Samochody z Anglii ...

[bohdang]

No i właśnie, kolego "świerzak1" trafiłeś w sedno. W krajach, mających normalne (czyt. nie głupie) przepisy można żyć i pracować spokojniej niż w naszej "dziczy". A u nas, niestety jest tak, że w razie nieszczęścia lub innego niefortunnego zdarzenia musi znaleźć się winny. I tu, niestety, diagnosta nie ma najmocniejszej pozycji. Wystarczy, że diagnosta wykona badanie, a niedługo potem coś się wydarzy (jakiś wypadek) i już ma "pozamiatane" (ten diagnosta oczywiście). Zniszczy go, jeśli nie wymiar sprawiedliwości to napewno żądna odwetu (czyt. szmalu z odszkodowania) rodzina poszkodowanego czy poszkodowanych, wspomagana sprytnym i bezwzględnym "papugą". Tak więc dopóki nie zbliżymy się cokolwiek do normalności, dopóty będziemy mieli to co mamy. I nie należy krzywić się na diagnostów, którzy starają się mieć jakąś asekurację w swoich poczynaniach. Do tego zmusza ich sytuacja prawna, o której sam napisałeś, że jest nie całkiem normalna i nie ucywilizowana.

[yoo]

Witam wszystkich

 

Chciałbym się dowiedzieć jak postępujecie w przypadku auta z anglii ale z kierownica po naszej stronie (bez przekładania) bo jak Wam pewnie wiadomo tam nie ma ograniczeń co do położenia kierownicy i może być LHD albo RHD też od razu dajecie N ?

[TOSPOL]

Daję "N" jak ma niewymienione lampy przednie na asymetryczne do ruchu prawostronnego.

[yoo]

ale jak lampy ma zmienione to wtedy wszystko jest OK i dajecie P to rozumiem a już myslałem że jak widzicie dowód z GB to od razu dajecie N

[TOSPOL]

Jśli pojazd spełnia wymagania techniczne art. 66 Ustawy prawo o ruchu drogowym

to dajemy "P"

[rurek777]

i wszystko na ten temat

[berecik]

ale jak lampy ma zmienione to wtedy wszystko jest OK i dajecie P to rozumiem a już myslałem że jak widzicie dowód z GB to od razu dajecie N

 

Poczytaj cały wątek

[iras]

Panie świerzak 1 Również życzylibyśmy sobie aby taki stan rzeczy obowiązywał ale niestety tak nie jest -nie jeden się przekonał że u nas prawo jest chore.Prokuratura oskarża człowieka na podstawie /a właściwie bez podstaw/ papierków lub idiotycznych zeznań wcześniej ich nie WERYFIKUJĄC Przykład.Jako jedyny zainteresowany sprawdziłem pojazd sprowadzony -wynik "P". Okazało się że poświadczyłem nieprawdę w/g papierków był uszkodzony silnik a na sprawie okazało się że niesprawność silnika była PRZEPISYWANA Z DOKUMENTU na DOKUMENT a ja zostałem pośrodku. I oczywiście prokurator tego nie sprawdził dopiero na sprawie wszystko wyszło.I po co były takie latania po sądach- odpowiedz sobie sam O wyroku sądu może poinformuje póżniej

[Mackie147]

Z uwagi, że jest to mój pierwszy post chciałbym się przywitać z wszystkimi użytkownikami

 

W kwestii przekładania kierownicy na lewą stronę zgadzam się z wieloma przedmówcami - auto przygotowane do ruchu prawostronnego jak najniższym kosztem stanowi zagrożenie, choć nie wiem czy nie mniejsze niż niektóre auta (nie tylko te powypadkowe), które można spotkać na naszych drogach. Jako miłośnik motoryzacji muszę jednak powiedzieć, że przykre jest takie utrudnianie rejestracji samochodów z kierownicą po prawej stronie. Akceptuję argumenty dotyczące bezpieczeństwa, ale na tym polu w naszym kraju brakuje przede wszystkim kierowcom, a nie samochodom. Można jeździć bezpiecznie samochodem z kierownicą po "złej" stronie choć wymaga to wyobraźni, tak samo jak jazda autem z kierownicą po lewej na terenie Anglii czy innego kraju o ruchu lewostronnym, a wiele jest w końcu osób, które to robią. Mnie osobiście przepisy bolą, bo nie mam praktycznie możliwości kupienia wymarzonego Rolls Royce'a Silver Spirit, póki jeszcze stać mnie na to, by go zatankować... Chyba, że ktoś z użytkowników ma wiedzę, która może mi w tym pomóc, w którym to razie byłbym wdzieczny za podzielenie się nią Jeśli zaś nie, jedyne co pozostaje to zacisnąć pięści na niesprawiedliwość i znaleźć sobie auto w USA, z kierownicą po lewej...

 

Pozdrawiam,

 

Maciek

[Jacdiag]

a może anglicy by tak dostosowali się do reszty Unii i zmienili kierunek jazdy na właściwy ...

... i by było po problemie ...

... udało się to w Szwecji w roku 1967

[Psuj]

a może anglicy by tak dostosowali się do reszty Unii

 

angole nie dostosowali sie w wielu kwestiach i jakoś unia ich nie kopie w du..ę jak nas... taki los maluczkich

[Jackow]

a może anglicy by tak dostosowali się do reszty Unii i zmienili kierunek jazdy na właściwy ...

Ostatnio często bywam w lesie w poszukiwaniu grzybów. Natknąłem się na mrowisko mrówek "kowali". Otóż moją uwagę zwrócił fakt, iż mrówki jako owady żyjące w społeczeństwie preferują ruch prawostronny. Sprawdziłem to przy kilku napotkanych mrowiskach. Wnioski nasuwają się same. Nawet owady wiedzą co dobre

[iras]

Grzybki w lipcu??? Chyba haluksy a wracając do tematu

[blakop]

No i włożę kij w mrowisko...

SKO uchyliło decyzję WK w Kwidzynie odmawiającą rejestracji pojazdu z kierownicą po prawej stronie (swego czasu w tamtym rejonie jeden z WK wydał pismo do okolicznych stacji, że anglika w zasadzie przerabiać nie trzeba i można rejestrować samochody RHD, kierując się wyższością prawa unijnego nad Polskim, uznawaniem tego, że pojazd był homologowany itp - była tu o tym mowa). No i kilka takich pojazdów przeszło. Ponieważ tamte okolice przeszły najazd anglików w związku z powyższym WK wycofały sie tego stanowiska i stacjom zakazały tych praktyk. I kiedy teraz wypłynął jeszcze jeden taki przypadek z takim badaniem w WK odmówili rejestracji. Decyzja SKO jednak w całości podtrzymała tezy o wyższości unormowań unijnych itd... Nadto w ocenie SKO, dyrektywy o których mowa w cytowanym tu wyżej najnowszym piśmie z ministerstwa zostały źle zaimplementowane do prawa polskiego, więc... WK będzie musiało zarejestrować ten pojazd

[S.K.P-POZNAŃ]

WK będzie musiało zarejestrować ten pojazd

 

WK sie odwoła od decyzji

[bogusław]

WK będzie musiało zarejestrować ten pojazd

 

WK sie odwoła od decyzji

 

I czekaj tatka latka

 

 

Nawiasem mówiąc nie wiem, czy kiedykolwiek zdecydowałbym się na P dla pojazdu z kierownicą po prawej stronie. Art. 66...

Od ok. miesiąca widzę tzw. angliki "na urlopach w RP"... szok i strach na osiedle wjechać, bo przy kierownicy po prawej w przypadku skrętu w prawo np. zza żywopłotu lub budynku usytuowanego tuż przy krawędzi drogi on musi pół samochodu wystawić, aby cokolwiek zobaczyć... nie mówiąc o manewrach wyprzedzania i omijania.

 

Cóż, unijne prawo górą

[andy68]

"na urlopach w RP"... szok i strach na osiedle wjechać, bo przy kierownicy po prawej w przypadku skrętu w prawo np. zza żywopłotu lub budynku usytuowanego tuż przy krawędzi drogi on musi pół samochodu wystawić, aby cokolwiek zobaczyć

 

nie przesadzaj własnie uprawiam ten sport nie jest tak zle

[blakop]

WK sie odwoła od decyzji

 

No właśnie raczej nie (wg mojej wiedzy)

[bohdang]

No dobra. Jest wymiana orzeczeń, wyroków, decyzji, itp. pomiędzy SKO, WK, i innymi biurokratycznymi tworami. Ale co, tak konkretnie, ma zrobić "biedny" diagnosta? Przecież aktualnie obowiązujące prawo, opublikowane w Dz.U., wyraźnie zabrania dopuszczania do ruchu w RP pojazdów z kierownicą po prawej stronie (oczywiście ze znanymi wszystkim wyjątkami). Co dla nas, diagnostów daje takie przykładowe orzeczenie SKO? Czy jest ono równoznaczne z rozporządzeniem MI? Czy może nawet jest ważniejsze? Jakie akty prawne są dla SKP obowiązujące? Ustawy i rozporządzenia, czy wszelkie indywidualne wyroki i orzeczenia? Diagnosta nadal ma obowiązek, w wyniku przeprowadzonego badania, określić czy pojazd spełnia wymagania art. 66 ustawy PORD i oczywiście powiązanych z tym artykułem aktów wykonawczych. A pojazd z kierownicą po prawej stronie (pamiętając o wyjątkach), tych warunków technicznych nie spełnia. Tak więc, dopóki w rozporządzeniu o warunkach technicznych (a także o rodzajach badań...), nie zmienią się stosowne zapisy, dla mnie zawsze samochód z kierownicą po prawej stronie będzie miał: "N". A WK niech go sobie rejestruje, jeśli musi.

[rurek777]

Brawo nas nadal obowiązują wymagania art . 66 i dopóki tego nie zmienią kierownica

ma być po lewej stronie

[marcin30kat]

bo ty tupniesz nozka i tak ma byc , powiem ci tyle, niedlugo sam bede robil przeglad bez przekladki, czekam na decyzje SKO i ide po ponowny wynik oczywiscie pozytywny, mozesz sobie strzelac focha na takim forum bo to do niczego nie zobowiazuje, ale gdybys przykladowo ty mi dal ponownie wynik negatywny to tym razem nie bede sie odwolywal od decyzji, ale tobie wytocze sprawe o lamanie orzeczen sadowych, o uniemozliwianie z kozystania z mojej wlasnosci i jeszcze cos tam by sie znalazlo. i wjedzie ci komornik do domu i ci sie skonczy dobry chumer. znam sie troszke na prawie i stac mnie na taka zabawe(nawet dla samej zasady) bo nie lubie ciemnoty a polska ostala sie jedynym krajem UE gdzie nie mozna zarejestrowac sam. z kier. po prawej.

[berecik]

Proszę zmienić ton wypowiedzi, i przestać grozić !

[Psuj]

bo ty tupniesz nozka

 

Na razie to Ty tupiesz i to nie w swojej piaskownicy.

 

polska ostala sie jedynym krajem UE gdzie nie mozna zarejestrowac sam. z kier. po prawej.

 

Pretensje do Ministerstwa Infrastruktury a nie do nas. nie podoba sie - przeprowadź się do Niemiec albo Anglii, tam zobaczysz co to znaczy badanie techniczne pojazdu

[bohdang]

"marcin30kat", Piszesz, że znasz się trochę na prawie i zaraz sam sobie przeczysz. Dlaczego tak uważam? Bo znając się na prawie powinieneś wiedzieć, że polskie SKP działają na podstawie prawa obowiązującego w RP, a nie np. w Anglii czy w Niemczech. Przeczytaj mój ostatni post dokładniej i postaraj się zrozumieć, że taki diagnosta (jak ja i wszyscy inni) ma w wyniku przeprowadzonego badania technicznego, określić czy pojazd spełnia warunki określone w PORD i aktach wykonawczych czyli rozporządzeniach. Dopóki przepisy UE nie zostaną zaimplementowane do prawa polskiego, czyli - dopóki nie pojawią się odpowiednie zapisy w polskich aktach prawnych - wszyscy mamy związane ręce. I nic tu nie pomoże "tupanie nóżką", twoją czy moją. Orzeczenia SKO, sądów itp. nie są prawnie ważniejsze od ustawy czy rozporządzenia. Tak więc pozostaje nam wszystkim cierpliwie poczekać. Może coś się zmieni. Chociaż w dostępnym projekcie zmian PORD, nadal jest przewidziany obowiązek wykonywania badań przed I rejestracją w RP, pojazdów homologowanych do ruchu lewostronnego. Zrozum człowieku! To nie diagności są winni tej sytuacji! My musimy działać zgodnie z obowiązującym nas prawem!.

[blakop]

Orzeczenia SKO, sądów itp. nie są prawnie ważniejsze od ustawy czy rozporządzenia.

 

Sęk w tym, że czasami (w określonej prawem sytuacji) są - szczególnie jeśli przepis jest niejasny i rodzi trudności interpretacyjne... Może ton wypowiedzi kolegi marcin30kat jest trochę niewłaściwy, ale ma on odrobinę racji w tym co pisze...

WK jak pobierały za Kartę Pojazdu 500 zł to robiły to na podstawie jasnego i czytelnego zapisu. Zapadły wyroki, ustawodawca nie zdążył na czas i co? ANo sądownictwo zaczęło nakazywać zwrot ludziom pieniążków...

Urzędy celne zgodnie z ustawą i rozporządzeniem pobierały taką, a nie inną akcyzę - teraz ją zwracają...

Nie bądźmy więc tak do końca pewni jaka będzie przyszłość anglików i biednego Dz.U.Nr 32 nie trzymajmy się go jak ostatniego bastionu, bo w naszym prawodawstwie może okazać się, że jest on niewiele wart...

 

Nie chcę, żeby ten post odebrano jako opowiedzenie się po konkretnej stronie tego problemu - raczej chciałbym, żebyście potrafili na problem spojrzeć bardziej obiektywnie i na chłodno. Bo też uważam, że póki co róbmy swoje tak jak do tej pory, ale miejcie na uwadze, że któregoś dnia ktoś to faktycznie może zakwestionować, bo nasz system prawny jest bardzo niestabilny i potrafi działać wstecz - szczególnie w sprawach UE.