danielg539 Napisano 4 Kwiecień 2013 Share Napisano 4 Kwiecień 2013 PISKP był zdania, że stacje powinny powstawać na zasadach wolnorynkowych, żadnych rejonizacji i limitów, rynek miał wyłonić najlepsze SKP I tak sie stało, bo najlepsze sa te co upadają a poczty mają sią wyamienicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janusz S Napisano 4 Kwiecień 2013 Share Napisano 4 Kwiecień 2013 a najbardziej ich teraz boli 9 lat bez zmiany cennika a to świadczy o tym jak zostały wywindowane ceny kilka lat temu,bo realnie patrząc to na dzień dzisiejszy wcale nie jest tak tanio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skpauto Napisano 4 Kwiecień 2013 Share Napisano 4 Kwiecień 2013 a to świadczy o tym jak zostały wywindowane ceny kilka lat temu,bo realnie patrząc to na dzień dzisiejszy wcale nie jest tak tanio A zastanowiłeś się kiedyś ile kosztuje sprzęt na którym pracujesz? Ile badań w miesiącu pochłania jego amortyzacja? Ile trzeba wydać na te nasze laboratoria, pomieszczenia SKP? I kiedy będą mogli diagności liczyć na podwyżki, jeżeli nie podiosą cen za badania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rurek777 Napisano 4 Kwiecień 2013 Share Napisano 4 Kwiecień 2013 no ile ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janusz S Napisano 4 Kwiecień 2013 Share Napisano 4 Kwiecień 2013 A zastanowiłeś się kiedyś ile kosztuje sprzęt na którym pracujesz? Ile badań w miesiącu pochłania jego amortyzacja? Ile trzeba wydać na te nasze laboratoria, pomieszczenia SKP? I kiedy będą mogli diagności liczyć na podwyżki, jeżeli nie podiosą cen za badania? nie musze sie zastanawiać bo akurat dokładnie wiem ile to kosztuje-jasne,że każdy chciałby jak najszybciej zwrotu inwestycji a najlepiej całkowitej refundacji(co niektórzy tak właśnie otwierają te nowe stacje) co do podwyżek płac to raczej niewiele to ma wspólnego ze zmianą cen badań,gdyż na to mają wpływ inne warunki-chociaż na pewno nie wszędzie,Podwyżka cen badań na pewno nie wpłynie bezpośrednio na podwyżki płac-tego akurat jestem pewien i na pewno nie tylko ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rurek777 Napisano 5 Kwiecień 2013 Share Napisano 5 Kwiecień 2013 nie ma obowiązku inwestowania w coś co się nie opłaca ,ani o Polsce ani na świecie ,każdy kto wybudował skp. powinien być świadomy tego że może nie wypalić a nie póżniej narzekać że badania sa za tanie , że zostały kredyty do spłacenia i żeby ludzie płacili wiecej co do kosztów skp. dokładnie wiem ile co kosztuje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szombi Napisano 5 Kwiecień 2013 Share Napisano 5 Kwiecień 2013 Zdaje się że lawinowy wysyp SKP nie ma przełożenia na ilość nowych członków PISKP. Prawdopodobnie dlatego powstał pomysł koncesjonowania SKP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skpauto Napisano 7 Kwiecień 2013 Share Napisano 7 Kwiecień 2013 Zdaje się że lawinowy wysyp SKP nie ma przełożenia na ilość nowych członków PISKP. Prawdopodobnie dlatego powstał pomysł koncesjonowania SKP. Członkostwo w PISKP to około 4 000,00 PLN rocznie. Uczestnictwo w konferencji i walnym zgromadzeniu 1250.00 PLN. To bardzo ekskluzywna organizacja. A od wielu lat nic nie wniosła w kwestiach ważnych dla właścicieli. To klub wzajemnej adoracji z ministrami. Sztuka dla sztuki. Właściciele stacji, nie biznesmeni mający flotę lub 20 stacji benzynowych, nie stać na luksus popierania finansowego PISKP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 25 Kwiecień 2013 Share Napisano 25 Kwiecień 2013 IX Konferencja „Stacje Kontroli Pojazdów - 2013” już za namiPonad dwustu pięćdziesięciu uczestników wzięło udział w IX konferencji „Stacje Kontroli Pojazdów", która odbyła się w Zakopanem. http://motofocus.pl/publikacje/10119/ix-konferencja-stacje-kontroli-pojazdow-2013-juz-za-nami 250 -czy to dużo czy mało - na taką ilość SKP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 25 Kwiecień 2013 Share Napisano 25 Kwiecień 2013 250 -czy to dużo czy mało - na taką ilość SKP Biorąc poduwagę cenę imprezy to wydaj mi się, że to dużo, jak za konferencje, która pewnie nic nie zmieni w branzy SKP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 25 Kwiecień 2013 Share Napisano 25 Kwiecień 2013 która pewnie nic nie zmieni w branzy SKP. nie bądź takim pesymistom ,wszędzie się rozpisują ,ze maja plany krótkoterminowe i długoterminowe -tylko nikt nie chce powiedzieć jakie to terminy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 25 Kwiecień 2013 Share Napisano 25 Kwiecień 2013 tylko nikt nie chce powiedzieć jakie to terminy Bo to pewnie 30 sto i 50 cio-letnie plany jak w RWPG ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 25 Kwiecień 2013 Share Napisano 25 Kwiecień 2013 Jestem bardzo niecierpliwym człowiekiem Autor Paweł Janas Leszek Turek, prezes Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów: Lepiej działające stacje to wzrost bezpieczeństwa na polskich drogach i wyeliminowanie z nich niesprawnych technicznie pojazdów. Liczę, że radykalnie spadnie liczba tych, którzy chcą „załatwić” badania z diagnostami, nie bacząc na krzywdę, którą mogą uczynić sobie i innym uczestnikom ruchu drogowego. Nawet, jeśli tylko w 80 proc. uda się wyeliminować obecne patologie, to byłby to wielki sukces. Paweł Janas, IBRM Samar: Niedawno zakończyła prace grupa robocza ds. „uszczelnienia” systemu stacji kontroli pojazdów. Przedstawiciele organizacji sformułowali 22 tezy dotyczące postulowanych zmian w przepisach o Stacjach Kontroli Pojazdów. Co budzi największy niepokój branży i w jakim kierunku idą propozycje zmian? Leszek Turek, prezes Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów: Naszym zadaniem było znalezienie powodów patologii w branży oraz środków zaradczych. Wnioski? Według nas, główną przyczyną złego funkcjonowania systemu jest zaliczenie badań technicznych do działalności wolnorynkowej. Efekt jest taki, że stacje kontroli pojazdów powstają jak grzyby po deszczu i – co najgorsze - ostro ze sobą konkurują. Ponieważ ceny badań są regulowane przez Państwo, walczą ze sobą innymi metodami np.: fundują klientom drobne prezenty-gadżety, darmowe tankowanie paliwa, a nawet organizują loterie z cennymi nagrodami. To wszystko powoduje, że wiele stacji zaczęło nierzetelnie wykonywać swoje obowiązki. Coraz częściej liczy się ilość klientów, a nie jakość wykonanego badania technicznego. Klienci chętnie to wykorzystują. Jeśli w jednej stacji, diagnosta nie chce „przybić pieczątki” pod dokumentem stwierdzającym, że auto jest w dobrym stanie technicznym, jadą do kolejnej stacji. I do kolejnej. Aż trafią na taką, w której sprawę „da się załatwić” Czyli Państwo powinno ograniczać liczbę powstających w kraju stacji kontroli pojazdów? Dziś w Polsce działa 4100 stacji kontroli pojazdów. Znacznie za dużo. Nie chcemy jednak zamykać rynku. Niech powstają nowe stacje, ale w racjonalny sposób. Co to znaczy „w racjonalny sposób”? Starostowie powinni mieć prawo do uzależnienia decyzji o wydaniu zezwolenia na działalność stacji kontroli pojazdów, od liczby samochodów zarejestrowanych na terenie powiatu. Przykład? Jedna stacja diagnostyczna może rocznie przebadać około 5 tysięcy samochodów, czyli jeśli w danym powiecie jest zarejestrowanych 100 tys. aut, to powinno tu działać około 20 stacji. Większa ich liczba będzie sprzyjać zalewaniu polskich dróg przez wraki przepuszczone przez nieszczelne sito systemu kontroli. Ograniczenie liczby stacji chyba jednak nie wystarczy. Zawsze znajdą się w środowisku „czarne owce”, które za odpowiednią gratyfikację „załatwią” każde badanie techniczne. Oczywiście! Dla tego właśnie, wraz kilkoma innymi organizacjami zainteresowanymi sanacją systemu postulujemy wprowadzenie odpowiednich zmian w ustawie „Prawo o ruchu drogowym” oraz w szeregu innych ustaw i rozporządzeń. Branża ma duże oczekiwania od trwających obecnie prac nad nowym systemem Centralnej Ewidencji Pojazdów. Z naszego punktu widzenia najważniejszy wydaje się postulat wprowadzenia obowiązku automatycznego przesyłania do CEP-u informacji o tym, że badanie pojazdu zakończyło się wynikiem negatywnym. Dziś nie ma takiej możliwości. Powoduje, to, że klient, któremu zakwestionowano stan techniczny jego pojazdu, jedzie szukać szczęścia na kolejnej stacji. Po wprowadzeniu zmian w funkcjonowaniu CEP, następny w kolejce diagnosta będzie miał od razu informację w systemie, że klient dopiero co był na badaniu. Mało prawdopodobne jest, że dał radę naprawić auto w pół godziny. W tym momencie ręka wielu nieuczciwych diagnostów powinna zadrżeć przy próbie podbicia lewych wyników badań. W jaki jeszcze inny sposób można ograniczyć ilość niesprawnych aut wyjeżdżających z SKP? Dziś wielu kierowców, gdy okazuje się, że badania zmierzają w niepożądanym kierunku, często nie zezwala na kontynuowanie prac diagnostycznych i odmawia zapłaty za badanie. Proponujemy, więc by diagnosta już na wstępie pobierał od kierowców pieniądze za pracę. Wówczas nie będzie możliwości, by klient wycofał samochód ze stacji, a ewentualny negatywny wynik badania nie został zarejestrowany w systemie elektronicznym. W swoich tezach proponujecie też Państwo wprowadzenie sankcji za brak ważnych badań technicznych? Jak dotkliwe miałyby być? Około 30 proc. kierowców w Polsce może się „poszczycić” przeterminowanymi badaniami. Zaproponowaliśmy, aby termin badań technicznych wyznaczany był od daty pierwszej rejestracji pojazdu. Powiedzmy, ze ktoś spóźnia się 8 miesięcy z badaniami technicznymi. Gdy idzie w końcu do stacji kontroli pojazdów, a jego samochód jest sprawny, otrzymuje dziś dokument potwierdzający ważność badania na rok. My proponujemy, by w takiej sytuacji było ono ważne tylko przez cztery miesiące. Pozostałe osiem miesięcy to strata takiego „zapominalskiego” . Gdy ktoś spóźni się 1,5 roku, to podczas badania musiałby zapłacić nie tylko za bieżące badania, ale także za zaległy rok. Oczywiście dokumenty wystawimy mu tylko na 7 miesięcy. Chcielibyśmy także, by policja w przypadku zatrzymania na drodze kierowcy bez ważnych badań technicznych, mogła nie tylko zatrzymać mu dowód rejestracyjny, ale także wlepić mandat i punkty karne. Dziś nie ma odpowiednich przepisów, które by to umożliwiały. Wielu ekspertów podkreśla, że obecne przepisy dotyczące SKP nie są najgorsze. Ich zdaniem szwankuje głównie system kontroli stacji. Dziś starosta kontroluje stacje tylko raz w roku. Na pewno przydałyby się nieco częstsze kontrole. Podstawowym problemem starostów jest jednak brak pieniędzy na zatrudnienie odpowiednich ekspertów, którzy takie kontrole mieliby przeprowadzać. Kto miałby sfinansować zatrudnienie dodatkowych ekspertów-kontrolerów? Jeśli zaproponujecie, budżet państwa, to jak w banku macie veto ze strony Ministra Finansów. Nie mamy takiego zamiaru. Jednym z pomysłów są opłaty za naklejki, które informowałby, że samochód przeszedł pomyślnie badania techniczne. Naklejki takie kupowałby starosta dla wszystkich stacji działających na jego terenie i sprzedawałby je właścicielom stacji. Powiedzmy - za 5 złotych. Kwota ta byłaby doliczana przez nich do ceny usługi. A więc de facto zatrudnienie ekspertów sfinansowaliby wszyscy kierowcy. Na jakie efekty liczy branża po wprowadzeniu proponowanych przez siebie zmian w systemie funkcjonowania SKP? Lepiej działające stacje to wzrost bezpieczeństwa na polskich drogach i wyeliminowanie z nich niesprawnych technicznie pojazdów. Liczę, że radykalnie spadnie liczba tych, którzy chcą „załatwić” badania z diagnostami, nie bacząc na krzywdę, którą mogą uczynić sobie i innym uczestnikom ruchu drogowego. Nawet, jeśli tylko w 80 proc. uda się wyeliminować obecne patologie, to byłby to wielki sukces. Reforma systemu badań technicznych pojazdów radykalnie wpłynie także na odmłodzenie parku samochodowego w Polsce. W sytuacji, gdy badania techniczne będą wszędzie wykonywane rzetelnie, nie opłaci się kupować wraków za 2,5 tysiąca złotych, by je następnie naprawiać za 12,5 tys. zł. Takie auta znikną po prostu z rynku. Kiedy niezbędne zmiany w prawie mają szanse wejść w życie? Wiemy, ze nie będzie to łatwe zadanie, bowiem wymaga wprowadzenia zmian do kilku ustaw i rozporządzeń. Kolejny problem to konieczność ich skonsultowania z kilkoma ministerstwami: transportu, spraw wewnętrznych, gospodarki, sprawiedliwości i finansów. Wiceminister resortu transportu Tadeusz Jarmuziewicz obiecywał nam, że zrobi wszystko by odpowiednie zmiany w prawie trafiły na tzw. szybką ścieżkę legislacyjną. Gdyby tak się stało, to nie można wykluczyć, że nastąpi to jeszcze do końca tego roku. Jestem bardzo niecierpliwym człowiekiem, moim marzeniem jest by właśnie tak się stało. http://www.samar.pl/strefa-biznesu/jestem-bardzo-niecierpliwym-czlowiekiem?locale=pl_PL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 25 Kwiecień 2013 Share Napisano 25 Kwiecień 2013 Gdy ktoś spóźni się 1,5 roku, to podczas badania musiałby zapłacić nie tylko za bieżące badania, ale także za zaległy rok. Oczywiście dokumenty wystawimy mu tylko na 7 miesięcy. Niby jak w majestacie prawa można obywatela obciązyć kosztami usługi, która nie miała miejsca? Tak na marginesie, to w podanym wyliczeniu jest błąd, bo badanie powinno być ważne 6 a nie 7 m-cy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 25 Kwiecień 2013 Share Napisano 25 Kwiecień 2013 Starostowie powinni mieć prawo do uzależnienia decyzji o wydaniu zezwolenia na działalność stacji kontroli pojazdów, od liczby samochodów zarejestrowanych na terenie powiatu. Nie ma rejonizacji badań, więc liczba zarejestrowanych pojazdów może mieć się nijak do liczby wykonywanych badań. Poza tym mamy wolny rynek i liczba stacji powinna być regulowana jedynie poprzez zamykanie tych, które funkcjonują niezgodnie z prawem. Zaproponowaliśmy, aby termin badań technicznych wyznaczany był od daty pierwszej rejestracji pojazdu. Powiedzmy, ze ktoś spóźnia się 8 miesięcy z badaniami technicznymi. Gdy idzie w końcu do stacji kontroli pojazdów, a jego samochód jest sprawny, otrzymuje dziś dokument potwierdzający ważność badania na rok. My proponujemy, by w takiej sytuacji było ono ważne tylko przez cztery miesiące. Pozostałe osiem miesięcy to strata takiego „zapominalskiego” . Gdy ktoś spóźni się 1,5 roku, to podczas badania musiałby zapłacić nie tylko za bieżące badania, ale także za zaległy rok. Oczywiście dokumenty wystawimy mu tylko na 7 miesięcy. Pazerność na kasę i nic więcej. Ma się to nijak do bezpieczeństwa w ruchu drogowym, gdyż nie każdy pojazd ciągle uczestniczy w ruchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 25 Kwiecień 2013 Share Napisano 25 Kwiecień 2013 Pazerność na kasę michal_k, masz 100% racji. Wszystkie grupy robocze konferencje sprowadzaja sie głównie do tego aby w imię poprawy bezpieczeństwa obciążyć finansowo SKP wprowadzając nowe wymagania jak np. wykonywanie zdięć . Dużo prościej i taniej było by stworzyc organ zajmujacy się kontrolą SKP. Jedyna zmiana jaka jest konieczna do wprowadzenia w przepisach polega na wprowadzeniu gradacji kar dla diagnostów i wprowadzeniu karaniu pracodawców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 25 Kwiecień 2013 Share Napisano 25 Kwiecień 2013 Niby jak w majestacie prawa można obywatela obciązyć kosztami O jakim Ty prawie mówisz ??? Jest potrzeba, to i prawo się stworzy. Nie będzie to pierwszy, ni ostatni przypadek, mało to obecnie mamy bezsensownych opłat ,,, [ Dodano: 25-04-2013, 14:17 ] Dużo prościej i taniej było by stworzyc organ zajmujacy się kontrolą SKP. Tylko po co kolejny organ, który nie robi co do niego należy ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 25 Kwiecień 2013 Share Napisano 25 Kwiecień 2013 Tylko po co kolejny organ, który nie robi co do niego należy ??? Biorąc poprawkę na fakt w jakim kraju żyjemy to najlepiej by było zostawic wszystko tak jak jest a nawet pójśc o krok do przodu i zlikwidować BT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 25 Kwiecień 2013 Share Napisano 25 Kwiecień 2013 Biorąc poprawkę na fakt w jakim kraju żyjemy to najlepiej by było zostawic wszystko tak jak jest Gdyby komukolwiek z rządzących zależało na bezpieczeństwie na drogach to; - już dawno mielibyśmy system badań zerżnięty od Niemców i Anglików, a nie planowany włoski, - nie dopuściłby, aby wszystkie świerzby ze starej unii były w Polsce, - nie pozwoliłby firmom ubezpieczeniowym handlować na aukcjach niewyrejestrowanymi wrakami po szkodzie całkowitej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 27 Kwiecień 2013 Share Napisano 27 Kwiecień 2013 Co dalej z badaniami technicznymi? Zespół roboczy powołany w Ministerstwie Transportu Budownictwa i Gospodarki Morskiej przedstawił 22 tezy dotyczące zmian w systemie badań technicznych pojazdów i nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów. Do uczestnictwa w pracach zespołu zaproszono przedstawicieli dziewięciu organizacji i firm działających na rynku motoryzacyjnym – STM, PISKP, OSDS, PZPM, SDCM, ZPP, ZDS, Polgas. Spotkania zespołu odbywały się w siedzibie i z udziałem przedstawicieli Transportowego Dozoru Technicznego. Tezy zostały już przekazane do Ministerstwa Transportu, które dokona ich oceny i opracuje projekty nowelizacji niektórych ustaw i rozporządzeń. Tematem badań technicznych zainteresował się również wicepremier Janusz Piechociński, który wspomniał o pracach zespołu roboczego w swoim wystąpieniu sejmowym w dniu 19 kwietnia. Główny kierunek dyskusji poświęcony był przede wszystkim propozycjom zmierzającym do uszczelnienia systemu badań technicznych oraz poprawy ich jakości i rzetelności. Konsekwencją tych działań ma być regulacja cennika i dostosowanie go do aktualnego zakresu badań technicznych. Wypowiedzi większości dyskutantów koncentrowały się na powiązaniu efektywnego systemu badań technicznych z poprawą bezpieczeństwa ruchu drogowego. Warto podkreślić, że większość zgłaszanych w czasie dyskusji postulatów nie niesie za sobą konieczności dokonywania kosztownych inwestycji i jest możliwa do osiągnięcia dzięki bardziej efektywnemu wykorzystaniu istniejącej infrastruktury. Oto tezy zespołu wraz z komentarzem naszej firmy: 1. Wprowadzenie ujednoliconych programów funkcjonujących na SKP (rejestr badań technicznych SKP). Określenie minimalnych standardów systemów teleinformatycznych do obsługi SKP. Stworzenie centralnego rejestru badań technicznych pojazdów oraz ich wyników dostępnych on-line. Wprowadzenie obowiązku archiwizacji wyników badań ze wskazanych urządzeń kontrolno – pomiarowych. Komentarz WSOP: Wprowadzenie jednego programu obsługującego stacje jest już zapewne niemożliwe, ale także niecelowe. Wystarczy każdy z istniejących programów wyposażyć w aktualizację wprowadzającą jednolity standard przesyłania danych. Obowiązek archiwizacji wyników pomiarów powinien dotyczyć wszystkich stacji (istniejących z odpowiednim okresem przejściowym). Pojawiające się głosy, że obowiązek nie miałby dotyczyć stacji już działających całkowicie wypaczają intencję tezy i ich uwzględnienie uniemożliwiłoby uszczelnienie systemu badań technicznych. 2. Stworzenie centralnego rejestru stacji kontroli pojazdów oraz uprawnionych diagnostów. Komentarz WSOP: Takie rejestry istnieją już w starostwach. 3. Wprowadzenie zapisów określających minimalne wymagania dla ośrodków szkolących diagnostów – działalność gospodarcza w zakresie prowadzonych szkoleń powinna być działalnością regulowaną. Komentarz WSOP: Za wprowadzeniem tego punktu przemawia chyba niska zdawalność egzaminów na diagnostów? 4. Wprowadzenie obowiązkowych, okresowych szkoleń dla diagnostów. Komentarz WSOP: Diagności od lat postulują wprowadzenie takiego obowiązku. Przemawia za tym duża ilość zmian w prawie. Diagnostów należałoby także doszkalać w zakresie techniki samochodowej – na przykład prawidłowego badania samochodów z napędem 4×4 czy pojazdów hybrydowych. 5. Wprowadzenie w przepisach jednoznacznego zapisu zobowiązującego diagnostę do tego, aby rozpoczęcie badania technicznego pojazdu poprzedzone było: identyfikacją i wykonaniem dokumentacji fotograficznej wpisaniem numeru rejestracyjnego badanego pojazdu do rejestru badań, pobraniem opłaty za badanie techniczne przed jego wykonaniem. Komentarz WSOP: Ta teza to jeden z elementów uszczelniania systemu. W Polsce notuje się zaledwie 2 proc. negatywnych wyników badań technicznych, podczas gdy w Niemczech odsetek ten wynosi 10 proc. a u europejskich rekordzistów sięga nawet 50 proc. 6. Stworzenie centralnego rejestru danych homologacyjnych pojazdu dającego diagnoście możliwość dostępu on-line. Komentarz WSOP: Ten punkt wywołał zaniepokojenie SDCM skupiającego firmy działające na rynku produkcji i sprzedaży części zamiennych. Wg SDCM stworzenie takiego rejestru jest celowe, jednakże organizacja ta opowiada się przeciw wprowadzaniu zapisów, iż rejestr ten ma służyć diagnostom do weryfikacji czy samochód został poddany modyfikacjom. Nieuwzględnienie uwagi SDCM mogłoby doprowadzić do ograniczenia możliwości stosowania tzw. zamienników. 7. Stworzenie przepisu regulującego zasadę odliczania kosztu z tytułu użytkowania pojazdu przez przedsiębiorcę, jedynie w przypadku gdy pojazd posiada ważne badanie techniczne. Komentarz WSOP: Zapis ten ma skłonić firmy – właścicieli pojazdów – albo do utrzymywania ich w stanie technicznym umożliwiającym użytkowanie, albo czasowe wyrejestrowanie (np. przy dłuższej naprawie), albo też złomowanie. 8. Wprowadzenie zapisów w prawie nakładających na właściciela pojazdu sankcje z tytułu użytkowania pojazdu bez ważnych badań technicznych oraz odpowiedzialności posiadacza dowodu rejestracyjnego za stan techniczny pojazdu. Wprowadzenie sankcji za niedotrzymanie terminów PRD w związku z przejściem własności. Komentarz WSOP: Krótko mówiąc – brak ważnego badania technicznego ma być karany mandatem. 9. Wprowadzić możliwość dokonywania czasowego wycofania z ruchu wszystkich rodzajów pojazdów. Komentarz WSOP: Według pomysłodawców wycofanie mogłoby trwać najwyżej rok i wydaje się celowe przy dłuższych naprawach czy przebudowach pojazdu. Jedna z organizacji uważa, że zwiększyłoby ono szarą strefę złomowania pojazdów. 10. Wprowadzić system określania daty następnego badania liczonej od daty pierwszej rejestracji pojazdu. Komentarz WSOP: Badanie miałoby być wykonane w czasie plus minus miesiąc od określonej daty. Ci, którzy spóźnią się np. pół roku, będą mieć tylko 6 (lub 18 – w przypadku pierwszego badania) miesięcy do kolejnego badania technicznego. 11. Dostosowanie cennika do aktualnie obowiązującego rozporządzenia dotyczącego zakresu i sposobu wykonywania badań technicznych pojazdów (ujednolicenie zapisów, przejrzysty przekaz). Komentarz WSOP: Czynności opisane w cenniku należy rzeczywiście dostosować do obowiązującego rozporządzenia dotyczącego sposobu wykonywania badań technicznych. Jest tu także uwzględniona podwyżka inflacyjna od czasu wprowadzenia obecnie obowiązującego cennika (było to w 2004 roku). 12. Wprowadzenie zewnętrznego oznakowania pojazdu w formie naklejki na szybę czołową pojazdu dokumentujące pozytywny wynik badania technicznego. Komentarz WSOP: Kolejny silny element uszczelnienia systemu badań technicznych. 13. Modyfikacja zapisów odnośnie sankcji w stosunku do diagnostów wykonujących niewłaściwie badania techniczne pojazdów – gradacja kary. Komentarz WSOP: Byłaby to długo oczekiwana przez diagnostów i ze wszech miar słuszna zmiana. 14. Wprowadzenie zasady okresowej kontroli i kalibracji urządzeń kontrolno – pomiarowych stanowiących wyposażenie stacji kontroli pojazdów zgodnie z zaleceniami producenta urządzenia, przez uprawniony do tego rodzaju działalności specjalistyczny serwis. Komentarz WSOP: Wiele stacji zleca regularnie wykonywanie przeglądów okresowych urządzeń. Są jednak i takie, które tych kalibracji nie wykonują. Zachodzi wówczas pytanie – czy pomiar zbieżności czy sił hamujących na urządzeniu, które nie było kalibrowane przez 10 lat nadal jest wiarygodny? Zgodnie z prawem unijnym przegląd ten nie musiałby być wykonywany przez serwis autoryzowany przez producenta urządzeń, a jedynie przez taki, który posiada odpowiednią dokumentację, doświadczenie, wiedzę i narzędzia. Taki zapis powoduje, że te stacje, które już wykonują okresowe kalibracje, nie muszą obawiać się wzrostu kosztów eksploatacji urządzeń. 15. Uznanie działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia badań technicznych pojazdów za działalność licencjonowaną lub wymagającą zezwolenia. Komentarz WSOP: To typowy wniosek mniejszości. Wnioskodawca chce doprowadzić do nałożenia ograniczeń na swobodę działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia stacji kontroli argumentując to dbałością o jakość badań. Jednakże nie ma związku pomiędzy ilością stacji, a jakością badań (dawniej w Polsce było mało stacji, a badania nie były wcale wyższej jakości). Istnieje natomiast silny związek pomiędzy jakością badań, a szczelnością systemu. Szczelny system wyeliminuje, lub znacznie ograniczy patologie: „turystykę przeglądową”, wpisywanie badań technicznych bez wjechania pojazdem na stację, dopuszczanie do ruchu pojazdów w złym stanie technicznym. Przy szczelnym systemie, nawet jeśli istnieją dwie stacje obok siebie, nie będą konkurowały między sobą obniżaniem standardu badania, bo po prostu nie będzie takiej możliwości. 16. Zmiana kompetencji organów sprawujących nadzór nad stacjami kontroli pojazdów poprzez rozdzielenie kompetencji do kontroli w obszarze administracyjnym i kontroli obejmującej wyposażenie kontrolno – pomiarowe stacji kontroli pojazdów oraz jakość badań technicznych pojazdów. Komentarz WSOP: To usankcjonowanie obecnego stanu, gdzie część starostw zleca Transportowemu Dozorowi Technicznemu wykonywanie okresowych kontroli stacji. Teraz miałoby to się to stać rozwiązaniem systemowym. 17. Przegląd wymagań stawianych kandydatom na diagnostów. Komentarz WSOP: Wnioskodawcy chcą zwiększyć grono osób mogących ubiegać się o uprawnienia diagnosty oraz wprowadzić instytucję stażu na skp przed uzyskaniem uprawnień państwowych. 18. Wprowadzenie stosownych zapisów w ustawie – Prawo o ruchu drogowym, uznających za przedsiębiorcę podmioty takie jak: szkoły kształcące w kierunku samochodowym, jednostki budżetowe i samorządowe, wojsko, policja. Komentarz WSOP: Byłoby to usankcjonowanie stanu obecnego i umożliwiłoby tym podmiotom dalsze prowadzenie stacji kontroli po 31 grudnia 2015 (po zakończeniu okresu przejściowego). 19. Powołanie grupy roboczej do przeglądu aktów prawnych związanych z badaniami technicznymi, rejestracją pojazdów oraz warunkami technicznymi pojazdów. Komentarz WSOP: Wnioskodawcy proponują powołanie stałego zespołu, który zajmowałby się wyszukiwaniem niejasnych i martwych przepisów oraz zgłaszaniem propozycji ich zmian. 20. Wprowadzenie zapisów eliminujących proceder przekazywania tzw. „gadżetów” za wykonanie badania technicznego na danej stacji kontroli pojazdów. Komentarz WSOP: Po uszczelnieniu systemu stacje nie będą konkurować obniżaniem standardów badań i rozdawaniem gadżetów. Postulat ten cieszy nawet tych, którzy teraz gadżety rozdają. 21. Podkreślenie w ustawie PoRD niezależności diagnosty w zakresie przeprowadzania badań technicznych pojazdów. Komentarz WSOP: Diagnostom chodzi o większą niezależność, np. od pracodawcy. 22. Rozszerzenie listy dodatkowych badań technicznych o: dodatkowe badanie techniczne na wniosek właściciela celem sprawdzenia stanu technicznego pojazdu; dodatkowe badanie na wniosek policji lub Inspekcji Transportu Drogowego celem sprawdzenia stanu technicznego pojazdu; Komentarz WSOP: To bardzo ważny postulat, który umożliwi zgodne z prawem przeprowadzanie np. akcji badania świateł przez okresem zimowym czy zbadanie na stacji autobusu wyjeżdżającego z dziećmi na wakacje. Znakomita większość postulatów jest słuszna i ich wprowadzenie przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach, a także poprawi warunki prowadzenia działalności przez stacje kontroli pojazdów. Pozostaje życzyć kierowcom, stacjom kontroli pojazdów i organom nadzoru jak najszybszego wprowadzenia w życie przynajmniej części z tych rozwiązań. http://www.wsop.pl/co-dalej-z-badaniami-technicznymi/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skpauto Napisano 28 Kwiecień 2013 Share Napisano 28 Kwiecień 2013 15. Uznanie działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia badań technicznych pojazdów za działalność licencjonowaną lub wymagającą zezwolenia. Komentarz WSOP: To typowy wniosek mniejszości. Wnioskodawca chce doprowadzić do nałożenia ograniczeń na swobodę działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia stacji kontroli argumentując to dbałością o jakość badań. Jednakże nie ma związku pomiędzy ilością stacji, a jakością badań (dawniej w Polsce było mało stacji, a badania nie były wcale wyższej jakości). Istnieje natomiast silny związek pomiędzy jakością badań, a szczelnością systemu. Szczelny system wyeliminuje, lub znacznie ograniczy patologie: „turystykę przeglądową”, wpisywanie badań technicznych bez wjechania pojazdem na stację, dopuszczanie do ruchu pojazdów w złym stanie technicznym. Przy szczelnym systemie, nawet jeśli istnieją dwie stacje obok siebie, nie będą konkurowały między sobą obniżaniem standardu badania, bo po prostu nie będzie takiej możliwości Niestety, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i żenujące jest to, ze WSOP nie zauważa zależności pomiędzy wrastającą ilością SKP a jakością badań technicznych. Nie widzi do czego prowadzi swobodny rynek, metody konkurowania na rynku i jak to się ma w specyficznej działalności jaką są SKP. Widzą tylko jedno i wcale się nie dziwię, sprzedać jak najwięcej kompletów wyposażenia nowych SKP i wykonać jak największą ilość kalibracji linii diagnostycznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 28 Kwiecień 2013 Share Napisano 28 Kwiecień 2013 Niestety, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia Zawsze tak było i będzie, każdy dba o swój interes a Ty robiłbyś inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skpauto Napisano 28 Kwiecień 2013 Share Napisano 28 Kwiecień 2013 Niestety, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia Zawsze tak było i będzie, każdy dba o swój interes a Ty robiłbyś inaczej Ale jak pogodzić ich interes z uszczelnianiem systemu badań technicznych o którym piszą? To jakoś chyba się wyklucza, przynajmniej ja mam takie wrażenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 29 Kwiecień 2013 Share Napisano 29 Kwiecień 2013 Ale jak pogodzić ich interes z uszczelnianiem systemu badań technicznych o którym piszą? Trochę racji mają pisząc : Jednakże nie ma związku pomiędzy ilością stacji, a jakością badań bo jeśli na każdej SKP było by jednakowo pod względem jakości, to co ma do tego ilość stacji czy było by 500 SKP czy 10 000 co za różnica skoro na każdej dostałby N za to samo, ale musi być tak samo pod względem jakości BT. A jeszcze dodając do tego obowiązkowe przeglądu urządzeń na SKP co jakiś czas to interes jest dla WSOP akurat, nie tylko sprzedaż się liczy ale i serwis i na nim przeważnie się zarabia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz Łódź Napisano 29 Kwiecień 2013 Share Napisano 29 Kwiecień 2013 bo jeśli na każdej SKP było by jednakowo pod względem jakości, to co ma do tego ilość stacji czy było by 500 SKP czy 10 000 co za różnica skoro na każdej dostałby N za to samo, ale musi być tak samo pod względem jakości BT. Może będę się powtarzał ale myślę że dopóki nie będzie stosownego zapisu w Ustawie PoRD że to właściciel pojazdu odpowiada za jego stan techniczny (tak jak Kolega markes30 to wielokrotnie zaznaczał) to nie poprawi się jakość badań.Potrzebna jest zmiana mentalności społeczeństwa ( i diagnostów i właścicieli pojazdów). Właścicielowi pojazdu będzie zależało na dobrym stanie technicznym samochodu to dopilnuje diagnostę żeby mu to auto rzetelnie sprawdził. Taki przykład z życia:jeśli mamy problem zdrowotny to chcemy żeby lekarz sumiennie nas zbadał i postawił dobrą diagnozę (bo nam zależy na zdrowiu). Nie lubimy być odsyłani od jednego do drugiego.Lepiej jest usłyszeć "jest pan chory i trzeba się leczyć"-ale skutecznie,niż "nic panu nie dolega"-a boli nas tak jak bolało i nie przechodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.