był wpierw miły a następnie rzetelny w swych obowiązkach)

Powtarzam to są marzenia ściętej głowy. Nigdy się odo tego nie uwolnikmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policjant, czy lekarz w przychodni NFZ to jednak publiczne podmioty, wypełniające podstawowe zadania Państwa - ochrona zdrowia, bezpieczeństwo publiczne itd... Jak to porównać z prywatnym "warsztatem" (bo nie czarujmy się - tym w istocie jest SKP)?

 

Niestety - lata temu puszczono badania na rynek prywatny - w całości. To moim zdaniem błąd. Odkręcenie tego i uzdrowienie będzie trudne - o ile w ogóle możliwe. I chyba nie do końca można to porównywać z przychodniami myślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bezpieczeństwo publiczne itd

a my nie dbamy o bezpieczeństwo?

"warsztatem"

no tu żeś pojechał po bandzie :)

ja mam może o tyle dobra sytuację że mamy tylko OSKP bez żadnych zbieżności czy tym podobnych historii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tu żeś pojechał po bandzie :)

Nie oto chodzi (raczej). Dzięki wiadomej ustawie SKP to fabryka jak każda inna nastawiona tylko i wyłącznie na zysk , gdzie tu mowa jakiejkolwiek "misji" na rzecz BRD .

Odkręcenie tego i uzdrowienie będzie trudne - o ile w ogóle możliwe.

Biorąc pod uwagę że szpitale prywatyzują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się pogodzić interesu przedsiębiorcy z misją dbania o BRD.

Bo albo interes i kasa, albo misja i brak kasy oraz klientów takie są realia póki co.

Te stacje które mają najwięcej negatywów w okolicy mają najmniej klientów. Mogę powiedzieć to o mojej SKP a na kontroli na temat negatywów jest stwierdzenie kontrolujących że do nas to jeżdżą chyba takie "gorsze pojazdy" bo na innych stacjach negatywów jest zdecydowanie mniej lub nie ma wcale :shock::shock:

 

I jeszcze reklamy u mnie w okolicy pewnej stacji w której jest taki tekst "Od nas na pewno wyjedziesz zadowolony" :razz: i wszyscy wiedzą o co chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się pogodzić interesu przedsiębiorcy z misją dbania o BRD.

Bo albo interes i kasa, albo misja i brak kasy oraz klientów takie są realia póki co.

i W tym sedno sprawy dopóki nie rozdzielimy interesów przedsiębiorców i BRD nic z tego nie wyjdzie. Ale sami diagności są za mali aby tego dokonać, zaś lobby przedsiębiorców zbyt mocne by odpuścić. Nasuwa mi się na myśl przysłowie " W mętnej wodzie ryby biorą". Nikt nie chce klarownych sytuacji poza środowiskiem samych diagnostów, a to nie wsmak innym stronom tego zagadnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się pogodzić interesu przedsiębiorcy z misją dbania o BRD.

Bo albo interes i kasa, albo misja i brak kasy oraz klientów takie są realia póki co. ...

wtrącę się w wątek choć diagnostą nie jestem.

To po kiego grzyba nadzór nad SKP ma starosta? Zabrany DR przez policjanta trafia do starosty, tam szybka analiza za co zabrano i ile minęło od BT/OBT. Jeżeli mniej niż 2-3 miesiące to winno się to zakończyć kontrolą stacji, jeżeli policja zabierze powiedzmy 100 DR w kwartał i wszystkie mają pieczątki ze stacji X i we wszystkich (uproszczę tutaj) pewne jest ze są zrobione a stan auta jest do kitu powinno to owocować kontrolami.

Tylko brak przepisów wykonawczych na takie działania, interes pracowników starostwa często jest zbieżny z interesem właścicieli stacji, no i doszłaby dodatkowa robota w WK (kwartalna analiza BT).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dopóki nie rozdzielimy interesów przedsiębiorców i BRD nic z tego nie wyjdzie.

 

Wystarczy, aby stacje były karane za występki swoich diagnostów. Finansowo oczywiście, bo nie można ukarać karnie kogoś kto czynu zabronionego nie popełnił.

Przykłady jakie już są:

za błędy lekarza płaci szpital, za błędy policjanta płaci MSW

i teraz co mogło by być:

za lewizny, diagnosta ma wyrok i po uprawnieniach a stacja karę finansową. Szybciutko by się okazało, że nie opłaca się zatrudniać "pocztowców". I wtedy właściciele, by się bliżej pochyli nad tym kogo zatrudniają... Oczywiście to nie byłby proces błyskawiczny, ale w ciągu kilku lat by się coś zmieniło...

 

 

Na sprawach sądowych często podnosi się kwestie, że diagnosta jest funkcjonariuszem publicznym, urzędnikiem. Jeśli tak, to powinny z tym również wiązać się i przywileje związane z ochroną naszych czterech liter przed agresja niezadowolonych klientów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po kiego grzyba nadzór nad SKP ma starosta?

 

Widzisz. Wszystko schodzi się do tego, że gdyby wszyscy robili co do nich należy, to było by ok. Nasz system badań jest naprawdę dobry. To ludzie go psują. A niestety najłatwiej wskazać tego ostatniego w szeregu, czyli diagnostę. A prawda jest taka, ze tak samo powinno się wskazać palcem wszystkie inne służby i urzędy które są również za to odpowiedzialne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy, aby stacje były karane za występki swoich diagnostów. Finansowo oczywiście, bo ...

bo kara pieniężna jest najbardziej odczuwalna jak brakuje pieniążków na rate kredytu czy na czekoladę dla dziecka. Smutne ale prawdziwe.

 

Co do systemu - wiem że ludzie go psują, w pewnym momencie załatwiania spraw w moim starostwie zauważyłem że pracownicy chcą mieć święty spokój a nie robić swoją robotę. Dopiero podania przez biuro podawcze, wezwania do zaprzestania naruszania prawa, odpowiedzi na piśmie itp coś ruszyły. Połowa znajomych jest w moim starostwie zbywana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutne ale prawdziwe.

 

Czemu smutne? Dając przykład Niemców, jako bliskich sąsiadów. Dlaczego u nich może być ordnung? Bo są horrendalne kary a z czasem ludzie się przyzwyczajają, że tak się nie robi i juz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy, aby stacje były karane za występki swoich diagnostów. Finansowo oczywiście, bo nie można ukarać karnie kogoś kto czynu zabronionego nie popełnił.

Przykłady jakie już są:

za błędy lekarza płaci szpital, za błędy policjanta płaci MSW

i teraz co mogło by być:

za lewizny, diagnosta ma wyrok i po uprawnieniach a stacja karę finansową. Szybciutko by się okazało, że nie opłaca się zatrudniać "pocztowców". I wtedy właściciele, by się bliżej pochyli nad tym kogo zatrudniają... Oczywiście to nie byłby proces błyskawiczny, ale w ciągu kilku lat by się coś zmieniło...

 

 

Na sprawach sądowych często podnosi się kwestie, że diagnosta jest funkcjonariuszem publicznym, urzędnikiem. Jeśli tak, to powinny z tym również wiązać się i przywileje związane z ochroną naszych czterech liter przed agresja niezadowolonych klientów.

 

Już kiedyś pisałem o stosowaniu reguły łańcucha "Łańcuch jest tak mocny jak jego najsłabsze ogniwo". Choć wtedy zaproponowałem dość dragońskie rozwiązanie to przyznaje, że twoje psuju bardziej powinno przemówić do przedsiębiorców. A kary powinny zaczynać się od uśrednionej rocznej z zysków SKP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(14) Wyników badań nie należy zmieniać do celów komercyjnych. Jedynie w przypadku, gdy ustalenia z przeprowadzonego przez diagnostę badania przydatności do ruchu drogowego okażą się wyraźnie nieprawidłowe, organ nadzoru powinien mieć możliwość dokonania zmian w wynikach badania przydatności do ruchu drogowego oraz nałożenia odpowiedniej kary na podmiot, który wydał zaświadczenie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po kiego grzyba nadzór nad SKP ma starosta?

 

Tylko że ten nadzór też nie działa jak trzeba co było powiedziane w sławnym raporcie NIK'u.

 

I czy coś się od tamtej pory zmieniło ?

 

Każdy chce mieć spokój i jest jak jest :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mniej niż 2-3 miesiące to winno się to zakończyć kontrolą stacji

pod warunkiem że będziemy spisywać liczniki

 

No ale należy wziąć pod uwagę że są usterki które mogą powstać zaraz po wyjeździe z SKP np. światło, uszkodzona opona i wiele innych rzeczy które mogą powstać dwa dni po przeglądzie. Za to też chcecie odpowiadać ::?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mniej niż 2-3 miesiące to winno się to zakończyć kontrolą stacji

pod warunkiem że będziemy spisywać liczniki

A co nam z licznika?? Klient przyjeżdża na badanie poprawkowe z żarówkami H7 zamiast HIDów za które dostał negatyw i oficjalnie mówi że nic w nocy nie widzi i zaraz po przeglądzie wymieni je z powrotem na HID

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po kiego grzyba nadzór nad SKP ma starosta? Zabrany DR przez policjanta trafia do starosty, tam szybka analiza za co zabrano i ile minęło od BT/OBT. Jeżeli mniej niż 2-3 miesiące to winno się to zakończyć kontrolą stacji,

Nie żądajcie "polowania na czarownice". Na początek niech ktoś tylko sprawdzi, czy usterki usunięto przed odebraniem DR z WK , to już będzie sukces ,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.