Skocz do zawartości

Samochody z Anglii ...


leszek kulferst

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 794
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • rurek777

    43

  • blakop

    42

  • Grzegorz Łódź

    41

  • Psuj

    40

Top Posters In This Topic

Posted Images

jezeli nie jestes na biezaco z tymi sprawami, to lepiej sie najpierw zapytaj, a nie pisz takich postow, bo niepotrzebnie mozesz kogos wprowadzic w blad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli nie jestes na biezaco z tymi sprawami, to lepiej sie najpierw zapytaj, a nie pisz takich postow

Jeżeli coś się zmieniło to są takie osoby np.tak jak blakop które to sprostują i wszyscy którzy to przeczytają będa na bieżąco.

 

niepotrzebnie mozesz kogos wprowadzic w blad.

Nikogo nie mam zamiaru wprowdzać w błąd , jeżeli miałem taką sytuację to ją opisuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem ze nie chciales nikogo celowo wprowadzac w blad, ale tak wygladala Twoja wypowiedz, poza tym pare stron wczesniej powiesilem skan pisma z Min. Transportu, odnosnie importu aut z Anglii i jakbys dlokladnie przeczytal temat, to znalbys stan rzeczy na dzien dzisiejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jak klijent przełoży kierownicę i reflektory to nierobię problemu z rejestracją

 

a co z pedalemi, zostaja dla pasazera ?? ;)::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
U mnie jak klijent przełoży kierownicę i reflektory to nierobię problemu z rejestracją

Ktoś tam wspominał jeszcze o wycieraczkach, Nie wiem czy te gwarantują odpowiednią widoczność.

Ostatnio w rejonie mamy wielki BOOOM na "anglyky" ponoć cóś sie ma zmienić lub zmieniło.

Nieoficjalnie słyszałem że P. Minister zaglądnął na to forum i spostrzegł jaką lukę w przepisach zostawił obiecał poprawę i teraz knuje knuje .......

:shock::shock::shock::shock::shock::razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

 

znajomy sprowadzil z anglii suzuki vitara 1,6 rok prod 1995. W warsztacie którym pracuje dokonal przeróbki polegającej na przdlozeniu kierownicę na lewą "poprawną" :-D strone. Wszystko dziala bez najmniejszych zarzutów. Problem polgea na tym, że w wydziale komunikacji powiedziano mu, że na tą musi mieć papier od jakiegoś fachowca, czy też rzeczoznawy. Czy da sie coś z tym zrobić?

Proszę o pomoc,

 

Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pozytywnym przejściu pierwszego badania na SKP, WK nie ma prawa w takim wymagać jakichkolwiek dodatkowych zaświadczeń. Poproś ich o podstawę prawną tego żądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bywają także samochody z Anglii które mają kierownicę po lewej stronie, wtedy nie ma żadnych problemów z pierwszym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam o tych anglikach i śmiech mnie ogarnia-auto przebudowane zgodnie z polskimi przepisami,do tego pozytywna ocena rzeczoznawcy i co z tego skoro przy wypadku drogoym puszczą śruby mocujące te wszystkie urządzenia(są one narażone mają swoją wytrzymałość na zginanie, ściskanie ,ścinanie itd.... a daje gwarancjię że nie były wymieniane na nowe) i to już koniec-bez komentarza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i pytanie za 100 punktów - kto dostanie po czterech literach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście nie jestem zwolennikiem przeróbek anglików ale ile po naszym kraju jeździ samochodów po porządnych dzwonach? Zmienione mają dachy, przody, tyły, ćwiartki, czterośladowce do kwadratu, do ich dopuszczenia do ruchu wystarczy dodatkowe badanie. W porównaniu do naprawy takiego zbitka przeróbka anglika to zabieg prawie kosmetyczny dla naszych fachowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do ich dopuszczenia do ruchu wystarczy dodatkowe badanie. W porównaniu do naprawy takiego zbitka przeróbka anglika to zabieg prawie kosmetyczny

 

Dokładnie - podzielam opinie kolegi. A powiem więcej - często takie szroty nawet nie sa poddawane dodotakowym jesli np. był to zdarzenie, które nie skutkowało zabraniem DR przez Policję i żadne inne dokumenty nie wskazujż na historie pojazdu, żeby np. WK miał podstawy do wymagania dodatkowego - wtedy byle tylko poszło na nastepnym okresowym i jazda!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

witam. otrzymalismy dzis pismy z Wydz. Komunikacji w sprawie badań anglików, cytuje :

 

" w przypadku zgłoszenia pojazdu przywiezionego z Wielkiej Brytani w którym obowiązuje ruch lewo stronny i przedstawionego do pierwszego badania nalezy żądac od właściciela pojazdu zaświadczenia wydanego przez producenta ze dany pojazd jest równiez przewidziany konstrukcujnie do ruchu prawostronnego.

Wprzypadku wykonania badania pojzdu na którego wystawiono wymienione zaswiadczenie nalezy zaswiadczenie zatrzymac i dołączyc z do kopi dokumentacji z przeprowadzonego badania. Natomiast gdy klijent nie przedstawi takiego zaświadczenia diagnosta powinien wystawic negatywne zaswiadczenie o badaniu technicznym i poinformowac właściciela pojazdu,ze moze zwrócic sie do MInistra Transportu o odstępstwo od warunków technicznych. "

 

Co wy o tym sądzicie ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze jutro mogą Wam wysłac pismo, aby właściciel pojazdu przy badaniach technicznych przedstawiał zaswiadczenie z parafii pod którą podlega jakiego jest wyznania- bez tego negat i tyle ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szef zdal mi krotka relacje ze szkolenia w Poznaniu i "sprawa angielska" nie wyglada jednak tak rozowo jak niektorzy pisza, ze przekladka kierownicy i reszty klamotow i po sprawie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale bzdura, czyli co wydzial komunikacji tworzy swoje prawo ::?

 

po za tym mysle ze powinno sie dopuszczac auta z kierownica po prawej, ale ubezpieczenie razy dwa mysle ze to byloby znacznie zdrowsze dla wszystkich a nie zabawa w ciuciubabke, tak jest na wyspach miedzy innymi auta z kierownica po lewej zdarzaja sie bardzo rzadko

 

pozdrawiam :ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem taki przypadek

samochód na angielskich numerach, kierownica z prawej

właściciel chce "okresowe' - termin angielskiego BTP minął ponad rok temu

- niemożliwe do wykonania -

wtedy pokazuje zaświadczenie z dodatkowego ( 5,1 ) sprzed roku, że diagnosta mu wystawił na powrót do domu z adnotacją "pojazd sprawny technicznie"(a on śmigał przez rok po Polsce na tym) :shock:

i ponownie chciał tak zrobić, bo "jechać do Anglii specjalnie na przegląd to strasznie daleko i drogo"

:oops::D:oops:

Dostał propozycje - kup samochód w Polsce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

diagnosta mu wystawił na powrót do domu z adnotacją "pojazd sprawny technicznie"

Takie coś jest - jak mniemam - zupełnie bez wartości w Polsce ...

Jeździł, bo nikt mu się do niczego nie doczepił - nigdzie nie przydzwonił itp.

W razie W i tak nie ma badania :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.