Skocz do zawartości

Rejestracja auta sprowadzonego z Anglii


policjant__

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem bardzo ciekaw jak na zaistniałą sytuację reaguje podczas kontroli drogowej

kwidzńska (wszystkim znana bardzo sroga kontrola ruchu drogowego) bo nie wierzę

że do tej pory nie mieli kontroli pojazdu z kierownica po prawej stronie w pojezdzie

dopuszczonym do ruchu przez ich wydział komunikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 509
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • rurek777

    42

  • blakop

    39

  • Psuj

    36

  • szczyl

    28

Top Posters In This Topic

Posted Images

Chciałbym, aby kwestię importu pojazdów z GB omawiać w szerszym aspekcie, aniżeli dotychczasowy. Proszę nie dawać mi argumentów "w innych krajach unijnych jeżdżą", bo przepraszam bardzo, ale proszę spojrzeć na statystyki - spośród krajów unijnych to my prowadzimy w kwestii importu pojazdów używanych z innych krajów UE i proszę to mieć na uwadze - oraz wszelkie aspekty mogące ten stan rzeczy zmienić - w jedną, czy drugą stronę... I mówiąc "prowadzimy" bynajmniej nie mam na myśli przewagi rzędu kilku punktów procentowych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc tym tropem powinni ZABRONIĆ KATEGORYCZNIE rejestracji wszystkich aut produkcji Japońskiej i Brytyjskiej( Toyota,Mazda,Mitsubishi,Honda,Aston,Rover,MG i wiele innych)ponieważ wszyskie te Auta są produkowane jako RHD,a to co jeżdzi po Polsce to "mixy"tzn-ktoś to popsuł po producencie żeby inni mogli to rejestrować

 

A skąd wyciągnąłeś taki światły wniosek??? Znaczy że wszystkie merole są produkowane jako LHD bo są robione w niemczech? nawet te z cyfrą "2" na 10 miejscu w vin-ie?

Nie interesuję się zupełnie Mercami,a mój światły wniosek wyciągnąłem z "ciemnogrodu"zasiadającego za biurkami WK choćby.Pustogłowy nie mają nawet chyba pojęcia że istnieje takie auto jak Skyline,które nigdy nie wyszło w wersji LHD,a przeróbka psuje auto.Oni chyba nie wiedzą nawet po której stronie jeździ się w Japonii.Siedzą pierdzą w stołki,piją kawę i nic nie robią.Kto kiedykolwiek rejestrował auto(nieważne z której strony kierownica) w UK to wie że nie ma mądrali za biurkiem,idiotycznych przepisów,jakichś umów kupna sprzedaży-kogo to obchodzi ile dałem za auto?Auto się przejerestrowuje korespondencyjnie za pomocą jednego dokumentu(dowód rej).A za biurkami siedzą ludzie których obowiązkiem a nie łaską jest pomoc petentom.AHA Najważniejsze -przerejestrowanie auta(nie dotyczy pierwszej rej,lub importu)kosztuje tyle ile znaczek na list.Aha ostatnio zamieniałem się z kimś na samochody.Ja swojego nie przerejestrowałem,ale zdążyłem wypełnić dokumenty na swoje nazwisko.Ten drugi zgubił swój dokument własności.Jedną wizytą w DVLA(WK)załatwiliśmy formalności.Pani kazała mi zamazać korektorem moje dane i wpisać nowego nabywcy,a na auto które "kupiłem"wypełniłem jeden druk(dane auta i poprzedniego właściciela).Aż mnie korci żeby się dowiedzieć jakby to wyglądało w Pl.(pamiętam jak kiedyś brakowało mi jednej z umów kupna-sprzedaży przy rej.Passata HeHe.Stąd ma światłość :-D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze badanie techniczne pojazdu z Anglii.

 

 

1. Samochód wyprodukowany na rynek angielski dostał homologację fabryczną i jego stan

faktyczny zgody z homologacją.

2. Po przebudowie stan faktyczny nie jest zgodny z homologacją fabryczną.

 

To jest podstawa do wykonania badania technicznego. Aby teraz było wszystko zgodne z prawem diagnosta musi zażądać od właściciela pojazdu odpowiednich dokumentów, które potwierdzają iż wykonana przeróbka jest zgodna ze wszystkimi kanonami technicznymi.

1. Dokument potwierdzający iż dana marka w swojej homologacji fabrycznej posiada możliwość zamiany wszelkich elementów tj. ukł. kierowniczy, ukł. hamulcowy, ukł. paliwowy, ukł. bezpieczeństwa czynnego i biernego itd na przeciwną stronę. Powinien to wystawić przedstawiciel danej marki pojazdu z uwzględnieniem nr VIN pojazdu.

2. Opinie rzeczoznawcy samochodowego która określa konkretnie co zostało zrobione w danym pojeździe, czy wymienione elementy zgodnie z rozporządzeniem o ponownym wykorzystaniu części są fabrycznie nowe.

3. Fakturę na części i robociznę wykonaną przez uprawniony warsztat który w swoim PKD posiada 5020A – mechanika pojazdowa oraz odpis PKD warsztatu.

4. Dowód rejestracyjny.

 

Ad.1. Raczej będzie wielkim problemem uzyskanie dokumentu od dilera ponieważ nikt przy zdrowych zmysłach tego nie wystawi chyba, że samochód będzie przebudowywany w serwisie co za tym idą kolosalne koszty.

Ad.2. Dziwię się rzeczoznawcą samochodowym, że lekką ręką wystawiają opinię na jednej stronie kartki papieru o tym że samochód jest przebudowany w sposób właściwy. Bynajmniej dla mnie jest to za mało, świadczy to tylko o odwaleniu zlecenia nie widząc samochodu. Powinna być to opinia rozszerzona poparta konkretnymi danymi uwzględniająca każdy element który powinien być wymieniony.

Ad.3. Faktura na nowe części oraz za robociznę którą ewentualnie rzeczoznawca koryguje.

 

Diagnosta dostając te dokumenty może przystąpić do wykonania badania zgodnie z Dz.U.227, 32 w szczególności uwzględniając momenty dokręcenia śrub, właściwego montażu poszczególnych elementów oraz stanu technicznego.

 

Jeżeli pojazd posiada te wszystkie dokumenty i jego stan techniczny jest należyty po dokładnym opisaniu na zaświadczeniu jakie zostały przedłożone dokumenty i przez kogo wystawione można zaliczyć badanie do pozytywnego.

 

Od razu zaznaczam, że to jest moje zdanie i moje kryteria którymi się kieruję przy takim badaniu. Jak na razie nie wykonałem żadnego badania pojazdu sprowadzonego z Anglii.

W końcu to diagnosta ponosi odpowiedzialność za dopuszczenie go do ruchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

diagnosta musi zażądać od właściciela pojazdu odpowiednich dokumentów, które potwierdzają iż wykonana przeróbka jest zgodna ze wszystkimi kanonami technicznymi.

1. Dokument potwierdzający iż dana marka w swojej homologacji fabrycznej posiada możliwość zamiany wszelkich elementów tj. ukł. kierowniczy, ukł. hamulcowy, ukł. paliwowy, ukł. bezpieczeństwa czynnego i biernego itd na przeciwną stronę. Powinien to wystawić przedstawiciel danej marki pojazdu z uwzględnieniem nr VIN pojazdu.

2. Opinie rzeczoznawcy samochodowego która określa konkretnie co zostało zrobione w danym pojeździe, czy wymienione elementy zgodnie z rozporządzeniem o ponownym wykorzystaniu części są fabrycznie nowe.

3. Fakturę na części i robociznę wykonaną przez uprawniony warsztat który w swoim PKD posiada 5020A – mechanika pojazdowa oraz odpis PKD warsztatu.

4. Dowód rejestracyjny.

 

Jestem za ,anawet przeciw :)

Ale my musimy postepować zgodnie z prawem a nie polegac na wlasnej interpretacji

 

Od razu zaznaczam, że to jest moje zdanie i moje kryteria którymi się kieruję przy takim badaniu. Jak na razie nie wykonałem żadnego badania pojazdu sprowadzonego z Anglii.

W końcu to diagnosta ponosi odpowiedzialność za dopuszczenie go do ruchu.

 

Podaj podstawe prawna do żądania dokumentów :

punkt-1

punkt-3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Samochód wyprodukowany na rynek angielski dostał homologację fabryczną i jego stan

faktyczny zgody z homologacją.

2. Po przebudowie stan faktyczny nie jest zgodny z homologacją fabryczną.

 

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY1)

z dnia 30 grudnia 2003 r.

w sprawie homologacji pojazdów samochodowych i przyczep

(Dz. U. z dnia 15 stycznia 2004 r.)

 

W tym przypadku jest wymagana nowa homologacja lub odstępstwo ministerstwa, ponieważ samochód został przebudowany. Żaden przedstawiciel danej marki nie zaryzykuje wystawienia dokumentu niezgodnego z prawdą, ponieważ homologację zawsze można sprawdzić.

 

 

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY1)

z dnia 28 września 2005 r.

w sprawie wykazu przedmiotów wyposażenia i części wymontowanych z pojazdów, których ponowne użycie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego lub negatywnie wpływa na środowisko2),3)

Dz. U. nr 201 poz. 1666

Załącznik do rozporządzenia:

1.Poduszki powietrzne z aktywatorami pirotechnicznymi, jednostkami kontroli elektronicznej i czujnikami

2.Klocki, szczęki hamulcowe

3.Przewody i uszczelnianie układu hamulcowego

4.Tłumiki układu wydechowego

5.Przeguby układu kierowniczego i zawieszenia

6.Fotele zintegrowane z pasami bezpieczeństwa lub poduszkami powietrznymi

7.Układ blokady kierownicy

8.Immobilisery wraz z transponderami sterowania elektrycznego

9.Urządzenia przeciwwłamaniowe i alarmowe

10.Elementy elektryczne i elektroniczne układów bezpieczeństwa jazdy (w szczególności: ABS, ASR)

11.Przewody paliwowe

12.Filtry jednorazowe i wkłady filtra

13.Zawory recyrkulacji spalin

14.Instalacje zasilania gazem silników

15.Automatyczne i nieautomatyczne zestawy pasów bezpieczeństwa, łącznie z częścią pasa wykonaną z materiału, klamrami, mechanizmem służącym do zwijania pasów, aktywatorami pirotechnicznymi i mechanicznymi

16.Pióra wycieraczek szyb

17.Płyny eksploatacyjne, w szczególności: olej silnikowy, olej przekładniowy, olej do przekładni hydraulicznych, olej do układów hydraulicznych, płyn chłodzący, płyn odmrażający, płyn hamulcowy, płyn do układów klimatyzacyjnych

18.Konwertory katalityczne (katalizatory)

19.Kondensatory zawierające PCB

 

Jeżeli zgodnie z załącznikiem ww części są nowe to nie ma problemu z fakturą na nie, natomiast wszelkie tego typu przeróbki musi wykonywać warsztat mechaniki pojazdowej gdzie w PKD (polskiej klasyfikacji działalności) ma wpis 5020A (Konserwacja i naprawa pojazdów samochodowych) ustawa o działalności gospodarczej.

 

Z tym akurat nie ma problemu aby uzyskać taką fakturę ponieważ zawsze nieuczciwy przedsiębiorca za wypisanie faktury weźmie bynajmniej 22%VAT za sumę na którą ona opiewa. A z drugiej strony wiadomo, że nie robił to kowal. Zawsze można podważyć bynajmniej to co jest na fakturze jeżeli nie jest to zgodne z prawdą.

 

[ Dodano: 29-03-2008, 08:26 ]

Tak po mojemu WK powinien w szczególności tych dokumentów wymagać ponieważ dopuszcza pojazd do ruchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mój światły wniosek wyciągnąłem z "ciemnogrodu"

 

Aha - i stąd wiesz, że wszystkie auta produkowane na wyspach, czy to brytyjskich, czy japońskich są TYLKO RHD?

 

No wiesz... w życiu bym się nie domyślił... a i nie zapomnij wspomnieć o Australii - przecież to w zasadzie tez wyspa...

 

 

Jak masz pisać takie pierdoły to lepiej daj sobie spokój, nie potrzeba nam takich bzdurnych komentarzy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no panowie trochę spokoju Brachlewo zostało za nami :-D jeśli ktos chce przerobić sam. proponuje Land Rover Freelander piękna sprawa nawet konsoli nie trzeba wymieniać nagrzewnicy też natomiast zwrócić trzeba uwagę na przekładnie bo niektórzy mądrzy zakładają od opla :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, szlak mnie trafia jak czytam tą dyskusję(sorki). Po jakiego grzyba kontynuujemy tą dyskusję. Prawo polskie w tym względzie jest takie a nie inne, zostało implementowane z Dyrektyw UE i nie ma o czym gadać. MI wydał Dz. U. który obowiązuje. Uprawnienia do wykonywania zawodu otrzymaliśmy od " odpowiedniego " Starosty i Jemu podlegamy a co za tym idzie MI, i obowiązuje nas Dz. U. RP a nie (poniekąd) DR EWG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mój światły wniosek wyciągnąłem z "ciemnogrodu"

 

Aha - i stąd wiesz, że wszystkie auta produkowane na wyspach, czy to brytyjskich, czy japońskich są TYLKO RHD?

Dobra,dobra...A pwiedz mi szczerze,widziałeś kiedyś Skyline fabrycznego LHD?jeśli tak to jesteś Wyjątkowy.Masz rację moje komentarze są bzdurne ::D No i nie wszystkie "wyspiarze" są RHD niektóre się psuje na Europe i potem czyta/słyszy się że np.Honda Accord to lipa,że skóra w niej do dupy,że awaryjne to....jaja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich wlasnie szukam dla siebie auta a ma to byc wlasnie nissan skyline i nie wiem za bardzo czy mam go przerabiac czy zostawic kierownice po prawej. wolal bym nie przerabiac ale i w tym przypadku beda problemy . jest to auto o tyle wyjatkowe ze nigdy nie bylo produkowane z lhd wiec czesci do przekladki nie byly by orginalne a to ze nie da sie zrobic z niego lhd to chyba wielki argument do rejestracji rhd . sprzedajacy posiada auto od roku i jest mozliwosc aby on pierw je przerejestrowal na polskie blachy a potem sprzedal od razu mi . ale czy nikt sie nie sprzeciwi w zrobieniu przegladu jak auto zmieni wlasciciela? prosil bym o w miare szybka odpowiedz z gory dziekuje.

w razie czyjejs checi pomocy prosil bym o nr tel. na prv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale czy nikt sie nie sprzeciwi w zrobieniu przegladu jak auto zmieni wlasciciela?

Sprzeciwić to raczej nikt się nie sprzeciwi, ale jak przyjedziesz na przęgląd z RHD to raczej każdy diagnosta się sprzeciwi i da negatywa.

Chyba że do Brachlewa. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że do Brachlewa

???

dzis sie dowiadywalem o tym wydaja ustepstwo tylko na wlasciciela a nie na auto wiec to nic nie da ja i tak bym musial skladac wniosek .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierownicę ma auto ale odstępstwo dostaje właściciel po uzasadnieniu na co mu takie auto i jeśli je sprzeda auto pozostaje bez odstępstwa i musi się o nie starać kolejny właściciel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierownicę ma auto ale odstępstwo dostaje właściciel po uzasadnieniu na co mu takie auto i jeśli je sprzeda auto pozostaje bez odstępstwa i musi się o nie starać kolejny właściciel.

Tylko pytanie.

Na co mu takie auto z kierownicą po prawej stronie ?

Może będzie pracowało w MPO i zamiatało chodniki. :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pytanie.

Na co mu takie auto z kierownicą po prawej stronie ?

Może będzie pracowało w MPO i zamiatało chodniki. :-D

Jeśli będzie jechał tyłem , to kierownica będzie po lewej stronie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Odstępstwo jest decyzja administracyjną dotyczącą rzeczywiście pojazdu, ale kierowaną do konkretnej strony - czyli do właściciela. Tyle mówi teoria postępowania administracyjnego. W praktyce najczęściej odstępstwo i tak jest "przepisywane" następnemu właścicielowi do DR...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Odstępstwo jest decyzja administracyjną dotyczącą rzeczywiście pojazdu, ale kierowaną do konkretnej strony - czyli do właściciela. Tyle mówi teoria postępowania administracyjnego. W praktyce najczęściej odstępstwo i tak jest "przepisywane" następnemu właścicielowi do DR...

 

no a czy moge liczyc ze takie odstepstwo dostane jesli wlasciciel z odstepstwem po otrzymaniu go natychmiast mi sprzeda auto? czy to odstepstwo jest wbijane w karte pojazdu albo dowod rej. czy nie bedzie problemow przy nastepnym przegladzie itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam jeszcze 3 grosze do jazdy autem RHD u nas.

 

zwracacie uwagę na niebezpieczeństwo manewru wyprzedzania, słusznie. ALE:

 

500 PLN w kamerkę z lewej strony + monitorek do środka i problem z głowy... ehh

 

 

poza tym jazda RHD niczym się nie różni, osobiście jeździ mi sie bardzo dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zwracacie uwagę na niebezpieczeństwo manewru wyprzedzania, słusznie. ALE:

 

500 PLN w kamerkę z lewej strony + monitorek do środka i problem z głowy... ehh

 

 

poza tym jazda RHD niczym się nie różni, osobiście jeździ mi sie bardzo dobrze :)

 

Przy wyprzedzaniu obraz z kamery nie jest obrazem rzeczywistym, kamera albo oddala albo przybliża i jeszcze rozproszenie uwagi patrząc na monitor. Raczej nic z tego nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest to auto o tyle wyjatkowe ze nigdy nie bylo produkowane z lhd wiec czesci do przekladki nie byly by orginalne a to ze nie da sie zrobic z niego lhd to chyba wielki argument do rejestracji rhd .
Można użyć części od Nissana 200SX do "psucia"SKY'a,tak zresztą zrobili Ci którzy jeżdżą LHD Skyline'ami.W Niemczech też jest jakaś Firma która przerabia (bodajże R33 ale nie jestem pewien)Nazwy firmy nie znam niestety.Osobiście wolałbym zarejestrować auto w UK i płacić trochę drożej za ubezpieczenie niż skaszanić to auto.A Tym którzy twierdzą że jazda RHD w Polsce jest zagrożeniem dla ruchu,i inne brednie-SZCZERZE WSPÓŁCZUJE ::D Braku umiejętności doświadczenia za kółkiem nie zastąpi się żadną wiedzą książkowo-ustawową.Gratuluję koledze wyboru WYJĄTKOWEGO AUTA.To Auto ma To COŚ w sobie że buźka się śmieje.Alternatywnie można pomyśleć nad Suprą.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.