Skocz do zawartości

Nowe rozporzadzenie Dz.U pozycja 2066 zmieniające rozporządzenie w sprawie zakresu i sposobu badań technicznych


Kryczynski A

Rekomendowane odpowiedzi

Odniesienie jest w cytowanym przez Ciebie załączniku drugim działu drugiego. To też jest odpowiadź, że nie TDT wymaga katalogów, tylko Rozporządzenie w sprawie SKP przywołujące ZAKRES, który z kolei ciśnie o to, żeby wszelkie ustalenia były zgodne z załącznikiem drugim w dziale drugim. No i takim oto sposobem betoniarka zakręciła koło od identyfikacji poprzez różniste rozporządzenia kończąc na wiarygodnych publikacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, cluster napisał:

Otóż wśród przepisów przywołanych przez Paprocka nie ma rozporządzenia w sprawie szczegółowych czynności organów w sprawach związanych z dopuszczeniem pojazdu do ruchu oraz wzorów dokumentów w tych sprawach

 

Ale w 766 jest to:

Par 1

d) rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 22 lipca 2002 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów (Dz.U. z 2014 r. poz. 1522 oraz z 2015 r. poz. 669),

a rozporządzenia w sprawie szczegółowych czynności organów w sprawach związanych z dopuszczeniem pojazdu do ruchu oraz wzorów dokumentów w tych sprawach wynika i jest uszczegółowieniem powyższego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, cluster napisał:

Wiarygodne czyli od producenta/importera już to widzę 😉

Możesz jak chcesz to sobie tłumaczyć. W każdym razie za skuchę nikt inny nie beknie, a orzecznictwo sądowe bardzo jasno precyzuje diagnoste. Debeściak - jednym słowem! :cool:

I jedyne, co słyszy się na sali sądowej to: w związku z artykułem, który ma związek z artykułem, poprzez artykuł zawarty w artykule... itp, itd. Zapewniem, że potrafią połaczyć kropki i wykazać niesubordynację, pochopność, kolesiostwo i podobne niecne sprawki. Rolą diagnosty jest stosowanie prawa a nie wyszukiwanie dziur w paragrafach - to też z orzecznictwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co to za dywagacje czy jest konkretne odwołanie, czy nie ma. Diagnosta jest fachowcem, a przynajmniej powinien być i w zasadzie wszystkie akty prawne związane z pojazdami są dla niego niezbędne żeby potrafił rozwikłać wszelkie niewiadome. Amen. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że macie rację. To po jakiego grzyba punkt 2 przy  8.2.1.2 - przy którym nie ma podanej żadnej normy spalin? Ja to tak zrozumiałem, jest w norma w DR/ cepik to pkt 1. Nie ma to punkt 2. Identyfikację pojazdu robimy na podstawie wiadomych dokumentów i cepiku. Coś czuję, że prawda jest jak zwykle po środku 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wałkowanie tego problemu na czternastej stronie tego tematu się rozpoczęło, o tam: 👉 https://forum.norcom.pl/index.php?/topic/17659-nowe-rozporzadzenie-dzu-pozycja-2066-zmieniające-rozporządzenie-w-sprawie-zakresu-i-sposobu-badań-technicznych/&do=findComment&comment=329377

- nie widzę sensu dalej bić piany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się zdaje, że nie kąsasz podstaw wykonywania BT.

W dniu 23.11.2022 o 12:33, cluster napisał:

To po jakiego grzyba punkt 2 przy  8.2.1.2 - przy którym nie ma podanej żadnej normy spalin?

Ty tak na serio??? Warunki techniczne czytał? Tabelkę widział?

W dniu 23.11.2022 o 12:33, cluster napisał:

Ja to tak zrozumiałem, jest w norma w DR

Oczywiście, że jest podana i to w każdym DR pod pozycją B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak niema w dowodzie określonej  normy euro to proszę bardzo :)ROZPORZĄDZENIE MINISTRA TRANSPORTU, BUDOWNICTWA I GOSPODARKI MORSKIEJ1) z dnia 19 czerwca 2013 r.

zał nr 1. § 1.,  punkt 2).,

a) w przypadku zarejestrowanego samochodu osobowego, ciężarowego lub specjalnego o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t:

W przypadku zarejestrowanego samochodu osobowego, ciężarowego lub specjalnego o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t:

Euro 1 – od 1992 r. do 1995 r. dla samochodów osobowych i od 1994 r. do 1996 r. dla samochodów ciężarowoosobowych, ciężarowych i specjalnych o masie całkowitej do 3,5 t,

Euro 2 – od 1996 r. do 1999 r. dla samochodów osobowych i od 1997 r. do 1999 r. dla samochodów ciężarowoosobowych, ciężarowych i specjalnych o masie całkowitej do 3,5 t,

Euro 3 – od 2000 r. do 2004 r. dla samochodów osobowych, samochodów ciężarowych i specjalnych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t,

Euro 4 – od 2005 r. do 2009 r. dla samochodów osobowych i samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t,

Euro 5 – od 2010 r. dla samochodów osobowych i samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t, b)

 

W przypadku zarejestrowanego autobusu, samochodu ciężarowego, specjalnego lub ciągnika samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t:

Euro I – od 1992 r. do 1994 r. dla autobusów i samochodów ciężarowych, specjalnych oraz ciągników samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t,

Euro II – od 1995 r. do 1999 r. dla autobusów i samochodów ciężarowych, specjalnych oraz ciągników samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t,

Euro III – od 2000 r. do 2004 r. dla autobusów i samochodów ciężarowych, specjalnych oraz ciągników samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t,

Euro IV – od 2005 r. do 2007 r. dla autobusów i samochodów ciężarowych, specjalnych oraz ciągników samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t,

Euro V – od 2008 r. dla autobusów i samochodów ciężarowych, specjalnych oraz ciągników samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panią Adamie proszę o prostą odpowiedź po co jest taki zapis w pkt. 2 przy 8.2.1.2? Tylko proszę nie pisać, że ktoś się pomylił przy pisaniu rozporządzenia😁 Panie Bogusławie te zapisy są mi bardzo dobrze znane i zapewniam Pana, że odczyt OBD zajmuje ok. 2 minut plus analiza spalin kolejne 5. Naprawdę wykonanie tych dwóch czynności to nie jest problem... Tylko po co jest zapis w pkt. 2, będę się powtarzał i powtarzał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, cluster napisał:

Panią Adamie

Jam jest prosty chłop z Mazur nie tytułuj...

16 minut temu, cluster napisał:

Tylko proszę nie pisać, że ktoś się pomylił przy pisaniu rozporządzenia😁

Nikt się nie pomylił, bo nikt tego nie pisał a tylko zastosowano kopiuj - tłumacz - wklej. Wszelkie komisje począwszy od ministra po wszelkie grona eksperckie to stado baranów, które nie potrafi napisać odpowiedniego rozporządzenia pod kątem praktycznego wykonywania badań technicznych w tym kraju.

20 minut temu, cluster napisał:

proszę o prostą odpowiedź po co jest taki zapis w pkt. 2 przy 8.2.1.2?

Czy Ty myślisz, że ja rozumiem kobiety? ::D Nie ma zielonego pojęcia co autor tego bełkotu miał na myśli. Ja osobiście do tej pory zawsze używałem analizatora/dymomierza, każdy pojazd był mierzony a OBD na podstawie kontrolki (czytnik leżał i się kurzył). Od pierwszego używam obu przyrządów. Czytnika - jeżeli posiada OBD i analizatora/dymomierza. Jeżeli nie mogę się połączyć, to polegam na kontrolce i pomiarze rzeczywistym. Uważam, że swoją robotę wykonałem a o resztę niech się minister martwi. Jeżeli ktoś będzie chciał mi odebrać uprawnienia z powodu tego, że minister nie ma pojęcia co podpisuje to cóż, mam magistra to pójdę zamiatać (oczywiście po odpowiednim przeszkoleniu :meditate:), pieniądze nie będą gorsze a robota spokojniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też myślałem kolego Adamie.  Ponadto dokładnie analizując nasz sławny pkt 2 - w naszych warunkach raczej niemożliwe będzie go wykonać ze względu na brak dostępu do informacji dotyczących :"zaleceń producenta dotyczących kondycjonowania"...Producenta pojazdu czy czytnika OBD tego też nie wiadomo😂 Zresztą ja mogę pomóc trzymać szufelkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszelkie zapisy tego typu

3 minuty temu, cluster napisał:

zaleceń producenta dotyczących

nie mają zastosowania na SKP, ponieważ stacja nie ma dostępu do tych danych. W trakcie BT diagnosta ma mieć określone warunki pomiaru i kryteria oceny, które powinien spełniać pojazd, tak powinno być napisane rozporządzenie a nie jakiś bełkot. Niestety nikt nie słucha praktyków w tym zawodzie i wszelkie pisaniny są robione przez "mądre głowy", które nie mają zielonego pojęcia o tym na jaki temat piszą.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób prawidłowo wykonać pomiar hałasu wg nowej procedury tzn. w załączniku mamy zapisane wymagane prędkości obrotowe z uwzględnieniem kategorii homologacyjnej pojazdu. Jeśli w DR pojazdu nie ma kategorii to....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie pamiętam gdzie i kiedy ale kładziono do głowy, że diagnosta nie jest od ustanawia kategorii homologacyjnej, tylko producent pojazdu. Czyli kolejny wspaniały zapis w rozporządzeniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, cluster napisał:

diagnosta nie jest od ustanawia kategorii homologacyjnej, tylko producent pojazdu.

To nie potrafisz danego rodzaju pojazdu pojazdu o danym DMC zaklasyfikować do odpowiedniej kategorii? Jak do tej pory radziłeś sobie z przepisami, które zawierały w swojej treści kategorię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o kolejny oderwany od rzeczywistości zapis nowego rozporządzenia.  Przy badaniu hamulców (tabela nacisków) jakoś można było zrobić "normalnie"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, cluster napisał:

Już nie pamiętam gdzie i kiedy ale kładziono do głowy, że diagnosta nie jest od ustanawia kategorii homologacyjnej, tylko producent pojazdu. Czyli kolejny wspaniały zapis w rozporządzeniu...

I owszem, był kładziony ale dotyczył sposobu poprawnego wypałniania rubruki [Kategoria pojazdu] zaświadczenia z badania technicznego, który brzmi tak: 

O ile dane są dostępne i zostały ustalone na podstawie dowodu rejestracyjnego pojazdu (pozwolenia czasowego), świadectwa zgodności WE, świadectwa zgodności, wyciągu ze świadectwa homologacji typu pojazdu, odpisu decyzji zwalniającej z obowiązku uzyskania świadectwa homologacji typu pojazdu, dopuszczenia jednostkowego pojazdu, decyzji o uznaniu dopuszczenia jednostkowego pojazdu, świadectwa dopuszczenia indywidualnego WE pojazdu.

Nie kapuje jak powyższe ma się do oceny hałasu, pomiaru hałasu. 8/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jak? Z jednej strony mamy wypisane z jakich dokumentów możemy korzystać przy ustalaniu kategorii homo pojazdu (do zaświadczenia), a z drugiej musimy "zgadywać" żeby móc wykonać zgodnie z procedurą pomiar hałasu (przy braku wpisu w dr czy też w/w przez Paprocka dokumentów)... Uwielbiam tą robotę 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to przy ryczącym motocyklu nie miarkuj hałasu jak nie ma wpisanej kategorii w dowód i będzie GiT. Tylko poproś tego dekla, żeby w niedzielną porę obiadu pod twoim oknem ryczał. Ale kak ci hałas przeszkadxza, to zrób wszystko, żeby zgodnie z paragrafami przysolic motocyklowi negatywa! Zapewniam, ża jak chcesz, to dasz radę i słuszne podstawy znajdziesz bez rozbierania dowodu na strzępy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.